Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Właśnie zrobiłam kawkę, która chętna? Doriana masz rację trzeba się cieszyć, że jesteśmy zdrowi, mamy zdrowe dzieci, co do garnka włożyć w co się ubrać, trzeba cieszyć się życiem takim jakie jest!!! Przypomniało mi się że dokładnie rok temu zginął 28 letni kolega zostawiając wtedy żonę i 3 m-czne wówczas dziecko :( zabił się "parkując" na drzewie , żona do dzisiaj nie może się pozbierać, byli raptem niecały rok po ślubie, mieli wspólnie budować dom.... mój młodszy brat ma 16 urodziny dzisiaj :), a równe 5 lat temu zginął drugi kolega (z 2 strony tego samego skrzyżowania na którym zginął ten 1szy, oboje byli z tego samego rocznika :( ) Agal napisz jak będziesz miała czas o co z twoją teściową chodzi, na szczęście u nas jest jak jest ale mąż zawsze staje po mojej stronie, a co do tego teść za nami :) Szwagierka pracuje ale nadal szuka innej pracy, już się dowiedziała że jej szef jest prawdopodobnie niewypłacalny, a chcą ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie zrobiłam kawkę, która chętna? Doriana masz rację trzeba się cieszyć, że jesteśmy zdrowi, mamy zdrowe dzieci, co do garnka włożyć w co się ubrać, trzeba cieszyć się życiem takim jakie jest!!! Przypomniało mi się że dokładnie rok temu zginął 28 letni kolega zostawiając wtedy żonę i 3 m-czne wówczas dziecko :( zabił się "parkując" na drzewie , żona do dzisiaj nie może się pozbierać, byli raptem niecały rok po ślubie, mieli wspólnie budować dom.... mój młodszy brat ma 16 urodziny dzisiaj :), a równe 5 lat temu zginął drugi kolega (z 2 strony tego samego skrzyżowania na którym zginął ten 1szy, oboje byli z tego samego rocznika :( ) Agal napisz jak będziesz miała czas o co z twoją teściową chodzi, na szczęście u nas jest jak jest ale mąż zawsze staje po mojej stronie, a co do tego teść za nami :) Szwagierka pracuje ale nadal szuka innej pracy, już się dowiedziała że jej szef jest prawdopodobnie niewypłacalny, a chcą jak najszybciej wprowadzić się do nowego domu który w tamtym roku wybudowali... w tym tyg mąż pracuje na 3 zmianę więc teściowa ma całkiem inne podejście do dzieciaków :) w ogóle ma humor dzis jak nigdy-ciekawe jak długo :P Kamilka dzisiaj dostała od teściów prezent w ramach dnia dziecka już, a Filip i R te samoloty co dostali ostatnio mają w ramach dnia dziecka, i dobrze bo tak jest sprawiedliwie :) Straszny katar mnie męczy, a słoneczko wychodzi, mały właśnie śpi, ja czekam na brata-dzwonił że na kawę wpadnie, ale nikt już do niego słó nie ma, szkoły chyba nie skończy, olewa sobie wszystko a szkoda, dzisiaj ciężko choćby przy łopacie pracę bez zawodu dostać... kiedyś pewnie zmądrzeje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocoivent- tak,rzeczywiscie kosmetyczka jest wazniejsza i nie zapominaj o fryzjerze,ach przeciez jeszcze sprzataczka i kucharka,tak to jest cos czego chce w zyciu najbardziej...cos mi sie wydaje,ze albo sie znamy,albo znasz mnie z jezykow innych,albo jestes taka "druga",oby nie spotkalo Cie to samo co mnie w zyciu,wtedy wszystko zrozumiesz,to co piszesz swiadczy tylko o niwiedzy w temacie i braku empatii,a do tego trzeba miec juz dar,mozesz jechac po mnie ile chcesz,ja i tak mam swoje zdanie.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoevent ma..
znam cie bo mieszkam w tej samej miescinie..I coz,mocno sie tu przed dziewczynami wybielasz,oj mocno...az zal czytac Ale duza kase to umiesz ciagnac,imprezowac umiesz,obgadywac umiesz ,puszczac dzieci samopas umiesz??? zal,zal,zal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane :) ale upal dzis nie mozna wytrzymac :O rano zawiozlam laure do szkoly pozniej male zakupki wizyta u kolezanki urodzila 15-go maja syna :) malusi :) pozniej do domu i uspalam mala nastawilam obiad zdjeclam pranie nastepne sie pierze sprztam po trochu zjadlam niedawno 1-sze sniadanie teraz pije ziolka na trawienie,zakupilam dodatkowe witaminy na wzmocnienie kosci moich i dziecka wyczytalm w angielskim czasopismie dla mam a mnie chwytaja nad ranem skurcze lydek bardzo bolesne wiec moze pomoze ma calcium magez i D3 z cynkiem i cos tam jeszcze biore razem z omega 3-6-9 i witaminasmi mam nadzieje ze pomoze bo dieta malo skuteczka jem sporo nabialu pomidorow i nic ale sie rozpisalam o samych glupotach :p ambrozja ja juz wypilam dzis i wiecej pic nie moge tzn staram sie nie pic bo puchne bardzo ale herbatka bardzo chetnie :) ah nie lubie takich histori :( dziewczyny jak ja wspolczuje tym ludziom co zostali bez dachu naprawde :( agal wspolczuje ci tesciowej 🌻 na pocieszenie :) szkoda ze sa takie miedzy wami relacje agniecha79-moja mama zapowiedziala ze wczeniejjak za rok nie przyjedzie tym bardziej jestem zdolowana :( staram sie nie myslec ale i tak zawsze mialam z kim porozmawiac a teraz pustka i to wszystko na mojej glowie ehh kiedys jak maz byl na miejscu to zawiozl laaure do szkoly odebral wywalil smieci czy przywiolz pizze z pizzeri jak nie ugotowalam a teraz czasami chce mi sie plakac ale nie moge bo bedzie zle :P jutro szkola i spotkanie z polozna ahhh mam nadzieje ze uda mi sie do was jeszcze zajrzec przepraszam ze nie odnioslam sie do kazdej z was 🌻 gruby mis witaj bo ja cie jeszcze nie witalam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz jak ladnie Cie przejrzalam,ciekawe czy potrafilabys powiedziec mi to w oczy,cos mysle,ze zabrakloby Ci odwagi,biedne stworzenie...a co do mojego zycia i tego co w nim robie nie mam zadnych do siebie zastrzezen,robie to co do mnie nalezy,a to co widzi reszta jest tylko obrazem z zewnatrz,moj swiat sklada sie z wielu skladowych,o ktorych nie masz zielonego pojecia,nie oceniaj ,nie tobie to dane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoevent ma..
nie oceniam ,ale uwaza tak wiele osob bo widz co widza..Nie chce sie wcinac w topik,ale zal mi obecnych tu dziewczyn,ktorym mydlisz oczy a miejscowym znana jestes jaka sepiaca egoistka,srednia matka i rozchwiana emocjonalnie osoba Pisze delikatnie i nie wszystko bo oszczedze ciebie i obecne tu dziewczyny,ktore juz polubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdanie innych jest dla mnie wazne,ale gdyby bylo tak jak mowisz moj dom nie wygladalby tak jak wyglada,moje dzieci bylyby zaniedbane a nie sa,sepic nie mam co,poniewaz M zarabia niewiele,a to,ze dbam o siebie,nie jest zla rzecza,tak zostalam wychowana i lubie to robic,przynosi efekty-lepiej sie czuje,imprezuje-owszem,poniewaz lubie,obgaduje-pewnie czasem jak kazdy,wiesz piszesz o tak normalnych rzeczach,ze nie ma sie z czego tlumaczyc,a jesli masz cos do mnie,a widze,ze zazdroscisz mi zycia ,zapraszam do mnie na rozmowe,wiesz gdzie mnie szukac,jestem otwarta nawet na ciezkie tematy,moze jak wejdziesz do mnie zmienisz zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Moje Kochane❤️ Narazilam nasz topik na okropne rzeczy,przez wydarzenia w moim zyciu i tu zagoscil niepokoj,a tego nie chce. Juz raz postanowilam,aby przestac tu pisac,ale uleglam Waszym namowom i wrocilam,z nieciekawym skutkiem. Dlatego mimo,iz bede bardzo za Wami tesknic,bo bylyscie dla mnie jedynymi osobami ,z ktorymi w ogole na codzien rozmawialam,oprocz babci,dzieci i M,zzylam sie z Wami i bardzo lubilam tu zagladac,musze sie usunac. Nie chce ,aby z mojego powodu bylo tu tak niespokojnie. Jesli w moim zyciu minie bol,cierpienie i rozterka,tragedia,ktora bardzo mocno przezywam i bede wiedziala,ze juz nic nie zakloci atmosfery topiku,wroce i opowiem Wam,jak potoczyly sie losy moje,moich najdrozszych dzieci,mojej ,jednym slowem,najukochanszej rodzinki. A teraz moje Drogie zegnam Was z ciezkim sercem,nie wiedzialam,ze tak potoczy sie moje zycie,planowalam dobrze,stalo sie zle,nie mam juz na to wplywu. Kocham mojego M nad wszystko,kocham nasze cudowne dzieci i nasz dom,ale tego juz nie ma ,wiec nie mam juz czym sie cieszyc. Zegnajcie Kochane Mamy trojki dzieci❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj,jaki tu zamęt?Nie unoś się honorem,bez przesady. Komu się wyżalisz,jak nie nam?Masz prawo zachowywać się nieracjonalnie,masz prawo być smutna i zła,masz prawo narzekać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocoevent ma może jest z tej samej miejscowości,w takim wypadku na pewno zna Twojego męża i wie,jakim on jest cudownym człowiekiem i kochającym mężem i ojcem? Fryzjer i kosmetyczka to nie grzech,kobiety,czy my jesteśmy jakimiś cierpiętnicami?Skoro mamy dzieci,powinnyśmy siedzieć w domu w worku pokutnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoevent ma..
nie uciekaj z topiku,nie o to mi chodzilo Pisz sensownie i szczerze Nie sciemniaj A mnie sie nie boj Jestem niegrozna obserwatorka,Ale nie lubie obludy To ja stad znikam i juz nie wracam Sorry dziewczyny,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocoevent ma..
nie znam go osobiscie Jednak nie wiem jak to jest,ale na niego ludzie zlego slowa nie mowia Jest lubiany i szanowany Same pozytywy Ja sie nie okresle bo w sumie go nie znam Wina pewnie lezy po obydwu stronach Teraz juz naprawde znikam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie to wkurzające,Sdee pewnie tak jak każda z nas chce być anonimowa i popisać sobie o różnym sprawach z życzliwymi osobami... Ale nie może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee, nie bądź mięczakiem ;) nie uciekaj! poważniejszym sprawom dajesz radę, a przed pomarańczą uciekasz? no co Ty! 🌻 poszłam po dziewczynki do szkoły i teraz ledwo zipię, a tu jeszcze cały miesiąc do wakacji... ida, jak Ty się czujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za wszusytkie miłe słowa, które od Was przeczytałam :) mój nick powstał powstał 4. lata temu, początkowo na użytek w kafeteryjnym dziale "diety" ;) po urodzeniu wojtka czułam się gruba jak słonica, to że karmiłam, niestety nie pomagało mi wcale uporać się z wagą :o kiedy nadszedł czas, że zaczęłam małemu wprowadzać inne pokarmy dojrzałam do diety ;) trochę schudłam, a nick został :) zdjęcie, które wrzuciłam, jest sprzed kilkunastu miesięcy i też jest związane z odchudzaniem :D było zrobione dla miesięcznika "twój styl", do artykułu "polka na diecie", byłam jedną z jego bohaterek :) trzymam selery naciowe (upiornie ciężkie) ;) zwykłych zdjęc w zasadzie nie mam, bo zazwyczaj znajduję się po jedynie słusznej stronie aparatu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee,bo dostaniesz po tyłku od nas! Gruby Miś,czuję się dobrze,żadnych skurczy(a były wczoraj),rano powolutku posprzątałam,teraz się staram lenić,a to trudne,bo noooooooooooooosi mnie,jak nigdy :D:D:D Do lekarza się umówiłam dopiero na środę,ale nie wiem,czy dam radę.Mąż zabiegany,właściwie cały dom zabiegany :) Sdee 🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️🌻🌻🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,nie uciekam przed pomarancza,chodzi mi o Was Cocoevent-na niego nie mowia zlego slowa???? Poniewaz nikt nie wie jaki jest na prawde,ale ja i najblizsi wiemy.To byloby na tyle.Dlatego postronne osoby niech sie nie wtracaja,to typowe dla malych miast,ja slyszalam to a ten powiedzial tamto-obrzydliwe,tego nienawidze w tym miescie obskornym,jest tak jak myslalm,gdy zaczynalam tu mieszkac,we Wro przynajmniej nie musialam przechodzic takich glupot,a tu kazdy zamiast zajac sie wlasna jakze nieidealna dupa,woli podpatrywac innych,oblesne to jest,ja mam w dupie co inni robia,o czym mysla,gdzie sraja i kogo laduja,ale w moje sprawy zawsze ktos sie wpieprza,mam tego dosc,i prosze tego nie robic moje zycie,moje brudy,ja je piore,ok? Kobitki-przepraszam,juz spadam,zmeczylam sie,kocham Was,ale musze na jakis czas uciec,trzymajcie sie cieplo i uwierzcie,ze ja zawsze bede z Wami serduszkiem❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee, wcale Ci się nie dziwię, mnie też by cholera wzięła, ale i tak Cię proszę, byś w miarę możliwości pisała tu dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gruby Miś,ale sałatka jest,ciacho jest,a Zuza co chwilę biega do lodówki i nakłada sobie jedzenie( i Dominice też)-niejadki dwa,a tu szok :D:D:D Sdee,znali chłopaka słabo ludzie z jego miejscowości,aż tu przyszła taka jedna,zawróciła mu w głowie,bezczelna jesteś,Sdee :D:D:D:D:D Jak mogłaś biednego,dobrego chłopaka tak omotać? On musiał się z Tobą,biedny związać,musiał z Tobą uprawiać seks,karmić swoje dzieci,ojojojojoj,jaki on biedny.......A Ty jeszcze bezczelnie do fryzjera chodziłaś-jak mogłaś??? :D:D:D:D:D:D Nie dramatyzuj Sdee,olej głupie komentarze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida wiesz co jak moglas doprowadzic mnie do lez....ze smiechu...i jak ja mam tu nie bazgrac:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osoba,która to pisała,sama przyznała,że nie zna Twojego M. Może go nie zna, a może go zna,i to bardzo dobrze(może to jego matka,a może to jego nowa "narzeczona"...Nie ma co gdybać,będziesz teraz się zastanawiać nad tym? Po wczorajszych atakach na jego nową babkę,może i ona albo jej znajomi do tego topiku dotarli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz mi napisza,ze rzeczywiscie jestem niestabilna emocjonalnie:D:D:D:D pier...to maja sepy przynajmniej co zrec,a ja sobie zylam,zyje i zyc bede...i cholera bawic tez sie bede..niech gul skacze,a moj na miejscu:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam zamiaru sie nad tym zastanawiac,juz pisalam,ze ta zdrada mnie jakos obeszla,az sie sobie dziwie,znajomi mowia,ze ich szlag by trafil,a jakos nawet wkurzyc sie nie moge,a jak dobrze dzis spalam,jak nigdy:D nie jestem zla,nie jestem zazdrosna(bo o co),i dobrze,przynajmniej w duszy mam spokoj...natomiast podtrzymuje jedno..smutek i zal...6 lat o to mi chodzi Ida :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież każdy to rozumie.Tylko,że Ty jesteś super laska,a są kobiety, które mąż zostawia po 20 albo 30 latach i jak one mają się czuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedna wazna rzecz,poniewaz nie chce miec przed Wami zadnych tajemnic,sprostuje pewne sprawy,ktore ciaza mi jak kamien i nie chcialam na forum o tym mowic... Julka jest z mojego 1 zwiazku... Z M nie jestesmy po slubie ... Wybaczcie,ze nie pisalam o tym od razu-po prostu nie moglam Wiem,ze to nic takiego,ze takie sytuacje sa nagminne,ale to forum publiczne,pewne rzeczy wolalam zostawic,tyle,ze nie potrzebnie. Przepraszam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×