Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

OK,ja muszę spadać do dzieci, na razie!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj tu mnie zagięłaś,bo trochę to niezrozumiałe dla mnie,ale to Twoja sprawa,to ile piszemy tutaj a ile nie zależy pewnie od każdej z nas... To jest forum publiczne w końcu,jakby na to nie patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macie prawo miec pretensje,ale tak jak powiedzialas,to zalezy od nas,tyle,ze teraz juz wiecie cala prawde i nie mam zamiaru wiecej nic ukrywac,poniewaz to bez sensu. to dla mnie trudne,wiele spraw chcialabym wymazac ze swojego zycia poniewaz byly przykre i nie chcialam sie nad tym rozwodzic,i nie bede,to tylko przeszlosc jakiej nie chce pamietac.Zrozumiem jesli wyprosicie mnie z topiku..jednak mialam swoje powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - przeciez to Twoje zycie, nie jestes w sadzie pod przysiega...:P:P:P kazdy mowi tyle , ile uwaza za sluszne... A to czy byliscie malzenstwem czy nie...co to zmienia???? I tak sie podle zachowal!!! Nie uciekaj od nas! Kazda z nas oberwala od takich pomaranczek, jak nie na tym topiku, to na innym, jakby sie kazdy mial tym przejmowac i przestawal pisac, to kafe przestaloby istniec w ciagu paru dni!!! :P Gruby Mis - podziwiam!!!!!! Moj najmlodszy ma juz 3 latka a ja , kurcze!!!!, wciaz nie moge zgubic tych kilogramow po ciazy...:( Ale staram sie!!! Naprawde!!! :P Ida - spokojnie, odpoczywaj duzo, widze, ze Cie energia rozpiera!! :):) Milego popoludnia!!!! Ide po kawke, kto chce??? ;););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coś Ty zgłupiałaś? Czemu niby mamy Cię wypraszać z topiku?Ja nie mam żadnych pretensji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aines,a o herbatkę dla siebie mogę prosić? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida - alez oczywiscie!!! ;););) Dzieciaki wyslalam do szkoly i do 17 mam chwile czasu...jak dobrze!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mi sie tak wydaje,ze moj stan cywilny nic tu nie zmienia,nadal jestem ta sama osoba,tyle,ze teraz nie niose za soba tej sprawy. A tak z innej beczki,jutro na 16 ide na Dzien Matki do szkoly Julci,pewnie bede plakac jak bobr...Jula ma angine ropna,ale obiecalam ,wiec pojdziemy. Czuje sie juz lepiej ,ale gardlo nadal okropnie czerwone i ten nalot na migdalach jest paskudny,dostaje antybiotyk,dzis mija 2 doba wiec rewelacyjnych zmian nie ma. Gruby Mis-fajna babeczka z Ciebie,a ten seler...gdybym sie tak po nim nie drapala:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aines witaj popoludniowa pora:) Wiecie co...tesnie okrutnie za dziecmi,to juz 3 dzien:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia salatka selerowa skonczyla sie swedzawka,wiec unikam,ale moze to majonez,nie wiem,podobno seler bardzo uczula,ale czy to prawda,moj M tez ma uczulenie na to warzywo,nie jada ogolnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - witaj :):) Pomysl sobie, ze to juz prawie pólmetek i zaraz beda znow u Ciebie :) Ten tydzien Wam sie rozpoczyna w piatki i zaczynacie od weekendu jak widze?? A jak dzieci?? Jak im sie mieszka u Taty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M mowi,ze wszystko jest w jak najlepszym porzadku,ale wiesz on jest w pracy,wiec wiele nie widzi,mam nadzieje,ze dzwoni czesto i pyta. Jesli jutro dostalabym ta prace,fifi pojdzie do przedszkola ,zostanie do pilnowania tylko Blanusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciesze sie, ze jest dobrze!! Powodzenia w sprawie pracy, bede trzymac kciuki!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziekuje,by nie zapeszac:) Bardzo chcialabym ja dostac,zawsze to troche czasu poza domem,miedzy ludzmi,kurcze tak bym chciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ida i Miś dobrze, że macie taką siłę przekonywania bo już myślałam, że Sdee faktycznie na dobre się pożegnała. Sama żyję w takim miasteczku więc wiem o co chodzi, wszyscy mili i tacy zainteresowani a za plecami dawaj obrabiać dupsko. Nienawidzę tego miejsca ... Kiedyś usłyszałam, że jestem przyimakiem - jestem z innego miasta i się tu nie urodziłam ... cholerny zaścianek Sdee - daj spokój i przestań się żegnać :classic_cool: Moja teściowa też wychwala swojego syna po sąsiadach i znajomych jaki to dobry mąż i ojciec a ze mnie robi potwora i straszy innych :D podobnie pewnie jest też u Ciebie i stąd te dobre opinie o M. a złe o Tobie ;) Gruby miś - tak mi się właśnie wydawało, że to selery ale wolałam zapytać :D Zdjęcie fajne i widać, że to jakaś profesjonalna sesja. Znaczy się celebrytkę mamy na topiku :) Agniecha - dobrze, że czujesz się już lepiej, doładowanie akumulatorów jest bardzo ważne :D U mnie atmosfera po kłótni z mężem sama się jakoś naprawiła. Mój małżonek nie umie się na mnie gniewać a i ja doszłam do wniosku, że przecież to nie jego wina, że ma taką matkę. Poza tym zakup tego wózka uśpił moją czujność bo sprawił mi tyle radości, że zapomniałam o kłótni. Bidulko znowu problem z dzieckiem, współczuję Ci a przede wszystkim Kacperkowi :( Ambrozja - to długa historia więc może innym razem, poza tym emocje już na tyle opadły, że dziś śmiać mi się chce co z niektórych sytuacji. Chyba muszę czuć rozgoryczenie, żeby pisać o takich rzeczach bo wtedy wszystko inaczej wygląda. Kubuś mi się obudził więc zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pójdziesz do pracy i odżyjesz,ja mimo zmęczenia zawsze się bosko czułam,kiedy pracowałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostaniesz, zobaczysz, madra babka z Ciebie!! ;) Masz racje, zawsze to zmiana otoczenia, inni ludzie, inne poglady, inaczej spedzony czas, takie doswiadczenia wzbogacaja! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee - trzymam mocno kciuki za jutrzejszą rozmowę ;) Takie rzeczy zataiłaś, a fe wstręciucho jedna - teraz mamy jasność dlaczego jesteś be w swoim mieście :D Cholera średniowiecze no ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wybieram ciuszki na jutrzejsza rozmowe...ale kurcze wszystkie za kobiece,tu widac tam widac,to kiecka za krotka,ach nie wiem,musze jeszcze poszperac...no wstreciuch ze mnie,be be be

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej babeczki:D zrobiłam drugi test i sa wyraźne 2 kreseczki, zresztą ciąża znalazła potwierdzenie w postaci porannych mdłości:( do 10rano nie mogę nic przełknąć:( do lekarza tak prędko nie pójdę, umówię się na wizytę dopiero w 9 tyg. Nie chcę przeżywać poprzedniej historii i na pierwszej wizycie będę już wiedzieć czy bije serduszko. Szczerze mówiąc to duszę w sobie radośc, bo się potwornie boję... Mąż dowiedział się przypadkiem. Miało byc romantycznie, a wyszło jak wyszło. W pracy wkurzałam się na maszynę, z nerwów aż się poryczałam i on tak mnie zastał. Nawrzeszczałam na niego. No i stwierdził że muszę być w ciąży ,bo dziwnie się zachowuję i wygląda na to że mi hormony wariują. Poprzednio też to przerabialismy w pracy;) więc ma doswiadczenie. Cóż zostało mi tylko potwierdzić. Ale w domu powiedział mi że bardzo się cieszy, tylko tak samo jak ja, boi się co będzie dalej.. I podobnie jak ja stara się nie przyzwyczajać do tej myśli... Czuję się tylko ciągle zmęczona i śpiąca, ale to minie:) Pozdrawiam wszystkie mamusie🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika,cieszę się z Twoich dolegliwości :) Kiedy człowiek się cieszy z ciąży,nawet na dolegliwości inaczej patrzy :D Staraj się cieszyć się tą ciążą mimo wszystko,zabij ten strach,przynajmniej jego część...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika, 🌻 nie pozwól, by strach zakłócił Ci radość z ciąży :) wiem, że łatwo mówić, ale też mam poronienie za sobą... teraz myśl tylko o tym, że jest ok! a to, że tak szybko masz ciążowe dolegliwość tylko to potwierdza :) GRATULACJE najszczersze i życzenia powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aines wysłałam CI MAILA... MANIKA BARDZO BARDZO GRATULUJĘ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika - gratuluję jeszcze raz!!! Super :) Wiem, że się stresujesz, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze! Liczyłaś już na kiedy miałabyś termin? Sdee, trzymam kciuki za jutrzejszą rozmowę! Ida, cieszę się, że czujesz się lepiej. Kiedy masz następną wizytę? Aines, bardzo ci zazdroszczę słoneczka i ciepła :) prześlij trochę, bo u nas z tym krucho ;) całuski dla was wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sdee fakt twój stan cywilny nic nie zmienia, ale niektórzy mają podejście że skoro nie ma ślubu to nie ma zobowiązań, nawet gdy są dzieci, ja uważam inaczej, ale nie ukrywam że mnie zaskoczyłaś... i np dla mnie przysięga małżeńska ma znaczenie, ale w życiu bywa różnie, nieważne, Jesteś silną kobietką i dasz radę dla swoich skarbów 🌼 Nie uciekaj nam z topiku, tylko pisz by ci było lżej Poza tym nie ma ludzi idealnych, nie ma! Każdy w życiu popełnia błędy, nieraz żałuje się za późno, ale ty jak widać patrzysz dobra dzieciaków i to jest najważniejsze Życzę powodzenia w sprawie pracy :) Agal z tym obrabianiem dupska to wszędzie tak jest, my mieszkamy na wsi i jest dokładnie tak samo... Co do teściów, pisz co ci na serduchu leży, po to nas masz... Ja też ostatnio stwierdziłam że lepiej ugryźć się w język niż na siebie fochać oczywiście zależy w jakiej sprawie, bo obrażać też się nie dam :p MANIKA- GRATULACJE!!! Wierzę ze tym razem wszystko skończy się utuleniem małego bobaska za 9 m-cy :) Agniecha no zrób coś z tym gg, wrrr Marakuja a ty co? Całkiem o nas zapomniałaś :( :( Zuzia, Zosia wy też już nie zaglądacie? :( Jutro jadę do lekarza, łapią mnie skurcze, z nosa się leje, mam tylko nadzieję że nie położy mnie w szpitalu... Nie smutam już kolorowych snów, jak to mówi moja córeczka "niech wam się przyśnią kwiatuszki i aniołki: :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×