Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Wczoraj byliśmy z dziećmi nad morzem w Dębkach,przeszłam chyba 5 kilometrów i nic :)

e tam nic. Ida zobaczysz w nocy :P dziś urodzisz :D Właśnie wsadziłam króliki do basenu, a raczej same wskoczyły, a ja musze przecież na nich patrzeć wiec tym samym nie jestem w stanie biegać ze szmatą i myć podłogi :D a to pech.

My korzystamy ze słoneczka, dzieci w ogrodzie od rana a ja wpadłam tylko na chwilkę uzupełnić zapasy do picia i jedzenia. Widzę, że większość robi to samo :) Ida - cierpliwości, a może spróbuj podjechać na izbę, że niby po terminie i jakoś mało ruchy czujesz to chociaż Ci powiedzą czy jakieś postępy w tym kierunku Twój organizm czyni czy spokój i czekać dalej :) Co Ci zależy, przecież Cię nie wygonią a chociaż ktg Ci zrobią ;) Uciekam już pa

czesc mam neta ach jak ja za wami teskniłam laski szok teraz mam nadzieje ze chos codziennie na chwilke do was tu wlece agal wysłałąm i kiedys na meila smsa z komórki ze u nas ok bo ok mały rozrabia wiki mi pyskuje ze juz chwilami nie wyrabiam a małą kochana troche płacze jak jest sama lubi miec towarzystwo ale ogólnie ok duzo siedzimy na ogrodzie wiec czasu w dimu mam srednio ale tarz mam neta i kompa wiec bede codziennie całuski laski

hej, goba to teraz zapełniaj strona, po stronie nasz topik :) idy nie widać? może już mi odblokowała kolejkę, a ja nic o tym nie wiem? ;) :D

Goba - witaj po tak długim czasie :) Też tęskniłyśmy za Tobą :D Misiu - Ty też jeszcze spakowana :) Widzisz, kiedyś pisałam, że kto wie czy nie dotrwasz do terminu, może się uda :) Ida faktycznie dziś nie zaglądała ale to nie pierwszy raz więc jutro rano spodziewam się kolejnego wpisu ..."dziewczyny jeszcze nie urodziłam" ... choć życzę jej, żeby już była po :) Znowu widzę prawie cały etat przypada mi w udziale na topiku, mam najwięcej wpisów od wczoraj ;) Zmykam i daję pole innym mamusiom :) Dobranoc dziewczyny

O przepraszam wydawało mi się, że wpis Idy o spacerze był wczoraj, sorki czyli mamy jasność ;)

agal, byle nie do terminu, bo zamęczę siebie i wszystkich wokól! czytałam dziś "stare" topiki sprzed 3. lat i od krwawego gluta, do odpłynięcia wód minęło wtedy 6dni ;) no ileż można łazić z rozwarciem i obolała??? za dwa dni ciąża się liczy jako donoszona i pękam! żeby nie wiem co! :D

Żyję i nie rodzę i na taki wpis licznie jeszcze codziennie przez kilka dni,hehehheh :P

Witam:):):) Ida..jesteś nie do złamania:DPoród zaskoczy cię w najmniej spodziewanym momencie......... Patinka co u ciebie?Dawno się nie odzywałaś? Aines co z tobą? Agniecha sdee...zdrówko lepiej? aga-p też dawno nie zaglądała... manika..jak zdrówko?Wytrzymujesz na noce? goba:) gruby miś ...aż taka niegrzeczna jesteś,że najbliżsi nie mogą z Tobą wytrzymać? Agal...pisałam już nie raz i napiszę jeszcze raz DZIĘKI TOBIE TEN TOPIK ISTNIEJE:)Podporo TY nasza Anik:) U mnie już po remoncie.Sama poradziłam sobie ze wszystkim.Jestem zadowolona:) Interesik wolniutko się rozkręca.Jestem jeszcze nie do końca zaopatrzona więc może to dlatego-no nic jestem bardzo cierpliwa:D Wujek czuje się bez zmian. Jeszcze tylko końcówka ocieplenia domu i będzie po wszystkim-ufffff. Powoli przygotowuję wyprawkę dzieciom do szkoły..muszę przyznać nie mały wydatek,ale przecież nie co m-c są takie wydatki:) Jak to ja mówię....Dobrze ,że nie jest gorzej:P Całuję WAS wszystkie babeczkiI te o których zapomniałam również. A teraz uciekam ,bo czas goni oczywiście

Któraś z Was napisała,że mam przekłamania w stopce :) Faktycznie,już zmieniłam... Mam dla Was nowinę,otóż : nie rodzę :D:D:D

Doriana,jestem z Ciebie dumna :) Mimo wydatków to raczej przyjemność-szykować wyprawkę dzieciom,co? Te kredeczki,piórniczki,zeszyty :)

doriano, z każdą chwilą mój poziom "niegrzecznośći" rośnie, jak komuś dziś nie zrobię krzywdy, to będzie dobrze! wrrrrrrrrrrrrrrr u nas w tym roku już 3 "wyprawki" :p

hej dziewczynki, nocki dają mi w kość, czuję się fatalnie i całymi dniami śpię:( ale dam radę ,jeszcze tylko 3. Prawdopodobnie od poniedziałku będę miała tydzień urlopu, to sobie porządnie wypocznę:) kto ma słoneczko bo umnie od rana leje:(

maniko, z przyjemnością oddam Ci słoneczko :D może dzięki temu, mój poziom niegrzeczności obniży się troszkę ;)

Hej Doriana zazdroszczę końca remontu, bo mój jest w połowie, a ja mam już dość. Mam ochotę obrzygać panów majstrów i wysłać do domu, a samej iść spać. Misiu ty chociaż jesteś drażliwa na końcówce a ja niestety od początku mam w sobie zabójce. Manika podziwiam Cię za te nocki, ale oszczędzaj się! Ida nie trafiłam z tym 2 sierpnia :( U nas też leje i jakaś burza przylazła. Panowie się zebrali do żon (najwyższy czas :P ), ogarnęłam co z większa i idę spać. Królisie oglądają bajkę. Liczę na to, że nie walnie mi w dekoder. Dobranoc :D

Witak kobietki. Ja się tylko melduję że żyję. więcej napiszę jutro bo dzisiaj nie mam siły........PADAM NA TWARZ:O

jestem mamą 3. dziewczynek i marzy mi się jeszcze jedna ;P pozdrawiam Was ciepło!

http://dziecko.onet.pl/49736,0,0,matka_polka_schodzi_z_piedestalu,artykul.html

o ja nie mogę, 3 dzieci i marzy o 4, ja z jednym nie wyrabiam psychicznie, fizycznie i finansowo

Bardzo ciekawy artykuł :) Nie mogę zasnąć :) Witaj mamo trójeczki :) Ech,ciężko mi zasnąć i tak już mam od trzech dni,jejku to wyczekiwanie mnie wykończy...Jutro mąż jedzie do pracy i będzie kawałek drogi stąd,mam nadzieję,że nie zacznie się akurat,kiedy jego nie będzie. Wiem,wiem,marudzę,ale lepiej chyba urodzić przed terminem,niż zastanawiać się codziennie,kiedy wreszcie się zacznie...Sorki,że Was ciągle zanudzam sobą :D OK,idę się położyć,wszyscy śpią już dawno :)

Witam :) Mąż właśnie dzisiaj do pracy wrócił, dzieci płakały za nim, mi też łzka w oku się zakręciła, ale tak trzeba... życie Wczoraj zdążyli wylać beton bo przebudowujemy szopę na pokoje :) ale zmokli jak kury :( A ja się załatwiłam nie wiem sama czym, boli mnie gardło,rano wstała z okropnym bólem głowy, i krwawię, coś mi się widzi że to już @ mam biegunkę i dreszcze, a na dodatek w nocy miałam 38 stopni temperatury ;( Pogoda się tak popsuła że nie wiem czy z maluszkami wyjdę, no chyba że moje samopoczucie się poprawi... oni uwielbiają siedzieć na podwórku... Ida no rozpakowałabys się w końcu kobietko :P może faktycznie jak radzi Agal powinnaś podjechać na dyżur, moja Kamilka była przenoszona i mało co się nie udusiła :( Na szczęście wszystko dobrze się skończyło :D "hej kochane" witaj może zostaniesz na dłużej z nami :) Agniecha pisz co u ciebie! Patinka, Agal, Doriana, Aines i cała reszta

Witam babeczki :) Chciała się zameldować i w wielkim skrócie napisać co u mnie. A no niedobrze, bo mąż znowu za często zaczyna sięgać po piwko albo i mocniejsze trunki. Wczoraj wrócił koło 1-ej w nocy a dziś nawet słowem się nie odezwał :( Nie wściekam się tylko strasznie mi przykro, że tak obojętne jest mu to co ja na ten temat myślę i jak się czuję:( Tym bardziej doprowadza mnie do rozpaczy to, że wczoraj jednym z współtowarzyszy do kieliszka była moja teściowa Jak mam walczyć skoro jego własna matka jest prowodyrem imprez :( No nic pewnie zaraz zlecą się pomarańcze ale mam to gdzieś, niech sobie poużywają Dziewczyny całuję mocno, Ida już czas, Misiu jak dziś humorek? Jeszcze raz mamusie duże buziaki :)

a dlaczego się nie wściekasz? moim zdaniem masz do tego prawo

milosc do mocnych trunkow przenosi sie w genach Bedzie go ciagnac jego wlasna slabosc jak i wlasna mamusia:( wspolczuje,ale rozmawiac z nim musisz...z opisow przeciez wynika,ze to nie taki zly chlop:) pozdrawiam

Agal fajnie że podtrzymujesz topik Właśnie mnie Kamilka do rozpaczy do prowadza bo wyje :( normalnie chyba ma taki humor od pogody, albo zły dzień... Rano jak pisałam miałam biegunkę i chwilami dalej mnie goni :( Temperatura spadła przez dzień ale teraz coś mnie znów rozkłada... Maluszki niedługo kąpać będę mała zaczyna nudzić Ja byłam z nimi na spacerku i na herbatce u koleżanki -chrzestnej Darii, a potem odwiedziła nas znajoma która ma Darię tydzień starszą od mojej i 3 letniego synka, gdy już miałam zamiar odsapnąć przyszła sąsiadka z 3 letnią wnuczką swojej siostry, bo chciała na plac zabaw, dopiero teraz dotarłam do domu... z podwórka W międzyczasie piekłam chleb bo szwagier wczoraj maszynę do chleba przywiózł ale nikt nie zna instrukcji, i próbowałam "na oko" a wszystko po włosku pisze, nawet na necie nie znalazłam a na forum gotowanie, dom nie znalazłam odpowiedzi... :( dam wam link do tej maszyny może ktoraś wie jak ją obsłużyć? Chlebek wyrósł 5 cm :( ale następnym razem mam nadzieję że się uda :D http://mecolo.comuf.com/web_images/alicedpe.jpg

agal, rozmawiaj z nim... oj, jaka szkoda, że nie możecie po prostu zostawić tej toksycznej baby u mnie bez zmian! ledwo się turlam, ale nawet spacer po lesie nie pomógł, choć od dziś mikołaj jest oficjalnie donoszony i mógłby już łaskawie opuścić ciasny brzuch :D maciek śpi, też go spacer zmęczył, dziewczynki dziś dostały pocztą zamówione dla nich ksiązki - czytają :D cisza w domu, aż miło :D ja chleb piekę tradycyjny, na zakwasie - w glinianej formie, ale w piekarniku, na maszynowym się nie znam zupełnie

Dzięki dziewczyny za dobre słowo :) Ktoś pyta dlaczego się nie wściekam - bo to nic nie daje, już to przerabiałam - ja w pąsach wściekła na maksa a mój małżonek całkowicie obojętny na moje emocje. Nie ma sensu. Od jego powrotu z pracy nie zamieniliśmy ani słowa, ja nie potrafię zacząć bo wiem, że zaraz się poryczę i znowu wyjdzie, że jestem histeryczką i z byle piwa robię awantury więc wolę milczeć :(

Agal walcz :) A ja oczywiście nie rodzę

Agal dziś z moim mężem też się pokłóciłam,jak oni mogą zasnąć po kłótni? On śpi a ja nadal przeżywam,może kobiety powinny udawać,że ich to nie rusza? Może powinny po prostu się nie odzywać,nie robić obiadków,zostawić męża z dziećmi,pojechać do koleżanki,wyłączyć telefon,siedzieć do nocy,a on niech się denerwuje? Dlaczego tak nie robimy? Dlaczego to my musimy być dojrzałe i odpowiedzialne,a nie oni?