Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdziwona decyzją młodych

Nie chcą wynajmować pokoi! Czy to jest normalne?

Polecane posty

Gość zdziwona decyzją młodych
Mla-mla a śpij sama po kilka osób w jednym łóżku. Robisz wesele dla siebie i oszczędzasz by sie zwrócilo? Jeśli tak to nie rób wcale. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgegfergfergrt4
O matko, ja się źle czuję śpiąc z kimś w jednym pokoju, a tu po dwie pary na jednym łóżku?! masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puknij się lepiej w łeb, rozkapryszona księżniczko :| Mówisz tak jakbyś komuś łaskę robiła, że w ogóle idziesz na to wesele. I kto tu mówił o spaniu na kupie w jednym łóżku? Zasada jest jedna: jedno łóżko, jedna para. Gospodarze pewnie i tak kombinują na lewo i prawo, żeby każdy się wyspał w miarę komfortowo, a Ty jeszcze wybrzydzasz. Nie odpowiada Ci, to śpij w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
ale jaka masakra? Powinnam i tak być wdzięczna że cos na talerz położyli, w końcu oni państwo a ja gość. Ha! I kto komu zaszczyt robi? Bo myśle że gość swoją obecnością ale co tam lepiej po imprezie gościa olać i tipsiarską łapą na koperty sie rzucić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"w domu młodego miało spać 9 par czyli 18 osób" tutaj faktycznie ktoś przesadził, ale to jeszcze nie powód, żeby naskakiwać na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
Mówisz tak jakbyś komuś łaskę robiła, że w ogóle idziesz na to wesele. I kto tu mówił o spaniu na kupie w jednym łóżku? Zasada jest jedna: jedno łóżko, jedna para. Gospodarze pewnie i tak kombinują na lewo i prawo, żeby każdy się wyspał w miarę komfortowo, a Ty jeszcze wybrzydzasz. Nie odpowiada Ci, to śpij w hotelu . Ty sie puknij w łeb! Panna młoda mi powiedziała jak spać bedziemy. I tak księżniczko 2 pary w jednym łóżku! Ciężko uwierzyć? No mi też, ale cóż łaskę mi wyświadczają co nie? Gdyby nie goście wesela by nie było więc zastanów sie sama kto komu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kicak standardowo
próbuje narzucić swoje dziwne teorie. Porażka dla mnie podejście, że jak ktoś zaprasza mnie na wesele oddalone o tak niewiele km. a nie zapewnia noclegu to nie idę. jesteśmy dorośli ludzie, mamy znajomych rodzinę dalszą bliższą, u mnie wystarczy jedno słowo i wujek, który jest chrzestnym zawozi mnie tam gdzie jest potrzeba. Czasem dam mu parę groszy na paliwo i nigdy nie ma problemu. Ale wielmożna Pani Kicak musi mieć hotel...rzygać się chce normalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naskoczyłaś na mnie, kompletnie bezpodstawnie, to się nie dziw, że tak reaguję. Jakbyś powiedziała wcześniej o tych 18 osobach to pewnie nie byłoby sprawy. Ale wiedz, że para młoda nie ma konieczności pokrywania kosztów noclegu. Nie podoba się, jedziesz sama do hotelu i płacisz. Koniec, kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
nie da sie nocnym pociągiem nie ma kto zawieźć i mój facet czyli świadek będzie kierowcą. Da świadka nie można noclegu normalnego załatwić? Jak ja byłam świadkową to miałam pokój i łóżko nie w hotelu ale u panny młodej. I weźcie pod uwagę to ile osób odmówiło im (w tym bliska rodzina) z powodu noclegu. No bo sorry ale dojazd hotel i koperta to nie jest wydatek na każdą kieszen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
Mla-mla ty mnie od księżniczek zwyzywałaś więc daruj sobie. Swojej świadkowej byś noclegu nie zapewniła jak była z innego miasta, bo ja bym zapewniła. Tym bardziej jakby było mnie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież zorganizowali nocleg. Teoretycznie miałaś gdzie spać. Jeśli już tak dramatyzujesz to powinnaś wrzucić 200 zł mniej do koperty, byłoby na taxi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:))) oj, ktos mnie nie lubi ;) Trudno ;) Zastanawiam sie o jakie narzucanie teorii temu komus chodzi - wpisałam dwa posty nikogo przyt tym nie obrażając - jak ja to widzę i do czego jestem przyzwyczajona. A jak takie sytuacje widzi ktos inny - to tak szczerze mówiąc mało mnie obchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
energiczna z tego miasta nie ma pociągów taksówka nocna do miejscowości młodego bedzie kosztować 100zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zapewniam. U mnie, w moim łóżku. Teraz biedna nie wiem jak ona na to zareaguje... może ma tak pańskie podniebienie jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
energiczna jakich pociągów? Pisze wyraźnie że miejscowość oddalona o 60 km i nie ma tam pociągów. Mla-mla ty byś była szczęsliwa śpiąc z jeszcze jedną parą w jednym łóżku i pozostałymi dwiema w pokoju tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
on jest świadkiem pisałam wyraźnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakbym była zalana w trupa to byłoby mi wszystko jedno, naprawdę :P A tak poważnie, już kilka postów temu napisałam, że gospodarze "troszkę" przesadzili. A to wiesz, zawsze jest jakieś wyjście. Hotel na własną rękę albo wspomniana karimatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to masz Kicak
jakieś nieziemskie przyzwyczajenia, czas na ziemię zejść!!bo wyżej srasz niż dupę masz!!jesteś dorosła organizuj dojazd, nie jesteś nie chodź na tego typu imprezy. Nawet do głowy by mi nie przyszło żądać od młodych by mi nocleg zapewniali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem, ze pisalas wyraznie, ze on jest swiadkiem, ale potem: "zdziwona decyzją młodych Mla-mla ty mnie od księżniczek zwyzywałaś więc daruj sobie. Swojej świadkowej byś noclegu nie zapewniła jak była z innego miasta, bo ja bym zapewniła. Tym bardziej jakby było mnie stac" - wiec zwatpilam :P A tak na marginesie, co Twoj Partner mysli na ten temat? Moze jednak da przetlumaczyc przyjacielowi, dlaczego nie pije. W razie czego moze zawsze sciemnic, ze ma wszyty esperal :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdziwona decyzją młodych
nie będe zalana w trupa. Nie mam zwyczaju upijać się do tego stopnia by mi było wszystko jedno. Na wesele pójdziemy na pewno, w koncu mój jest świadkiem ale musimy na pokój wydać więc uszczypli sie z koperty niestety bo nie stać nas na takie wydatki. Nie piszcie o karimacie bo tam wile osób bedzie na podłodze spało i nie mamy pewności czy nawet w tym pokoju co spać bedziemy na podłodze miejsce bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu jestem przyzwyczajona do pewnego standardu. I widzę, że ktoś tu ma z tym jakis straszny problem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty masz bo to akurat
nie jest żaden standard tylko głupia zachcianka niezaradnej egoistki, która nie potrafi o siebie i swoją dupę zadbać tak by nad ranem wrócić z wesela do własnego domu. Mowa tu o 50km drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×