Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ble_u

moj facet oszczedza... na ubraniach...

Polecane posty

Gość ble_u
różni się między innymi tym, że się nie stroi w fatałaszki i nie płacze ciągle że "nie ma się w co ubrać" a szafa pełna ciuchów. może jeszcze powinien się malować co? przecież skoro podoba mu się jak jego dziewczyna się maluje to on też tak musi, prawda? zgodnie z waszym sposobem rozumowania. no ty chyba nie czytasz co ja pisze... nie chce geja, chce faceta ktory nie bedzie musiał siedziec w domu czekajac az mu 1 para jeansów wyschnie bo nie ma nic innego do ubrania, nie chce zeby latem miał odparzone stopy, bo zal mu 100 zł na sandały, nie chce chodzić z nim do restauracji kiedy ja się odstrzele a on ubierze byle jaka rociągniętą koszulkę... daria daria masz racje... nie bede sie tlumaczyc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfcdxs
np. jeden mój znajomy jest luzakiem wśród garniturowców w swojej pracy, jednocześnie ma świetny gust i wygląda po prostu dobrze, a nie stroi się jak panienka. do jego urody pasuje taki styl, a garnitur zakłada wtedy, kiedy wymaga tego sytuacja, np. jest ważne spotkanie "na szczycie" no to zamien tego goscia na tego znajomego i bedzie git ! pewnie ze moze sie zmienic w menela na starosc, ale po 1. jak nie chcesz menela to nie wybierasz sobie faceta ktory ma na takiego zadatki, a nie wybierasz ale potem uslujesz go zmieniac :O podstawowa kwestia- wiazesz sie z facetem odpowiadajacym kryteriom a nie bierzesz byle jakiego ktory sie nawinie z nadzieja ze go urobisz :O a po 2. prawdopodobienstwo ze razem doczekacie starosci jest raczej niewielkie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd ja to znam mój facet ma tak samo,tyle że tWój chodzi w dżinsach a mój w dresach,ma kilka par,dżinsy tylko jedne na święta.Miał fajne materiałowe spodnie ale przytył,i łazi tylko w tych dresach :o.Również ma dwie bluzy i tak na zmianę.Twierdzi że nie cierpi łazić po sklepach i dres jest wygodny ,ale jak ma wyjść super gra na ps3 to od razu leci do sklepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
Wiem że to facet i może sie ubierac jak mu pasuje ale chciałabym żeby za kazdym razem wkładał coś innego a nie ciągle to samo. Przez rok naszych spotkań potrafił byc w tej samej bluzie dobrze ze chociaż spodnie zmieniał, widzę że ciuchy są przyniszczone już,niektóre kupuje lepszych firm ale cały czas w nich chodzi i się niszczą strasznie. Chcialabym na niego jakoś wpłynąć, kiedyś z nim rozmawialam o tym to mowil że po co mu ciuchy jak ma dużo tylko w nich nie chodzi i duzo ma nowych rzeczy ale nie zaklada bo mu sie nie podobają :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daria daria
obciągam za darmo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
Aaa wlaśnie gdy jest niedziele to staram się jakoś wyglądać lepiej, ubieram się elegancko ale bez przesady natomiast moj facet oczywiscie standardowo rozciągnieta koszulka i bluza ktora juz jest tak sprana i zmechacona, a chcialabym zeby ubral jakis odswietny sweterek czy koszule choćby do dzinsów, troche to dziwnie wygląda ja ładnie ubrana a on tak dziwnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie co ja waszego bełkotu
czytać nie mogę bo was nie idzie zrozumieć "dziad o niebie baba o chlebie" takie wasze gadanie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
ja pierdole... nie chce zmieniac faceta!! czy tak trudno to zrozumiec? nie zerwe z nim dla jakiegos geja - chce zeby czasem kupil sobie ladna koszule, czy fajny sfeter, nie mowie ze ma miec 10 roznych koszul i 15 swetrów a do tego 39 par butów. Niech ma chociaż po jednej rzeczy z kadego rodzaju i wystarczy. darusia12345 ja wiem, ze sa faceci co nie lubia sie stroic ale chodzic kilka lat w tych samcyh ciuchac to juz jakas przesada :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
Wiem wiem że przesada dlatego sama mu coś kupuje, sweter czy koszulkę, mój na szczęście ma garnitur ale nie cierpi w nim chodzic. gdy jego brat brał slub cywilny i był swiadkiem to musial przymusowo ubrać, potem był rodzinny obiad w domu i wiesz co zrobil? Poszedl do pokoju i sie przebral w dżinsy i bluzę ! goscie elegancko ubrani a ten poszedl sie przebrac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to próbuj trochę łagodniej
ble_u ja pie**ole... nie chce zmieniac faceta!! czy tak trudno to zrozumiec? nie zerwe z nim dla jakiegos geja - chce zeby czasem kupil sobie ladna koszule, czy fajny sfeter, nie mowie ze ma miec 10 roznych koszul i 15 swetrów a do tego 39 par butów. Niech ma chociaż po jednej rzeczy z kadego rodzaju i wystarczy. darusia12345 ja wiem, ze sa faceci co nie lubia sie stroic ale chodzic kilka lat w tych samcyh ciuchac to juz jakas przesada do niego podejść bo jak sie wkurwi na twoje brzęczenie to faktycznie sobie pójdzie do innej ale obdarte gacie to trochę chała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgfcdxs
najwidoczniej kiepsko go poznalas zanim sie z nim zwiazalas 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
ble_u masz rację własnie mnie chodzi o to samo bo jak się z facetem poznalam 3 lata temu to nie zwracalam uwagi na wygląd, miałam to gdzieś wtedy co ubiera, ale po roku zwrocilam uwagę że nosi sprane ciuchy niektore dziurawe są, bardzo zniszczone, nie zostawie faceta z tak glupiego powodu, ale chcialabym tak jak Ty zeby czasem ubrał się inaczej, zadbał o wygląd, bo to że się kapie codziennie i uklada wlosy to malo.. chce zeby kupil sobie chocby najtaszne spodnie czy sweter ale zeby urozmaical swoj wygląd. Mam dość patrzenia na zniszczone ciuchy, za każdym razem ta sama bluza, ta sama koszulka pod spodem. Niedawno we wakacje gdy bylo gorąco i jechał do mnie przyjechal w bluzie, chcialam zeby ją ściągnał bo był upał a on pod spodem nie mial zadnej koszulki !!! bo wszystko uprane, sprane, nie wyschło. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
nie brzecze, przeczytaj co napisałam wyżej - mowie mu co mi sie podoba i w czym jemu byłoby do twarzy - nie placze i nie ciągnę go siłą do sklepu, nie wpycham mu na dupe spodni, mowie co jest ładne, fajnie, co by mu pasowało. Moze jakby do innej poszedł to by sie bardziej postarał... bo widze ze prawie 2 lata w jednym związku i facet osiada na dupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyslałaś że on w ten sposób
robi ci na złość ;) i spływa wszystko po nim jak woda po kaczce jest cierpliwy i tylko czeka aż ty przestaniesz ;)niektórzy tacy są serio jest na to jedna metoda ale powinnaś się sama zastanowić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz autorko odpowiedź
jhgfcdxs najwidoczniej kiepsko go poznalas zanim sie z nim zwiazalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
darusia a jego stac na ciuchy? bo moze chodzi o kase? moj np ma jej pod dostatkiem a skąpi tak jakby te ciuchy się marnowały w 2 dni i potem znow trzeba kupowac nowe. Gdyby kupił buty na lato to miałby je na conajmniej 3 sezony, nie mowie ze ma ich miech 5 par ale zimowe buty latem bo mu zal 100 zł na sandały to przesada:/ tak samo jak u Ciebie bluza latem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
Kasę ma bo wiecznie kupuje jakieś pierdoły do auta głośniki radyjka, a jak sobie kupi sam ubranie to daj spokoj.. rok temu kupił sobie sam bluzę za 170 złotych nie chcialabyś wiedzieć jak ta bluza teraz wygląda.. on ma tendencje do kupowania drogich rzeczy co jakiś czas, i ciagle w tym przełazi albo po prostu leży w szafie bo mu się nie podoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
najwidoczniej kiepsko go poznalas zanim sie z nim zwiazalas nie to nie jest odpowiedz bo ja nie potrzebuje chodzić z kimś rok albo 2 lata się poznawac zanim się za rączke chwycimy, Nie znam go ze szkoły ani studiów wiec nie wiedziałam jak wczesniej sie ubierał. Co miałam robic za jego kolezanke przez 1,5 roku zeby sie przekonac ze ma jedne buty na kazda pore roku :/ no juz nie przesadzajcie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
aaa i jeszcze jedno - w lecie dlugie spodnie.. widzialam go w krótkich spodenkach tylko na zdjęciu :) ciągle adidasy, a chcialabym zeby ubrał klapki czy cos innego tylko nie adidasy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bo rownie wygonie moze byc w koszuli, swetrze, eleganckich spodniach czy butach" - tak mogła napisać tylko kobieta :O Autorko, a gdyby Twój facet powiedział, że wolałby Cie w wytartych jeansach i t-shitcie, do tego jakieś adidasy - potraktowałabyś go poważnie i zmieniła swój styl ubierania się?:) Jeśli stwierdzisz, że tak, to zrób to teraz. Ubieraj się jak on, powiedz mu, że chcesz być do niego podobna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
no a moj na ciuchach np oszczedza. 4 rzeczy w ciągu 1,5 roku i to jeszcze jakies na przecenie - a smiało mógłby kupic to co mu sie podoba a nie to co tanie. Nie rozumiem jego toku myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"aaa i jeszcze jedno - w lecie dlugie spodnie.. widzialam go w krótkich spodenkach tylko na zdjęciu ciągle adidasy, a chcialabym zeby ubrał klapki czy cos innego tylko nie adidasy !!" - prędzej mnie rozerwą końmi niż założę klapki albo sandałki. Wkraczasz na bardzo grząski grunt, zaczynam współczuć Twojemu facetowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
No to mój kasę ma jak Twój na jakieś głupoty, ale na ciuchy to już mu żal, ciągle słyszę "a po co mi jak mam całą szafę ale nic mi się nie podoba" ja się wziełam nawet za jego bieliznę, nakupiłam mu bokserek, bo przecież tak samo parę par tylko i ciągle pranie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
nie obchodzi mnie to co kto myśli tutaj, jak sie temat nie podoba to proszę isc gdzie indziej, ja po prostu chce zeby nie przegrzewał się gdy jest upał, sorry ale ja w bluzie zasunietej po szyje nie wytrzymałabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble_u
Autorko, a gdyby Twój facet powiedział, że wolałby Cie w wytartych jeansach i t-shitcie, do tego jakieś adidasy - potraktowałabyś go poważnie i zmieniła swój styl ubierania się? Ale mi nie chodzi o to zeby wyglądał gorzej niz teraz. Chce zeby kupił sobie coś ładnego a nie byle co. Gdyby mi powiedział, ze mam wywalić całą szafe ładnych, sportowych, eleganckich rzeczy i nosić jakieś gówna to bym go wyśmiała. On by mi tak nigdy nie powiedział, bo bardzo mu się podoba moj style, buty na obcasie, obcisle ciuchy. Wiec dlaczego on nie rozumie ze chce mu pomoc i chce zeby wygladał jeszcze lepiej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz na twoje pytanie
zacznij sama kupowac mu ciuchy i po problemie:-) jak juz bedzie je mial w domu to zacznie w nich chodzic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
a tak poza tym są różni faceci.. jedni ubiorą klapki, drudzy adidasy. Moj facet nalezy do drugiej grupy więc MAŁO STANOWCZY móglbys nie odpowiadać za innych ludzi? bo nie kazdy ubierze adidasy, jak ci sie klapki niepodobaja to nie chodz w nich okej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem o co chodzi autorce
ja nie sądzę, że facet robi jej na złość. on po prostu nie przywiązuje uwagi do ubrań. ble_u - czy on chodzi z Tobą na zakupy? Nie mówię o nie-wiadomo-jakim-zwiedzaniu każdego sklepu z ciuchami, ale np. jesteście w jakimś centrum handlowym i chcesz wejść do sklepu, żeby zobaczyć np. bluzkę z wystawy - co on na to? Może wybierzcie się kiedyś na kawę właśnie w jakimś centrum i przy okazji 'zaciągnij' go do jakiegoś sklepu? Trudno radzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znacie swoich facetów
robicie wszystko nie tak brzęczeniem(bo każdy facet tak do odbiera)nic nie wskóracie a pogorszycie sprawę juz był podany sposób jak to zmienić ;) tylko się trzeba domyśleć z kontekstu:P na logike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darusia12345
czyli mamy sie ubierać tak samo jako oni? wyciągniete dresy stare dziurawe majtki i skarpetki? jeśli o to chodzi to ja nie mam zamiaru łazić w starych brudnych spranych rzeczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×