Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość busco me busco

cudowny ale brzydki mężczyzna, problem!

Polecane posty

Gość busco me busco

poznałam cudownego mężczyznę.. jest absolutnie wyjątkowy, inny niż wszyscy, ma bardzo piękne wnętrze, niesamowity charakter ale.. jest brzydki, dla niektórych pewnie nawet obrzydliwy czy obleśny.. nigdy nie przykuwałam większej uwagi do wyglądu, ale teraz sama biję się z myślami.. nie czarujmy się, wygląd też odgrywa swoje znaczenie, może nie aż tak bardzo jak charakter ale mimo wszystko.. i tu pojawia się mój problem, czy dac mu szanse? czy to ma sens? czy możliwe że jego wygląd z czasem całkowicie zejdzie na drugi plan i przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie? niech mi ktoś doradzi bo już sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
tylko czas da Ci odpowiedź na to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
no tak.. tylko że on jest bardzo wrażliwy i uczuciowy.. co jeśli narobię mu tylko złudzeń i nadziei? nie chciałabym go zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakjak jakkk
mysle, ze uroda nie zejdzie na drugi plan. jak teraz nie czujesz chemii, motyli w brzuchu , nie masz ochoty go "zjesc" to pozniej nie bedzie lepiej, no chyba ze zdecydujecie sie na bialy zwiazek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj mu spokój
niech znajdzie sobie kogoś, dla kogo jednak bardziej będzie liczył się jego wspanały charakter, a nie wygląd dla takich pustaków jak ty, szkoda by m było czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętaj że ładna miska
jeść nie daje. Uroda jest tylko wabikiem a tak naprawdę zyjesz z człowiekiem a nie jego powierzchownością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakjak jakkk
swoje zdanie opieram tylko i wylacznie na swoich doswiadczeniach, moze ktos ma inne, zgola odmienne... przez rok spotykalam sie sporadycznie , utrzymywalam kontakt z takim mezczyzna ktory nie podobal mi sie fizycznie ale lubilam jego towarzystwo... i przekonalam sie, ze caly czas czuje tylko sympatie, nic wiecej, a ma mysl ze moglby mnie dotykac ,piescic ,przytulac az mnie ciarki przechodza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewellinka
w każdy związek wpisane jest ryzyko.., pięknego, wrażliwego człowieka też można przecież zranić jeśli uczucie się wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz.... ja mam chłopaka który też urodny nie jest... początkowo też mi to przeszkadzało ale później.. no zakochałam się i trwa to już 3lata... teraz planujemy ślub... myślę że sama musisz sobie odpowiedzieć na pytanie jak duże znaczenie ma dla Ciebie wygląd...jeśli myślisz o trwałym związku to wiesz uroda przemija... no i zawsze można spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakjak jakkk
nie pierdolcie. to nie jest kwestia pustakowatosci autorki. facet nie musi byc mister roku, ale musi miec chociaz cos so nam sie podoba, co nas kreci, wbrew pozorom milosc, zwiazek to takze intymnosc i namietnosc a do tego musi byc odpowiednia chemia miedzy ludzmi no jak nie jak tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam tak ajk ty podbnie
tez mialam malo atrakcyjnego faceta przy czymsama jestem atrakcyjna..zwracalam uwage na innych..jak szlam znim za reke dziwnie sie troche czulam..zeby zwiazek byl udany rowniez fizycznie dana osoba pociagac cie musi.. ja z tamtym w sexie nawet orgazmu nie mialam. teraz jestem z mezczyzna ktory mnie pociaga ktory mi sie podoba i jest dla mnie meski przstojny i jest calkiem inaczej w sferze sexu.. charakter charakterem..ale na dluzsza mete zacznie ci to przeszkadzac.tak samo facet nie moglby byc zlaska ktora go nie pociaga predzej czy pozniej nie wytrzymalby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
wiecie co.. to jest ogólnie trudna sprawa, póki co jestem wręcz zafascynowana jego osobą, może i nawet zauroczona.. na razie jesteśmy na etapie raczej poznawania się, pewnie z czasem się okaze czy jestem w stanie coś do niego poczuć.. hmm no tak, tylko nie wiem czy on tak do końca sobie zdaje sprawe z tego ze coś może nie wyjść, boje się ze ja już dam mu szanse to potem nie będzie odwrotu, wiem że to głupie ale nie chciałabym zeby przeze mnie cierpiał ehh chyba się powtarzam.. a może ktoś z was jeszcze był w takim związku lub spotykał się z osobą nieatrakcyjną fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martagrzechuwarta
Moim zdaniem nie powinnaś liczyć na przełamanie. Jak uważasz, że koleś ma cechy obleśnego to nic z tego nie będzie, nie ma co się oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakjak jakkk
dupa blada bedzie. lepiej daj mu znac w miare wczesnie, czyli jak najpredzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
no tak.. hm ale tez wiadomo ze jeśli kogoś bardzo lubimy to on wydaje nam się piękniejszy niż jest w rzeczywistości.. tak myśle ale jak tu ktoś wyżej napisał, czemu nie spróbować? chyba po prostu dam mu szanse i poczekam na dalszy rozwój przypadków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicia kicia kicia kicia
jesteś ładna- bedzie zazdrosny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
hehe ale dla mnie nie jest obleśny! dla mnie po prostu jest brzydki ale ma coś w sobie, ma potencał.. ale obiektywnie patrząc wiem że kobiety go tak mogą postrzegać noi przecież nie powiem mu 'sluchaj jestes wspaniałym facetem, ale jesteś zbyt brzydki bym mogła się z tobą spotykać' ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uruchom wyobraźnie
jak będzie ciebie dziubdział, wyobrażaj sobie np ibisza, a będziesz miała orgazm za orgazmem, a jeszcze lepiej, że daje ci złotą kartę kredytową, orgazm murowany i efektami specjalnymi, np zesrasz się z radości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
ehh licze na dojrzalsze wypowiedzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ona mówi że
on ją pociąga, ale jej się nie podoba z wyglądu niech zdecyduje, co bardzej przeważa - czy chce mieć idiotę z ładną buzią i wyrzeźbionym ciałkiem, czy mądrego, wartoścowego faceta, który niekoniecznie jest piękny dla mnie to niepojęte, jak można tak bardzo zwracać uwagę na wygląd. Oczywiście liczy się to pierwsze wrażenie, ale oni już się znają trochę, a ona, mimo, że facet jest ok wstydzi sę z nm pokazać, bo ma brzydką twarz. Daj mu spokój i pozwól mu znaleźć kogoś, na kogo z pewnoścą zasługuje. A coś mi się wydaje, że to nie jesteś ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
no własnie nie znamy się aż tak długo, jak wspomniałam jesteśmy w fazie poznawania się raczej, pociąga mnie niesamowicie swoją inteligencją, tym co mówi i jak mówi.. ale nie wiem czy to wystarczy wiem że nie biorę z nim ślubu ale jak to kobieta myśle bardzo przyszłościowo, co jeśli kiedys będe żałować ze nie wybrałam kogoś ładnego, że coś przegapiłam, nie wiem.. wiem, możecie nazwać mnie pustakiem, nic o mnie nie wiecie więc nie macie podstaw żeby mnie osądzać więc wasze zdanie o mnie nie nie interesuje.. bardziej liczę na to że popowiecie mi jak się wobec niego zachowywać.. tak żeby go nie skreślać ale też żeby nie robić zbędnych nadziei..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdfgsdfg
uroda raczej nie zjedzie na drugi plan też kiedyś próbowalam - spotykalam się z odpychającym chłopakiem z pięknym wnętrzem całowałam się z nim i nawet poszlam z nim do łóżka, bo sądziłam że potem się przywiążę do niego. spotykalam się z nim pół roku i po randkach płakałam, bo nie mogłam się przełamać był naprawdę okropny, nienawidziłam patrzeć na niego nie bądź desperatką, bo będziesz nieszczęśliwa. Pomyśl sobie - facet nigdy nie bylby tak glupi by wiązać się z dziewczyną która go odpycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3333333333333333333
Facetowi nikt nie powie "ale ty jestes pusty, skoro nie chcesz być ze wstrętną laską"!!!! Dziewczyny, trochę szacunku do siebie!!! Tobie się nie podoba, może spodoba się innej, ale po co masz się zmuszać? Wierz mi - są faceci i z bogatym wnętrzem i miłą dla oka powierzchownością! To nie jest tak że masz do wyboru tylko odrażający z fajnym charakterem, albo piękny ale głupi cham. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest dobry sposób
przed każdym dziubdziankiem znieczuł się gorzałką, masz szansę zastać alkoholiczką i śpiewać sprośne piosenki, i dawać łona kto tylko będzie miał ochotę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karafka decanter
Ja wcale nie mysle, ze jestes pusta i doskonale Cie rozumiem. Problem w tym, ze on Ci sie nie podoba. Mnie sie w zyciu i brzydale podobali, bo lubilam ich charakter i wtedy ich wyglad w moich oczach jakby stawal sie piekniejszy, ale z tego , co widze, Tobie sie jego wyglad nie podoba i podobal nie bedzie. Musisz czuc do niego pociag seksualny, miec ochote go przytulic, pocalowac, zastanawiac sie jak wyglada pod ubraniem itp. Jezeli tego nie ma, to chyba tylko mozecie byc dobrymi przyjaciólmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdfgsdfg
dodam że w seksie nie tylko nie miałam orgazmów, ale też brzydziłam się sobą potem, nie mogłam przeżyć tego że tak się poniżyłam, w czasie seksu gasiłam światło - jemu mówiłam że jestem nieśmiałą, ale tak naprawdę nie chcialam na niego patrzeć wtedy też uwazalam że może lepszego nie trafięi powinnam się w koncu przełamać i co? i parę miesięcy potem spotkałam takiego który mi się podoba ORAZ JEDNOCZEŚNIE super fajnego i inteligentnego, który dba o mnie jak o księżniczkę nie wyobrażam sobie teraz związku bez pociągu fizycznego nie ukrywajmy - fajny koleś ale z odpychającym wyglądem może być tylko przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość busco me busco
sdgsdfgsdfg hmm ale czy to na pewno jest tak że wiązanie się z brzydkim facetem to już akt desperacji? ok może brzydka nie jestem, tłumu adoratorów też nie mam, gdybym się uparła to moze i bym znalazła jakiegos przystojnego, tylko pytanie brzmi: czy to mi faktycznie takie potrzebne żeby facet był przystojny? 3333333333333333333 niestety w swoim życiu jak do tej pory spotykam tylko tak srajne rodzaje mężczyzn ;) jeszcze mi się nie zdarzyło poznać przystojniaka z bogatym wnętrzem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,nie ukrywajmy - fajny koleś ale z odpychającym wyglądem może być tylko przyjacielem'' ;/ przegrałem zycie stoje po drugiej stronie barykady i to mnie sie podoba taka atrakcyjna dziewczyna.ona mnie lubi ale czy czuje sie cos tam w srodku wiecej? nie wiem, ale narzucac sie nie zamierzam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsdfgsdfg
"hmm ale czy to na pewno jest tak że wiązanie się z brzydkim facetem to już akt desperacji? " Ja jestem zdania że skoro tu o tym piszesz, to znaczy że masz Z TYM PROBLEM. Czyli - nie podoba Ci się, nie pociąga. Słowem - tak, to akt desperacji jeśli on się TOBIE nie podoba, a zastanawiasz się nad związkiem z nim Owszem, może być tak że komuś się taki brzydal spodoba i wtedy laska nie ma problemów. Ale Ty masz, dlatego szczerze Ci radzę - nie wiąż się z nim. "czy to mi faktycznie takie potrzebne żeby facet był przystojny?" Niekonieczkie jakiś super piękniś, ale taki którego masz ochotę całować, lizać, gryźć, przytulać.... z którym nie zastanawiasz się "czy się przełamię?" No dziewczyno!!!!!!!!! Nie widzisz róznicy? Nie wiąż się z nim! Będziesz miała do siebie obrzydzenie po seksie. Chyba że naprawdę możesz sobie wyobrazić (i sprawia Ci to przyjemność) że się całujecie, wymieniacie ślinę, kochacie się, on w tobie zostawia spermę, robisz mu loda, połykasz jego spermę, oglądasz jego penisa, przedstawiasz go (chłopaka, a nie penisa :classic_cool: ) rodzicom, koleżankom i czujesz wyłącznie dumę a nie wstyd? Odpowiedz sobie na te pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×