DOM NAD ROZLEWISKIEM

od razu wiedziałam, że jest pijakiem, nawet bez czytania książki, poza tym jest taki tłusty, ble. Kim jest Ada? Jeśli to ta kochanica męża, to mi się ona wcale nie podoba - te kapelusze i w ogóle - bez przesady.

Myślałam , że Gosia będzie z tym przyjacielem z pracy, ale on jest żonaty i ma synka.

Moim zdaniem ten Janusz jest beznadziejny jest obrośnięty tą paskudna brodą, jest gruby i takie z niego ciepłe kluchy.

Janusz jest super jest przystojny , jest lekarzem i ogólnie jest wspaniały nie wiem dlaczego wam sie nie podoba?//////////

Janusz to oczywiscie zle dobrany aktor ,normalka w tym filmie co prawda ksiazkowy Janusz to rowniez mimoza bez charakteru.....co do tego nie ma watpliwosci..... ten motyw jego pijanstwa jest wogole debilny ,jaka babka o zdrowych zmyslach chcialaby sie wiazac z podobnym facetem,odrzuca mnie to dlatego jakos nie moge skonczyc czytac ksiazki ,jak tam po raz kolejny Janusz w cugu alkoholowym ,na to nadchodzi Malgosia i placze,masakra i zenada :( ten koles Goski z pracy to tylko taki naciagany przyjaciel ,w ksiazce nie bylo chyba mowy o dziecku jego partnerki-nie sa malzenstwem motyw kochanki KOnrada w fimie jest mocno rozbudowany i dobrze w ksiazce bylo go jak na lekarstwo,ta postac akurat mi odpowiada bo to miala byc taka posagowa ,dystyngowana dama w kapeluszach i w podobnym wieku co Konrad to by sie zgadzalo......i tez taka flaki z olejem jak on,dobrali sie!

w ksiazce historia zycia Kaski ,zlego traktowania przez ojca,jej wielkiej szalonej milosci byla wspaniale opisana ,wzruszylam sie w filmie jakos odbebnione,szkoda bo to zasluguje na piekna historie

Janusz o porażka tego filmu ten aktor to tragedia ale i ta postać jest jakaś taka bez charakteru jak ktoś wyżej napisał.Czytałam książkę i wydaje mi sie że w filmie jest za mało wszystkiego pokazane np. o miłości Kaśki

Janusz jest PIĘKNY I PRZYSTOJNY co wy mówicie on mimozą ale on jest właśnie bardzo męśki i do tego jest taki słodki

Gosia wygląda za młodo na matkę tej dorosłej córki, bo ta ma 23 lata.

Dużo chyba powiedziano o aktorstwie pani Brodzik , ale wczorajszy odcinek??? Zastanawiałam się czy to jakiś prześmiewczy sit com. Kiedy dowiaduje się że Janusz to alkoholik, rozmowa z nim - 0 głębszych emocji, tragizmu, wszystko na poziomie Kasi i Tomka, jestem rozczarowana. Jedna minak. Jest śliczna, ale aktorka słabiutka. Jak ktoś gdzieś napisał nie potrafi zagrać bólu zęba....

przykro mi to mowic ale popieram:( bez przerwy te same miny...ogladal ktos film"Jasne blekitne okna"? ksiazka piekna,wstrzasajaca historia... film?pozostawia wiele do zyczenia..moze wlasnie przez to,ze glowna bohaterka jest...pani Joanna...:( Kasia i Tomek...dobre skojarzenie:( szkoda,ze ten serial okazal sie takim gniotem...na pewno nie jest z tym lekko ani aktorom,ani rezyserom ani pani Kalicinskiej...

nie oglądałam filmu o którym mowa powyżej. A brodzik jest tylko ładna i zabawna. Myślę że Olszówka by bardziej dramatycznie zbudowała tę postać.

mamba nie masz czego zalowac :(..naprawde spierniczyli ten projekt Brodzikowa,w sumie to dopiero teraz stwierdzilam ze ona jest marna aktorka ,jakos wczesniej tego nie odkrylam bo nie ogladalam za bardzo Magdy M itp.jedynie w Kasi i Tomku grala dobrze,taka niezbt rogarnieta kobietke

Joanna Brodzik fajnie grała Kasię, Magdę też, kiedyś była brunetką, w tym kolorze jest jej najładniej.

taka piekna ksiazka i taki beznadziejny film!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zagra Krystian Wieczorek. Może być ciekawie.

"Dom nad rozlewiskiem" jest porządnie zrobionym serialem z odpowiednią oprawą, scenerią, reklamą. Niestety jest zwyczajnie nudny, bez polotu. Przyznaję ze zdziwieniem, że pani Joanna jest niestety kiepską aktorką. Jest bardzo urodziwa, ale jej sztuka aktorska jest jednowymiarowa. Nie udżwignęła roli Małgorzaty i spłyciła ją do rzemiosła, a nie kreakcji. Szkoda. Pani Joanna , moim zdaniem, byłaby dobrą aktorką w filmach, w których bohaterowie są jednowymiarowi - w kryminałach, sensacyjnych, może melodramatach. Moja ulubioną aktorką jest Glenn Close, Meryl Streep, które potrafią zagrać wielowymiarowe postacie.

o co wam hodzi przecież pani Brodzik jest świetna tak samo jak ten ksiądz z rancza

ale wczoraj zareklamowali i krem i olej...

Olej to oni tam już od dłuższego czasu reklamują :o Marny serial, przestałam go oglądać, bo denerwowało mnie aktorstwo pani Brodzik pozostawiające wiele do życzenia :o

Bardzo miło sie to ogląda...ładna muzyka w tle...i akcja taka powolna- mozna sobie pokontemplować i nie martwić sie, że się utraciło jakis wątek (jak w Barwach szczęścia:))

poprzedniczka ma rację .... ' i akcja taka powolna... " można się zdrzemnąć, a po obudzeniu ona ciągle będzie miała ten sam durnowaty usmieszek... Brodzik jest beznadziejna. Myślę, że po tym serialu na długo zapadnie w pamięć jako beztalencie.

Pisząc "akcja taka powolna" miałam na myśli, że oglądając ten film można delektować sie chwilą, nastrojem a nie tylko śledzić przebieg akcji jak w niktórych naszych serialach...Na mnie ten film robi prawdziwe wrażenie...dawno nie widziałm w naszej tv czegoś podobnego..

ja Cię doskonale rozumiem... Na mnie ten film też robi wrażenie, tylko , że niestety negatywne...

Najfajniejszym bohaterem to jest Janusz jest taki ciepły i rodzinny a ta głupia Gośka go odrzuca jakaś nienormalna

Lubię ten serial, jest ok.

Jak się skończył ten serial?

Była impreza z okazji ukończenia połowy pensjonatu. Okazało się, ze Tomasz ma tętniaka i Basia się do niego przeprowadzi, ponadto chce zapisać Gosi wszystko, dom, rozlewisko, pola. Gosia z Januszem leżeli w łóżku i wyznali sobie miłość, Konrad pogodził się z Adą, w sumie sielanka. Nie lubię tego Janusza.

tylko ten Janusz.

a ja sie rozczarowalam serialem...przeczytalam ksiazke,i jest o niebo lepsza. Obejrzalam serial ze wzgledu na brodzikowa,ktora bardzo lubie,ale nic specjalnego jak dla mnie.