Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gitarra

STYCZEŃ 2010 - WODNICZKI

Polecane posty

Marakuja, Wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Super że wszystko się dobrze skończyło. A jednak miałaś dobre przeczucie że to już pora. Synek może i żeczywiście nie jest bardzo duży ale biorąc pod uwage że prawie jeszcze miesiąc powinien siedzieć w brzuszku to może na jego wiek ciążowy jest całkiem spory:-) Ciężarna, Witaj w styczniówkach. Ja sama jestem tu od wczoraj:-) Widzę że jest tu sporo dziewczyn z zagrożonymi ciążami siedzącymi w domku. Trochę wam zazdroszczę... też bym już chciała posiedzieć w domku ale mieszkam w Irlandii i tu to trzeba krwawić i się czołgać żeby dostać zwolnienie:-) Tak że w poniedziałek musze iść do pracy. A już tak mi się nie chce:-( Najchetniej bym spała:-) Zaraz pewnie mnie dopadnie ta od zakładania skarpetek:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MARAKUJA, MOJE GRATULACJE, tak sie ciesze ze wszystko dobrze u ciebie sie skonczylo. Myśle, że waga synka jest wporządku jak na miesiac za wczesnie. Identycznie miala moja siostra , jej corcia wazyla 3000 w 37 tyg. Też bym już chciała mieć to za soba. Ja dziś wyjatkowo nie mam skurczy, cisza przed burzą. Cieżarna, witaj na forum. Jeżeli to twoja pierwsza ciaża to z pewnościa powinnas zdążyć z dojazdem. Ja też się tym strasuje bo mieszkam na koncu Wawy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
Marakuja GRATULACJE!!!!! 🌻 :D:D:D 🌻 tak sie cieszę!!!! :)))))))))) najważniejsze , że synek zdrowy! Marakuja, jakie będzie miał imię? Zdecydowaliście już? trzymaj się i odpoczywaj ;) :) mam gości na weekend więc nie popiszę za dużo dziewczyny, ale w poniedziałek nadrobię! pozdrawiam wszytskie ciężarówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, ja mam termin na 26 stycznia,już ledwo wytrzymuje, jeszcze teraz po tych świątecznych dniach to wogóle,straszna zgaga, nie wiem co pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_pe
czesc dziewczynki pewnie dzis bedzie tu cisza bo to rodzinna niedziela :) \kwiatuszek- na zgage (a miałam ja gigant mega meczaca po fenoterolu) pomagały mi proste sposoby...szklanka mleka., garsc migdałów. Zadne renni nie pomagało tak jak to mleko czy wlasnie migdały. paula- zaskoczona jestem tym brakiem zwolnienia...dziwne maja podejscie!!!! ja jakbym chodziła pewnie urodziłabym juz dawno z niewiadomo z jakimi konsekwencjami. chociaz mam siostre w anglii i tam rowniez maja dziwne podejscie- nie podtrzymuja ciazy i jakos mało badan robią- w porównaniu z naszymi zwyczajami. No i ponoc do lekarza sie nie chodzi tylko polozna przychodzi do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionajestem
Oczywiście wielkie gratulacje dla Marakuja 29;-)Wielka radość że z tobą i maluszkiem wszystko dobrze! Ja mam termin na 15 stycznia i ani widu ani słychu by cokolwiek miało zacząć się dziać!A tak bardzo mym chciała żeby już było po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do anna_pe a mnie sie wydaje ze to jednak w polsce jest dziwne podejscie do ciazy, gdzie ciezarna traktuje sie od poczatku jak smiertelnie chora i wysyla na zwolnienie od 6 tygodnia. Ja sama mam termin na 17 stycznia i jakos nie narzekam na prowadzenie ciazy w UK. A w polsce masz wiecej badan bo z pewnoscia, jak wiekszosc dziewczyn chodzisz prywatnie do ginekologa. Sprobuj wyznaczyc sobie wizyte u ginekologa w panstwowej placowce to zobaczysz roznice. A tutaj w UK malo kto chodzi prywatnie a opieka i tak jest duzo lepsza niz w Polsce. Jak nic sie nie dzieje to po co panikowac i robic co miesiac usg? A jak tylko jakies badania wyjda nie takie jak byc powinny to wysylaja na dodatkowe wiec nie jest tak ze zostawia Cie sama z problemem. A juz w ogole nie wspomne jak wyglada porod w Polsce w porownaniu z UK... nie ma co porownywac. Za wszystko trzeba dodatkowo placic (porod rodzinny, porod w wodzie, pojedyncza sala do rodzenia, znieczulenie - a i tak nie ma pewnosci czy sie je dostanie bo akurat nie bedzie wtedy anestezjologa, polozna jak sie chce miec dobra opieke) a nie musze chyba dodawac ze u nas to wszystko jest za darmo. Jak sie spytalam poloznej czy sale porodowe sa pojedyncze to sie na mnie dziwnie spojrzala i spytala a jakie moga jeszcze byc - jak jej powiedzialam jak to wyglada w polsce to sie za glowe zlapala. takze nie piszcie ze w UK jest dziwne podejscie bo to raczej w polsce jest dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym nie wiem jak w Irlandii ale w UK na macierzynsie mozna juz isc po 6 miesiacu ciazy - wiec jak ktos zle sie czuje to nie ma z tym problemu. A macierzynskiego jest 9 miesiecy + 3 nieplatnego wiec i tak lepiej niz w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY....ja juz od wczoraj w domu :) byłam w szoku ze tak szybko wyszlam..niecałe 2 doby ale czujemy sie dobrze a i tak przez 2 tyg bedzie odwiedzac nas polozna... mały jest słodki... i straszny głodomor :) jestem ciekawa ktora teraz nastepna sie rozsypie? :) zyczę wam najmniej bolesnych porodów i zdrowych dzidziusów..bo to najwazniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionajestem
Dziewczyny czy wasza torba do szpitala tez jest taka wypchana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam jak u was z nastrojami ...U mnie duza zmiana. na gorsze:(.Brzuszek nisko od 10 dni termin mam na 4 luty co prawda,ale ciaza byla zagrozona i szyjke mam krotka po zabiegu wiec dlugo nie ponosze bo wciaz wyciszam jakies skorcze..Kurde mam straszna depresje az jestem przerazona :/ i tak od 3 dni kompletnie oklaplam..Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionajestem
U mnie jak na razie zero oznak zbliżającego się porodu,samopoczucie mam bardzo dobre,brzuszek mi nie opadł,zero humorków.Nalezy jednak pamiętać,że poród to indywidualna sprawa,wystarczy jedna chwila,kilka skurczów i już do szpitala;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
Haj :) patrzcie co znalazłam! Szalone matki :))))))) http://www.youtube.com/watch?v=F2S_aVaZtEU&NR=1 http://www.youtube.com/watch?v=FbkK1UEptd4&feature=fvw a tu coś na przyspieszenie akcji :) http://www.youtube.com/watch?v=zmD3pLAzn3E&feature=related Marakuja :) jestem w szoku, ze wypuścili Cię tak szybko! przecież przy cc chyba obowiązkowo sie leży min 3 dni??? a swoja drogą to trzecia doba po operacji zwykle jest najcięższa... Pewnie Ci własnie nieźle się to daje we znaki... Na szczęscie działa adrenalina i szczeście ;)))) Ogólnie podziwiam, jak sobie radzisz w takiej sytuacji, co z pozostałymi dziećmi?? masz pomoc ze strony rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
eh, popisałam i zjadło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna_pe
hej, jak dzis samopoczucie ciezarowek? :) maracuja- jak ci dobrze...:) masz juz dzieciatko przy sobie! a my dalej w dwupakach? bo ja tak i zamierzam tak pozostac do wtorku :) potem wstaje i ide...bede chodzila dzien i noc z tej radosci! depresje tez mnie łapią ale to ze strachu, że cos pojdzie nie tak. boli mne brzuch, twardnieje, stożkuje sie czyli bez wiekszych zmian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
aktualizacja :) 31.12.2009 r.- kto pyta nie błądzi 2.01- Ola85 7.01. -kasia101 13.01- mruczek 14.01- ciężarna26 15.01- fiona jestem ( 1ciąża, w planach syn) 17.01- truskawka 12 17.01- dobre słowo 17.01- amikaaa UK 20.01- agneska 20.01- koczkoś 21.01- holly 2010 (1 ciąża , w planach córka) 24.01 .Paulinka. Irlandia 25.01- gosiaczek 1980 26.01- gitarra (do szpitala idę 12 stycznia na badania, 1ciąża, w planie córka) Tychy 26.01 kwiatuszek9191 27.01- Marakuja ,syn Nataniel ❤️ ur. 2 stycznia UK 28.01 - anna_pe ( 12 stycznia zdjęcie krążka w szpitalu, synek)Wawa 04.02- majoweczka09 (w planach córka) Kto pyta nie błądzi.... jak tam Moja droga? co wczoraj Ci powiedział lekarz? dzisiaj nic nie piszesz, więc... moze........ zostawili Cie w szpitalu??? No no, już pora na Ciebie ;)))) daj znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć styczniówki:-) Ja też jeszcze w całości choć dzisiaj po raz pierwszy miałam potworne skurcze... to znaczy nie były bolesne... ale brzuch mi się staiał i twardniał na całego... trochę się też chyba opuścił... Lepiej oddycham i nie mam zgagi. Do terminu 19 dni. A słyszałyście o tym że podobno duże ilości soku z ananasa przyspieszają poród??? Marakuja, Mam nadzieję że czujesz sie dobrze a Natanielek chowa się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
fiona jestem :D właśnie się kapnęłam, że wszystko już do szpitala mam, za wyjątkiem torby! :D chorerum, jakby coś wypadło w ciągu 24h to przyjdzie mi z reklamówką zapitalać do szpitala hahah :D :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
Czesc Paulinka ;) czyli zostały Ci.. 2 tygodnie (bo ponoć dokładnie na 2 tygodnie przed brzuch się obniża) praktycznie dokłądnie w terminie! :) jak w zegarku. Ja mam wciąż upiorny atak kwasów :O czyli wciąż nie pora... Co do przyspieszania... może i to co sie pije/je faktycznie ma wpływ na termin, ale bardziej do mnie przemawia ruch fizyczny, a zwłaszcza taniec. potańczyłam sobie troszkę ostatnio, ale tak nieśmiało wciąż ;) za to nastrój w tańcu się poprawia zdecydowanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:):)Czytam was i czytam i zastanawiam sie czy jeszcze moge sie przylaczyc:):):)Jestem juz na urlopie i tylko wyczekuje na mojego syneczka. Termin mam na 27 stycznia,albo na 2 lutego(pierwsze usg pokazalo 2/02, ale usg w polowie ciazy wykazalo 27 stycznia)ja oczywiscie chce by bylo jak najszybciej,wiec obstawiam ten styczniowy jako poprawny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolem czuje sie dobrze, tylko juz jestem baardzo niecierpliwa i nie moge sie juz doczekac,by miec dziecko przy sobie:)Czy wy tez tak macie,czy raczej z niepokojem zapatrujecie sie na porod i.t.p.? Przepraszam za to nagle wtargniecie na wasze forum:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to nie wiem jak jest z tym opuszczaniem sie brzucha - mnie pozostalo troszke wiecej niz tydzien do terminu ale nic nie zauwazylam. Tak samo jak moja kolezanka, ktora urodzila niedawno tez mowila ze nie poczula zeby jej sie brzuch obnizyl. Poprpstu zaczely sie jej skurcze i tyle. A co do soku z ananasa to pierwsze slysze ale slyszalam za to i to z wielu zrodel ze aby przyspieszyc skurcze mozna pic herbatke z lisci malin - ja ja pije od kilku dni choc smakuje jak zaparzone siano...ale skoro ma pomoc to czemu nie sprobowac. a skurcze przepowiadajace to mam juz od ok 20 tygodnia wiec nie myslcie ze jak je macie to zwiastuja szybki porod.... niestety. A tez chcialabym miec juz to za soba. pozdrawiam i zycze cierpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leah UK a skad dokladnie jestes? ja mieszkam w szkocji. Termin mam na 17 stycznia wiec troszke wczesniej niz Ty ale tez juz nie moge sie doczekac - choc powiem zaczynam sie bac co to bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane, Leah UK, witaj na forum, milo goscic kolejna przyszla mamusie:) Witam po kilkudniowej nieobecnosci. Byłam zajeta bo mialam gosci. Od 2 dni bardzo dobrze sie czuję , tak jak dawno temu , czyli przed ciażą:) Gdybym mogla tak sie czuć podczas calej ciazy,miodzio, to z pewnoscia rodziłabym wiecej dzieci. Moj brzuszek, tez jest wysoko ale mam sporadyczne skurcze, ktore da sie jeszcze wytrzymac a ruchy dziiecka czuje bardzo bardzo nisko. Jaka ona jest ruchliwa ! Dziewczyny moja torba do szpitala jest ogromna. Mąż sie smieje, ze taka pakowal na wakacje do USA. amikaaa, ja tez mam taki sam termin na 17 stycznia wg USG, ale nie licze go tylko ten z miesiaczki. Niestety dociera do mnie fakt, ze to juz 1,5 tyg. Jejku jakiego mam pietra... pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia101
czesc dziewczyny.ja mam termin na jutro ,a tu nadal nic,spac mi sie tylko ciagle chce i cala spuchnieta jestem.ja chce juz urodzic!!! ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia101,niestety dzidzia nie zna terminu i dlatego nic sie nie dzieje. Musisz poczekac aż sama uzna że to jej czas. Ja też jestem spuchnieta i niepoznaje sie w lustrze heheh ale za to cierpie na bezsenność , w noc nie moge spać. Wy też tak macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia101
ja spie i w dzien i w nocy od kilku dni mam jakas spiaczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×