Szkoła SPEAK UP Wrocław opinie

Samcu Alfa Romeo (masz przepiekny nick swoja droga, brawo za pomyslowosc) - to nie jest zadem amway ani ubecja w latach piecdziesiatych. Nie mozesz zwalac na kogos, ze Cie otumanil i cos podpisales, przeciez to jakis absurd. Wszyscy moi znajomi z kursu brali kredyt zupelnie swiadomie, bo to po prostu forma finansowania kursu. Kiedys chodzilam na inny kurs, do innej szkoly. I tam tez podpisywalam umowe, i placilam raty szkole. Tu jedyna roznica jest to, ze placisz bankowi te sama kwote, jaka placilbys szkole Speak Up. Oznacza to, ze gdyby nie bank, to bys nie placil?

Poza tym mam wrazenie, ze nie starasz sie nawet obiektywnie ocenic tej szkoly. Wszystko zle, zle, zle. Multimedia bez sensu, bo TY ICH NIE ROZUMIESZ. Czyli juz wiadomo, ze nie wiadomo o co w nich chodzi? Bo Ty nie wiesz? No sorry, ja wiedzialam. Nie nauczyles sie mowic, wiec za malo zajec z lektorem? Bylo popriosic o wiecej, wiekszy nacisk na cos. Mozna bylo przeciez.

Towarzysze, i ja uczęszczałem do szkoły tej, i była ona spoko. Moja opinia taka - jest tam wielu profesjonalnych nauczycieli i native'ów. Praca nad wymową i konwersacje jak najbardziej na plus. Ciężko mi szła gramatyka, ale to raczej z powodu mojej osobistej tępoty i ignorancji ;)

ej, a na czym polega ta metoda speak up? przeczytalam o tym na stronie, ale jeszcze bym chciala zeby mi ktos opowiedzial na zywo, jak to wyglada... plz pomozcie bo nie wiem czy qmam do konca :(

hihihi to zeby o metodzie na zywo ktos opowiedzial to chyba musisz pojsc do szkoly i sie zapytac bo przez internet nikt ci na zywo nie opowie o tym jak ucza w speak upie :D

przecież to żadna tajemnica :) metoda polega na tym, że jest pełen indywidualizm - dobierasz sobie te działy zajęć, które najbardziej sa Ci potrzebne i wygodne godziny. masz pisanie, gramatykę, uczenie się "myślenia" po angielsku, konwersacje, zajęcia w grupach, z lektorami i native'ami, prace z multimediami przy komputeze. skuteczniejsze niz callan w moim przypadku, jak sie okazalo.

Jest zasadnicza wada tej szkoły. Nie chodzi o poziom nauczania, tylko o cenę. Składa się z 3 modułów za które płaci się bardzo dużo. Moduł 1 - zajęcia z lektorem, modół 2 zajęcia przy komputerze - i tu nie wiadomo za co sie tyle płaci. Płyta z takim programem kosztuje 100 PLN i można się uczyć w domu. Moduł 3 nauka samodzielna w domu z książki - tu już w ogóle nie wiem za co się płaci skoro człowiek w domu uczy się sam - to po co mu kurs? Tak więc jedyne co się dostaje od Speak UP, a czego nie można mieć samodzielnie za darmo lub 100 zł, to zajęcia z lektorem. Zajęć tych jest 20 godzin rozłożone na 3 miesiące. To po prostu śmiech. Tyle godzin powinno być miesięcznie. W dodatku zajęcia są 2 razy droższe niż na innych kursach. Policzmy. Kwotę podzielmy na 2, żeby cena odpowiadała innym kursom, teraz podzielmy tą połowę na 3 i odejmijmy 2 darmowe kursy - naukę samodzielną w domu i naukę z programem. Zostaje Część z lektorem warta zaledwie 1/6 ceny jaką się płaci na tym kursie. Tak więc ten kurs jest zawyżony o 600%. Jak ktoś ma gotowkę, to dlaczego musi brac kredyt? A musi, bo inaczej policzą mu jeszcze ze 2 tys drożej.

@dbfffgfgfgfdgdfg - szczerze powiedziawszy totalnie nie widze, gdzie masz problem. jesli ci sie nie podoba, nie chodz i tyle, ale nie wieszaj psow na szkole, ktora po pierwsze wcale zla nie jest, zajela pierwsze miejsce w rankingu szkol w tym roku. cena dla kazdego oznacza co innego, to jakbys upieral sie, ze skoro w biedronce kupisz szynke za 8 zlotych za kilogram, to ta za 35 zlotych jest za droga, bo ty znalazles taniej. nie bierzesz pod uwage, ze ta za 35 jest lepszej jakosci? nie wiem, czy jakas plyta z programem, kosztuje 100 zlotych czy ile, wiem ze w speak up mialam rzetelny kurs z indywdualnym podejsciem i zroznicowane sposoby nauki, a nie model "siedzimy w grupie, pani czyta czytanke, my wypelniamy zeszyt cwiczen".

ja chodzilam do Speak Up we Wrocku, na swidnicka :) przerabialam kilka leveli, szkola byla fajna, nauczyciele pilnowali zebysmy sie uczyli (a mnie trzeba akurat bacikiem zaganiac, wiec spoko). fajnie bylo!!

kawalerzystka @dbfffgfgfgfdgdfg - szczerze powiedziawszy totalnie nie widze, gdzie masz problem. jesli ci sie nie podoba, nie chodz i tyle, ale nie wieszaj psow na szkole, ktora po pierwsze wcale zla nie jest, zajela pierwsze miejsce w rankingu szkol w tym roku. cena dla kazdego oznacza co innego, to jakbys upieral sie, ze skoro w biedronce kupisz szynke za 8 zlotych za kilogram, to ta za 35 zlotych jest za droga, bo ty znalazles taniej. nie bierzesz pod uwage, ze ta za 35 jest lepszej jakosci? Jak samodzielna nauka bez lektora za 8 tys. moze być lepsza? Sam to ja się mogę uczyć w domu z 5 płytami za 500 PLN nauczę się całego angielskiego. Nie powinno się do opłaty wliczać samodzielnej nauki w domu, a ni kursu na komputerze. To powinien być tylko dodatek. w tej szkole prawie nie ma zajęć z lektorem i rozmów na żywo. Ta szkoła wcale nie jest taka dobra. weryfikują to wyjazdy za granicę, gdzie wielu absolwentów tej szkoły potem ni w ząb nie rozumie co mówią do nich angole, albo irlandczycy.

nie wiem, czy jakas plyta z programem, kosztuje 100 zlotych czy ile, wiem ze w speak up mialam rzetelny kurs z indywdualnym podejsciem i zroznicowane sposoby nauki, a nie model "siedzimy w grupie, pani czyta czytanke, my wypelniamy zeszyt cwiczen". Ja tak tam miałem :P

W dodatku odnoszę wrażenie, że pod tymi pomarańczowymi nickami agituje jedna i ta sama osoba ze Speak Up.

@giugiigi8u - no to chyba z tobą na czele, bo z tego co widze też masz pomarańczowy nick. jesli komus nie odpowiada szkola, to niech nie chodzi, proste. praca z ksiazka i multimediami dla mnie byla odpowiednia, bo dzieki temu zmuszalam sie do nauki - w domu nie zrobilabym absolutnie nic. poza tym to jest metoda laczaca wszystko - co by dalo, gdyby uczen nie robil nic w domu z ksiazka, na czym pracowalby z nim nauczyciel? ktos wymyslil metode Speak Up, jednym pasi, innym nie - jak callan. i nie wiem, o co tu halo.

normalna szkola, zalezy do jakiego nauczyciela trafisz i na jakich ludzi w grupie, ale nauczyc sie nauczylam do FCE.

Jesli masz zapał i zalezy Tobie na tym zeby dobrze nauczyc sie j.angielskiego to jest to dobre miejsce.

Chodziłam w zeszłym roku do Speak Up we Wrocku. Na początku trochę mnie denerwowały zajęcia z komputerem, byłam przyzwyczajona do innego trybu, ale jak przywykłam, okazało się, że to bardzo dobra opcja. Ogółem - szkoła fajna, wyróznia się na tle innych szkół-krzaków.

Zdałam CAE na kursie Speak Up'ie :) Na A, hehehehe. Opłacało się wydać na kurs. Jednak co renomowana szkola, to renomowana.

pytanie może trochę nie na temat ale dlaczego wybraliście SPEAK UP a nie Lektora na Oławskiej? bo ja właśnie zastanawiam się nad kursem w tej szkole

O lektorze nic nie słyszałam, wybrałam Speak Up, bo to znana szkoła, dużo moich znajomych chodziło i mówili, że było spoko. Wolę nie ryzykowac w testowanie nieznanych firm, skoro sa inne, bardziej uznane.

Ja wybrałam Speak Up'a, bo miałam blisko, chodzili tam tez moi znajomi ze szkoly. I było spoko. O Lektorze też nic nie słyszałam.

potwierdzam, w speak up przynajmniej jest pewność że nauczą cię porządnie angielskiego ze szkołami mniejszymi i bez renomy może być problem

jak ktos idzie do szkoly z nastawieniem ze nie chce sie uczyc to nawet najbardziej odjechana szkola na swiecie nic mu nie da, taka prawda

jak ktos idzie do szkoly z nastawieniem ze nie chce sie uczyc to wiadomo ze nawet najlepsza szkola nic mu nie d ai sie nic nie nauczy

Nie wiem dlaczego ludzie w ogole maja takie nastawienie,zwłaszcza ze za takie kursy trzba płacić...dziwne

Stanowczo odradzam szkołe speak up. Mam przez nich same problemy. Szkoła oferuje kredyt na zakup kilku poziomów j.angielskiego w zamian za ok 50% zniżki. Dałem się ponieść emocjom i nabrałem się. Od ponad miesiąca nie jestem już uczniem szkoły. Kredyt wypowiedziałem w szkole ponad miesiąc temu i szkoła zobowiązała się do spłacnia mojego kredytu w ciągu 14 dni. Po miesiącu zadzwoniłem do banku i okazało się, że kredyt nie jest spłacony. Dzwoniąc do szkoły w której się uczyłem (Kraków) powiedzieli, że nie mogą mi pomóc, odsyłając do warszawy. Dzwoniąc do warszawy usłyszałem, że nie mogą mi pomóc bo to nie uni udzielali kredytu. ISTNA PARANOJA! Przez nich trafiłbym do BIK za niespłacanie rat gdybym nie zweryfikował ich pracy. Sprawę kieruję właśnie do rzecznika praw konsumenta i byłem już u prawnika. Informuję wszystkich, którzy mają taki sam problem iż możecie się powoływać na art. 55(4) kodeksu cywilnego i żadać spłąty kredytu wraz z odsetkami, gdyż narazili mnie lub was na szkodę.

dziś składam zawiadomienie do prokuratury na szkołe SpeakUp zgodnie z KK art.286. Poszkodowani - możecie zrobić to samo i walczcie o swoje!

Ty to sie chyba z choinki urwałes.Wszedzie o tym piszesz...Ok,składaj.Jak widac tylko Ty masz jakiś problem.

faktycznie te pomarańczówki to jak nic osoby speak up. NIe byłam w tej szkole wiec sie nie wypowiem na temat zajec ale to co tutaj czytam to to ewidentnie ktos próbuje zareklamowac na siłe jakas beznadziejna szkołe. a szczegolnie ta ostania wypowiedz Jolki123 swiadczy o tym ( wszedzie o tym piszesz) widac ze wchodzisz na wszystkie tematy o tej szkole i próbujesz sztucznie ja reklamowac. Przeczytałam tyle negatywnych opinii o tej szkole ze z zyciu nie dałabym sie tam zaciągnac nawet siłą. Co to ma byc praca przed komputerem i za to mam płacic??? praca w domu??? Ludzie poszukajcie jakiejs normalnej szkoły te opinie by mnie zniecheciły na dobre. Poza tym widac jak sa natretni na moja skrzynke emailowa co 2 tygodnie przychodzi reklama kurs za darmo wypelnij formularz. Ta szkołe powinien naprawde sprawdzic jakis odpowiedni organ.

odzyskałem w końcu swoje pieniądze - życzę i wam powodzenia