Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ambrozja999

Matki 3 i wiecej dzieci! Jak to jest?

Polecane posty

Dzień dobry, witam wszystkie Panie w tak piękny słoneczny dzień - bo u mnie pięknie świeci słoneczko. Widzę, że nam się jakieś kółko różańcowe robi. Ja od niedawna jestem forumowiczką (nie wiem czy jest takie słowo) ale ambrozja jako autorka topiku powinna zgłaszać takie rzeczy do usunięcia. Szkoda czasu na pyskówki. A może w ogóle każda poda swój zakazany temat i będziemy się wystrzegać rozmów na te właśnie tematy. Poruszyłam wczoraj temat karmienia z jednego względu, ponieważ coraz częściej spotykam się ze słowami krytyki od znajomych, że przesadzam i powinnam już dawno skończyć z karmieniem piersią. Ja nie po to to robię, aby mnie chwalono ale z doświadczenia wiem, że w pewnych okolicznościach odstawienie dziecka od piersi nie jest wskazane. Jak wcześniej pisałam moje maluchy często chorują więc chociażby dlatego, poza tym nie tolerują sztucznego mleka a na krowie jeszcze za wcześnie. Ok. muszę kończyć bo mnie poganiają. Korzystamy ze słonecznego dnia i wybieramy się dzisiaj na dłuższe wyjście, a ja jeszcze w szlafroku. Po powrocie zajrzę do Was. Mile spędzonej niedzieli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozsmieszyl mnie ten post od tej rozi (od rozanca) bo akurat leki w anglii są darmowe jakie one by nie byly :) wiec o to niech sie nie martwi tylko pomodli lepeij jak tak bardzo chce :P martwie sie o corke bo od 2 w nocy do teraz wymiotowala juz z 12 razy ..daje jej po lyzeczce pic ale zaraz po znow wymiotuje ..niewiem co dalej...czy nie jechac do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na "kółka różańcowe" nie ma co reagować, oczywiście takie posty zgłaszam do usunięcia!| Dzisiaj u nas strasznie zimno, dalej sie staramy, nie wiem kiedy mogę zrobić test- dodam że do miesiaczki nie doczekam, wrrrrrr :( to kiedy mogę? A mała karmiłam tylko 3 m-ce a synka pół roku, moim założeniem było dokarmić go do roku, ale pewnego dnia po prostu nie chwycił piersi- stwierdził ze on dorosły facet jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja- co z córeczką? Podaj jej może jagody jeśi ma biegunkę? Jest też syropek nifuroksazyd na grypę jelitową- dostaniesz go bez recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny! ambrozja, własnie zobaczyłam w Twojej stopce, że mamy dzieci w tym samym wieku - moja córka też jest z 2006 roku a syn (tez Filip!!) z 2008 :-) a teraz, dokładnie wczoraj podjęlismy z mężem decyzje, że staramy się o trzecie!! i ja z tej radości cały dzień wczoraj wybierałam imiona... :D oczywiście nic nie wybrałam, ale to takie przyjemne... poczkema na dalszą selekcję aż zajdę w ciążę ;-) - najwcześniej szansa za 2 tygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak miło :) u nas właśnie była szansa, mam nadzieję że się udało już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła wykonać test :) :) A co do imion to tez mam powybierane, ale najpierw modlę się by się udało a potem pewnie jeszcze ze sto razy zmienimy zdanie co do imion :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w stopce dodalam jeszcze ich drugie imiona, wogóle Filip miał mieć na imię Franek, ale jakoś wybili nam to z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ambrozja999 dziekuje ze pytasz..corka wlasnie zasnela i narazie nie wymiotowala jakies 2 godziny a ja sie ciesze bo od 2 w nocy to bylo co 20 min..strasznie ją wymeczylo,teraz sie polozyla i zasnela,ale chyba jutro do szkoly jej nie puszcze.. niestety nie mam mozliwosci wykupic tego leku bo mieszkamy w anglii ale zapisze sobie i powiem mamie zeby mi przywiozla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mieszkam w lincolnshire ...to troszke kawalek od ciebie moja corcia przestala wymiotowac ale jest bardzo oslabiona i lezy.. dzis mam dzien leniuchowania nic mi sie nie chce :( a mam tyle do zrobienia i tak odkladam z dnia na dzien moze jutro sie zmobilizuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Wam takich duzych rodzinek i tylu pociech, ja zawsze marzyłam o tym by miec trójeczke, ale ciaze zniosłam bardzo źle były same problemy skurcze przedwczesne, cholestaza, zatrucie ciazowe, 2 miesiace w szpitalu no i o mało co nie skonczyło sie to wszystko zle bo prawie dostałam rzucawki i juz myslałam ze jest po mnie. (synek juz był wtedy bezpieczny bo zdarzyli zrobic cc, a było to w 34tc) bardzo bym chciała miec jeszcze jedno dziecko, ale boje sie ze ta decyzja narażę siebie i dziecko. i zupełnie nie wiem co robic :( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mania a co lekarze mówią na ten temat? Ja dwukrotnie przeżyłam cukrzycę ciążową ale lekarz mnie na to przygotował. W pierwszej ciąży miałam też nadciśnienie a w drugiej spoko ciśnienie w normie. W pierwszej byłam spuchnięta jak bania, nogi puchły mi tak, że nie mogłam założyć żadnych butów w trakcie drugiej nie musiałam nawet obrączki zdejmować. Najbardziej bałam się jednak zapalenia żył, z pierwszym dzieckiem przeleżałam cały dziewiąty miesiąc w łóżku ponieważ miałam prawą nogę a w zasadzie udo dwa razy grubsze od lewego i całe sine. Ból był tak mocny, że musiałam brać non stop leki przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe. W drugiej ciąży na szczęście się to nie powtórzyło. Owszem musiałam pod koniec też leżeć ale z zupełnie innych względów. O ile wiem cholestaza tak jak cukrzyca pojawia się przy każdej następnej ciąży ale zatruciu można chyba zapobiec odpowiednimi lekami. Nie znam się na tym, ale chyba coś takiego słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tyle co lekarz to opinia... lekarze w szpitalu jak pytałam o kolejna ciaze to mowili jedno ze po tym zagrozeniu to na razie nie chca o tym słyszec ze ja mam taki pomysł. ale głownie to słysze ze moze sie to powtórzyc, ale nie musi.mowia ze miała bym robione czesto badania i dodatkowe wizyty u lakarza o tak tyle ze ja przeciez jak to wszytko sie działo byłam w szpitalu i skoro mimo tej opieki i czestych badan i tego nadzoru o mało nie doszło do rzucawki to nie wiem czy ma to znaczenie ze czasciej cos by kontrolowali. ja poprostu nie chciałabym przez to jeszcze raz przechodzic i narazac dziecka i siebie, no i mam kochanego synka i meza i oni tez mnie potrzebuja. a co do cholestazy to lekarze zastanawiaja sie czy to ni był zespół HELLP bo tam jest i cisnienie i podwyzszone enzymy watrobowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agal--- ale z tego co widze u Ciebie tez łatwo nie było ale jakos zmiany zakrzepowe sie nie powtórzyły, ja przy tym wysokim cisniemieniu brałam zastrzyki przeciw zakrzepowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na myśli bardziej profilaktykę. Od początku brać lekarstwa, żeby nie dopuścić do zatrucia ciążowego. Oczywiście ja mogę tylko gdybać, lekarzem nie jestem. Ja zanim lekarz zlecił mi krzywą cukrową już dawno stosowałam dietę ponieważ sama badałam sobie poziom cukru we krwi. Oczywiście tych chorób nie ma co porównywać, ale dobry lekarz myślę, że poprowadziłby Ci ciążę. Tylko trzeba trafić na takiego. Trzeba myśleć pozytywnie:)) Strasznie późno się zrobiło a maluchy jak co dzień zrobią mi pobudkę o 6 rano. Idę spać. Do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ogólnie obyło się bez problemów zdrowotnych, w 1 ciąży przeleżałam ostatni miesiać bo źle się czułam, ale to bez jakiejś konkretnej przyczyny, częśto robiło mi się słabo, i było mi ciężko... Pospieszyłam się z tesctem bo wiem, że jeszcze za wcześnie a ja go zorbiłam i wyszedł negatyw :( :( :( ale powtórzę go niedługo :) mam nadzieję ze wynik będzie inny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ambrozja ty "szalona kobitko " odpuść trochę z tymi testami :) jak okres się opuźni to dopiero do apteki ale aż miło się ciebie czyta tak bardzo czekasz na tego dzidziusia. Co do imion to możecie pomuc mi bo ja za żadną cholere nie moge się zdecydować jakie a mam wybrac dla dwóch dziewczynek. Jedna chyba będzie Laura ale dla drugiej nie moge wybrać nic podobnego. Ja karmiłam moich chłopców bardzo kruciutko jednego 3.5 mieś. a drugoego tylko 1.5 mieś. jakos mi nieszło ,mleko jak woda i wogólę nie bardzo mi się podoba to karmienie piersią w nocy to owszem wygoda ale przy kimś to mnie krępowało:(.Ale znam kobiety które karmiły do 4 lat .Moim zdaniem to jest indywidualna sprawa i nikogo nie powinno się za to ganić.W IEM JEDO ŻE IM DALEJ TYM TRUDNIEJ ODZWYCZAJIĆ.tERAZ PLANUJĘ POKARMIC DŁUŻEJ ale nie wiem jak mi się to uda przy bliźniakach z drugiej strony mleczko drogie a dla dwójki to jeszcze więcej no i może troszkę swoim troszke sztucznym i wykarmimy się. Małgosia 79 to jesteśmy "sąsiadkami ' ja mieszkam w okolicy W-wy -w Wołominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka1978, super, ja na dolnym mokotowie jestem, nie znam jeszcze za bardzo warszawy, wiec bede musiala sprawdzic na mapie gdzie wolomin :) ambrozja999, nie testuj sie !! :) mnie korci codziennie jak przechodze kolo apteki zeby kupic test, ale sobie obiecalam ze zrobie dopiero 10go (o ile nie przyjdzie do tego czasu niemila niespodzianka) i nie kupuje testu, bo wiem ze jak kupie to zaraz zrobie, a nie chce sie codziennie rozczarowywac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski pisałam po lekarzu 24 ale jakos widze ze mojego niema????? no wiec bedzie 3 tzn juz jest w drodze to juz 10 tydzień boje się bardzo ale licze teraz tylko na to zeby było wszystkpo ok i zdrowe się urodziło a wiec dołączam bo rodzin wielodzietnych(jak to się ostatnio dowiedziałam w MOPR hihi-od 3 dzieci i powyzej jest się rodzina wielodzietna) no cóż mam nadzieje ze dam rade wiedze ze są tu mamy które tez maja wiecej niż 2 wie cwezme z nich przykład. jest tu moze jakas mama z poznania??? pozdrawiam was kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki! Majka nie przejmuj się tak, nie jest tak strasznie i drogo przy bliźniakach. Też miałam mnóstwo obaw jak to będzie, czy damy radę przede wszystkim finansowo. Całkiem niemałe pieniążki są od miasta z tyt. urodzenia. Nam wystarczyło na bardzo wiele rzeczy. Jeżeli dasz radę karmić piersią/siami przynajmniej przez jakiś czas odchodzi koszt sztucznego mleka. Na początku kupowaliśmy tylko pampersy ale gdzieś koło 3 m-ca kupiliśmy za podpowiedzią znajomej pieluchy w biedronce, nazywają się dada tańsze a niewiele gorsze od pampersów a co najważniejsze nie uczuliły nam dzieci. Ja w lutym urodziłam dzieci a czerwcu mój mąż stracił pracę. Przez pól roku żyliśmy z oszczędności ponieważ ja też nie pracowałam. To były strasznie złe chwile. Teraz mąż ma dobrą pracę - dobrze płatną, ja też troszkę dorabiam. Mogłam sobie nawet pozwolić na panią, która przychodzi na 4 godziny dziennie, żeby mi pomóc przy dzieciach szczególnie na placu zabaw czy na spacerze a i dla siebie mam troszkę więcej czasu. Nie będzie tak źle:) Ambrozja jesteś bezbłędna!!! :) :) :) No tak, ja się tu rozpisuję a tak naprawdę to tylko ja jedna ani nie jestem w ciąży i nawet się nie staram o nią :( Jak pozwolicie to będę dalej do Was zaglądała żeby pogadać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :) AGA ja nie martwię się aż tak mocno na początku ciąży duzo bardziej a teraz myślę sobie jakoś to będzie tylko wiadomo że jak człowiek przyzwyczai sie do czegos to później problem ograniczać wydatki (przynajmniej w moim przypadku tak jest)teraz podchodzę do naszej wielodzietnej rodzinki z luzikiem i wiem że tak lepiej bo humorek mam dobry i nie ma co się zadręczać.Rzeczy dla maluchów typu ubranka ,wózek mam zamiar kupić używane więc koszt też nie będzie duży A pewnie że pozwolimy zaglądać a nawet pozwolimy zajść w ciąże żeby ci nie było smutno samej, prawda dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dzięki ambrozja, to ja tu od kilku dni nawijam jak nakręcona a ty mnie dzisiaj dopiero witasz? :) :) :) Chyba dużo masz "na głowie"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARKUJA 29
WITAJCIE DZIEWCZYNY!!!! mnie dzis boli brzuch tak dziwnie i krzyz..martwie sie :( u nas nadal panuje grypa jelitowa i rozklada wszystkich po koleji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaglądam tutaj ale czasem mogę coś przeoczyć, wogóle to zaprzątają mnie myśli o 3 bobasku, więc trochę rozkojarzona moge być :) wybaczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marakuja może Ty do lekarza powinna iść, już drugi dzień skarżysz się na ból brzucha. Jak się czuje Twoja córcia? Ja pamiętam, że moja siostra starszej córce przy jelitówce dawała pepsi do picia. Dla mnie to trochę dziwne było, ale gdzieś we wcześniejszym poście też któraś pisała o coli. Może to i dobre lekarstwo przy takiej przypadłości. Ambrozja ok. to taki żarcik był. Życzę owocnego starania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Majki: Jak jeszcze nie wiedzieliśmy jakiej płci są dzieci mieliśmy wybrane imiona na dwie ewentualności - dla dziewczynek - Karolinka i Natalka, dla chłopców Borys i Kuba (w ostatniej chwili zamieniłam Borysa na Kacpra).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY! tylko ze ostatnio mialam nudnosci z powodu tej grypy,a od wczoraj brzuch tak dziwnie mnie pobolewa ,niewiem co to moze byc do lekarza raczej sie nie wybiore chocby z tego wzgledu ze tu w anglii oni nie robią zadnych wniklejszych badan ..u nich wszystko to norma i mowią ze tak czasem sie dzieje... mialam juz tu 2 razy krwawienia to tylko spedzialam 5 godzin na czekaniu na lekarza po drugie moj chlop wlasnie pojechal na samolot bo dzis dowiedzielismy sie ze musimy sprowadzic auto z polski i ma na to kilka dni wiec nie chcial czekac a ma teraz wolne i dzis leci wroci w czwartek,tylko sie martwie jak on wroci sam autem taka dlugą droge :( jedzie sie prawie 32 godz a ja z dzieciakami sama wiec nie mam nawet jak pojsc do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×