czy facet i tak zawsze marzy o szczupłej?

Nie jestem szczupła a jednak nie wiem co to samotność. Byłam w kilku związkach, zawsze kogoś poznałam, zawsze ktoś się dosiadał np w klubie, raz byłam zaręczona, obecnie jestem w 2-letnim związku. Z góry uprzedzam że nie chodzi im o bzykanie, bo do łózka zawsze szłam po paru mscach. Ci faceci nie wstydzili się mnie, chętnie przedstawiali mnie rodzinie, kumplom itd, lubili seks, przytulali mnie publicznie, lubili mnie klepać, szczypać, ściskać itd. Mimo to mam wielkie kompleksy, zawsze uważałam że ci faceci sa ze mną z powodu ładnej twarzy lub fajnego charakteru, może z braku laku, ale na pewno nie podoba im się moja figura. Nigdy nie miałam podstaw by pomysleć w ten sposób (komplementowali moje ciało), ale dla mnie wydawało się nielogiczne że komuś może się podobać kobieta przy kości. Gdy mój facet mówi "ale masz wspaniały tyłeczek", gdy go klepie, mruczy, to sobie myślę "chyba sobie jaja robisz, chłopie". Czy uważacie że facetowi może się podobać BEZ ZASTRZEŻEŃ taka kobieta? Czy myślicie że gdyby schudła - podobałaby im się BARDZIEJ CZY MNIEJ? Czy facet i tak zawsze marzy o szczupłej? Mi nie chodzi o to by coś AKCEPTOWALI, tylko żeby im się PODOBAŁO.

i oczywiscie twoja tusza nie ma nic do rzeczy, ze to wszystko są już EX :D

Bydlak - uważasz że rozstania były z powodu "tuszy"? :) z tego wynika że każda szczupła powinna mieć tylko jednego mężczyznę na zawsze :) Co za dziwne myślenie.

Tusza jest determinantem. Co z tego, że jesteś fajna, jak jesteś gruba :o po prostu po jakimś czasie każdy facet dochodził do wniosku, ze skoro w tym wieku jesteś tłusta, to za 20 lat on nie wyrobi na żarcie dla ciebie i żegnał cie

nie rozumiem skąd zalożenie że to oni mnie rzucali? To częściej ja kończyłam związki

Mi nie chodzi o to by coś AKCEPTOWALI, tylko żeby im się PODOBAŁO. to zacznij cwiczyc i po klopocie

a te przy kości to ile ??/

Nie rozumiesz pytania. Czy jest możliwe żeby im się to podobało, a nie żeby tylko przymykali na to oko? Poza tym jaki sens ma odpowiedź "ćwicz"? :O Ogólnie jestem w stylu Monici Bellucci - mam b. podobną twarz, włosy, sylwetkę gdy była trochę grubsza.

ile masz wzrostu i ile wazysz?

170/70

powiem ci coś autorko znam sporo kobiet, które mimo niewielkiej tuszy mają naprawdę powodzenie ty jeśli masz kompleksy- to zbędne kilo zrzuć chociaż nie sądzę, że waga ma tu znaczenie skoro jak do tej pory nie narzekałaś na brak faceta

monica podobno ma 179 i wazy 65 wiec chyba daleko Ci do jej figury... zreszta ja mam 170 i 50 kg ale ja plus 20 kg to byłoby juz niezłe przegięcie... wiec moze najpierw zacznij cwiczyć, popraw swoja sylwetkę, zaakceptuj siebie a potem rozmyslaj nad tym co inni powiedzieli?

Skoro Ike ze swoja twarza znalazla kochajacego faceta, to i ty z tusza takiego znajdziesz;)

"ty jeśli masz kompleksy- to zbędne kilo zrzuć" eee... gdyby to było takie proste to na świecie chodziłyby same szczupłe osoby :) Nie zwalam niczego na chorobę tylko szczerze przyznaję - kocham jedzenie :) Mój obecny facet zawsze mi kupuje jakieś czekoladki, lody, zabiera na pizzę, cieszy się gdy coś mi smakuje - chyba nie robiłby tak, gdyby uwazał że powinnam schudnąć?

Dlaczego wszyscy jej piszecie że ma się odchudzać? Skoro jej facetom to się podoba, to niby w imię czego ma chudnąć? Bo tak trzeba? Bo taki jest obecnie kanon piekna?

a odpowiadajac na Twoje pytanie - moze podobasz mu sie taka jaka jestes, moze lubi sprawiac Ci przyjemnosc? co nie oznacza ze nie marzy o innej - kazdy ma jakies swoje marzenia i wyobrazenia o idelanej partnerce... a skoro jest z Toba to sie ciesz zamiast rozpaczac.

Zadbaj,o siebie,pocwicz,zrob jakas diete,dla samej siebie,musisz sie dobrze czuc we wlasnej skorze.Dzialaj,a nie uzalaj sie nad soba,sprobuj chociaz.Z kolei z 2 str czesto widuje takie pary,gdzie kobieta jest przy kosci lub brzydko mowiac gruba,a idzie u boku fajnego faceta,wiec jest znaczna czesci facetow,ktorzy takie kobiety preferuja :P Wez sie za siebie i poczuj sie lepiej przede wszystkim psychicznie :)

dobra, do rzeczy, co chcesz udowodnic i dlaczego znow to samo?

Oczywiście że Monica jest szczuplejsza, ale i tak uwazam że mamy podobne sylwetki i proporcje. Zreszta parę ludzi powiedziało mi że jestem do niej bardzo podobna. Napisałam o tym, ponieważ chciałam podkreślić że mam ładną twarz - ale czy facet może być z kobietą tylko z powodu pięknej buzi, gdyby figura mu się zupelnie nie podobała?

Napisałam o tym, ponieważ chciałam podkreślić że mam ładną twarz - ale czy facet może być z kobietą tylko z powodu pięknej buzi, gdyby figura mu się zupelnie nie podobała? nie sciemniaj, gadaj co chcesz udowodnic

dobra, do rzeczy, co chcesz udowodnic i dlaczego znow to samo? >>> ja widzę tu tylko udowadnianie. Że obojętnie czy jest piekna, czy ma powodzenie, czy faceci szaleją za nią, czy jest szczęśliwa uczuciowo i erotycznie i tak każdy napisze jej żeby schudła. to jakiś dziwaczny, chory priorytet.

"jest znaczna czesci facetow,ktorzy takie kobiety preferuja" Nie sądze że "preferuja". To zabrzmiało jakby byli jakimiś fetyszystami tłuszczu. :D Ich poprzednie dziewczyny były szczuple.

osobiscie nie wiem w czym tkwi problem... masz nadwage a mimo to faceci sie za Toba uganiaja - powinnas sie raczej z tego cieszyc a nie rozpaczac. Skoro sa z Toba i nie jecza Ci nad uchem ze masz schudnąc to przestan o tym myslec i zyj dalej.

A ja uwazam że to jest jakaś równoległa kafeteryjna rzeczywistość - to gadanie że tylko szczuple laski są cool. Moja odpowiedź brzmi - tak, podoba im się. Nie szukajcie podstaw w ich skłonnościach czy preferencjach, jej fajnym charakterze czy czymś równie bezsensownym. Podoba im się i tyle. Tak jak komuś się może podobać jednocześnie np. Demi Moore i Joanna Liszowska, mimo że to dwa zupelnie inne typy. Moim zdaniem to tylko kobiety mają fioła na pukcie tego że trzeba być szczupła, facetom to bardziej zwisa - o ile laska jest ogólnie atrakcyjna i pociągająca, oni patrzą na kobietę jako na całość.

A zebys wiedziala,ze nie ;] Niektorzy lubia szczuple,niektorzy wola okraglejsze.Kochana to Ty masz kompleksy,moze siebie akceptujesz,lecznie czujesz sie ani dobrze,ani pewnie we wlasnej skorze i stad takie stwierdzenia.Juz napisalam co robic,jesli zle sie z tym czujesz,natomiast nie mozesz odpowiadac za gusta facetow.Wiem na swoim przykladzie,jak bylam bardzo szczuplutka to ciagle slyszalam,zebym przytyla bo niekobieca jestem :P Jak widzisz sama sa gusty i gusciki,a Ty masz swoje wlasne wyrobione na ten temat zdanie,z powodu kompleksow.

ja widzę tu tylko udowadnianie. Że obojętnie czy jest piekna, czy ma powodzenie, czy faceci szaleją za nią, czy jest szczęśliwa uczuciowo i erotycznie i tak każdy napisze jej żeby schudła. to jakiś dziwaczny, chory priorytet. tos slepy, chodzi o motyw tego postu, autorka, jak zwykle zreszta, bynajmniej nie chce o nic zapytac - zatem ja pytam - co chce udowodnic?

to bylo do autorki;)

Mam podobnie jak autorka i też wciąż mi się wydaje że mój facet kcohałby mnie bardziej gdybym schudła. :( Mimo że szaleje za mną i kocha mnie naprawdę bardzo. I sam jest pieknie zbudowany i przystojny. To taki własnie wpływ obecnej mody i odgórnych rozkazów jak trzeba wyglądac i wmawianiu kobietom że nadprogramowe kg to porazka.

To taki własnie wpływ obecnej mody i odgórnych rozkazów jak trzeba wyglądac i wmawianiu kobietom że nadprogramowe kg to porazka. ke??????????

Dziewczyno, nie pytaj, czy im to odpowiadało, ale czy ty się z tym dobrze czujesz??? Jesli wiecznie narzekasz,że jestes gruba itp. nie lubisz siebie - inni tez tak patrzą.Na marginesie - twoja waga jest w granicach normy, nie masz nadwagi. Nie tędy droga. Kobieta musi być seksowana, zadbana, miec to coś, a wtedy na dodatkowe 5 kg nikt nie spojrzy.