Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zadziwiające.jest

Ile kasy??

Polecane posty

Gość Zadziwiające.jest

Mam takie pytanko może troszkę śmieszne, może błahe i może nie na miejscu. Proszę go jednak nie komentować tylko na nie odpowiedzieć :) Jesteśmy przed ślubem pół roku. Mój facet mieszka u mnie wraz z moją matką. Jak sądzicie jaką kwotę powinien dokładać do "koszyczka budżetu". Zarabia 1200 netto Czy to fair żeby płacił raty które zaciągnęłyśmy z matką na remont domu i na budowę grobowca? to łącznie rata 1300 zł. czy powinien tylko płacić za to co używa np prąd gaz woda śmieci jedzenie. To wydaje się bardziej sprawiedliwe. Tym bardziej, że np za dojazdy do pracy płaci sobie sam. Chyba nie powinnam go oskubać do ostatniej złotówki. jak 1/3 swojej pensji netto się dołoży to chyba nie będę stratna. Tym bardziej, że on o 5.30 wyjeżdża do pracy a wraca koło 18-18.30. Myślicic, że go skrzywdzę jak zechcę wiecej? Po ślubie oczywiście się to zmieni i trochę więcej się będzie musiał dokładać. Poradźcie proszę Dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak z polowe byloby ok
ale splacac wasz kredyt to chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A CZEMU NIBY POłOWę
chłopak przecież nie korzysta w połowie z prądu gazu, wody itd jak go praktycznie całymi dniami nie ma. Bądź fair dla niego i nie oskubuj go z każdego grosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bestia
nie chciałbym miec takiej kobiety jak ty ! pfff spłacać za was raty ?! to kogo w końcu te raty sa jego czy Twoje ?! obudź sie księżniczko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no w sumie może połowa to
za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zabierz mu całą pensję
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdsiososos
z tymi ratami to niezle przegiecie ,połowe ma dawac hehe a moze tak podzielic na trzy,on robi jakies zakupy do domu ,jedzenie picie itd??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ślubie też będziecie z
matką mieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bestia
to jest jakiś żart :D bo nie wierze ze można być tak obłudnym !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eeeeeeee....no za grobowiec to powinien koniecznie zapłaćic i to nie rate ale całośc;) Jestes okropna!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadziwiające.jest
Policzyliśmy to z czego faktycznie korzysta czyli woda energia gaz śmieci internet podatek od nieruchomości i po podzieleniu na cztery częsci wyszło, że ma płacić 150 zł. na żywność na 4 osoby wychodzi 800 zł około to jest 200 zł na łebka w sumie wychodzi 150+200 to 350. on powiedział, że 400 zł to uczciwa kwota za jego utrzymanie. komórkę 40 zł i dojazdy opłacałby sobie sam jakieś 250 zł Ja nie eiwm co myśleć jak zsumowałam wszystkie wydatki czyli te w/w + lekarstwa babki i mamy, raty którre trzeba zapłacić NO I JEGO KOMóRKA ABONAMENTOWA 40 Zł DOJAZDY DO PRACY NASZE WSPóLNE w tym też są reasumują wszystkie koszty jakie ponosi dom (w sensie rodzina) to wyszło, że solidarnie mamy płacić po 850 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem że troszeczkę się za
wysoko cenisz a jego za bardzo chcesz wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrozumiałam
że chciałabyś, żeby ponosił cześć kosztów lekarstw twojej mamy i babci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
Zaproponuj facetowi, żeby zwiał z tego gniazda czarownic jak najszybciej. Bo i tak nie wytrzyma, a po co nawzajem się stresować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadziwiające.jest
dobrze zrozumiałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy dobrze zrozumiałam
moim zdaniem część kredytu hipotecznego powinien płacić jeśli nie poniósł wydatków na remont i urządzenie - w koncu mieszka w wyremontowanym. No ale lekarstwa i grobowce to już przesada - to twoja rodzina i ty jej ewentualnie pomagasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
rachunki tzn woda, prad, gaz, smieci, TYLKO za to co sie zuzywa...powinien placic ALE NIE ZA LEKI TWOJEJ MATKI CZY BABKI!!!!! kredyt jest wasz nie jego!!!! poza tym jeszcze kwestia jedzenia... a najlepiej byloby dla niego gdyby sie od was WYPROWADZIL!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam z teściami
chwilowo i płacimy im 450 zł, do tego opłacamy neta, telefony i sami sobie gotujemy swoje jedzenie, czasem cos też kupimy, też 1200 zł. Staram się oszczędzać jak mogę. Z jednej strony jeśli facet ma zamiar mieszkać tam na zawsze to powinien się włączyć do wydatków, ale jeśli to chwilowo to raczej nie powinnaś od niego tego wymagać. Wiem że są wspólne wydatki ale zauważa jedną prawidłowość koleś ma się dokładac do czegoś co nigdy nie będzie jego, równie dobrze może wynająć pokój w mieście gdzie pracuje i wyniesie go to taniej niż mieszkanie w twoim domu i spokój do tego. Trudna sytuacja ale wszystko właśnie zalezy od sytuacji. Pewnie jest trudna bo inaczej byś nie chciała od niego kasy ciągnąć. Moim zdaniem jesli jest prawowitym mieszkańcem u was na równych prawach to sam powinien czuc obowiązek dołożenia się, ale jeśli nie to uważam że kwota jak za wynajem stała kwota dla właściciela i 1/3 rachunków i coś tam za jedzenie. Czy powinnas zaproponować, mysle że powinnaś mu wyjaśnić sytuację. Miałam kiedyś w rodzinie sytuacje taka że koleś zarabiał 3 tys netto w przeciętnym mieście i mieszkał u teściów dając im miesięcznie 200 zł, dostawał jedzenie i płacili rachunki oni. Oni mieli 2 tys netto w sumie na 5-osobową rodzinę i ledwo wiązali koniec z koncem. Jego narzeczona jak zaczeła pracować to też zaczeła zarabiac 2 tys i dawali rodzicom 600 zł na takim samych warunkach i to tylko dlatego że rodzice stracili zasiłek przez jej zarobki. to jest dopiero masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A dlaczego on
ma placic za lekarstwa Twojej matki i babki?? W glowie mi sie to nie miesci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja mieszkam z teściami
Tez uważam że grobowiec i leki to już przesada, ty jak chcesz to pomagaj a on jak chce. U mnie się zdarzyło tak że teściowie raz receptę wykupiłam za swoje, lepiej żeby się na przykład poczuł do tego zeby coś do jedzenia kupić czasem. wiesz zupełnie inaczej się wydaje pieniądze na siebie niż jak masz z góry narzucone cos co nie jest twoje. Inaczej to wygląda jakbyś ty dała na leki mamie a on dał na coś tobie. zeby się dogadać w tym mieszkaniu to musicie miec oddzielne budżety. Wszystko co wspólne w takim mieszkaniu rodzi konflikty. Może zamiast szukac pieniędzy to warto by było poszukać oszczędności, bo jak napisałaś że 150 zł za rachunki miesięcznie na osobe to aż się za głowe złapałam jak mieszkałam na stancji to niewiele więcej płaciliśmy za 4 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadziwiające.jest
On u mnie mieszka przed ślubem. Po slubie też tu zamieszka i powiedział, że jak będziemy po ślubie to będziemy dzielić wydatki równo a poki co to nie ma tekiej potrzeby i konieczności on daje na życie za siebie, sobie pokrywa część swoich wydatków a co do domu i mieszkania to nie dokońca z free u mnie przebywa bo często pomaga a to przy jakichś pracach remointowych a to podsprzątnie coś pomoże w kuchni upichcić. Robi to z własnej woli to znaczy, że się poczuwa do obowiązku. chyba te 850 zł z jego penskji to zaduż . może 400 mi wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadziwiające jest, że takie kobiety naprawdę istnieją... a zaproponowałsmu, żeby podał w pracy Twój numer konta, żeby jego pensję przelewali prosto do Twojej kieszonki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
"chyba te 850 zł z jego penskji to zaduż . może 400 mi wystarczy"..... brak slow... jak ozeni sie z toba to cala wyplate mu zabierzesz?? a jemu co zostanie?? potem bedziesz plakac ze nawet kwiatka na urodziny ci nie kupil .....albo wymagac by zmienil prace bo za malo zarabia i ci nie starcza na zycie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadziwiające.jest
On u mnie mieszka przed ślubem. Po slubie też tu zamieszka i powiedział, że jak będziemy po ślubie to będziemy dzielić wydatki równo a poki co to nie ma tekiej potrzeby i konieczności on daje na życie za siebie, sobie pokrywa część swoich wydatków a co do domu i mieszkania to nie dokońca z free u mnie przebywa bo często pomaga a to przy jakichś pracach remointowych a to podsprzątnie coś pomoże w kuchni upichcić. Robi to z własnej woli to znaczy, że się poczuwa do obowiązku. chyba te 850 zł z jego penskji to zaduż . może 400 mi wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111111111111111111111
gościu powinien Cię zostawić i tyle nie przejmować się tobą materialistko zasrana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Współczuję mu
Mam nadzieję, że pójdzie po rozum do głowy i ucieknie przed ślubem, albo przynajmiej zażąda rozdzielności majątkowej, bo ty go pozbawisz ostatniej koszuli...brrrr. Powinien się dokładać jak mieszka - normalne- ale żeby płacił za jakieś grobowce i lekarstwa matki i babci swojej bądź co bądź tylko(!) narzeczonej...Kwota, którą dokłada powinna być niewielka zważywszy, że prawie nie ma go w domu.. A na równe części to chyba tylko czynsz mozesz dzielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MA-TE-RIA-LI-STKA
WREDNA DO TEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZOK.
NAWET PO ŚLUBIE NIE POWINIEN PŁACIĆ ZA OSOBISTE WYDATKI TWOJEJ RODZINY. Rofzina to rodzina ale powinniście to jakoś rozdzielić ... bo w takim wypadku wy sie nigdy niczego nie dorobicie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on powinien placić tylko za
to co zużywa: prąd, wodę, itp. Jak możesz oczekiwać od niego spłacania waszych rat, płacenia za lekarstwa twojej matki i babki? Albo jesteś mega głupia albo to prowokacja i to marna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredyt............
a do kredytu tez nie powinien się dokładać! na innym forum był podobny przykład: facet dokładął się do remontów, kredytów, potem jak mu z żoną nie wyszło to został w skarpetkach, bo przeciez mieszkanie teściowej i nie stanowiło wspólnego majątku..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×