Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Witam wszystkie i nowo przybyłą:) Coś mnie rozkłada jakaś grypa,mój P się śmieję że to pewnie ta świńska,ale ja się nie dam nawet tej ptasiej z ubiegłego roku:)) Ale awantura,ale dziewczyny podpisuję się pod waszymi wypowiedziami. Miałam coś na pisać,ale doszłam do wniosku że nie warto. Żadna mama nie będąca w naszej sytuacji tego nie zrozumie i nie warto wdawać się w dyskusje:) Doriana wiem coś na temat kupowania pralki przed świętami,ja to przeżyłam w zeszłym roku:) Nasza miała 10 lat(prezent od teściowej i tak długo wytrzymała;)) no a od 7 prała prawie co dziennie a przy ładnej pogodzie w lecie to i 2-3 razy dziennie więc miała prawo odmówić już posłuszeństwa,ale w zasadzie po drobnej naprawie dalej służy u mojej mamy,więc można powiedzieć że przeszła na zasłużoną emeryturę Mój synuś tak nabroił dzisiaj w przedszkolu że pani powiedziała że mam szczęście że go nie odbierałam(przywozi go koleżanka).Będę musiała iść któryś dzień w przyszłym tygodniu i porozmawiać z panią co nabroił;( A rano jeszcze go chwaliłam że ma same czerwone serduszka za zachowanie:p Powiedzcie mi kochane czy miałyście kiedyś dla maluchów "Broncho-Vaxom na uodpornienie?I czy była jakaś poprawa po nim. BO mój mały często łapie katar od starszaków i później kończy się to u niego zap. uszków i właśnie wczoraj laryngolog mu to przepisałai nie wiem na ile jest to skuteczne i czy warto.Pozdrawiam was serdecznie i cieplutko:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, witam! Słyszałam o tym leku ale nigdy lekarz akurat tego nam nie zalecił za to kilka butelek esberitoxu, biostymina kilka razy ale szczerze - nie zauważyłam poprawy. Ostatni kazała brać rybomunal , ale nawet nie wykupiłam. Mam już trochę dosyć tych eksperymentów. Także ja Ci nie podpowiem. Katar moje dziecko ma od września do czerwca jak tylko zaczyna chodzić do przedszkola. Jakiś miesiąc temu robiłam mu wymazy min. przez ciągły katar - ale wszystko wyszło ok. i co mam poradzić. Tylko mój syn ma trzeci migdał wiec częste choroby i katar to raczej przez to. Słusznie zauważyłaś, że nam się troszkę namieszało. Ale Bóg mi świadkiem, że do końca nie wiem o co tej dziewczynie chodziło. Zresztą kilka wcześniejszych wpisów też nie było bez znaczenia dla moich nerwów. Niepotrzebnie tylko dałam się sprowokować. Trzymajcie się mamuśki :) Ciekawe czego tyle dziewczyn się nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee79 - a tak przy okazji - tak patrzę na wzrastającą wagę Twoich dzieciaczków - to nie lada wyzwanie Cię czeka przy ewentualnym czwartym porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slyszalam ze to niby regula,ze kazde nastepne dzieciatko jest wieksze,ale i drogi przetarte wiec sie tak nie boje:)zreszta jak na ta chwile kazdy moj porod to bylo szybkie i mile przezycie wiec i nastawienie mam na plus:)o broncho vaxon tylko slyszalam wiec nic nie pisze bo nie testowalam,ale wiem ze roznie to z tym bywa,jednym pomaga innym nie,na pewno lepiej podac,nie zaszkodzi a moze pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w środę byłam w przedszkolu, sam z własnej inicjatywy poszłam pogadać z panią mojego synia. Szybko pożałowałam swojej decyzji - kobitka ma chyba alergię na niego. Za każdym razem niemalże wmawia mi, że dziecko ma adhd, że nie można nad nim zapanować, że uderzył kolegę klockiem w głowę itd. itd. Zapytałam w końcu czy jest coś za co mogłaby go pochwalić, trochę się zmieszała i stwierdziła, że bardzo zręcznie układa puzle. Boże a nawet jeszcze połowa przedszkola nie minęła, ciekawa jestem co do końca roku jeszcze usłyszę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje szkraby nie maja doswiadczen przedszkolnych,jedynie pierwsza cora wytrzymala jakies 1.5 miesiaca,po czym pani kazala ja zabrac,wpadala w gleboka depresje,stala w kaciku caly dzien i drepptala z nozki na nozke,pytanie co a nauczycieli wychowania przeddszkolnego teraz mamy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc babki witam dopiero teraz pisze bo jakos cały dzien mi tak jakos minął sdee a ty dopiero plaujesz nastepne czy juz juz masz cos w srodeczku?a tak apropo jak sobie radzisz z dwójka takich małych pociech rok po roku? ambrozja bratnia duszyczko gdzie jestes?/?? ja wczoraj miałam incydent-pani w lumpeksie mówi do mnie(wywnoiskowała z rozmowy z pania sprzedajaca)"o wiedze ze 2 malenstwo sie szykuje?"ja na to ze 3 bo najstarsze w szkole a ona tak"boze dziewczyny co wy robicie?"a ja na to "wie pani ja jak juz mam rodzic i zajmowac diecmi( czy jakos tak nie pamietam dokładnie z tych nerwów) mówie do niej to jade hurtowo anie detalicznie !!!!zamkneła się baba a wiem mniej wiecej ze jest stara panna a ze nie miałąm penosci na 100% to nie ublizyłąm jej ale jak się dowiem to jej kieys cos powiem!!! pozdrawaim was kochane papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w srodeczku to mieszka narazie Mirena,tak jeszcze tam posiedzi jakis czas,4 w planach,mam nadzieje ze mi sie nie odwidzi,teraz zbieram sily na ciaze bo ostatnia zjadla mnie z kosciami:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama się zastanawiałam czy go nie zabrać, bo przecież jestem w domu - ale suma sumarum dziecko garnie się do innych dzieci, bardzo chętnie wychodzi do przedszkola, ja zajmując się bliźniakami nie mogłabym go nauczyć tego wszystkiego czego uczy się w przedszkolu. Jakoś to przetrzymamy mam nadzieję, póki się nie skarży to jest oki. Tak czasami jak słucham o innych dzieciach i o tym co dzieje się w niektórych przedszkolach to szok, tylko oczywiście zawsze winni są rodzice. Nauczyciele nigdy nie mają sobie nic do zarzucenia a jedynym wytłumaczeniem zawsze jest to, że pod opieką mają kilkadziesiąt maluchów a nie tylko tego jednego. Mój syn faktycznie jest małym łobuziakiem ale bez przesady, wiele rzeczy o których mówi jego wychowawczyni jest na wyrost a już z całą pewnością nie ma ADHD:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba1 z malcami rok po roku nie ma problemow,ani organizacyjnych,ani zadnych w zasadzie,trzeba sie tylko uwijac:) najstarsza zabawia ich jak moze(uwielbia sie z nimi bawic)oni sami tez podejmuja zabawe,tluka sie czasami,ale to nieuniknione,spia razem,nie chca osobno,spacery sa zawsze udane bo maja sie z kim bawic,zabawki mniej wiecej na tym samym poziomie,odgapiaja od siebie wiele rzeczy wiec latwo sie je uczy tego czy owego,np.nocniczka,w zasadzie problem mialam tylko w ciazy,ciezko pchalo sie wozeczek,nosilo maluszka,ale poza tym brak minusow:) polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór! Agal również podobała mi się twoja wypowiedz.Ja już nie miałam cierpliwości pisać,bo szlak mnie trafiał.Zamknęłam ten rozdział. Również gorąco witam nowo przybyłą mamusię! sdee79-mam córcię w wieku twojej córeczki.Czy u was też jest multum nauki związanej z przygotowaniem się do Pierwszej Komunii Świętej? Cały pacierz i setki pytań? Asik oj długo cie nie było!Ale nie zapomniałyśmy o tobie-nie nie.!!I żeby to było ostatni raz he he.Martwiłyśmy się,zwłaszcza ze teraz jest taki okres zachorowań.Który to już tydzień cieszysz się błogosławionym stanem?Wszystko w porządku? Marakuja dziękuję za miłe słowa. Agal masz rację -niektóre mamusie juz chyba o nas zapomniały-szkoda! Agniecha-mnie to jakieś fatum chwyta co rok przed świętami-w zeszłym roku mniej więcej 3 tyg. przed świętami musiałam kupić telewizor bo wykończył się biedaczek do końca-eh.Ciekawe jaka rzecz za rok padnie ha ha ha-tfu tfu-odpukać. goba1 a to dobre-uśmiałam się.Dobrze jej powiedziałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal67 nie przejmuj sie n-lka czasem,to jej praca,jej zadaniem jest tak zajac synka w ogole dzieci,zeby nie bylo czasu na psoty,a ta widocznie leci na latwizne,siedzi za biurkiem i pisze papiery zamiast bawic sie z dziecmi,znam takie "panie",nie mniej jednak przedszkole ma pozytywny wplyw na dzieci,warto je tam oddac choc na rok ,1.5,ja zrezygnowalam bo sie wystraszylam o core i synka tez juz nie oddam,ani malej,jakis uraz albo cos takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o taaak komunia na topie:)!!! dobrze ze Jula jest obowiazkowa i sama siada do naukki tych wszystkich paciorkow,ja nie mam do tego cierpliwosci,suknie juz mamy knajpa zaklepana teraz tylko czekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sdee-to nie jest reguła że każde kolejne dzidzi waży więcej,prędzej mama waży więcej przy kolejnym szkrabie:P Córcia miała 3600,synuś 3900 i ostatni 3600 chociaż położna przepowiadała że będzie miał dużo ponad 4000.Chyba że ja jestem jakimś wyjątkiem:) W poprzednim przedszkolu też miałam problemy z zachowaniem,ale tu miałam spokój(chyba za długo). Mam nadzieję że to był tylko efekt przemęczenia,bo on jest śpioszkiem w zeszłym tygodniu jak zasnął o 16 tak wstał o 6 rano następnego dnia:) Nie potrafię zrozumieć co tym ludziom przeszkadza że mamy tyle dzieci w końcu to chyba nasza sprawa,przecież nie chodzimy i nie prosimy ich żeby nam coś dali,jesteśmy w stanie utrzymać nasze rodziny beż ich pomocy.Przepraszam,ale zaczyna mnie to wkurzać że każdy się tak nami "przejmuje"Czy my komuś zaglądamy w życie i krytykujemy że mają 1 czy nie mają wcale dzieci(PROSZĘ O WYBACZENIE WSZYSTKICH KTÓRZY NIE MOGĄ MIEĆ DZIECI) Boże jakie to jest chore!!!! Agal koleżanka też ma ten sam problem co ty,jej syn jest wiecznie niegrzeczny z resztą w tamtym przedszkolu mój też.Ale to chyba panie mają jakieś uczarowane i nie lubią pewnych dzieci.Może nie powinny pracować z maluchami:( O rety ale mnie wzieło,ale wkurza mnie takie gadanie. Jeszcze raz najmocniej przepraszam:( Już mnie nie ma. A gdzie jest Bebolek? Marakuja co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę razy będąc na spacerze z całą trójką - maluchy w wózku starszy obok - padały mniej więcej pytania "Boże to wszystko pani"? A przecież to tylko trójka dzieci a nie drużyna piłkarska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja mowie ze mam 3 ,albo slysza na placu zabaw jak wolaja mama,to oczy robia wielkie jak 5 zloty,a najbardziej bawi mnie mama ktora ma jedno i "nie daje rady"po prostu nie chce dac rady i tyle,bo wszystko mozna ztej milosci do malcow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ! Tyle wpisów co dziś to już daaaaaaaaaaaaaaaaaaawno nie było-hura.Dobrze ze ja wiek przedszkolny mam już za sobą.Ale jak tak was czytam ,to też muszę napisać że mojego starszego syna wypisałam z przedszkola(jak jeszcze do niego uczęszczał)bo wiecznie było coś za i przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co jest fajowe,ze mamy stadko dzieci,a mozemy sobie tu pogaduchy uskuteczniac w miedzyczasie karmiac,bawiaac je,usypiac,przewijac,gotowac,sprzatac kapac ich i wieeeeeeele innych rzeczy,ale teraz przyszedl juz moj ukochany i pewnych rzeczy robic tu z wami nie moge wiec caluje i pozdrawiam Was serdecznie,mam nadzieje do jutra,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znowu ja:) Obiecuję już na spokojnie:D Ja nie stety choćby było jak źle to nie mogę go zabrać z przedszkola bo: 1-to już jest "zerówka" jeszcze obowiązkowa 2-w każdym przedszkolu są inne książki 3-w najbliższej zerówce która znajduje się w szkole uczy pani która jeszcze mnie uczyła więc totalna porażka:( Ale mam nadzieję że to był tylko taki jednorazowy wybryk bo na prawdę odkąd chodzi do przedszkola to się bardzo zmienił,jest duża poprawa w jego zachowaniu.Zobaczymy. Patrzyłam na kafe czy są jakieś wypowiedzi na temat broncho-vaxomu,ale nic konkretnego nie znalazłam:( Jak byście miały jakieś wiadomości to bardzo proszę dajcie znać.Dobra uciekam już bo jeszcze muszę pranie powiesić. Agal-do puki Bartoszek chętnie chodzi do przedszkola to nie masz się czym przejmować w końcu od tego są żeby przypilnowały dzieciaczków. Sdee-mam pytanko czy Filipek Spi jeszcze po południu? Bo mój Patryś tylko czasami a przestałam go kłaść wczerwcu jak "zostawił" smoczka malutkiemu kuzynowi:) bo powiedział że on już jest duży i nie będzie spał po południu:0 Dobranoc mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIDZE KOBIETKI ze sie tu sporo działo jak mnie nie było :P ale moze lepiej zakonczyc ten temat sporny i pisac o przyjemnosciach bo przeciez nadchodzą swieta :) ja wlasnie skonczylam pakowanie prezentow i musiałam je schowac na szafe bo przed moimi dziecmi nic sie nie utrzyma :) ja to mam juz mieszane uczucia co do tej kafeteri,tez napisałam w jednym temacie to takie byly komentarze ze zrobiło mi sie starsznie przykro,tym bardziej ze chodziło o moje dziecko :( teraz starsznie załuje ze sie udzieliłam a chciałam tylko pochwalic sie corcią :( u mnie kochane to juz 34 tydz..cały czas sie martwie ze rozsypie sie przed czasem :P szkoda ze moj termin nie wypada przed swietami ...spedzilabym wigilie juz bezstresowo i z malenstwem..a tak to tylko wielki stres... przepraszam ze sie czesto nie udzielem ale czytam was uwaznie :) i witam nowe mamusie :) jak narazie z iloscią dzieciaczków chyba mnie nikt nie przebił :P pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AGNIECHA79 moj Filipek nie spi popoludniami juz od bardzo dawna,nawet Blanusia juz nie drzemie,ja mam takie dzieci duracelki,od switu do nocy,bez wytchnienia,i widze jak walcza ze soba,ale spac nie pojda. Widze ze smoka masz z glowy,ja rowniez sie pozbylam choc niedawno,jakies 3,4 mies temu,po prostu nie kupilam nowego,a stary jest nagryziony i nie smakuje,i tak prosto mam to z glowy. To widze ze synek niedlugo konczy 4 latka,cudnie,ja tez juz odliczam,bo to taki wiek kiedy dzieci wchodza w nowy etap,sa wspaniale w tym okresie,za madre na swoj wyglad,takie jeszcze "dzidzie" a przemadrzale,przynajmniej taka pamietam Jule. MARAKUJA29 nie boj nic dogonimy Cie,hahaha,ja planuje 4,tylko jeszcze musze troche poczekac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja tylko na chwilkę bo muszę coś posprzątać. U mnie dzisiaj słoneczko i lekki mrozik, może w końcu skończą się choroby, bo wczoraj miałam monit z poradni dziecięcej w sprawie szczepienia. Mamy zaległą szczepionkę błonica, tężec, krztusiec i coś tam jeszcze, bo to ta skojarzona ale ciągle maluchom coś dolega a jak nie im, to nam albo dziadkom. Przynajmniej przed szczepieniami doktorki dokładny wywiad robią i już wiemy, kiedy przychodzić a kiedy nie. Mniejsze jest ryzyko, że zachorują na którąś z powyższych chorób niż powikłania po szczepieniu. Marakuja - trochę mi głupio, że doprowadziłam do takiej sytuacji mimo, iż deklarowałam co innego. Stało się i nie wracamy do tematu. Też czasami, gdzieś tam się udzielę ale niestety pełno takich sporów a język i wzajemne wyzwiska - po prostu żenujące. Mój najstarszy syn to farciarz - jeżeli chodzi o prezenty - trzy razy w jednym miesiącu: mikołajki, za parę dni urodziny no i trzecia okazja to gwiazdka. Dzisiaj mąż ma właśnie kupić na urodziny dla Bartoszka matę, którą podpina się do komputera i nogami na tej macie wystukuje się polecenia - o ile dobrze zrozumiałam. Mam nadzieję, że się będzie cieszył. Gości mu nie zapraszamy w tym roku chyba z wiadomych względów, zrobimy tylko rodzinną imprezkę z dużym tortem. Nie wiem dziewczyny jak Wam w ogóle się udało, że Wasze dzieci chciały smoczki. Mimo tylu prób, żaden z mojej trójki nie chciał a tyle by mi to ułatwiło szczególnie przy bliźniakach. Ja właśnie jestem na etapie samodzielnego usypiania w dzień i wieczorem bliźniaków, wstyd się przyznać ale do tej pory musieli być lulani. Ale wszystko jest na najlepszej drodze. Oki uciekam, pozdrawiam, jeszcze dzisiaj zajrzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się z samego rana (bo dopiero wstałam hihi) - mąż mnie wyręczył i wstał z dziecmi więc mogłam trochę poleniuchować w sobotę ;-) próbowałam wczoraj coś jeszcze napisać, żeby nie było że tylko z tym orężem wpadam (chociaz udało mi się nieźle, faktycznie) ale wyskakiwał mi jakiś błąd i nic nie chciało się wyswietlić :o my już mamy światecznie od ponad tygodnia - ubralismy choinkę wcześniej, żeby była jak przyjedzie rodzina i żeby było trochę bardziej świątecznie i prezenty też były - na szczęście nikt moich dzieci nie uświadomił jeszcze ;-) więc i gwiazdka spokojnie może przyjść jeśli chodzi o ciążę, to za 2 tygodnie mam usg i zobaczymy, to bedzie jakiś 12 tydzień - teraz czuje się raczej fatalnie, dlatego tak rzadko zasiadam do komputera i raczej biznesowo niż dla przyjemności :-( boli mnie głowa i mam okropne nudnosci, próbowałam odstawić pare rzeczy ale nic mi to chyba nie daje więc czekam aż samo przejdzie a jeśli chodzi o takie akcje to chyba faktycznie najlepiej zrobimy jak bedziemy ignorować, bo po co sobie szarpac nerwy - wyraźnie ktoś szuka zaczepki i tyle (i Ty agal nikogo nie musisz przepraszać, ja też wyskoczyłam a jestem pewna, że wszytkie byśmy sie pod Twoimi słowami podpisały) mi jest tylko przykro jak ktoś używa słowa "patologia" nie mając pojęcia co to znaczy ale jak to się mówi z racją jest jak z dupą - każdy ma swoją i niektórym nie przetłumaczy :D idę kupić spódniczkę mojej małej bo jej przypaliłam żelazkiem ostanio i nie ma w czym chodzić na tańce ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal, moje dzieci smoczków nie miałay wcale - niby próbowałam (raz z córką, bo mi się strasznie podobały takie malusie ze smokami) ale jak wypluła to więcej nie namawiałam ale nie musiałam potem przynajmniej oduczać ;-) a widziałam ostatnio pannę 6-7 letnią ze smoczkiem właśnie - nie wiem, może taka moda wchodzi bo obcasy malutkie też już miała :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal 67 -nie masz za co przepraszac bo u mnie nerwy wynikły na innym topicu ktos załozył topic pod tytułam..pochwalmy sie swoimi pociechami.. wiec ja tez chciałam :) i wkleiłam zdjecie mojej 3 letniej coreczki ,ktora jest mulatką...noi posypały sie komentarze.. :( na szczescie były tez NORMALNE osoby..ale juz niewazne ,przeszło mi :) dzis czeka mnie sprzatanie...i wieczorkiem znajomi a teraz słuchamy koled..tak nas naszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki ja juz po porzadkach :-) hihi cała hatka czysta a teraz pozostaje siedzenie-obiad dzisiaj bedzie kupiony-spagetti wiec luz kiba szaleje wiki z dziadkiem no i czekamy na meza az wróci z pracy potem mam nadzieje ze tesciowa przyjedzie(bo cały czas siedzi z córka u niej bo jej termin wypada za 2 tyg)a ja chce jechac po zakupy i po prezenty wiec musi siedziec z dziecmi:-) a tak ogólnie to ok ambrozja kochana odezwij się marakuja a ty nie miej stresa bo czasem mozesz jechac po terminie a nie przed :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wysprzatalam sobie wczoraj,dzis wpadaja znajomi,cos jeszcze tylko upichce na kolacyjke dobrego,obiadek przyniosla mi moja zlota babcia,ukochany w pracy:(dzieciaczki szaleja jak malpki,skaczaa po sofie i z niej,zaraz zwariuje od tych slodkich wrzaskow,ale co tam:)jade zaraz po jakies ciacho,maluchy mam podziebione wiec zostawie je z babcia.....a tak a propos to zima nam sie zrobila,teskno mi juz za saneczkowym szalenstwem!!! P.s. wstyd sie przyznac ale u mojej najstarszej w pokoiku choinka stala caly rok,tak wysoko na regale zeby nie rzucala sie w oczy,ale co tam teraz tylko splukam z niej kurz i juz:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do marakuja
nie przejmuj się, napewno Twoja corcia jest przesliczna - wszystkie mulatki są śliczne a wszystkie Twoje dzieci są mulatkami? po Tobie czy po tacie? moja znajoma wyszła za francuza, czarnego i też ma dwoje mulatków - są najładniejszymi dziecmi na osiedlu! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ASIK32 wiem jak sie czujesz,ale niedlugo minie,ja zawsze tak cierpialam do okolo 14tygodnia,potem jak reka odjal,bedzie fajnie....jejus jak ja juz bym chciala zeby bylo tak za 2 lata,marzy mi sie ten dzidzius jak nie wiem co!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×