Eks Babsztyle sa nienasycone i tego ucza dzieci

Te Twoje dzieci tak będą pracować na moją emeryturę jak Ty pracujesz na własne dzieci.

biedna Karinka....... pościel po pierwszej żonie......... podróba perfum........... jak się nie ma godności to się nadrabia gadżetami........ schronisko.......... to cię czeka Maleńka. I czemu jesteś taka nerwowa skoro masz takie swietne życie - RELAKS. I nie denerwuj sie juz tak - MY WSZYSCY CI TU WIERZYMY :) :) :) :) Ja bedę zaglądać na ten top i rozmawiać z Tobą najczęściej jak mogę ( bez przesady bo mąz, dziecko, obowiązki ale Ty oczywiście tego nie znasz bo nie masz) rozumiem, że jesteś samotna i czekasz tu na mnie. Trzymaj sie jakoś.

Ciebie coca za to czeka dom starców jak cię twój bachorek na starość kopnie w 4 litery a twój mąż powieli schemat tego pierwszego i zostaniesz sama bo od takich matron ucieka się jak najdalej.To że na razie nie mam ochoty podcierać nikomu tyłka świadczy tylko o tym że moje życie jest wspaniałe i nie chcę go zmieniać!Żadnych podrób nie używam na to może sobie pozwolić ex mojego męża a teraz musi iść do pracy żeby chociaż na te marne podróby było ją stać,sąd ją wyśmiał i żadnych większych alimentów nie dostanie a twoją wiarę w to co piszę mam w dupie.Sprawiedliwość jednak istnieje!

Wiesz co karinko zastanawiałam się przez moment skąd w tobie tyle nienawiści wręcz chorej nienawiści,i wiesz jaki wniosek ty jesteś najzwyczajniej w swiecie zazdrosna ktoś inny dziecko z twoim mężusiem już ma i co byś nie zrobiła to nic tego nie zmieni. I wmawiaj sobie ile chcesz jaka to jesteś szczęśliwa hehe super perfumy to w życiu mało ważne wole moje życie fajnego dzieciaka niż powrót do pustej chaty i wypadku twojego faceta do pustej laski.

ty jesteś jasnowidzem i wiesz co czeka inne kobiety w przyszłości. Był kiedyś taki program " Śmiechu warte" i ty się tam nadajesz ze swoją głupotą. Z drugiej strony to dziwię się twojemu mężowi,że poleciał na takie gówno jak ty.Wystawiłaś tu sobie opinię takiej mendy,że drugiej podobnej się nie znajdzie.Daj namiar do tej Pani ex męża,to będziemy wiedzieli jak wygląda prawda. Na razie jesteś workiem na spermę czyli pusta lala do wydmuchania i czy m ty się chełpisz ? tym,że smakują ci gówna po jego byłej żonie !

Tak ALimenciaro zazdrość mnie bierze za nie przespane noce, za stracony czas, za dzięcięce choróbska,za brak czasu dla siebie,za śmierdzące pieluchy,za wasze tłuste dupska obrastające w tłuszcz bo na fitness club was nie stać przy takich marniutkich alimentach o których przecież piszecie!,za zmarchy na waszych twarzach pomarszczonych jak pustynia Gobi,za to że i tak w końcu to dziecko będzie miało was za parę lat gdzieś a wy wydrapujecie teraz oczy jak sępy waszym byłym za 1 grosz,za to że byli mężowie was nienawidzą, Zaj....cie jestem zazdrosna że ex mojego męża złapała go na ciąże jak większość z was a teraz ma z córunią nie złe piekiełko w domu(i bardzo mnie to cieszy) bo jest tak pusta i głupia jak mamusia która przekazała jej super wzorce do naśladowania,zazdrosna jestem o to że jesteście rozwódkami a wasi drudzy mężowie was nie szanują bo ostatnie ofermy zlitowały się nad wami i po prostu nie ukrywajmy faktu oczywistego wzięli was z waszym przychówkiem dla nich zupełnie obcym i śnią nocą będąc przy was o super kobietach które oprócz pięknego ciała mają mózgi i realizują się w życiu a uprawiając z wami sex na pewno zamykają oczy marząc i to na pewno nie o was bo dla nich jesteście towarem przechodzonym zwłaszcza że rodziłyście kiedyś dzieci innego a oni teraz w was są desperaci o fuuuj!co oni mogą myśleć Bllle...koszmar dla faceta uwierzcie... a najbardziej jestem zazdrosna o to że brakuje mi na życie i muszę upokarzać się jak ostatnia łajza i udzielać w WALCE O ALIMENTY( oczywiście według was wszystko dla dobra dziecka! )na takim topiku jak wy matki- lenie! zazdrosna jestem o to niebywale doprawdy! !!!!!!hi,hi hi :-p

Do mendki powyżej dałaś się nadmuchać albo gumka zawiodła więc zbiorniku na spermę nie udzielaj się bo ja nim nie jestem a tekst o gó...ach no właśnie nawet podetrzeć się nie umiecie pospolite..to nic dziwnego że faceci uciekają od takiego pomoru jak wy:-p

KARINO.... JENY... OGARNIJ SIĘ.... czemu tak się pieklisz, chyba przesadzasz trochę.... Nawet nie mając własnych dzieci nie pozostaniesz wiecznie młoda a tego typu nerwy mogą proces starzenia jedynie przyspieszyć . Proponuję wyłączyć komputer, porządnie się wyspać a rano wstać z lepszym nastawieniem do świata.

wśród nowych żon też nie brakuje wrednych babsztyli :D

Zazdrosna karinka musi swoje frustracje w sposób obelżywy pokazać tak tak karinko my ci wierzymy w szczęście bo trzeba byc bardzo szczęśliwym w życiu żeby takim pospolitym chamstwem pluć. Inteligentna i normalna osoba by się zastanowiła ale cóż pusta to i to co pisze jest puste.

kiedyś pisała, ze ma swoja firmę. Jak ją czytam, to stwierdzam, że co najwyżej to może być buda na targu w Pcimiu Donym. Poziom przekupy, nie obrażając przekup :D

Karinki nie ma od 18.05.2011. Karinoooooooooo wróć!!!!!!!!!!!!!! ja lubię w sumie takie idiotki

Cola może karinka próbuje przestać bawić się w proroka i wreszcie ma kasę by sobie spłodzić z mężusiem jakieś małe oj nie sorry ona wtedy będzie tłusta ze zmarchami i nie będzie jej stać na fitness.

Raszple możecie sobie domniemywać kiedy i co zrobię jedno jest pewne nigdy nie będę zaniedbana i nie będę zaniedbywać mojego męża bo wtedy szybko podzielę wasz los.Oczywiście że wam bardzo teraz tego zazdroszczę!hi,hi na antykoncepcje mnie na razie stać i nie po to pracowałam na sukces żeby teraz tonąć w pieluchach.Nie siedziałabym tu i nie pisałabym ale jak żyć gdy obca baba i obce dla mnie dziecko sięga po moje pieniądze!? To jest totalny brak godności i nienasycenie dlatego będę bronić swego ZAWSZE!!!!

To nie siedź idiotko i nie porównuj wszystkich do jednej obrzucasz błotem wyzywasz ubliżasz to czego chcesz w zamian? Wsadź sobie w dupę to swoje idealne życie boś głupia jak but jeśli ci się wydaje że faceci zdradzają tylko pewne grono a ode mnie wiedz jedno że jak się znajdzie kurwa która zagnie na niego odpowiedni parol to twoje starania spełzną na niczym. I pomyśl o jeszcze jednym gdyby twoja matka myślała jak ty to by cię nie było na świecie. Zobacz idiotko czy ja gdzieś napisałam że chce pieniądze od pani mojego eks? A ty mi naubliżałaś wyzwałaś od alimenciar o wygladzie nie mówiąc już nie mówiąc o tym jaką mam niby biedę. Otóż ta twoja bieda ma mieszkanie,samichód może sobie pozwolić na basen na ciuch i parę innych. I czego ja mam tobie zazdrościć tego że za jakiś czas możesz ni mieć do kogo gęby odezwać,

czytając ciebie zastanawiam się co ty za krzywdy musiałaś doznać że pałasz taką ogromną nienawiścią do ludzi i to nie tylko z twojego otoczenia. to straszne być tak nieszczęśliwym człowiekiem i przy byle okazji wyrzucać z siebie niepohamowana gorycz i żal to co ty tu wypisałaś nie mogła napisać osoba szczęśliwa-osoby szczęśliwe lubią ludzi,nie życzą im źle,nawet jeśli mają do czynienia z kimś kto ma inne zdanie szczęśliwi traktują ludzi przede wszystkim z szacunkiem - aby to osiągnąć muszą pokochać samego siebie i siebie szanować twoja agresja jest wynikiem niewytrzymywania z sama sobą,nieradzenia sobie ze swoimi potknięciami i nieszczęściami nikt tobie nie zazdrości egoizmu,pychy i fałszywej dumy-nad tobą można ubolewać i współczuć tobie braku przeżywania wszelkich radości jakie niesie za sobą życie

ciiii..... spokojnie....jest sobota wieczór , po co się tak stresować.... Antykoncepcja nie pozostaje bez wpływu na Twoje zdrowie pamiętaj o tym-może jednak lepiej niech Twój partner używa prezerwatyw? Rozumiem.... mężczyźni niespecjalnie lubią odmawiać sobie pełni przyjemności. Jednak guma trochę uciska...Ale może jednak spróbuj przegadać z nim te kwestie tak, żeby Tobie było lepiej a nie wciąż jemu..:-) zawsze współczuję takim zestresowanym kobietom , stres odbiera młodość i urodę szybciej niż niejedna osrana pielucha Rozwijaj może raczej swoje pasje , wtedy może mniej będziesz się denerwowała?Bo Karinko wydajesz się być osobą bardzo niestabilną emocjonalnie jak na kogoś,kto jest człowiekiem spełnionym.

karinka to pospolita frustratka ......okropna baba...!!!!! ale zgadzam się z tematem dzieci mojego męża też uważają , że nawet gwiazdka z nieba im się należy - tak jak ich matce...

wredna podwójnie, bo jestem i eks i drugą żoną mogę tylko współczuć wielu paniom z tego tematu lubię synów mojego męża i tak po cichutku napiszę, że chociaż mój biologiczny jest mi sercu najbliższy, to synowie męża okazali mi dużo więcej pomocy niż własny, który zajęty studiami nie bardzo pomagał nam w remoncie domku, a synowie męża każdą wolną chwilkę poświęcali nam

znam historie nienasyconej ex z wlasnego zycia:)) moj narzeczony jest rozwiedziony 4 lata, rozstali sie jak mała miała kilka miesiecy, kontakt mam z nia dobry, chociaz czasem dziala mi na nerwy. na axa z niej księżniczka, rodzina ma kase, od strony mojego i jego bylej. dziadki tej małej juz konto załozyli i wpłacaja duza kase. ma to gdzies, pewnie ze dobrze robia, zapewniaja malej przyszlosc. ale ich zachowanie na codzien przechodzi ludzkie pojecie... co mala sobie nie zazyczy to jej wszyscy kupuja, w pokoiku ma caly sklep z zabawkami. moj partner na to az tak bardzo nie pozwala, ale jego byla to ma jakas obsesje, ubiera ta mala w najdrozszych butikach i maluje paznokcie, 4 LETNIE dziecko... masakra. Moj partner płaci dosyc spore alimenty, 600 euro miesiecznie, a do tego dodaje na pierdoly matce jakies 1000 euro na poł roku. matka pracuje i zajebiscie zarabia, na nic jej nie brakuje. mieszka w ich bylym domu, wielkiej willi,, ktora postanowila zatrzymac i ja splaca. wszystko jest miedzy nimi na czysto. ostatnio sie dojebala do mojego ze jej nie stracza na zycie, bo caa kasa na dziecko i splate domu idzie... paranoja.. 600 euro miesiecznie, plus dodatkowa kasa, ( bardzo duzo dodatkowej kasy) i pelne konto od dziadkow!!! a ta mala bierze na zakupy na ciuchy i zostawia 1000 euro na buciki , bluzeczki i bizuterie dla dziecka 4 letniego, ktore za pol roku nawet nogi w bucika nie wlozy, bo mala rosnie jak na drożdzach.. czy to nie jest chore?? na szczescie moj jej powiedzial ze jak jej malo to zeby szla do adwokata. nie mam nic do tej malej, zazdrosc jest czasami ale to chyba normalne ( wywolana tylko moimi humorkami), chorobliwie zazdrosna nie jestem, ale zastanawiam sie co z tej malej wyrosnie jak jej sie wydaje ze jest pepkiem swiata... ostatnio chciala zeby tatao jej cos kupil, i moj partner mowi ze nie, bo juz ma od cholery takich samych zabawek, a ona bez wzruszenia z tekstem, to ja zapytam dziadka i mi kupi bo mi zawsze kupuje.. i co oczywiscie dziadek kupil!! jakie to jest wychowanie...

niektóre małe dziewczynki maja prawo być ksieżniczkami ponieważ mają Bardzo Bogatych Rodzicow. Ani nam , ani Tobie nic do tego bo to są tych rodziców pieniądze.

zrozum ze mi o te pieniadze nie chodzi, tylko o wychowanie tego dziecka. ja nie jestem zazdrosna ani o centa, bo mi tez nie brakuje. Sama jestem na utrzymaniu narzeczonego , ktory mnie rozpieszcza. w domu u rodzicow tez mi nigdy nie brakowalo, ale zawsze byly jakies zasady. musialam sobie zasluzyc na to czy tamto. bo jak dziecko wyrasta z takim pzrekonaniem ze i tak dostaje co chce to jaka to bedzie dorosla osoba? albo duzo wczesniej, jakie beda problemy jak nam sie urodzi dziecko i mala juz nie bedzie taka w samym srodeczku uwagi i trzeba bedzie sie dzielic z siostrzyczka albo braciszkiem. juz teraz widze jakie sa miedzy nia konflikty a jej kuzynka o rok młodsza, nie potrafia sie bawic razem spokojnie nawet pol h bo zaraz klotnie i placz , bo strasza nie da jej sie niczym bawic, zawsze musi miec najlepsze, najnowsze itp a to wszystko dlatego ze rodzice sie rozwiedli i wszyscy sie trzesa ze biedna mała i proboja jej zabawkami nadrobic, i przez to robia dziecku jeszcze wieksza krzywde... albo zimno na dworze, mala ma zyczenie pobawic sie na tarasie bez kurtki, to jej tlumacze ze bez kurtki nie ma wyjscia z domu bo zimno, a non stop zasmarkana chodzi juz chyba od roku. tlumacze i tlumacze i nic, mala w ryk i zaczyna swoje, i za chwile do swojej babci (mamy mojego) ze ona chce na dwór bez kurtki, babcia poglaska po głowie, przytuli i puszcza na dwór, bo dziecko płacze. a potem siedzimy wszyscy przy stole i sie dziwia wszyscy czemu natalia taka chorowita, czemu taki katar ciagle, biedne dziecko, pewnie trzeba zabawke nowa kupic...

Do powyżej ale z was psychoanalitycy od 7 boleści nie wiem może prace zmieńcie...bo jestem szczęśliwa ale ex potrafi skutecznie zatruć życie nawet z głupimi wakacjami muszę się kryć że są niby sponsorowane przez kogoś z rodziny!o mojej pacy nie wspomnę bo gdyby wiedziała to ostatnią złotówkę wyciągnęłaby w sądzie a wy skoro jesteście tak szczęśliwe jako rozwiedzione samotne matki to po co tu niby piszecie? AL twierdzisz że starcza Ci na ciuchy,basen masz samochód, mieszkanie i że Cię stać na wszystko to po co domagasz się od byłego męża alimentów?!?! mało ci?jeszcze boli Cię to że jego obecna żona nie pracuje bo pewnie gdyby pracowała od razu zaczęłabyś żerować również na niej!do tego sama sobie zaprzeczasz twierdząc że ty od tej kobiety nic nie chcesz!!!!?oczywiście bo gdy ona pójdzie do pracy ty będziesz brać alimenty od męża ale to na jedno wychodzi bo ona będzie musiała dołożyć do budżetu domowego z własnej kieszeni!a prawo jest takie że twój ex może a nawet powinien utrzymywać swoją bezrobotną żonę a ona może sobie do końca życia siedzieć w domu w wygodnym fotelu,malować paznokcie i popijać drinka z palemką a tobie nic do tego i nic nie zrobisz! Twoja wredność dorównuje mojej he,he,ale nie to jest najgorsze jesteś jednym wielkim zaprzeczeniem samej siebie ja przynajmniej trzymam jedno stanowisko a ty jesteś największą hipokrytką i obłudnicą jaką znam więc może już czas zrzucić tą skórkę owieczki i pokazać jaka jesteś naprawdę!:-P harpia która poświęci swoje dziecko aby móc dowalić byłemu!

Do pinkyy Kobieto ty to masz ,,święte" nerwy... weż zrób z tym wreszcie porządek.....ja bym nie wytrzymała zaraz bym ją odpowiednio ustawiła ale pierwsze męża jak wychowuje dziecko! powiedz mu najlepiej w trakcie sexu że chciałabyś wasze wychować zupełnie inaczej!!!!! :-P

W trakcie sexu? Ale to lepiej jak będzie wpychał? Czy jak zacznie wyciągać? Kiedy lepiej zagadać?

Wredność tak to moje drugie imię zgadza się kretynko ja mam rozwód orzeczony z winy byłego mogłam całe życie tej kurwie wyciągać kasę na siebie wiesz dlaczego tego nie zrobiłam otóż bo mieli dziecko. Całe życie to ja ciągnełam dwa etaty by tej kurwie na palemke nie zabrakło ale to się skończyło i tą decyzję podjął mój syn i dobije kurwę za te wszystkie lata chce jeśc teraz chce nakarmić swoje dziecko niech idzie na nie zarobić. Bo teraz ten frajer nie zarabia już tyle co niedawno a i rozprawa za niedługo dowody na kłamstwo którym się będzie posiłkował już są i urzędy w swoim czasie się dowiedzą komu wypłacają bezrobocie. Się tatuś razem z lalunią przejadą na swoich kłamstwach tak karinko jak ty ukrywasz tak ja odkrywam a że ujawnianie złodziejstwa to moja branża na której zarabiam to problemów ze zdobyciem dowodów nie mam. I wiesz tak dla twojej ciekawości po co mojemu dziecku alimenty otóż przyszłość też jest ważna. Twoim zdaniem jeśli ja zarabiam nieźle to on ma nie płacić tak a co powiesz jak była twojego nie zarabia to on powinien dziecko utrzymać w całości to samo tylko tobie trochę mniej pasuje. Tylko w tej wredności ja mam na celu dobro i przyszłość mojego syna a ty wyłącznie swoje własne bo cóż wolę zmarszczki tłusty tyłek podróby perfum i mojego syna niż puste życie bez celu.

to wyżej to głupi podszyw... podczas seksu nie musze z nim o tym gadac bo juz nie raz o tym rozmawialisy. juz pisalam wczesniej ze moj taki nie jest, on dobrze zna dyscypline, jego rodzice zawsze kase mieli ale ojciec byl wobec niego surowy i musial sobie zapracowac jak cos chcial od rodzicow, tylko z wnuczka mu teraz odbija, bo rodzice rozwiedzeni i dziecko takie biedne... mala jak jest u nas w domu to nie ma takiej swawolki, i nie na wszystko jej wolno, jak jest zimno to ma sie ubrac cieplo, jak sie zle zachowuje to spac idzie wczesniej. ale wie ze jak tato nie kupi zabawki, to mama kupi albo dziadki, wiec jej to roznicy nie robi. ma 4 latka ale dobrze wie gdzie isc i spytac. a matka ja jeszcze przyucza... sytuacja ostatnia: poslzismy w 3 na lody, i moj narzeczony pobiegl do bankomatu po gotowke a ja siedzialam z mala i czekalam na lawce. i mala pyta gdzie jest tato , to jej tlumacze ze tatus nie mial pieniazkow i poszedl wyciagnac z takiej spcjalnej maszyny (nie mam pojecia jak dziecku 4 letnieu bankomat wytłumaczyc heh) a mala do mnie z tekstem : "przeciez tatus ma zawsze tak duzo pieniazkow na wszystko!!! i mi pokazuje rękami ze taaaaaaaak dużo, i dodaje po chwili ze mamusia to ma tak malutko i zlozyla raczki razem" to ja sie pytam kto jej tak powiedzial a ona ze mamusia... moj narzeczony sie wsciekl jak sie dowiedzial i zrobil jazde bylej to powiedziala ze to tylko zabawa... niezla zabawa, a wdodatku kłamstwo, bo ona zarabia tyle samo jak nie wiecej od mojego. poprostu ja zrzera ze moj jest szczesliwy ze mna, jezdzimy sobie po swiecie, partner dba o mnie i wydaje na mnie pieniadze, tyle ze nigdy nie pomija swojej coreczki. a ja zazdrosc sciska bo nikogo niema i zaczyna miec obsesje na punkcie malej... jak jej oznajmil na poczatku ze sie z kims zwiazal na powaznie i ja informuje ze wzgledu na dziecko, to mu wyjechala z tekstem ze teraz bedzie złym ojcem bo nie bedzie poswiecal tyle uwagi na dziecko... to znaczy ze jak sie jest ojcem to juz nie mozna miec partnerki??? az mnie zatelepalo, nic do niej nie mam, szkoda mi jej ze ma w sobie tyle jadu. zycze jej zeby sobie znalazla kogos i sie zakochala tak jak my sie kochamy i zaczela utrzymywac zdrowsze kontakty z moim chocby ze wzgledu na dobro dziecka.. uff ale sie rozpisalam

I wyszło szydło z worka...

AL jesteś tak żałosna że szkoda pisać nawet... ale nareszcie tą owczą skórkę zrzuciłaś i pokazałaś wszystkim tu kim jesteś oczy mydliłaś na forum jaka to biedą.szlachetną matką Teresą jesteś!!!!!! owieczka he,he matka kretynka synalek też i perfidności go nauczyłaś pamiętaj że na każde kłamstwo jest odpowiedni paragraf i anty-paragraf więc wielkie gówno udowodnisz w sądzie mam nadzieje że po rozprawie twardo wylądujesz na swym jędzowatym dupsku tak jak ex mojego męża. Pinkyy znam dokładnie takie sytuacje o których piszesz dlatego mąż miał dość manipulacji dzieckiem odciął się zupełnie jak przeczytasz moje poprzednie wpisy to zrozumiesz do czego posunęła się ex w swoich manipulacjach i teraz sama sobie wychowuje córunie która żyje w przekonaniu że wszystko jej się należy,to wcześniej czy póżniej zaowocuje zobaczysz i odwróci się na jej niekorzyść.Piszę Ci to z doświadczenia nie licz na to że gdy znajdzie kogoś to się zmieni one nigdy nie zmieniają swych podłych charakterów!

przysłowie ludowe: kurwa kurwie łba nie urwie miłego dnia życzę paniom eks i paniom obecnym