Eks Babsztyle sa nienasycone i tego ucza dzieci

to ty uwazasz ze jak ja pracowalem po 9 godzin dziennie i jeszcze dojazd to mialem sobie gotowac obiady i sprzatac chate rozumiem gdyby ona pracowala to mozna obowiazki dzielic ale ona nic nie robila a czasami dziecko musialem odbierac od sasiada o godz 18 bo poszla na ploty

duzo sie o zyciu dowiedzialam :D najwazniejsze to nie byc pierwsza zona tylko druga, trzecia czy jakas kolejna bo tylko te pierwsze maja wredny charakter, sa pazerne, z nimi facet zeni sie bo wpadl ale nigdy nie kocha a druga...ach...marzenie byc ta druga, bo to uosobienie wdzieku, czaru, spelnienie marzen mezczyzny, to wyczekiwana bogini i slodki kwiat tylko zawsze tej sielance cos musi zaszkodzic - to te wredne "bachory" tej pierwszej zony (faceta nie, on wpadl, on tylko chcial "pobzykac" a ta "suka wredna" sidla zastawiala) nie wiadomo dlaczego nie chca zejsc z tego ziemskiego padolu i jeszcze chca zryc a na to kasa potrzebna ot zycie nieszczesliwych posiadaczek facetow z odzysku :D

A ja tam jestem bardzo szczesliwa.:) Najwazniejsze to nie dac sie wykorzystywac. Teraz juz na to uwazamy.Jak czlowiek byl dobry to nie bylo konca ich potrzebom...poszlibysmy w koncu z torbami... Oczywiscie trzeba placic alimenty.Nie wolno jednak zapominac,ze nam,nowym rodzinom tez cos sie nalezy....! NIE MOZEMY ZYC I PRACOWAC TYLKO DLA BYLYCH I TAMTYCH DZIECIAKOW ! MY MAMY TEZ SWOJE ZYCIE ! W POTRZEBIE BYLA NAM PRZECIEZ NIE POMOZE .? MUSIMY SAMI O SIEBIE DBAC.!

Zapierdalac po 9 godzin? trzeba sie bylo podzielic obowiazkami

A kto ci kazal zapierdalac po 9 godzin?? mozna bylo sie podzielic obowiazkami. a nie od razu rzucac zone.

już samo brzmienie tematu zniechęca do jakiejkolwiek rozmowy z tobą i do samej ciebie ponieważ wskazuje na to, że nie chcesz rozmawiać, tylko prowokować i obrażać. Kto to jest ex BABSZTYL? I skąd to uogólnienie? Znasz wszystkie " ex babsztyle" i wiesz jakie one są? Nie, więc jakim prawem wyrażasz się o nich o wszystkich obraźliwie? Na drugi raz powstrzymaj języczek i bądź bardziej stonowana w tym, co mówisz, a wtedy będziesz miała topic z prawdziwego zdarzenia. A nie taki jarmark i dno jak masz teraz. No ale co się dziwić - po co się wysilać na rozmowę na poziomie z osobą, która z marszu kogoś obraża i pokazuje, że myśli w sposób ograniczony, bo uogólnia bezpodstawnie? Tym topikiem wystawiłaś świadectwo przede wszystkim samej sobie. I nie jest to pochlebne świadectwo.

"NIE MOZEMY ZYC I PRACOWAC TYLKO DLA BYLYCH I TAMTYCH DZIECIAKOW !" w Polskich warunkach alimenty, poza wyjątkami u ludzi naprawdę zamożnych, są groszowe, przestańcie pieprzyć, że utrzymujecie jakieś eks, alimenty najczęsciej nawet nie pokrywają potrzeb dziecka - BO NA DZIECKO SĄ ALIMENTY patrzę z boku, pracuję w sfeminizowanej strefie i rozwiedzione koleżanki zwykle sobie radzą, czasami coś usłyszę, że np. mają opóźnienia, np. wiele przed wrześniem pożyczało kasę na zakupy szkolne, sama jak mogę to im pożyczam, jeszcze nie mam dzieci pamiętam, że jedna zadzwoniła do eksa (mam nadzieję, że do pracy, by nowa nie zrobiła awantury :D) i podziękowała w imieniu syna za jakiś super plecak i buty, takie dodatkowe. Demonizujecie te alimenty i te byłe żony, trujecie swoje życie, a to naprawdę często normalne kobiety. Może reagują zlością, gdy są jakieś opóźnienia, może reagują tak na Wasze szykany, czy Wy na ich szykany - i to się tak niepotrzebnie nakręca, byle dopalić drugiej stronie, zamiast porozmawaiac spokojnie, ustalić potrzeby. Tyle tu o tej kasie, a gdzie w tym wszystkim dzieci?

Nie potrafię zaakceptowac jego dzieci 18:19 lza09 Ja mam 22 lata, on 33. Ja wolna osoba. On rozwodnik z dwójką dzieci. Nic te dzieci mi nie zrobiły, niczemu nie są winne ale nienawidzę ich okropnie. Nie wiem czy nie zrezygnowac ze związku. Nie akceptuję ich i to się nie zmieni. To takie ciężkie. Nie nadaję się do takiego związku. Mam żal do tych dziec i o to, że istnieją, że już zawsze będę do niego mówić "Twoje dzieci" i "nasze dzieci". Zawsze będą jeszcze te drugie. Jak to bardzo boli, że on już z inną ma dzieci, że to nie przy mnie stanie się pierwszy raz ojcem, że z żoną przeszedł już 2 ciąże, 2 porody. Kiedy ja wszystko będę przechodzić piewszy raz, on będzie to robił już trzeci. Boli jak jasna cholera... pytanie do autorki tematu: Czy ta dziewczyna dobrze robi wychodząc za tego mężczyznę? Co napisze za jakiś czas o wrednym eks babsztylu i eks dzieciach?

mam corke ma 18lat w ciagu tych lat jej ojciec widzial ja 4razy i dostala w sumie okolo 2000zl i bylo to 16lat temu , byla bardzo chora i potrzebne byly leki wtedy to pierwszy i ostazni raz poprosilam go o pomoc i wymusilam ja nie szczyce sie tym :-( jego NEXT wyzwala mnie od darmozjadow egoistek krwiopijek ktore chca na czyjims szczesciu rzerowac nawet nie wiecie jak to bolalo:-( tymbardziej ze naprawde zarabialam grosze i kazda zlotowka byla dla mnie na wage zlota! od tamtej pory przestala-przestalysmy dla niego istniec wiedzialam ze zalozyl nowa rodzine urodzily mu sie blizniaki i wyprowadzil sie hmm? gdzies tam... tydzien temu stanol w moich drzwiach z kwiatami upominkiem i niewiem czym jeszcze... powiedzial ze mu sie w domu nie uklada i jednym tchem opowiedzial historie ostatnich powiedzmy 16lat poczym zapytal czy moze wejsc i wiecie co jeszcze 17lat temu zrobilabym to z otwartymi ramionami kochalam go ale od momentu gdy urodzili mu sie chlopcy przestal dla mnie istniec i mimo iz zaden meszczyzna nie zajol jego miejsca w moim sercu to nigdy nie dopuscilabym by jego dzieci mialy w jakikolwiek sposob przezemnie cierpiec... i wiecie co chocby co kto mowil jestem dumna z siebie i jeszcze jedno wam powiem nie kazda EX to wstretna pazerna i egoistyczna baba milego wieczoru zycze :-)

to do tej pani która pisze, że1600 złotych alimentów to nie grosze. Zależy na ile dzieci i jakie są dochody ojca. Dla jednego to będą grosze, dla innego - mała część jego dochodów. Skoro zasądzono mu takie alimenty, to zapewne do biednych nie należy więc nie narzekaj. Pewnie że wolalabyś tą sumę wydać na nową kieckę, ale niestety misio ma zobowiązania o czym wiedzialaś wiążąc się z nim, więc masz, co chciałaś. Z punktu widzenia ex, to też może być różnie. Jeśli to alimenty na jedno dziecko, to faktycznie jest to spora suma. Jeśli na dwoje, troje w wieku szkolnym, to żadne kokosy to nie są.

> Nic te dzieci mi nie zrobiły, niczemu nie są winne ale nienawidzę ich okropnie. Podłe, niskie, wstrętne.

Jak to bardzo boli, że on już z inną ma dzieci Weź apap. Przyznaj się twojemu facetowi jaki masz stosunek do jego dzieci, to problem ci się rozwiąże. Zostawi cię.

to nie pani pisze tylko pan i wiesz mi w kieckach nie chodze a place na 1 dziecko 16 lat

A sądzisz że po kształcie literek ktoś się domyśli czyś ty on czy ona? Jesli masz takie alimenty to znaczy że cię na nie stać, więc twoje dziecko nie powinno żyć w dużo gorszych warunkach niż tatuś, prawda? To są spore alimenty, żaden sąd nie zasądzi takich ojcu, który zarabia niewiele.

Co Ciebie babsztylu obchodzi na co mnie stać ,jaka w tym Twoja zasługa? Myślisz.że jak nogi rozłożyłaś to już jesteś zwolniona z wszelkiej odpowiedzialności? Co robiłaś w tym czasie gdy była pora na naukę,przygotowanie się do odpowiedzialnego życia pasożycie?

oj widze ze ktos sie za mnie podpial i to dosc wulgarnie zeczywiscie stac mnie na taka sume i sam zaproponowalem tyle chcialem tylko powiedziec ze jak na polskie warunki to nie sa grosze bo znam ludzi co musza wyzyc za 1000 zl

Ile matka dokłada do utrzymania własnych dzieci????

Ojciec???

No właśnie ile ,idą do przedszkola ,szkoły ,coraz bardziej stają się starsze? i samodzielne?

Zapytania? jeden tu pisal ze wracal z pracy i burdel , nie ma obiadu..ltd. kobieta ma zajmowac sie wszystkim, domem , dziecmi, ma na siebie zarobic i na dzieci tez. a facet tylko swoja praca zawodowa? tak?

Do przedszkola pojda same sobie ugotuja upiora zakupy zrobia do lekarza jak chore tez same pojda i najlepiej niech zarobia na siebie i dadza tatusiowi spokoj.