Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

wlasnie super by bylo na dzien ojca..:)

Witam Was Kochane Wlasnie wcinam pyszne ciasteczko,mniam mniam:D U mnie jak u mnie,dzieci,dzieci,dzieci..Jula na wycieczce w Dusznikach,pojechali do fabryki papieru,a maluchy roznosza chalupe,i tak ma byc:) W weekend mialam szkole,kolokwium z socjologii,oczywiscie dostalam 5:D Tak sobie pomyslalam,ze chyba zrobie Wam fote z indeksu,bo moze myslicie ,ze cos sciemniam z tymi piateczkami:D:D:D Reszta po staremu..nic sie nie dzieje,kompletnie,bloga cisza:) W sobote jade do Wro i idziemy z kumpelami w tany,oblejemy porzadnie sesje,a co:) W tym tygodniu nic nie mam w planach szczegolnego,oprocz leniuchowania,o ile dzieci pozwola...:) Ambrozja,moze szykujesz tacie na dzien taty niespodzianke,a sama o tym nie wiesz???:D Goba,super ,ze jestes szczesliwa,tak trzymac:) Anik Robercik slodziutki:) Aines-pozazdroscic tego upalu,ja zdecydowanie wole sie smazyc niz geziec z zimna jak dzis,brr,wiatr zimny okropnosc mogloby juz sie letnio zrobic. Wszystkim dziewczynom wielki calus

Oj dziewczyny chciałabym żeby na dzień taty to maleństwo było już z nami :) Tak się składa że w środę męża cały dzień nie będzie, bo ma ważny wyjazd, może coś się w końcu ruszy, nawet łażenie po schodach nie pomaga, a codziennie chodzę po nich niezliczoną ilośc razy :) A już mi tak ciężko... eh NAJWAŻNIEJSZE ŻEBY WSZYSTKO SZCZĘŚLIWIE SIĘ POTOCZYŁO, Buzka

Witam :) Dzięki dziewczyny za miłe słowa o miom synku :D Aines, mój mały to zdecydowanie cały tata :) śmiejemy się w domu, że mój mąż ma tak dominujące geny, że nie mam szans się przebić z moimi ;) wszystkie moje dzieciaki są do niego podobne :) Agal, mały rzeczywiście urodził się ponad dwa tygodnie przed terminem. Niby jest donoszony, ale miał jeszcze cechy wcześniacze - np mocno był jeszcze pokryty mazią. No i spóźnione lekko życzenia z okazji rocznicy - życzę Wam, byście do końca świata się tak mocno kochali :) Goba, fajnie się czyta jak ktoś pisze, że jest szczęśliwy :) ja dołączam :) też czuję się szczęśliwa i spałniona jako matka trójeczki :) sdee, gratuluję wyników w nauce :) Ambrozja, wiem dokładnie jak się czujesz - ta końcówka jest chyba najgorsza, bo tak bardzo by się chciało mieć to już za sobą. trzymam kciuki za Ciebie i myślę o Tobie zmykam do męża :) dobrej nocy

Witam :) Ja dalej nic, tak ANik koncówka to tragedia, właśnie pranko wstawiłam, 1 już wisi na sznureczku, wieje u nas strasznie, zaraz lecę sprzątać i dalej będę łazić po schodach :) eh no i nawet igraszki z mężem jak na razie na nic się zdały :( uciekam papa

Goba - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu! Anik - dzięki, trzymajcie się :) Ambrozja - stymulacja brodawek - pamiętam położna kazała mi sobie drażnić jak już leżałam na porodówce, ale może Wasze igraszki wystarczą, ponoć sperma ma takie właściwości :P

Hello women:) Goba-wszystkiego naj naj,milosci,spokoju,radosci:D Ale slaba frekwencja na topiku:( U mnie po staremu,tylko przeziebienie mnie dopadlo,zareagowalam jednak szybko,nalykalam sie wapna z wit c i pyralgin takze mysle,ze sie wylize:) Dzieci wariuja,na dwor nie ide,bo nie mam sily,a i tak wicher ,wiec dzieciaki same by zwialy,nie lubia wiatru. Moze pozniej sie uspokoi to z nimi wyjde. A tak nudy i nic ciekawego. Piszcie cos ,bo nie ma co czytac i przezywac:P

Hej dziewczyny My byliśmy całą rodzinką w sobotę w aquaparku w krakowie i było bardzo fajnie, co prawda stresowałam sie tak, że aż mi sie ręce i nogi trzęsły ale daliśmy rade, jechalismy busem wynajętym przez firme męża a ludzie mieli starsze dzieci 7-10 a my z takimi maluchami, 2 lata 4 lata i 3 misiące, ludzie się dziwili ale my uwielbiamy wyjeżdżać..:) Mój mąż się też strasznie denerwowała le on tak zawsze jak dzieci szaleją... Planujemy KINDERBAL.. na urodziny 4 Amelki, jak macie jakies pomysły to błagam napiszcie, chciałam wynając klauna ale jest strasznie drogi 450 zł za 2 godz...jak dla mnie to majątek, więc sama coś wymyślę... pozdrawiamy

sdee...u mnie tez nuda tylko sprzatam ciągle, ale to i tak nie ma sensu przy moich bałaganiarzach...na pole też nie ide z nimi, za zimno a mi sie nie chce ich ubierać i rozbierać, jak M wróci pojedziemy na planty a potem do jego babci to sie jeszcze nawdychaja powietrza..

Witam kobietki goba-wszystkiego naj naj lepszego Anik-synuś przesłodki a to od netciotki:) Sdee-gratulacje :) jesteś niesamowita. Ambrozja-jeszcze troszkę,i nie gniewaj sie proszę na mnie że się nie odzywam na gg,ale wierz mi nie mam siły,po prostu nawet nie siedzę przed kompem. Doriana- U nas chłodno,ale przynajmniej nie pada :) Patryś się bawi na podwórku,starszaki jeszcze w szkole,a ja postanowiłam coś skrobnąć żebyście się nie martwiły za bardzo ;) U mnie jak na razie bez zmian,ja mam straszliwego doła,już nie pamiętam kiedy tak strasznie sie czułam:( Mój P chodzi cały czas jakiś zły,niby mówi że wcale nie,ale ja i tak widzę że nadal jest nie tak. Wścieka się o byle co,najmniejszy drobiazg potrafi wyprowadzić go z równowagi......... Dobra,kończę bo znowu zaczynam.A tak sobie obiecywałam że nie będę się żaliła,bo to nic nie daje:( Reszcie dziewczyn przesyłam gorące buziaki.I trzymajcie się.Napiszę znowu kiedyś coś :)

Ja Ci dam Agniecha kiedys codziennie prosze male sprawozdanie robic,wiesz z tego co piszesz nie bedzie zle,ta zlosc mu przejdzie,musi,a poza tym to naturalne,ze przejdzie,wazne,ze jest w domu,ze jest z Toba i dziecmi,ze nie uciekl...bedzie dobrze,zobaczysz,tylko trzeba na to czasu,jestem z Toba serduszkiem i tu na topiku aga-p- to mieliscie ubaw,ja Ci powiem,ze jak M jeszcze byl z nami jezdzilismy do aquaparku we Wroclawiu,to byly na prawde wspaniale chwile,malo mielismy czasu dla siebie z racji dzieci,ale zawsze na slizgawke udalo nam sie czmychnac,a wtedy to juz byla zabawa,piski,smiechy,zarty,bylo super,takich chwil bylo nam trzeba wiecej,niestety nie bylo dla nich szansy...ach,mile wspomnienia:) co do imprezki...hmm...moze jakas trampolinka ogrodowa i basen,dzieciom to wystarczy,a niektore maluchy boja sie klaunow,wiec moze dobrze,ze zrezygnowalas. Wbrew pozorom dzieciakom duzo nie trzeba:)

sdee mnie ubiegła, a też chciałam napisać, o tym, że niektóre dzieci boją się klaunów! mój wojtek dostawał histerii nawet jak maleńki klaun był wyszyty na koszulce! dziś u nas zebranie dla rodziców dzieci przyjętych do zerówki, oprócz tego nic nowego :D wieje, chmurno... ja czuję się marnie... kwiatki dla Was wszystkich:

GOBA najlepsze życzenia, wcześniej nie doczytałam [kiss Ja juz porządki porobiłam, nawet pomigłam mężowi szopę sprzątnąć, teraz wzięłam dłuuuuuuuuugą gorącą kąpiel i czekam... mogło by się już małe wypchać na świat, przypomniało mi się jak urodziłam Filipka, on jak się rodził trzymał się prawą rączką za główkę, a położna skomentowała "patrz taki maluszek a już myśli, co ja robie że sie pcham na ten świat" :P:P:P, wstanie mały to jeszcze na spacerek się z dzieciakami wybieram, miałam myć okno u dzieciaków ale mąż mnie skrzyczał, a to akurat myje się najgorzej bo jest dachowe, dobra piszcie co u was, sama bym chciała żeby mój następny wpis był już po :) Jutro mąż ma pilny wyjazd i nie będzie go pół większe dnia, mam tylko nadzieję że jak już się zacznie to jak on będzie w domku, od dzisiaj ma urlop :)) :) :))

Ambrozja-ja razem z Toba juz siedze jak na szpilkach,pamietam jeszcze jak sie staralas o malego misia a tu juz termin,masakra...dreszczyk az mi po pleckach przechodzi:)

Goba,wszystkiego najlepszego :) Agniecha,wreszcie coś napisałaś :) Pisz pisz do nas,ile Ci to zajmie,parę chwil,napisz cokolwiek... Sdee jesteś moją idolką,tak dobrze idzie Ci na studiach,do tego dom,dzieci,masz uśmiech na twarzy,jesteś silną kobietą,ja podziwiam takie :) Ambrozja,jeszcze troszkę,nie smutaj,ciut ciut i dzidzia będzie,a mi dziś strasznie nogi spuchły,a mam jeszcze dużo do terminu,co tak szybko? Ambrozja,cały czas trzymam za Ciebie kciuki Agal :)

Anik,Aga-p,Aines,pozdrawiam :) I jeszcze Agal-ja masażem brodawek sobie właśnie wywołałam poród-Ambrozja to działa.Najpierw masowałam jedną 15 minut,potem drugą tyle samo,i znowu tą drugą,przy tym maszerowałam(dość energicznie spacerowałam po korytarzu),złapały mnie skurcze i zaczęłam rodzić. Gruby Miś

hejka :D Informuje ze jeszcze zyje :D dzis zabiegany dzien w sumie jak co dzien,dzis pisemny egzamin wyslano wszystko do oxfordu wiec pozostaje czekac czy bede pass czy jednak below pass-zdalam lub nie ale wydaje mi sie ze powinnam zaliczyc takie moje skromne zdanie :) za tydzien w srode mam ustny i koniec od wrzesnia na wyzszy stopien kurcze tak sie boje jak ja sobie poradze z 3 dzieci noworodkiem praca i szkola wrrr ale nie ma zle -grunt to pozytywne nastawienie :D maz wymyl mi dzis okno w livingu i firanke pral mi w wannie bo ma tak duze kokardy i ustrojenia ze automat by to zniszczyl no i prasowac 6 metrow firanki oj co to to nie :) u nas upal nieziemski wlasnie wrocilam z dziecmi ze spacerku krotkiego dluzej juz sama nie dalam rady, wszystko ladnie schnie a ja piore non stop jak szalona ale tez zapach w domku ta swiezosc ummmm uwielbiam :) goba-wszystkiego najlepszego ambrozja ja rowniez jak na szpilkach czekam az sie zacznie u ciebie :) wybaczcie ze sie nie odnosze do kazdej z was :( nie jestem w stanie zapamietac co kazda z was akurat napisala a ja naprawde nie mam na tyle czasu,jutro tez dopiero kolo 18 chyba siade dopiero niestey rano dzieci do szkoly bo maz jedzie do Londynu sprawy urzedowe pozniej zabieram mala do specjalnej grupy dzieci 2 godzinki sobie szaleja pozniej maja lunch jak sie skonczy ja musze jechac do urzedu pozniej do domu ugotowac obiadek i wio po Laure i zawiesc ja na kurs tanca ahh chyba ze maz zdazyc wrocic to by mnie juz wyreczyl a ma jutro byc straszny upal obym dala rady a ja jeszcze climy nie mma w samochodzie :O tylko nawiew umre normalnie dobra koncze narzekac :) nie moge w to uwierzyc iz zaczynam 30 tydzien i ze za ok 4 tyg sciagna mi szewek i wtedy wola boska trzeba sie wziasc za pranie ubranek :p

ambrozja kochana trzymam za Ciebie kciuki zeby wszystko poszlo pomyslnie i zabys czerpala wielk radosc z macierzynstwa :D bedzie dobrze kochana!!! pozdrawiam wszystkie pozostale mamusie

czesc dziewczyny u mnie jak narazie wszystko ok :) M pojechal do lekarza na kontrol, Wiki w szkole, chłopcy szaleją w swoim pokoju, a Lenka siedzi ze mna w zeszły czwartek mialam ja szczepic, ale katarek ja dopadl i szczepienie przelozone na jutro w piatek juz zakonczenie roku :D... ufffff... odpoczne troche od porannego wstawania :) u nas wczoraj byla typowo jesienna pogoda... brrrr... zimno dzis wyglada sloneczko. moze troche sie ociepli uciekam wstawic pranie i podszykowac obiadek pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie :*

Całą prawie noc nie spałam.Moje małe nadal chorują,Zuza ma zapchane ucho ,kaszel,obie gorączkują... Młodsza rano usiadła w kuchni na krześle ze szklanką picia i tak zasnęła,starsza słaba znowu,kaszle i płacze,ja mam ochotę zatłuc osobę,która lekkomyślnie mi tego dostarczyła.Dowiedziałam się,że kiedy ona jechała do rodziny ,w której dziecko miało rotawirusa,ta rodzina dzwoniła do niej i ją ostrzegała,żeby nie przyjeżdżała,bo stwierdzono rotawirus,ale ona machnęła ręką na to i olała,bo ona musi przyjechać i koniec!K**wa mać!!! Już chyba 3 tygodnie ich organizmy nie mogą dojść do siebie po tym rotawirusie........Ja się załamię,jestem umęczona tym wszystkim już na maksa....

Witam ja nadal w dwupaku, właśnie z podwórka przyszliśmy, więc dzieciaki będą robić laurki dla taty , mąż pojechał więc mamy troszkę czasu :) uciekam

Hejka:) Melduje sie z rana Pogoda u nas taka sobie,tzn. ladnie swieci,ale chlodno:( Dzieci jeszcze spia,niespodzianka dla taty gotowa,pozniej napisze co wymyslilam.Ale jest na prawde ladna. Z niecierpliwoscia czekam na weekend,taka mam ochote sie pobawic,ze nawet nie macie pojecia:D Dobra,ide na sniadanko i budzic malce,bo spia i spia,a tu tata zaraz wpadnie z Jula i trzeba go ladnie przywitac:P co miedzy nami to miedzy nami,ale ojcem jakby nie bylo jest i to razy 3:D Do pozniej,papa

Nie bardzo mam czas na pisanie ale przynajmniej się przywitam z Wami :) aga-p - może zrób to przyjęcie w jakimś domu zabaw. Za kilka godzin fajnej zabawy dla kilkorga dzieci wyjdzie Ci tyle co za dwie dla klowna. Ida - a co się dzieje z Twoimi dziećmi, dalej po tym wirusie nie mogą dojść do siebie? Jednym słowem ten ktoś zrobił Ci niedźwiedzią przysługę albo raczej jest zupełnie bezmyślny. To tak jak z moją teściową - jak zdrowa to nie ma czasu dla wnuków a wystarczy, że coś złapie wtedy jest strasznie czuła i uwielbia przytulanki z nimi a mnie szlag trafia dla jej egoizmu Ambrozja - to dziwne ale też odczuwam jakąś ekscytację czekając na Twój poród :D Trzymaj się, to już lada moment :) Dziewczynki kochane więcej napiszę trochę później i tak miałam się tylko przywitać. Całuję Was mocno - pa

Hej dziewczyny, moja dzieci skonczyly wczoraj szkole, wiec od dzis mamy dom wariatow :P:P Ale w sumie fajnie, bo tez juz mialam dosc tego porannego wstawania , a i dzieci byly juz tak zmeczone, ze wyciagnac ich z lozek w te ostatnie dni to bylo jak mission impossible ;) W piatek mamy kolacje-piknik w przedszkolu maluchow, bedzie super, rodzice sobie poplotkujemy , a dzieciaki beda szalec az do poznych godzin...:P Radocha na calego!!! Ida - duzo zdrowka Wam zycze, wypoczywajcie duzo!!! Ambrozja - wszystkie nas trzymasz w nerwach, czekam na te Twoje posty jakbym powiesc kryminalna czytala :P:P:P Trzymaj sie!! Sdee - fajnie sie Ciebie czyta, jaka zmiana w nastroju i podejsciu do zycia, super!!!!! Agal - :) Wszystkim Wam zycze bardzo milego dnia!!!!

sama czekam a to czekanie najgorsze, mała właśńie skończyła laurkę dla taty, właśnie dzowniłam do koleżanki i co? Miała termin na 26 i już ma malutką przy sobie, imię nam zakosiła, miało być calkiem inne niż te 2 przy których obstawaliśmy więc zobaczymy, teraz chcę by malutka przyszła szczęśliwie na świat :)

Wróciłam :) Sdee - kolejne gratulacje bo chyba przeoczyłam Twoje ostatnie egzaminy :) Baw się, a pewnie należy Ci się! Ciekawa jestem co wymyśliłaś na dzień ojca? Faktycznie Twoje ostatnie wpisy są już bardziej entuzjastyczne i to mnie cieszy :D Jutkaaa - mam nadzieję, że już wkrótce wrócisz do nas z równym zapałem jak na początku, bo ostatnio coś nas zaniedbujesz :( Doriana - już nawet nie wiem co mam pisać, bo wiem, że w odpowiedzi przeczytam, że jesteś po prostu zajęta :( Ale tak dla uspokojenia, że wszystko jest oki mogłabyś choć emotikona nam przesłać co jakiś czas Aines - to będziesz miała trochę "odpoczynku" w końcu. Macie jakieś większe plany na wakacje - może jakiś wyjazd? Patinka - faktycznie dużo będziesz miała na głowie ale może to tylko teraz tak wygląda a w praktyce będzie łatwiej. Życzę dobrego wyniku na egzaminie, zresztą sama piszesz, że powinno być ok. więc tak będzie :) Gruby miś - tak dla przypomnienia, bo trochę daleko mi wracać, ile jeszcze masz do końca? Ida - a u Ciebie jak mały będzie miał na imię? Ambrozja - może Ty też nam zdradzisz tajemnicę, jak maleńka będzie miała na imię? Aga-p - i co wymyśliłaś coś na tą imprezkę, koniecznie napisz! Agniecha - przykro mi, że u Ciebie bez zmian :( Taka sytuacja nie jest dobra dla dzieci, nie wspomnę o Twojej psychice bo już dość się przekonałyśmy o Twojej wrażliwości. Wierzę jednak, że dasz radę a Twój P. ocknie się w końcu i wynagrodzi Ci te wszystkie przykre chwile. Całuję Cię bardzo mocno Marakuja, Goba, Anik i wszystkie dziewczyny, których nicki chwilowo wypadły mi z głowy duże uściski dla Was i jeszcze większe buziole

Kurcze znowu ja, gdzie się podziewacie??? :( Mam już skierowania na jutro dla maluchów na morfologię i mocz przy okazji sama ze sobą byłam też u gina - od jakiegoś czasu pobolewało mnie pod prawą pachą więc wolałam to sprawdzić - na szczęście wszystko w porządku. Mąż zaraz jedzie oglądać samochód, może już nasz :D chciałabym bardzo bo przynajmniej tych wakacji nie przesiedzielibyśmy w domu. Szkoda, że tak mało się odzywacie, ja już chyba też pomału tracę entuzjazm bo jakoś tak kurcze smutno się zrobiło u nas na topiku :( Ambrozja - jak tam?

hmmmm właśnie nie wiem do końća Bartosz albo Michał.Kiedy dziewczynki miały sie urodzić i nie znałam płci,obstawiałam dla chłopca Bartosza,potem to było takie popularne imię,że zrezygnowałam,a teraz myślę-co z tego,że popularne? To imię podobało mi się od zawsze.Michał też bardzo mi się podoba.Dziewczynki lepiej się czują....ufffffffff

Zapomniałam, jeszcze słowo :) Jak poszłam dziś po to skierowanie zupełnie przypadkiem zauważyłam wezwanie dla nas na szczepienia maluchów. Mamy zaległe szczepienie jeszcze z września - czwarta dawka błonica, tężec, krztusiec, hib i polio. Maluchy całą jesień i zimę chorowały na zmianę więc nie było możliwości a teraz jak są zdrowi to nie mamy kasy (poniekąd) i tak się zastanawiam jakie mogą być konsekwencje jak nie pójdziemy w wyznaczonym terminie? Jak myślicie bo to już drugie wezwanie?

Ida - śliczne imię wybrałaś, chodzi mi o Bartosza oczywiście :D Michał też bardzo ładne, można zdrabniać na Misiu :)