Eks Babsztyle sa nienasycone i tego ucza dzieci

lo matko alez zbrodnie ex babsztyl popelnil.Na pohybel z nia.A to pazera.Buty dziecku ukradla;(

Zbrodnia nie zbrodnia.Ale moj maz powiedzial,ze ostatni raz kupil corce buty-jak tak to wyglada.....

buty córki zaczęła nosić? i czego jeszcze nie wymyślisz? może byś tak odwiedzi/odwiedziła lekarza od urojeń?

..no widzisz,a jednak to prawda. Oboje spotkalismy jak byla w tych butach.:) Jak ktos wyzej napisal-nie zbrodnia,a jednak daje do myslenia. No kurwa,bo dlaczego moj maz ma kupowac swojej bylej buty ?

>Nikt tu nie wypowiadał się, że byłe dzieci są gorsze. Już samo to określenie "byłe dzieci" przeczy temu, co napisałaś. Jakie BYŁE ? Nagle przestały być dziećmi swojego taty? Ale tak się nie da. Nie ma czegoś takiego jak "byłe dzieci". Dzieci są zawsze "aktualne" , nie tracą terminu ważności,to ty możesz za jakiś czas "była". >sądy zwyczajowo dają dzieci pod opiekę jednego z rodziców ograniczając jednocześnie władzę rodzicielską drugiego. Znowu bzdury wypisujesz. Nic zwyczajowo nie ograniczają, chyba że jedno z rodziców o takie ograniczenie wystąpi. Określają tylko miejsce zamieszkania dziecka przy jednym z rodziców. >Właśnie dlatego by umożliwić byłym partnerom założenie nowej rodziny. By nie obarczać ich wspólnym wychowaniem dzieci, ale by mogli iść swoją drogą. A tych debilizmów to nawet nie chce mi się komentować:-D

>Zdziwiona patrze a jego eks w tych butach!(...) To chyba dowod,ze matki nie mysla tylko o dziecku i jego potrzebach,a tez i o swoich Nie. To jest dowód na to, że Wasza była założyła buty swojej córki. I tylko na to. Z jakiej racji na podstawie jednego zdarzenia z jedną kobietą ośmielasz się twierdzić coś o całej wielkiej rzeczy innych kobiet? Bo Twoja była założyła buty córki, to znaczy że wszystkie byłe stawiają własne potrzeby nad potrzeby swoich dzieci? Pogięło cię czy co? A tak swoją drogą - naprawdę nie słyszałas, że często się zdarza, że matki i córki "pożyczają" sobie rzeczy? Ja sama nieraz używam bardzo fajnej kurtki przeciwdeszczowej mojego syna i nie widzę w tym nic złego. Tak z ręką na sercu - jakbyś te buty kupiła swojej siostrze, a zobaczyłabyś, że paraduje w nich jej córka, to też by cię tak oburzyło, czy tylko na byłą masz taką alergię?

Do CoraLina Nie sądzisz ,że to jednak pewna różnica? A swoją drogą ciekawe co ta kobieta sobie myślała zakładając buty które ojciec kupił swojemu dziecku , no i czy w ogóle myślała? A może to jedna z tych mam ,które zawsze myślą o dziecku przy tym są bardzo honorowe i ambitne??

żeby z tymi butami to była prawda. dla mnie wymyślony debilizm żeby ośmieszyć kobietę debile na kafe, zwłaszcza ci którzy sami są krzywdzicielami wszystko łykną. macie słowo kochanki która kipi nienawiścią do żony i dzieci swojego gacha, i i to wam wystarczy żeby przyjąć, że to prawda A gdyby nawet założyła - nie przyszło do tych pustych debilnych łepków, że kobieta może nie miała pieniędzy na kupno? i założyła buty córki? może jednak szanowny mąż mając taką pazerną kochanicę przy sobie "zapomina" o alimentach, a raz w życiu kupił buty z przeceny? Ba, może nawet nie kupi, może kochanica swoje oddała? Dziwka jest do tego zdolna. Kochany tatuś....... z kochanicą zdolni są do wszystkiego. Prawda, dziwko?

Nie znasz mnie a mowisz do mnie dziwko? Zapewniam,ze nia nie jestem i brzydze sie tak samo zdrada. Nie potrafilabym zdradzic.Taki mam charakter. Do Twojej wiadomosci-stac ja na buty. Ja sama nie wlozylabym butow od eksa bo mam go w dupie. Jak widac na tym topiku sa rozne Eksy...................

ze to wymyśliła jakaś zawistna kochanica. skoro można dyszeć nienawiścią do dzieci to oczerniać żonę kochasia tym bardziej są gotowe. dziwko, udowodnij że widziałaś tę kobietę w butach które rzekomo ojciec kupił córce. UDOWODNIJ !!!!!!!!!

Nie bede ci niczego udowadniac. Nie zalezy mi na tym,zebys mi wierzyla.:)Mam to gdzies.... Fakt,ze w to nie wierzysz swiadczy tylko o tym,ze jego byla jest tak pazerna,ze trudno w to uwierzyc.:):):)

Prosta wyliczanka jeszcze- ja nie pochodze z rozbitej rodziny, a moi rodzice zawsze byli dosc zamozni, ale do glowy mi nie przyszlo, ze jak rodzice jada na wycieczke, kupuja sobie nowe auto, czy nowe super, drogie ciuchy znanych marek to nie uwazalam ze mi tez sie nalezy. Bigdy nie dostawalam nic na zawolanie i na zasadzie jak wy to i ja. dzieki temu mam teraz wiekszy szacunek do pieniedzy i do pracy i nie uwazam ze dzieci z poprzednich zwiazkow sa pod jakas super ochrona, maja super przywileje i wszystko im sie nalezy to co ma tatus.

Niektore eksy nie moga zrozumiec ,ze ich czas minal...Chcialyby byc tymi Jedynymi do konca zycia. Eks malzonek najlepiej jakby zostal sam.! Gdy ma on nowa zone i dzieci nie moga tego przebolec... Chcialyby aby tylko dla nich pracowal i zyl. Puknijcie sie w lep !!!

Zniecierpliwiony, nie, nie widzę różnicy. W jednym i w drugim przypadku jest mowa o tym,że ktoś dostał od kogoś prezent i pozwolił komuś innemu z niego skorzystać. M'ożesz łaskawie wskazać mi tę różnicę? Powtarzam, dla mnie to nie jest nic zaskakującego bo znam wiele przypadków, kiedy matka i dorastająca córka nawzajem pożyczają sobie ciuchy.Mówilam, że sama nieraz używam fajnej kurtki przeciwdeszczowej mojego syna, za jego zgodą oczywiście. Gdyby ta kobieta zagarnęła na stałe te kupione przez ojca buty dla córki, a córka byłaby zmuszona chodzić w starych, o - wtedy to byłoby karygodne, ale nie wiemy czy tak było, a najprawdopodobniej po prostu za zgodą córki je założyła raz czy drugi. Jak kupisz dzieciom grę komputerową a ich matka sobie w nią zagra, to też uznas'zz że jest niehonorowa i cię wykorzystuje bo grę kupiłeś dla dzieci a nie dla niej? To taka sama sytuacja jak z tymi butami. Należą do córki, ale mama z nich skorzystała, co nie znaczy że je córce zabrala na stałe. A córka miala prawo pożyczyć te buty matce, ponieważ są jej włkasnością. Co w tym takiego strasznego? Kiedyś pożyczyłam przyjaciółce pierścionek bo pasował jej do kreacji na wesele. Pierścionek dostałam od męża. Czy w takim przypadku mąż, zobaczywszy u niej ten pierścionek, miałby prawo źle o niej sądzić i twierdzić że w takim razie nigdy nie kupi mi już żadnego prezentu?

kazda eks jak zostanie sama bo maz ja zostawil jest rozzalona i ma pretensje do calego swiata a nigdy niezastanowi sie dlaczego maz znalazl sobie inna .lepsza czesto za wszystko obwinia ta druga kobiete ktorej tak naprawde nie zna a wiec moje panie dbajcie wiecej o mezow i nie popychajcie ich w ramiona innych ,bo czesto przez wasze skrzeczenie w domu i narzekania maz poprostu ma dosc

Cora lina- skoro mama tylko pozyczyla buty to czemu powiedziala, ze kupil za duze?? przeciez pasowaly na corke a nie na nia.

A skąd mam wiedzieć dlaczego tak powiedziała? I jakie to ma znaczenie w tej sprawie?

hahaha dobre:D :D :D

i tak oto stworzyla nam sie historia o butach. Osobiscie uwazam ze posiadanie dobrych butów jest bardzo wazne w zyciu i kazdy ma prawo do obuwia.

ja żyję? Byłe miały swój czas? JUż nie są ważne? Zostały zamienione na lepsze? A wy co? Pieski, które "PAN" sobie bierze i wuymienia? Na "lepsze" Urodziłyście się, żeby służyć i cieszyć oczy swoich panów? służcie więc wiernie, liżcie panów po dupach i dobrze pilnujcie, żeby go niczym nie zdenerwować, bo was jeszcze wymieni na lepszy, bardziej posłuszny i spolegliwy model.

Nad czym Ty sie zastanawiasz-Byle-jak samo slowo wskazuje sa BYLE. Czym predzej sie z tym pogodzisz tym lepiej dla Ciebie. Zyj swoim zyciem i daj zyc Bylemu. Najgorzej jednak boli jak Byly jest Szczesliwy Prawda ?

Owszem jestem była. I czasem mam łzy dzień, nawet złą noc. Zaglądam na portal i dobijają mnie takie pustaki jak owa dama od butów. Macie swojego misia, oderwanego do prawdziwej rodziny albo wziętego z odzysku miesiąc po rozwodzie z żoną. Jesteście szczęśliwe. TO CO DO CHOLERY ROBICIE TUTAJ? SKĄD TA FRUSTRACJA, ZŁOŚĆ, NAWET NIENAWIŚĆ DO JEGO PIERWSZEJ ŻONY I DO JEGO DZIECI. A może to szczęście nie jest takie pełne, jak sobie i całemu światu wmawiacie? Podłe, wstrętne babsztyle. Macie swoje 5 minut, cieszcie się. Bo za chwilę też będziecie byłe.

,,Macie swojego misia, oderwanego do prawdziwej rodziny '' My tez mamy PRAWDZIWA rodzine. Uwazasz,ze tylko Wasza byla rodzina byla prawdziwa...i tu sie mylisz. Mamy wydatki jak nowe meble itp. Eks zostala na ich dorobku i to ma jej wystarczyc.Jak jej malo niech zapracuje-Sama.

przecież nowe żonki czy kochanki macie 50 % szans na to, że za jakiś czas też będziecie tymi eks, to po cholerkę tak się tu naparzacie??? dzieci pozostaną dziećmi, a żoną czy kochanką to można być 3 i czwartą i kolejną... patrząc na wzrost liczby rozwodów przechodzi mi ochota na stały związek, a tu takie krzyki, że nowe jest lepsze od starego :D tak, jest lepsze! ale za jakiś czas to nowe może być stare i byłe....

pierwsze żony zazdrosne a drugie żony niedowartościowane z obu stron frustracja nie dziwię się, że dopiero przy trzeciej żonie facet może odpocząc i spokojnie pożyć

byla zona jest byla zona i po rozwodzie ich drogi powinny sie rozejsc (dzieci to inna sprawa) Obecna zona jest obecna i tyle. Jak sie facet rozwiedzie z druga to ich drogi tez sie rozejda i tyle. Nie rozumiem takiej zawisci czy zazdrosci o byla czy obecna zone. ZYje sie terazniejszoscia. Po co takie gadki bylych typu " juz sie nie moge doczekac kiedy maz ciebie kopnie w dupe i ty bedziesz byla" Przeciez nic wam do tego, mialyscie swoje 5 minut, przestancie sie wtracac w czyjes zycie, bo zycie bylego nie jest waszym zyciem.

że zachowujecie się jak nic nie warte byle co? Facet zamienia, wybiera zostawia a wy nie macie swojej woli i godności? Jesteście suczkami, które mają służyć swoim panom? Tylko do tego się nadajecie? Facec tylko mają wybór? Idiotki tępe, 70% pozwów rozwodowych wnoszą kobiety!!! A tu to chyba pisują jakiej totalnie niedowartościowane rury, które wyrwały sobie gościa, byle jakiego bo bez faceta są nikim, nie istnieją? Ich byt na ziemi tłumaczy fiut w pochwie, bez tego fiuta są nikim? Nic sobą nie reprezentują? Szanująca siębie kobieta w życiu nie napisała by o innej, że jej pięć minut minęło. Tak mogła napisać tylko totalna debilka z zerowym poczuciem własnej wartości. Życie to nie tylko facet. Życie ma wiele aspektów, barw i smaków a facet to tylko jeden element. Jeśli dla kogoś ten element przesądza o wartości kobiety jako człowieka to ja taką osobą gardzę.

a ja potrzebuje tego fiutka do szczescia a tobie jak nie potrzebny to sie nie nerwicuj.!!!!!!!!!!

i co, czujesz się lepsza przez to od kobiety której go wyrwałaś z domu? Bez potrzeby. Ona się otrząśnie i znajdzie sobie lepszego. A ty bedziesz musiuała zyć z kłamcą i dziwkarzem. Ale cóż, sama chciałaś