Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

MARAKUJA29 nie bierz takich slow do siebie,przeciez to bzdury,jakas walnieta osoba musiala sie wypowiadac,na pewno nikt madry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w przerwie między sprzątaniem. Marakuja - prześliczna jest ta Twoja córeczka. Komentarze to jakaś gówniarzeria - przecież nikt dorosły i normalny by czegoś takiego nie napisał. Wczoraj był taki wątek - pamiętnik córki czy coś takiego - trochę poczytałam. Kobieta w szoku co 10-letnia (chyba tyle lat miało to dziecko) córka wypisuje a konkretnie chodzi o wulgaryzmy. Piątkowa, wzorowa uczennica bez problemów wychowawczych a w pamiętniku same ku... i chu... Podejrzewam, że też ktoś podobny odniósł się do Twojego zdjęcia. No chwilę odpoczęłam i wracam do pracy. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żeby zrobić łapkę
trzeba wpisać słowo "czesc" albo "cześć" w nawiasy kwadratowe 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja pisałam jak zrobić łapkę tylko mi coś nick nie wskoczył :D marakuja, nic się nie przejmuj, banda zakompleksionych idiotów i tyle a córcię masz prześliczną :-) ja się zawsze za mulatkami oglądam na ulicy i mojemu mężowi miauczę, ale nic się nie da zrobić bo oboje jesteśmy biali jak dupy w lesie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam zwłaszcza nową mamusię sdee79 może napiszesz coś więcej np ile masz lat? Mnie tutaj pomarańczki zlinczowały za mój wiek :( i to że jestem w ciąży :( Mąż właśnie pojechał na karczmę piwną, a ja siedzę z młodszym maluchem, wczoraj wylądowaliśmy u lekarza bo ni z tego ni z owego dostał 39 st temp :( Starsza pojechała z dziadkami do mojej szwagierki Czuję się źle, w ogóle moja psychika ostatnio wysiada, mam dość niemiłych komentarzy, mam tylko nadzieję że to niedługo minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klikam ile wlezie
ambrozja twoj maz upija sie w karczmie a ty ciezarna i w dodatku sama z chorym dzieckiem w domu? Jak on tak moze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrozja wspolczuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholera człowieka trafia ale zdeklarowałam się i bez komentarza. Ale mieliśmy przeżycie - dzieci spały ja krzątałam się po domu i sprzątałam, starszy syn na dole - zaczęło nagle coś śmierdzieć. Najpierw przestraszyłam się, że to gaz sprawdziłam wszystko i ok. a smród coraz mocniejszy przede wszystkim w kuchni i w korytarzu. Mąż wrócił z pracy też myślał, że to gaz ale jeszcze raz wszystko posprawdzał (ja oczywiście pootwierałam gdzie się dało okna) ale też stwierdził, że wszystko ok. W korytarzy mamy szafę wnękową a za nią idzie komin. Mąż chciał włożyć kurtkę do szafy mało nas nie powaliło tak walnęło smrodem z szafy. Okazało się, że teść napalił w c.o. i nie wiadomo dlaczego przestawił temperaturę na piecu. Na razie póki nie ma jeszcze mrozów temp. na piecu była ustawiona między 30 a 40 stopni i to wystarczało. Mąż szedł do kotłowni a tam 65 stopni. Ponoć sadza się zapaliła w kominie i nie wiem jakim cudem - bo bez dymu - sam smród palonej sadzy dostał się do domu ale tylko do nas na piętro i na strych. Dzieci siedzą teraz na dole a ja wietrzę całą górę. Tak się zastanawiam, że musi być coś nieszczelne i nie daj Boże jeszcze któregoś ranka się nie obudzimy:( W tamtym roku na dole dymiło w łazience i na korytarzu i trzeba było robić mały remont, ciekawe co w tym roku nas czeka. Dzieci wracają uciekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal, przepraszam, dopiero dziś przeczytałam zaległości na topiku:( jesli jeszcze nie zagotowałaś bigosu w słoikach to od zagotowania się wody 10- 15 min potrzymać jesli kapusta była miękka to tylko 10 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) nie udzielałam się ostatnio, bo jednak ciąg dalszy choroby mojej córci nastąpił i po tygodniu chodzenia do przedszkola znów ją musiałam zabrać z gorączką:( tym razem złapała wirusa. Wzięłam sobie 4 dni urlopu. I to były bardzo pracowite dni w domu umyłam 11 okien, w tym dwa balkonowe i jedno tarsowe(czytaj: big kaliber) i dodatkowo 3 dachowe:D i jestem z siebie dumna. Dom wysprzatany generalnie na święta:) Poczytałam zaległości i stwierdzam że nic miłego mnie nie ominęło;) jedynie zawiodłam CIEBIE AGAL:( Moim komentarzem do zaistniałej dyskusji będą słowa: MAM MATURĘ< NIE SIEDZĘ W DOMU< BO PRACUJĘ WOLĘ WYPIĆ W DOMU WIECZORKIEM PIWO Z MĘŻEM PO UDANYM DNIU :P wczoraj odwiedziła mnie Rusinka, bo zjechała do Polski na parę dni, posiedziałyśmy sobie przy piwku do wieczora i pogadałysmy:D Zabawiła się w Mikołaja i przywiozła cały wór ubranek dla mojej gwiazdy, teraz chodzi dumna jak księżniczka:D dziś tez mam smutny dzien, bo dostałam złe wiadomości od siostry... może to być przykład dla tych co uważają że są ważniejsze rzeczy od posiadania dziecka...siostra uważała że najpierw wykształcenie...owszem obroniła magistra, wyszła za mąż, ale jeszcze chciała dodatkowe studia, bo lepiej miec kilka zawodów w zanadrzu, potem chcieli "pożyć dla siebie sami", potem chcieli zobaczyć świat, podróżowali w różne rejony Europy, wszystko zanim przyjdą pieluchy... stuknęło siostrze 30 lat i zapragnęła dziecka, pierwsze próby i długo nic, potem ciąża obumarła, kolejna ciąża obumarła, potem starania i znowu długo nic...w końcu ciąża utrzymana, wszystko ok do końca, ale mała waga dziecka... urodziła córeczkę tydzień temu, zrobili wczesniej cesarkę, bo mało wód płodowych i wysokie ciśnienie u siostry... malutka miała 2400g i cały czas spadek wagi, teraz cos jest nie tak, mała jest chora i narazie robią badania i nic lekarze nie chcą powiedzieć, ale może być nawet białaczka...Cała rodzina się modli za małą, żeby się wszystko dobrze skończyło...oby wyzdrowiała ta kruszynka, bo gdzie jest sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być: Wolę wypic piwo w domu z mężem niż łazić po baletach.. ale mi coś ucieło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika - tak się składa, że jak przeczytałam Twój post to mój bigosik pasteryzował się już jakieś pół godziny:D Czyli o drugie tyle się gotował. Spoko zje się :classic_cool:. Nie wiem jak Wy ale odkąd mam własne dzieci to każda historia czy oglądana czy zasłyszana przyprawia mnie o łezkę w oku. Strasznie współczuję Twojej siostrze bo z autopsji wiem, że najgorsze jest czekanie na ostateczną diagnozę. Mój Kubuś dostał 10 pkt po urodzeniu a na drugą dobę był w stanie krytycznym z podejrzeniem sepsy. Nasza historia dzięki Bogu skończyła się szczęśliwie i tego życzę tej małej kruszynce ❤️ i jej rodzicom. Pozdrowienia dla Rusinki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manika - trzymam kciuki za kruszynkę, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze ja tez niestety znam kilka przypadków, kiedy kobiety czekały długo z drugą z kolei ciążą i też miały sporo problemów, choć napewno nie jest to raguła moja przyjaciółka stara się już trzeci rok i nic, druga bliska znajoma miesiąc temu poroniła swoje drugie maleństwo... ja rozumiem ludzi, którzy nie mają dzieci bo nie chcą - ich wybór -ale to przykre kiedy ktoś bardzo chce i nie może agal - wiem doskonale co masz na myśli pisząc o tej kręcącej się łezce w oku, ja byłam zawsze wrażliwa ale odkąd zostałam matka to już do przesady czasami sobie wkręcam takie filmy, że nei mogę spac po nocach... wczoraj zaglądałam do moich misiów w nocy jak zwykle, przykryłam, pogłaskałam i coś mi sie przypomniałao, jakaś historia sprzed miesięcy o dwójce takich maluchów, że nie mogłam łez opanować :-( ludzie czasem potrafia być tak okrutni :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ambrozja, trzymaj sie kochana i nie czytaj durnych komentarzy bo nie ma co sobie nerwów szarpać! ja też mam problemy z psychika w tej ciąży, płaczę jak bóbr bez powodu, dużo rzeczy mnie przygniata ale tłumaczę sobei że to hormony, bo potrafię też wybuchnąć śmiechem i rżeć głupio przez godzinę wczoraj na przykład mój kolega opisywał mi, że jego brat własnie pojechał na wakacje i już minął koło podbiegunowe i ma nawet zdjęcie z (uwaga) FIORDEM jedzącym z ręki :D tak mnie to rozbawiło, że nie mogłam nawet mężowi powiedzieć z czego się śmieję :D ale ja mam dosyć nietuzinkowe poczucie humoru, więc nie obrażę się, jeśli któraś z Was nie znajdzie w tym nic śmiesznego ja za kilka dni pewnie też uznam, że to było głupie, ale co się wyśmiałam to moje ;-) w każdym razie, ambrozja nic się nie przejmuj, ja Ci na przykład zazdroszczę, że nie mam dzieci w Twoim wieku, koleżanka w moim wieku ma na przykład syna w wieku 16 lat a mój ma dopiero 2 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:)ja tak na szybko,goscie juz poszli,udalo sie spotkanko,moj man lezy juz nieco skropiony i chyba spi,a mnie sie jeszcze nie chce,zreszta najmlodsza skacze tu jeszcze kolo mnie,taka mala przylepka:) AMBROZJA ja mam 30 latek skonczylam 3 tyg temu,ale wiesz wiek tu nie gra roli,jesli jestes happy w tym co robisz jak wyglada twoje zycie to czy masz 20 czy 40 a stadko dzieciaczkow w domku to nie wazne,wazne aby Tobie bylo z tym fajnie i juz:) Dobranoc kobitki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry w niedzielę! Ja już po śniadanku, pada śnieg ale do prawdziwej białej zimy jeszcze daleko. Myślałam, że wybierzemy się dzisiaj na rodzinny spacer ale jak na razie warunki niesprzyjające - za duży mróz. Może bliżej południa. Mam koszmarną noc za sobą, bo ciągle wydawało mi się, że coś śmierdzi a tak sobie zakodowałam myśli, że zaczadziejemy, że podświadomie zafundowałam sobie bezsenność. Planujemy z mężem mały wypad po prezenty na gwiazdkę ale nie wiem co teściowie na fakt, że zostaną z trójką wnuków tym bardziej, że teściowa wczoraj poimprezowała. Oki. mamusie chciałam się tylko przywitać z Wami i życzyć udanej niedzieli 🌼 🌼 🌼 Ps. a fiordy mi z ręki jadły :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja też zawsze płaczę jak dzieciom dzieje sie krzywda. Zawsze biorę sobie do serca różne historie z życia wzięte. Tyle jest na świecie nieszczęść i niesprawiedliwości 😭 a dla chętnych w mojej stopce smutny film mojej produkcji dla mojego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manikaaaa
co sie stało twojemu bratu, ten filmik taki piekny, a zarazem taki smutny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manikaaaa
przepraszam , ale tak mnie ten film tknął ze rycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ambrozja trzymaj sie kochana
nikt na ciebie nie naskakuje :) bądz dzielna , trzymam kciuki za ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój brat zginął na misji w Afganistanie, był żołnierzem i miał tylko 26 lat...na YT jest więcej moich filmików o nim, trzeba tylko wejść w mój profil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam niedzielnie was kochane manika ty juz wiecej mi tutaj nie wkładaj takich utwirków i filmów bo ja zejde z tego swiata płaczac współczuje bardzo :-( 😢 ambrozja ty się wiekiem nie martw ja juz ci mówiłam manika a tak apropoto twój brat w moim wieku i całe zycie przed nim było jak tak sobie patrze to mysle i mam nadzieje ze mój brat(ciociarz głupi jeszcze jest)nigdy się tam nie wpisze pracuje tez w wojsku i juz nam 2 razy groził ze wyjedzie na misje ale my go nigdy nie słychamy- a ma 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha marakuje a twoje córcia jezeli mam byc szczera to chodzaca pięknosc przypomina mi tą z spice gerl tą mel b??chyba dobrze pamietam bądz z niej dumna bi naprawde sliczna?a reszta dzieciaczkóeww tez taka ciemna?zazdroszcze im

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba, i oby Twój brat nie wyjechal, bo tam jest coraz gorsze piekło. Kobitki, ja wiem że filmiki wyciskają łzy, ja troszkę inaczej je traktuję, jako rodzaj hołdu i pamięci, bo z jego śmiercią już dawno się pogodziłam, bo inaczej bym zwariowała. Na zdjęciach ta mała dziewczynka to moja córcia, była jego oczkiem w głowie, bo to jego chrześniaczka. A ta siostra w krótkich włosach to ja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×