Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobitka 36

Eks Babsztyle sa nienasycone i tego ucza dzieci

Polecane posty

Gość czylii Liliaja
Czyli jesteś kochanką, no i wszystko się wyjaśnia skąd w tobie taki sposób patrzenia na całe zagadnienie i ukryta zaciekłość przeciwko porzuconym żonom i dzieciom Dziwi mnie twoje negatywne zdanie o staraniach żony o podwyższenie alimentów...bo ....a co z tymi przypadkami gdy wcześniej przysądzone alimenty były baaardzo zaniżone, czasem poniżej potrzeb biologicznych dziecka? Bo tatuś umiejętnie "nie miał dochodów" przed sądem (oszukiwał), w wyniku tego sąd określił alimenty na skandalicznie niskim poziomie, a matka dziecka wierząc w głodowanie i ciężkie życie biedaczka tatuśka, z powodu dobrego serca aby go "nie dobijać" , godziła się na symboliczne alimenty, bywało że pomagali jej finansowo przyjaciele i rodzina aby dziecko "nie głodowało".......a tu się okazuje że tatusiek owszem "dochody dobre ma" i jak się okazuje żyje sobie luksusowo.....czy moralnie taka żona nie ma prawa aby wystąpić o podwyższenie alimentów o bardziej godziwego poziomu? Do poziomu minimalnego nie mówiąc już o poziomie na jakim sobie wygodnie żyje tatusiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili ty nie powiedziałaś ani jednego dobrego słowa o eks i ty mówisz że jesteś bezstronna? Jak była ożeni z dobrze sytuowanym facetem to nawet co niektórzy chcą żeby w ogóle nie płacić i co to jest ok bo ma dziecko z czego żyć? I wybacz mi wcale nie chodzi by jakakolwiek nowa pani płaciła ze swojej wypłaty na moje dziecko tak nawiasem mówić to akurat tu next nie z czego bo o żadnej wypłacie jej powiedzieć nie można. Nie mam też zamiaru by moje dziecko nie miało co powinno bo pan stracił lepiej płatną pracę i robi na czarno utrzymuje ją i ich dziecko.Ja się z głupim na łby nie pozamieniałam żeby k...e pomóc utrzymywać leniwą dupę i jej dziecko sama niech się ruszy i zarobi cóż jak nie zrobi tego to będzie jeść gówno albo stać w kolejce do mopsu,i wiesz co nawet gdyby teraz on prosił o cokolwiek nic z tego niech wykopie spod ziemi.Pewne rzeczy powinny paniusiu po prostu działać w dwie strony dziś ja potrzebuje jutro ty w jedną stronę nie działało nigdy nawet gdy to była pomoc po wypadku w drugą teraz nie zadziała.Ja sobie poradziłam teraz niech oni nauczą się zarabiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do A.l
Przygadał kocioł garnkowi. troche czytam ,ale nie pamietam,abys ty wypowiedziała choc jedno dobre zdanie o next. W końcu nie każda next jest taka jak twoja lolita. Sama uogolniasz a masz esy do innych. Widzisz next tylko przez pryzmat tej leniwej twojego exa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po czym
stwierdziłaś ,ze tak napisalaś? czylii Liliaja Czyli jesteś kochanką, no i wszystko się wyjaśnia skąd w tobie taki sposób patrzenia na całe zagadnienie i ukryta zaciekłość przeciwko porzuconym żonom i dzieciom wrozka jesteś czy jasnowidzem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -023jbbbbb
Bo lelija wzięła sobie cudzego męża co miał żonę i dzieci, to się chyba nazywa kochanka, no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Po czym
a ja przeczytałam co innego od niej samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy widzi przez pryzmat swoich doświadczeń tyle że ja nie piszę o swojej bezstronności. Zawsze zarówno po jednej jak i po drugiej stronie będą osoby różne i złe i dobre. Ja znam jedną i drugą i złych ojców o dobrych bo z każdym można się dogadać lecz niestety wiele zależy od tego w jaki sposób ludzie się rozstali. I nikt mi nie wmówi że emocje nie odgrywają roli,odejście do innej czy innego powoduje zawalenie życia drugiej osoby i to takiej która często nie bardzo wie dlaczego. I musi dużo czasu minąć by uczucie krzywdy było mniejsze niekiedy nie da się tego zwalczyć. A już w tym wszystkim najgorsze jest gdy ta druga strona wmawia w człowieka poczucie winy oczyszczając siebie. Bo niestety moja miła lili zdrada sama w sobie nie jest sposobem na sprawy małżeńskie,źle ci w małżeństwie próbuj napraw jeśli się nie uda rozwiedź się potem szukaj kogoś nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do A.L
No i napisałas o sobie. A lelija o sobie. Widzisz zwiazek przyczynowo-skutkowy z nią, bo ja nie. Nikomu chłopa z gardla nie wyrwała, a ty juz wiesz lepiej co nie?, bo napisala cosik o alimentach i jej punkcie widzenia. w kwesti twojego ex to mysle,ze zawsze taki był, zapatrzony tylko w siebie. nie widziałas tego przez lata małżeństwa?Ludzie nie zmieniaja się z dnia na dzień, co najwyzej zakładaja maski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle tylko że lili nie do końca jest ok nie jest dla niej przeszkodą że żonaty facet szuka sobie nowego gniazdka,może najpierw on powinien się po prostu rozwieść załatwić sprawy ułożyć sobie kontakty potem szukać. Potem jest w szoku że była mści się na każdym kroku cóż nie każdy przechodzi zdradę obojętnie jest coś takiego poczucie krzywda i prawda taka że właśnie dowalanie alimentów jest może nie karą ale chęcią jakiejś tam zemsty. Może chorej ale jednak, jak ci ktoś powie na odchodne zdechniesz beze mnie pod płotem to chcesz mu udowodnić że sam pod nim zdechnie i czasem czekasz na to wiele lat. To są emocje o których lili raczej pojęcia miec nie może i oby nie miała nigdy bo wbrew temu nie ma cudownego lekkiego samotnego macierzyństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaja
do czylii Liliaja i A.L. już pisałam, że kochanką nie jestem. a wnioski wyciągam z obserwacji. nie pisałam też ani słowem o tym, że matka źle robi występując o podwyższenie zaniżonych alimentów. napisałam wyraźnie, że potępiam miganie się ojców od płacenia i sztuczne zaniżanie dochodów, byleby alimentów uniknąć. pisałam również, że nie podoba mi się traktowanie alimentów jako próby odegrania się na byłym i jako przykład podałam wystąpienie o podwyżkę akurat wtedy kiedy ojciec dziecka ponownie się z kimś zwiąże. czytajcie proszę ze zrozumieniem, bo widzę, że skoro nie pochwalam tego, że matka chce od ojca dziecko wyciągnąć najlepiej 60% wypłaty, to już jestem zła. jestem zdania, że za dziecko odpowiedzialne są 2 osoby i obie powinny się do tej odpowiedzialności poczuwać, ale na normalnych patnerskich zasadach. a tymczasem często jest tak, że zostawiona kobieta rozumuje w ten sposób, że ojciec zostawiając ją zostawił także dziecko, co niejednokrotnie jest wierutną bzdurą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do A.L
caly czas piszesz o sobie i niestety twoja chorobliwa chęć zemsty determinuje twoje wypowiedzi. Nie wyjdziesz poza ramy swojego myślenia, a szkoda, bo tak mi sie wydaje że pod spodem jestes fajna kobietą. A tak twój ex ma na ciebie wpływ nawet po tylu latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja do AL
Twoja teoria z zemstą jest logiczna ale proszę poszerz teraz horyzonty bo opowiem Ci moją sytuację. Swojego męża poznałam kiedy był 4 lata po rozwodzie. Jego była zatruwała i zatruwa mu życie przez cały czas ze złości , że jak śmiał od niej odejść. Zdrady nie było, po prostu nie dogadywali się bez przerwy darli koty, nie mogli ze soba wytrzymać (tak to jest kiedy ludzie zamieszkują ze sobą dopiero po ślubie a nie wcześniej). Na jakiś czas dała mu spokój ale kiedy tylko dowiedziała się o moim istnieniu przypomniała o sobie. Jednym słowem jest oburzona, że on znalazł sobie kogoś nowego po rozwodzie-ale sama faceta może mieć. Już nie będę się rozpisywać na temat w jaki sposób chciała się o mnie dowiedzieć jak najwięcej . Powiedziała mojemu mężowi wprost, że go popamięta bo jej się nie zostawia. takich kobiet jest mnóstwo AL, natomiast Ty widzisz tylko eks jako te biedne zdradzone a next jako kochanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby jak zwykle wyrywają sobie
kłaki a facet korzysta. Brawo... Tu zamoczy, tam dzieciaka machnie, tu brzuch kolejnej napompuje, tamtą porzuci i tak sobie żyje za darmochę a baby zamiast jego się czepić to sobie do gardeł skaczą. Głupota największa. Żaden facet by tak nie postąpił , prędzej na piwo z kumplem co wydymał mu dziewczynę pójdzie i mu podziękuje że wykrył k u r w i s k o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
cześć lelijka :) Twoje życie jest naprawde marne skoro tu ciagle siedzisz i czekasz na moje odzywki, znudziłas mnie szczerze, nie masz ani faceta ani zycia ani kasy, tutaj mozesz wszystko napisac. Zauważyłaś? Nikt Ci nie wierzy. Skarbie wróce za kilka dni, odpisz w koncu coś piepr.znego, pokaz charakter, no niech cos sie dzieje, pogadamy z Tobą bo twój tatusiek tylko Cie rucha a nie rozmawia ha ha ha. Przez jego alimenty na nic was kochaneczki nie stać :) i to cały ból nexiarek - qqurwiarek. pozdrunio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaja
te coca cola widzę, że szukasz tylko zaczepki i robisz wszystko, żeby mnie z równowagi wyprowadzić. wiesz co? to nie działa. po pierwsze dlatego, że bije z ciebie taka zawiść, że nawet nie można brać cię na poważnie. widać, że poczucie własnej wartości oscyluje u ciebie w okolicach zera, co nie pozwala ci się cieszyć życiem, tylko każe skupiac się na życiu byłego (który pewnie jest szczęśliwy z jakąś inną kobietą) i szukaniu zaczepki i sposobu zatrucia mu czasu. a po drugie jestes po prostu niekonsekwentna - w pierwszym akapicie piszesz, że jestem sama, a w następnym, że mój facet mnie tylko rucha. zdecyduj się może i trzymaj jednej wersji, bo póki co przeczysz sama sobie :) a co do mojego życia - napisałam ci jak jest. to, że ciebie nie stać na takie życie, jakie byś chciała nie oznacza, że wszyscy mają takie same problemy. przykro mi cola ale - wbrew temu co byś chciała usłyszeć - są ludzie w szczęśliwych związkach i z dobrą pracą. i dlatego nie reaguję na twoje zaczepki, bo na mnie to po prostu nie działa :) cieszę się tym co mam, a tobie mogę co najwyżej współczuć jadu i zawiści, które nie pozwalają ci się skupić na przyszłości i ułożeniu sobie życia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lili gdybys była taka szczęśliwa jak tu wszystkim piszesz nie wchodziła byś na temat który ciebie po prostu nie dotyczy,bo piszesz o rzeczach o których pojęcia nie masz. Jak można pisać o kosztach wychowania dziecka jeśli się go nie ma wszystko to twoja teoria praktyki zero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak samo z tobą
jest AL. Pieprzysz , że jest Ci dobrze a jesteś w rzeczywistości ryczącą , rozjuszoną 40stką. Idź się utop bo tobie nic już nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliaja
czy muszę mieć dzieci, zeby wiedzieć ile kosztuje życie?? tak się składa, że mam młodsze rodzeństwo i wiem ile rodzice na nie wydawali. tak samo mam znajome, które są matkami i wiem ile mniej więcej przeznaczają miesięcznie na dzieci. nie trzeba byc matką, by wiedzieć ile kosztuje wychowanie dziecka, tak samo jak nie muszę być mechanikiem, żeby wiedzieć, że jak przekręcę kluczyk w stacyjce, to odpali mi samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do liliaja
nie tłumacz się sfrustrowanej AL bo do niej już nic nie dotrze. Wbiła sobie nienawiść do łepetyny i jątrzy udając przy tym mądrą i obiektywną. A najbardziej się wścieka , że życie i świat nie wyglądają tak jakby ona tego chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do A.L
A.L-- jezeli te alimenty, które otzrymuje twój syn zbyt małe , to zwyczajnie nakłon syna do podwyżeszenia. Od tego są sądy i nie patzr na to ze on nie pracuje , tudzież pracuje na czarno. sama napisałaś,ze gowno cie obchodzi jak im teraz jest. nie widze innego wyjścią dla ciebie. Skoro odsunal sie od was to jedyna droga,zeby mu przypomnieć. Ale najpierw zaprzestaj ciagłego pisania o tym ,ze oprócz ciebie i paru innych tu kobiet inne nie wiedza ile kosztuje utzrymanie dziecka, bo to jest zwykłe naduzycie w stosunku do innych. Napisz w końcu jaka kwota byłaby dla ciebie optymalna. Narazie to biadolisz( przepraszam,ale tak to wyglada) i masz w sobie tyle złości,że starczyłoby jej na druzynę piłkarska. odwaz sie i napisz ile chcesz od niego wyciagnac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko gdzie jest ta cała jak tu pieprzycie chęć dogadania się gdzie są ci faceci którzy podobno chcą się tak bardzo dogadywać dla dobra dzieci?Naiwne kobietki kiedyś może wam być dane przeżyć tę chęć dogadania(czytaj poduszenia wszystkiego co byłe),pokażcie mi choć kilku facetów którzy dobrowolnie zgodzą się dołożyć dzieciakowi choćby to były słuszne roszczenia.I pokażcie mi też faceta który dołoży np 200zł jak jego żona urodzi dziecko w drugim związku ale jak jemu urodzi się dziecko to leci do sądu po obniżkę bo jemu wolno.Chcecie utrzymywać cudze dzieci chyba nie bo w przeciwnym razie wisiało by wam ile płacą co dają gdzie zabierają.Niestety nie potrafi olbrzymia większość z was zarobić na dzieci stąd ta chora zawiść ja wiedziałam że mój facet ma syna nie mieszam się w sprawy pieniędzy bo na moje daję ja i ma ono swojego ojca.I tak powinno być wszędzie next nienasycone zarobić na potrzeby swoich żeby gały nie patrzyły tylko na wysokość alimentów.I tu już nie chodzi o mój przykład bo ten jest może chory utrzymywanie baby bo jej się pracować nie chce,ale o ogół sprawa alimentów jest sprawą rodziców dziecka ewentualnie sądu.Pokażcie mi choć jeden post od faceta który ma dziecko z czyjąś eks mieszka z nią i dokłada na nie swoje dziecko czy choć raz wyliczył tu złotówkę.Nie po prostu są razem i jest to normalne wziął kobietę z dzieckiem i o tym pamięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asikasi
do A.L Jemu wolno iść po obniżkę, a tobie po podwyżkę - to logiczne. Ale powiedz może ile byś chciała alimentów - jaka kwota byłaby dla ciebie satysfakcjonująca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatkaj się już
bo tego jadu czytać nie można. Z tego wynika, że facet słusznie cię zostawił rogi przy tym doprawiając , bo pewnie tez w życiu codziennym taka sama z ciebie jędza. Jęczysz , zrzędzisz i wylewasz frustracje. Te teksty wal do ojca swojego dzieciaka a nie do nas na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te coca cola
chciałabyś lelyja nie masz nawet jednego meża a ja mam już drugiego i oczywiscie oboje nie chcecie sie wiązać i jest wam (jemu) tak dobrze i dlatego , że twoje życie jest zajefajne siedzisz dzień i noc na forum dla "eks/rozwodnicy" GRATULUJĘ TĘPA SU.KO p.s. obelgi dziwki nie są w stanie mnie ruszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do coca cola
cola , po pierwsze nie jestem laila czy jak jej tam , po drugie post wcześniejszy nie był skierowany do ciebie tylko do tępej AL. Nawet kiedy bluzgasz jak szewc jesteś o niebo mądrzejsza od AL więc nie utożsamiaj się z postami skierowanymi do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro facet zrobił dzieciaka
to ma obowiązek płacić na niego. Powinien do czasu aż się dzieciak nie usamodzielnni, ale polskie prawo toleruje bydllaków ojców, więc wprowadziło ograniczenia. Facet po zapłaceniu alimentów powinien mieć tylko tyle, żeby mu na chleb i czymsz zostało. Wtedy by bylo sprawiedliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro kobieta decyduje sie na
dziecko to powinna to przemyslec.Do tanga trzeba dwojga jezeli obydwoje zdecydowali sie na bycie rodzicami to potem oboje powinni ponosic tego konsekwencje.Piszesz ze facetowi na nic nie powinno zostac tylko na chleb,to kobieta powinna chodzic w worku na ziemniaki,nie uzywac kosmetykow i oddawac wszystko dziecko tak jak wedlug ciebie ojciec powinnien.Piszesz takie kosmiczne bzdury ze mozna jedynie o tobie pomyslec ze albo nie znasz zycia i nie wiesz za czasami ludzi sie rozchodza i to jest lepsze ni zyc pod wspolnym dachem bez uczucia i milosci,albo jestes kobieta ktora jest jak pijawka i nie umie na siebie zarobic liczac na faceta(ponizej godnosci kobiety),a gdy facet zostawi darmozjada to wielce skrzywdzona kobieta,matka z dzieckiem.Zarob na dzieciaka po rowno z facetam bo po rowno dziecko zrobiliscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kbieta daje dziecku wszystko
począwszy od swojego ciała. i na pewno więcej daje wychowując dzieciaka, bo tatuś pieprzy jakąś cichodajkę, która się cieszy, że dla niej facgas rzucił rodzinę i dziecko. facet tylko płaci, i to nie zwsze. a kobieta daje i pieniądze i wszystko inne. swój czas, swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ikona
Matka Polka,a czesto zeczywistosc jes inna.Nie robmy z siebie wyjatkowych bo rodzimy.My rodzimy bo facet nie moze,chociaz nie wiem jakby chcial.My mam instykt macierzynski i nie oczekujmy tego od faceto bo oni poprostu tego nie maja i taka jest natura.Konieta co sie skarzy na to ze facet nie jest mama(taka jak kobieta),powinna nie rodzic dzieci,dopuki nie zrozumie ze natura tak to podzielila ze my mamy glowna odpowiedzialnosc za wychowanie dzieci.Facet ma instynkty ojcowskie ale nie sa one tak silne jak macierynskie dlatego tez czesto porzuca mlode gdy kobieta podczas dgy ma mlode staje sie tylko albo az matka i facet nie ma wiecej nic do roboty w takiej rodzinie.Czuje sie nie potrzebny,chociaz kocha mlode ale matka nie pozwala mu byc chociaz troche odpowiedzialnym za dzieci.Dla matki kasa oczywiscie ale spacer sam na sam z ojcem i dziecmi no to juz jest nie odpowiedzialny i nie umie. Ogarnijcie sie kobiety i jezeli chcecie zeby facet ponosi odpowiedzialnosc za dziecko to dajcie mu pole do popisu a nie tylko o kase zebrac i nie pozwalac na widzenia z ojcem.Ojciec to tylko odpowiedzialnosc materialna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ikona
Pierwszy i pospolity blad w mysleni ze kobieta daje dziecku wszystko a facet to tylko fagas.Po co z fagasem miec dziecko?Byl kiedys inny,czuly i zainteresowany toba?Teraz zainteresowal sie panienka na boku?No to pomysl dlaczego.....Stalas sie mauska,nie starczylo ciebie na bycie zona i kobieta dla swojego faceta.Takie przegrywaja.Albo wygrywaja bo mogha byc sama na sam z dzieckiem a samiec musi ich utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×