Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Hej dziewczyny :) ochodzę się ze sobą jak z jajkiem ;) bo wiem, że jeśli znów trafię do szpitala to mnie już bez dziecka nie wypuszczą ;) a mało mi się uśmiecha leżeć tam jeszcze te kilka tygodni. Aines, w sumie to fajnie, że Was tak angażują w przedszkolu. Ida, gratuluję córeczki :) imię już wybrane? Ambrozja, nie bądź taka tajemnicza :) pisz, któ tam w brzuszku mieszka :) Agniecha, Agal, Sdee - ja samopoczucie? Goba, coś zamilkłaś... czyżby to już? :) Manika, jak córeczka? pozdrawiam was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Część dziewczyny! Ja krótko i wybaczcie, że nie będę się odnosiła do każdej z osobna:( Wczoraj u urologa Bartosz miała robione usg i wszystko jest oki ale musimy teraz sprawdzić przyczyny tego częstego sikania u nefrologa w związku z czym jutro czeka nas kolejny wyjazd. Dziś całe przedpołudnie spędziliśmy u alergologa, Bartosz miał robione testy, które nic nie wykazały i dalej nie znamy przyczyny jego ciągłego kaszlu :( Koło się zamknęło bo wracamy do laryngologa :( Wysiadam bo już miałam nadzieję, że chociaż testy coś wyjaśnią a tu dupa I znowu sobie ponarzekałam :o i pewnie zaraz likto lub jej podobne podniosą krzyk :P :P :P Uciekam bo mam jeszcze sporo spraw do załatwienia. Buziaki dla Was i trzymajcie kciuki jutro za nas pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal - tak sie zastanawiam czy ten kaszel Bartosza (jesli to suchy kaszel,bez wydzieliny) to moze jest na tle nerwowym ??? Jesli badania nic nie wykazaly.... Moj Miguel jakies dwa lata temu mrugal tak dziwnie oczami i zaciskal powieki , przestraszylam sie ,ze moze ma klopoty ze wzrokiem, bylismy u pediatry, ktory nas skierowal do okulisty. Zrobilismy pelno badan i okazalo sie, ze nic nie wykazaly... nastmiast okulista nam powiedzial, ze dzieci czasami tak robia, aby rozladowac napiecie , taki tik - mruganie ,wlasnie kaszel, pociaganie noskiem jak przy katarze, itp... Po kilku tygodniach minelo samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal, wiem, że mówi się, że ilu Polaków tylu lekarzy i dlatego wolę nie udzielać nikomu rad zdrowotnych, ale powiem Ci tylko, że moja pediatra mówiła mi kiedyś, że taki kaszel bez ustalonej przyczyny może tez być objawem pasożytów. Miał Twój Bartek robione badania kału?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik,dla córeczki Iga albo Martynka,dla chłopca miałam Michał albo Kamil :) Pogubiona i zmęczona nie ustępuj dziecku,walcz,bądź spokojna i stanowcza a po jakimś czasie wszystko się ułoży.Ja wiem,że to trudne,ale przynosi efekty,pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam z dziećmi z podwórka, cały dzień na powietrzu, do południa była znajoma z córeczkami :), poźniej my na placu zabaw, rok temu mój tato miał koło siebie zrobić dzieciakom piaskownicę, bo często tam bywamy i cisza... wczoraj widziałam się z bratem, powiedziałam mu raz a dzisiaj mi dzwon i że dzieci piaskownicę mają gotową :) teraz moje bąble wcinają bo zgłodniały a ja uciekam a co u was? Goba to już? A w brzuszku i tak nie wiem czy na 100 % :) ale tak jak czułam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Ja jeszcze raz na chwilę :) Jestem dziś sama bo mąż wyjechał na dwudniowe szkolenie z firmy, dzieci już śpią więc ja do komputera :) Agniecha - może rzeczywiście wyślij tego swojego chłopa za granicę bo Cię wykończy nerwowo:( Co do komunii to sama takich wyborów nie znoszę i wiem, że nie do końca czujesz się dobrze z tą decyzją ale niestety czasami i takie trzeba podejmować :o Aines - bardzo bym się cieszyła gdyby to było na tle nerwowym ale Bartosz ma niestety mokry kaszel i szczególnie rano tej wydzieliny jest bardzo dużo. Myślałam, że się obejdzie bez tego ale kolejnym etapem będzie prześwietlenie zatok. Co do hałasu to dwie budowy trwają tuż obok nas, jedna od wakacji i dzisiaj właśnie cały dzień pracowała koparo-spychara i druga coś w rodzaju przebudowy trochę krócej bo od jesieni. Da się przyzwyczaić ale najważniejsze, że dzięki tym budowom dzieci nie muszę uciszać bo praca na nich zagłusza ich krzyki :D Piłomaniak też się uspokoił :D 10 lat pracowałam w sekretariacie a połowa z tego to była harówa od rana do nocy bo to była duża firma. Ale w szkole zapewne będziesz miała znacznie lżej a poza tym inny kraj, inny system pracy i w ogóle wszystko inne... Anik - robiliśmy badania pod tym kątem a w zasadzie od tego zaczęliśmy. Miał robaki ale udało się wytruć i co jakiś czas sprawdzamy czy się na nowo nie pojawiły a kaszel jak trwał tak trwa nadal niestety. Uważaj na siebie, jeszcze chociaż 4 tygodnie mały niech zostanie w brzuszku. Doriana - dobrze nagadałaś tej pomarańczce, sama bym lepiej tego nie ujęła :D Ambrozja - czyli będziesz musiała wybrać imię dla dziewczynki :) Moje dzieci też od kilku dni mają nową, piękną a przede wszystkim dużą piaskownicę bo stara była zdecydowanie jednoosobowa :) Ida - teraz Ty niczym Patinka wpadłaś w jakiś wir porządków - a lekarz przecież kazał Ci leżeć. Sdee - gdzie się znowu podziałaś? Obiecałam sobie, że dziś pójdę spać razem z dziećmi tym bardziej, że męża nie ma ale na złość wcale mi się nie chce. Trochę się denerwuję jutrzejszym badaniem Bartosza, bo jeżeli nic nie wykaże to kolejne będzie bolesne - cewnikiem do pęcherza i coś tam jeszcze a przede wszystkim najpierw trzeba będzie zrobić to co ostatnio chirurg (może nie będę opisywała ze szczegółami), żeby było w ogóle dojście dla rurki cewnika :( Wszystko naraz a poza tym to sikanie też może się okazać nerwowe i tylko się nacierpi, ale przecież sprawdzić trzeba czy nie jest to jakaś wada wrodzona - bo coś takiego zasugerował urolog :( Dobra kończę bo tylko się niepotrzebnie na noc nakręcam. Dobrej nocki mamusie pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Agal masz troszkę biegania z Bartoszkiem po lekarzach,ale lepiej porobić wszystkie badanie i wykluczyć jakiekolwiek nieprawidłowości jeżeli są.Miejmy nadzieję,że ich nie ma:)A ten hałas potrafi wykończyć-wiem coś o tym.Niestety nie mamy na to wpływu.Sami też tniemy drzewo a wtedy sąsiedzi muszą przetrwać hałas spowodowany za naszym pośrednictwem. goba..to już na pewno trzyma w objęciach swoją Paulinkę...........Zostało tylko czekać na wieści od niej. Sdee kiedy u was jest komunia? manika jak córeczka? Agniecha❤️ Aines..czyli pracę masz już zaklepaną:)OD września wraz z synkiem będziecie uczęszczali do tej samej placówki:) Ambrozja.....a bardziej pragnęła byś dziewczynkę czy chłopca? Anik zostało ci już naprawdę nie wiele:)Tak jak pisała Agal jeszcze tak 4 tyg wytrzymaj:) Marakuja.....gdzie jesteś.......napisz chodź kilka słów do nas...... Ida...dbaj o siebie,nie przemęczaj i dużo odpoczywaj jak powiedział lekarz.Wiem ,że to trudne przy dzieciach,ale tak w miarę możliwości.Robota nie zając.................... U mnie bieganina,po urzędach,kościołach i wokół przygotowań do komunii.Jak by nie patrzeć to już tuż...tuż........Chciała bym aby było już po wszystkim,bo za dużo tego wszystkiego na raz.Ale nic dam radę-muszę:D Całuski dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorianko -tak jak prosilas pisze :) czuje sie strasznie zle :( objawy bardzo podobne do tych ciązowych dzis w nocy myslalam ze umieram,bylo mi okropnie niedobrze,dreszcze oblal mnie zimny pot....gggrrrryyyy ide dzis do lekarza ,ale wiem ze to od tego implanta :o niedlugo konczy mi sie macierzynski i mysle powoli o powrocie do pracy :) malutki jest kochany ...juz niedlugo konczy 4 miesiace ..jak ten czas szybko leci.. w sobote robimy imprezke urodzinową dla Nikusi wiec bedzie troszke zamieszania...rano dziewczynki prowadze na lekcje tanca a pozniej idą do kolezanki bo chce Nikoli zrobic niespodzianke jak wroci :) kupilam mase dekoracji urodzinowej i bedziemy dekorowac mieszkanie,pozniej mają przyjsc znajomi z dzieciakami i tak mi sie uzbierało 12 malych rozrabiakow musze pomyslec o zabawach dla nich ....mysle ze malowanie twarzy farbkami dalo by im duzo frajdy :) koncze kochane bo ide do lekarza pozdrawiam Was wszystkie :) ambrozja a mialam nadzieje ze bedzie chlopczyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny🌼 Agal jestem,zyje,ale znow mi ciezko,jakos tak znow smutek do mnie wrocil:( Doriana-komunia jest 16 maja,boje sie tylko o atmosfere,bo sytuacja jest bardzo napieta,niestety Anik-lez plackiem,choc wiem ze to trudne,ale do czerwca juz tuz tuz:) Ambrozja-no co tam w brzuszku masz???:) Ida jak sie czujesz..:) Aines🌼 Marakuja🌼szkoda,ze tak zle to przyjelas,zawsze to zabezpieczenie mialabys z glowy,a tak to niewiadomo Goba grubasku,wypakuj sie juz🌼 Manika,Rusinka,wszystkie mamusie❤️ Tak Wam zazdroszcze(oczywiscie zdrowo) pelnych rodzin,mezow obok,radosnych dzieci...moje sa bardzo smutne,wczoraj Blanka,gdy M wyszedl,mowi do mnie: mamo,nie placzesz,nie placzesz? A Fifi ma straszne leki wieczorami i noca,spi e mna,z koldra na glowie i mowi: mamusiu gdzie moj tatus,boje sie😭 Julka ucieka na cale dnie z domu...:( w ogole jej nie widze...dziewczyny dramat na calego... A wiecie co za powod ostateczny podal mi swojego odejscia? Ze potrzebuje wolnosci..reszte dopowiedzcie sobie same...😭 Ale powiem Wam,ze we wtorek nie wytrzymalam i dostal ode mnie w gebe,tak z otwartej,a na drugi dzien ,poniewaz on nadal gra caly dzien w ta sieciowke,ustawil sobie opis: baba mnie bije...Boze widzisz i nie grzmisz... Mam tylko jedna pretensje do siebie,jakiego ojca dalam swoim dzieciom...:( tak mi za to wstyd,przed moimi dziecmi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc aniołeczki jakie wy kochane jesteswcie niemam czasu na czytanie i pisanie ale powiem wam cos: paulinka przytszła na świat w poniedziałek o 7:45 waga 3000g 52 cm długa jestem w domu od wczoraj ale małą ciagle na cycku wisi a jak nie wisi to płacze ze chce wiec niemam czasu poród szybki pekniecie wód o 23:40 w nocy z niedzieli na poniedziałek bez akcji wszysko o 6:15 oksytocyna i bolace skurcze ale nadal 3 cm rozwrcia o 7:15 dostałam dolargan i buscolizyne na ból i nagle 10 cm rozwarcia i o 7:45 była maluda nasza w sumie bóle parte były moze 15-20 min bolało ale szybko wiec jestem zadolona najwazniejsze ze małą zdrowa. babolki całuje was bardzo jak znajde chwile to wlece.wybaaczcie prosze całuski od małej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agal lekarz kazał mi jak najwięcej leżeć,polegiwać,siedzieć,ale nie cały czas,wydaje mi się,że tak to ujął: "polegiwać ile się da",śmieszne,że ja tak właściwie cały czas robiłam,więc skąd doszło do przerwania pęcherza płodowego-nie mam pojęcia,jeśli faktycznie do niego doszło.Mimo,że mam dwójkę dzieci już bardziej chyba się nie da oszczędzać,robienie jedzenia,porządki,mam zmywarkę,także aż tak się nie namęczę,odkurzam tylko raz w tygodniu,nie licząc momentów,kiedy dzieci naniosą piasku czy okruchów,ale to tylko miejscowo,podłogę raz w tygodniu też myję,łazienkę myję co 3 dni.No mam czysto,bo staram się na bieżąco,nie dopuścić do bałaganu,ale wiadomo,zawsze jest coś do zrobienia. Spakowałam już torbę do szpitala w razie czego,choć zawsze się pakowałam w 9miesiącu dopiero,teraz wkroczyłam w siódmy :) Nastawiłam się na to,że muszę być przygotowana na każdą ewentualność,dlatego tego wszystkiego tak pilnuję... No właśnie Goba pewnie już urodziła.. Doriana,fajnie by było,gdyby robota uciekała jak zając :D:D:D 3mam kciuki za organizację komunii. Marakuja,jak Ty sobie z tym wszystkim radzisz,podziwiam :) Sdee,szkoda dzieci,domyślam się,co czujesz,każda z nas chce swoje dzieci chronić przed cierpieniami i przed tym na co praktycznie nie mamy wpływu.W tym momencie można zrozumieć ludzi,którzy decydują się na samotne ojcostwo czy macierzyństwo,choć to też nie do końca fair wobec dzieci...:O Czuję się dobrze,tylko za bardzo jestem wyczulona,czy coś mi wypływa,czy nie i to trochę psuje ten radosny okres oczekiwania na swoje dziecko... Całuję resztę dziewczyn,odezwijcie się 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba wiedziałam!!! Gratulacje!!! Ty już możesz się cieszyć zdrowym,pięknym dzieckiem ❤️ :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Już po badaniach - wszystko niby dobrze, Bartosz ma tzw. zespół częstomoczu - dość częsta przypadłość u chłopców w tym wieku. Ponoć wyrośnie z tego ale trudno przewidzieć kiedy bo to bardzo indywidualna sprawa tym bardziej, że emocje nasilają objawy. W najgorszym wypadku od wakacji trzeba będzie leczyć to farmakologicznie a do tej pory musimy uzbroić się w cierpliwość. Ulżyło mi a z drugiej strony to strasznie uciążliwe bo Bartosz średnio co 20 min. musi sikać. Najważniejsze jednak, że lekarz wykluczył wadę wrodzoną :) Doriana - faktycznie sporo masz na głowie. Otwarcie firmy zbiegło Ci się z komunią córki - przy jednym i przy drugim masa roboty i biegania. Komunia przejdzie a z firmą też pomału nabierzesz jakiegoś rytmu i wszystko wróci do normy. Marakuja - duże buziaki od netciotki dla Nikolki i udanej zabawy :) Szkoda jakbyś musiała usunąć ten implant, ale jak masz się tak źle czuć to chyba nie ma wyjścia - choć może to tylko przejściowe i trzeba przeczekać. Ciekawe co Ci powie/dział lekarz (bo chyba jesteś już po wizycie) ? Sdee - to strasznie przykre co piszesz ale dzieci przeważnie przeżywają bardzo takie rozstania bo nie rozumieją co się dzieje, zresztą co się dziwić dzieciom jak sama tego nie rozumiesz. Twój M potwierdził tylko po raz kolejny jak bardzo jest niepoważny i nieodpowiedzialny. Wygląda na to, że paradoksalnie Twoje wyjazdy na uczelnię dały mu za dużo swobody, zasmakował w wolności i zatęsknił za kawalerką. Mam nadzieję, że porządnie mu przyłożyłaś !!! Trzymaj się skarbie i tul te swoje maluchy niech czują, że mogą na Ciebie liczyć. Wiem, że sama potrzebujesz takiego ciepła ale mam nadzieję, że życie wynagrodzi Cię kiedyś za to wszystko ❤️ pogubiona i zmęczona - kiedyś poruszałyśmy ten temat na topiku. Co prawda żadna z nas nie miała jakiegoś złotego środka ale gdyby chciało Ci się poświęcić trochę czasu na odszukanie tej rozmowy to może znalazłabyś jakieś rozwiązanie dla siebie. Nie pamiętam dokładnie kiedy to było ale na pewno ponad dwa miesiące temu. Moje dzieci na szczęście jedzą i przynajmniej z tym nie mam zmartwienia. Uciekam bo mąż wrócił ze szkolenia i muszę mu zrelacjonować nasz wyjazd a on swój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba - gratulacje i całusy dla Was. Jak tylko będziesz mogła pochwal się maleńką na albumiku, czekam z niecierpliwością :) A widzisz jednak nie spełniły się Twoje proroctwa i mała zrobiła Wam niespodziankę :) Dobrze, że już jesteś po wszystkim, jeszcze raz całusy 👄 Ida - a Twoje maleństwo niech się jeszcze nie wygłupia i siedzi sobie w brzuszku jak najdłużej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytajaca i niedowierzajaca
wiecie co ,ale nieładnie sie zachowałyscie!!! wchodze na ten topik czasem was poczytac, bo fajne babki z was.......ale ile w was ignorancji, dziewczyna zapytala o cos, bardzo grzecznie, oczekiwala rady pomocy.....macie po kilkoro dzieci, wiec moze macie jakies doswaidczenie, podacie pomysl, ale nie! jedna cos odpowiedziala i to wymijajaco. normalnie ree opadaja, tak czytam czytam, widze ze dziewczyna ma problem i bylam pewna, ze zasypiecie ja radami, ale gdzie..... mowie z gory , nie chcialam byc zlosliwa, ale paskudnie sie zachowalyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goba - GRATULACJE!!!!! Bardzo się cieszę, że masz już córcię przy sobie! Niech rośnie zdrowo!!! czytajaca i niedowierzajaca - nie przyszło Ci do głowy, że nie wiemy co poradzić? Nie lubię się mądrzyć kiedy tak naprawdę nie wiem w czym rzecz i co doradzić. Ida, niech twój maluch jeszcze tam siedzi... miałaś podany celeston na płucka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GOBA GRATULACJE!!!!!! niunia wazyla tyle samo co Nataniel :) ja niestety nie zdązylam do lekarza i wizyta mi przepadla ,nastepną mam we wtorek :o mam nadzieje ze dzisiejsza noc bedzie bez niespodziank bo az sie boje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór. goba.....WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!Buziaki dla Paulinki od net cioci:) Agal.....to coś juz sie dowiedziałaś.Wszystko bedzie dobrze-zobaczysz:)Nie zamęcz męża po malutkiej rozłące:P Ida ja z Doriankiem od 6-tego m-ca miałam zagrozony wczesny poród.Modliłam sie i werzyłam ,że dotrwam do bezpiecznego 8 m-cz(35tc) i tez tak sie stało.Urodził sie w 35tc-zdrowiuśki-dostał 10 puktów:)Będzie dobrze-musi być.Też miałam wycieki,ale okazało się ,że miałam tak obfite upławy. Do pomarańczowego wpisu_uwagi.......................... Nie będę sie bronić,bo po części masz rację.Ale jeżeli chodzi o mnie to mam tyle ostatnio na głowie,że wpadam tylko i odwołuję sie do znanych mi dziewczyn.Przeoczyłam osobę ,która potrzebowała rady,choć by tej najmniejszej ,ale rady:(postaram sie kolejnym razem bardziej zwracać na to uwagę:) Co do rady moze warto by było załozyć osobny topik i w ten sposób uzyskać tez rad z takiego zródła.Być może jest więcej mam ,które maja podobny problem ze swoim dzieckiem-spróbuj:) Marakuja...może warto zmienić implant na inny...👄 Agniecha.........co u ciebie❤️ Dla reszty mam buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytajaca i niedowierzajaca - a może sama coś podpowiedz a nie z góry oceniasz innych. Jakiś czas temu Sdee pytała nas o radę w tej kwestii bo ma problem z synem niejadkiem. Skoro sama nic nie pisze (co zresztą jest zrozumiałe w jej sytuacji) więc nie będę wypowiadała się za nią i opisywała jej przypadku bo nie mam takiego prawa. Podpowiedziałam i wystarczy odszukać tę rozmowę, może nie ma tam zbyt dużo ale może akurat coś interesującego będzie dla pogubionej i zmęczonej. Poza tym każda z nas jakoś ostatnio ma sporo własnych problemów i jakoś nie widzę, żeby tłumnie podczytywaczki dawały nam dobre i szczere rady. Przypadek pogubionej i zmęczonej jest już na tyle skrajny, że szukanie rad na kafe na niewiele się zda, tu raczej już należy szukać pomocy fachowej a ja takowej nie potrafię udzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorkiem.... Wrocilismy z wycieczki dosc pozno i jestesmy totalnie zmeczeni... Zoo swietne, prawie w gorach, mnostwo zieleni, pieknie.....Lato do nas przyszlo, dzis bylo 27 st. i opalilam sie strasznie!!!!! Goba -GRALULAAAAAAAAAAAAAAAAAAACJE!!!!! Bardzo sie ciesze , ze wszystko ok i juz jestes z coreczka !!! 🌼🌼 Agal - przynajmniej sie uspokoilas troche, moze ta przypadlosc Bartosza jest nieco uciazliwa, ale przynajmniej juz wiesz, ze to zadna powazna wada !:) Doriana- rzeczywiscie duzo masz na glowie , ale to na szczescie nie bedzie trwalo wiecznie ;);) Juz za "chwile" komunie.... Sdee - ciekawe jak ten Twoj M. bedzie jeszcze dlugo o tej wolnosci gadal ???? Wcale sie nie dziwie, ze mu sie oberwalo!Trzymaj sie dzielnie, moze zrob sobie jakis fajny dzien z dzieciakami , kino lub bawialnia, zrelaksujcie sie wszyscy, to Wam wszystkim dobrze zrobi...:):):) Marakuja , Ambrozja, Anik,Manika, Rusinka, Ida , Agniecha- ogromne buziaki , przepraszam jesli o kims zapomnialam, ale prawie zasypiam nad klawiatura...:P:P P.S. czytajaca i niedowierzajaca - jak widzisz wiekszosc z nas jest dosc zabiegana.....moze to nie jest tak do konca usprawiedliwienie, ale autorka postu zalozyla rowniez topik na ten temat, gdzie - mam nadzieje- jej odpowiedza. Poza tym na kafe sa tysiace podobnych tematow, wystarczy wrzucic haslo do wyszukiwarki i poczytac... To, ze mamy wiecej niz 1 dziecko nie oznacza, ze jestesmy ekspertkami w kazdej dziedzinie..:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytająca i niedowierzająca-odpowiedziały jej 2 osoby,a nie jedna.Poza tym,co tu można doradzić?Tylko spokój i konsekwencje,ona zaczęła postępować w określony sposób z dzieckiem i wg mnie poszła w dobrą stronę,więc zaleciłam spokój.Poza tym nie miałam akurat takiego problemu,a jak sie na czymś nie znam to nie pieprzę bez sensu,bo to może bardziej zaszkodzić,niż pomóc.Mamy dzieci i nie jest tak,że nasz czas dla innych jest "nieskończony". Nie dostałam nic na rozwinięcie płuc u dziecka,widocznie sytuacja nie była tak groźna wtedy(ok.2 wkładki dziennie mokre,i to niecałe,trudno powiedzieć,bo zmieniam częściej w ciągu dnia,nie tylko raz).Żadnych skurczy,ani bóli,także podejrzewano rzadsze upławy,co mnie dziwi,bo w tej ciąży do tej pory nie miałam praktycznie żadnych upławów i co-nagle się zaczęły i to takie niekontrolowane?Myślałam,że popuszczam mocz,dopiero ginka mi zwróciła uwagę,skąd ja mam tę pewność,skąd mi to cieknie.Dziś mam takie gęste upławy,śluz i coś rzadkiego,ale mało. Ech,szkoda słów trochę na to,jestem w tym wypadku jak ślepiec,nie wiem,co mi jest i czy wszystko będzie dobrze,ale staram się zaufać swojemu ginekologowi,który znany jest z tego,że dmucha na zimne.Mam nadzieję,że on wie,co mówi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida - nie martw sie, jestem przekonana, ze Twoj gin wie co mowi i te uplawy to nic groznego, w koncu tyle sie w naszym ciele podczas ciazy zmienia, rozne moga byc reakcje organizmu... Oszczedzaj sie bardzo i wypoczywaj ile wlezie!! Buziaczki! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, jestem mamą 3 dzieci- córka- 10 lat, syn 6 lat, syn 3 lata. Planuję 4 dziecko, za tydzień będę robić test więc trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edlem witaj:):):):)Zapraszamy do naszego grona.Nie uciekaj nam tak szybko jak inne mamusie:P Aines...zazdroszczę ci tak pięknych widoków.Koło gór......piękne widoki......:)Przydało by mi się teraz troszkę twojej opalenizny:D Ida.....nie pamiętam dokładnie ,ale gdzieś tak w połowie.Czasem miałam wrażenie ,że wkładka jest tak mokra,że aż bałam się prawdziwego efektu....to bardziej psychicznie byłam przewrażliwiona,bo wkładka była tylko mokra jak przy obfitych upławach.Moja siostra w poprzedniej ciąży też miała bardzo obfite upławy.Dbaj o siebie............Jedno co mogę ci doradzić-połóż się i leż jak tylko nadarzy się okazja.Ja kładłam sobie poduszkę tak w okolicach krzyża -bioder,aby miednica była ciut wyżej od reszty tułowia.Tak w ciągu dnia robiłam sobie 3 takie odpoczynki po ok. pół godziny. Agal spytam ,bo tak nie do końca pamiętam.......Bartosz się moczy w nocy? Agniecha.:(...zajrzyj do nas.............. Goba a jak ty się czujesz?...bardzo obolała jesteś? Dziewczyny zajrzę później........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, dziewczyny :) Ida, ja też mam upławy praktycznie całą ciążę ale dopiero teraz robią się one rzadkie. Ale Aines ma rację - Twój lekarz pewnie wie co mówi :) leż jak najwięcej. Wiem, że to się dobrze gada przy dwójce dzieci, ale ja tak leżę już d października :) w domu mam bałagan okropny, cięzko mi było się do tego przywyczaić bo kocham porządek, ale cały czas sobie tłumaczę, że posprzątać jeszcze zdążę, teraz jest ważne dziecko - im dłużej posiedzi w brzuchu tym lepszy będzie miało start w życie. Edlem, witaj :) trzymam kciuki za test i czekam na wiadomości :) masz fajne różnice wiekowe między dziećmi - takie w sam raz jak dla mnie :) Goba, ale Ci zazdroszczę :) tak pozytywnie oczywiście :) ja zaczynam 34 tydz. Mam leżeć jeszcze 2 tygodnie. Potem niech się dzieje co chce. Chyba wytrzymam ;) dziewczyny - miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×