Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

julka75

razem raźniej - odchudzanie

Polecane posty

dziendobry kochane moja waga zatrzymala sie na 61,3 ku...wa ale to wina weekendu i grilowania chociaz i tak jadla warzywa i mieso bez zadnych dodatkow w postaci chleba, majonezow. ketchupow:) a czeu mi tez poszlo do przodu bo mialam mniej intensywny dzien w pracy wiec obiecalam sobie ze wdni gdzie bede miala mniej niz 4 godz sparzat tsto bede jezdzola wieczorkiem na rowerku i bede spacerowala(choc to i tak te ostate udaje mi sie codziennie) Siubasku gratuluuuuje byle tak dalej, ja sie troche zaczynam stesowac za bardzo wga, musze przystopowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oliwka nie martw sie, szybko waga ruszy i osiagniesz swoj cel. A to pewnie jedzenie zalega w zoladku, nadmiar wody itp. Za kilka dni bedzie waga nizsza zapewne:) Ja dzis sie wazylam i waga pokazala 68,5 kg:) wow, a w sumie w ogole nie cwiczylam, wiec ciesze sie :) jeszcze tylko piateczka, chociaz powiem Wam, ze juz teraz czuje sie w miare dobrze:) a dzis czeka mnie pisanie mgr W ogole gdzie dziewczyny jestescie??? W czwartek wyjezdzam na weekend, bo za 2 tyg wesele mamy i w ta sobota paniensko kawalerski. Bedzie grill, impreza, znajomi wynajeli chatke nad jeziorem wiec pewnie bedzie niezle:D Tylko nie wiemy z chlopakiem co im kupic. Macie moze jakies pomysly? Co mozna kupic na kawalersko panienski wieczor?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka laseczki :) Już jestem. Od wczoraj zaczęłam wakacje :P już koniec nauki aż do października :D Weekend udany pod każdym względem, żywieniowym również. W sumie przeżyłam na samych jogurtach i serkach, a wiele też ich nie było. Wczoraj nie było źle (chyba) ale mogło być lepiej. Serek wiejski, kawałek sernika, serek wiejski z sałatą rzodkiewką szczypiorkiem i kawałkiem pomidora, kawałek bąbolady, sałatka z makaronu z zupki chińskiej i jedna mała kanapka z serem pomidorem i sałatą. Dzisiaj chciałam być na głodówce (oczyszczającej bo mam mały problem z metabolizmem) ale oczywiście wytrzymałam tylko do 17 :( Potem były płatki fitness z jogurtem naturalnym i kilkoma truskawkami, pół kromki kanapki z sałatą serem pomidorkiem i rzodkiewką (ale naprawdę była malutka), gruszka. Nigdzie nie mogę dostać cholernych baterii do wagi a coś mi się wydaje że nieźle utyłam :( :( A wiecie co mnie najbardziej gubi ostatnio? Kolacje z moim facetem, a muszę powiedzieć że nieźle gotuje Oby jutro było lepiej bo przecież przydałoby się kupić jakiś strój kąpielowy na lato :( :( Siubasku dasz rade wszystko pozaliczać :) a przy okazji super wyniki! Gratuluję! ;);) Nie mam zielonego pojęcia co kupić na taki wieczór ale jak możesz to daj zna co kupiliście bo nigdy nic nie wiadomo czy pomysł się nie przyda :P Oliwko na pewno wszystko się ruszy także się nie przejmuj :) A gdzie się podziała reszta naszych kochanych laseczek?? 🌼 Miłego tygodnia i do napisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej kurde nie wiemy nadal co kupic im na ten paniensko kawalerski:( dzis troche chodzilismy po galerii, ale nic nie wpadlo nam w oko. dz.h.- masz mena i sie nie chwalisz nim???:D no no super:) (czy mi sie cos pomylilo i juz go masz dluuuugo??, ale chyba od niedawna prawda? :) Wczoraj zjadlam: sniadanie-platki z mlekiem obiad-4 skrydelka z kfc podwieczorek-lod wloski maly:D kolacja-arbuz dzis wybywam juz do tesciow, ale postaram sie zagladac:) a co to za baterie sa w tej Twojej wadze??? buuuuzka😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta, a co tu tak pusto? przez upaly nie macie sil pisac? bo ja prawie:) jest tak goraco,ze szok, ciezko sie robi cokolwiek nawet. Jestem po sniadanku, a niebawem do miasta szukac prezentu :) milego weekendu 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki 🌼 Nocny marek ze mnie, ale w końcu mam chwilę żeby cokolwiek napisać. Ojejka jak tutaj pusto ale rozumiem wakacje albo przynajmniej jakiś urlop a może po prostu upały sprawiają że nie mamy czasu i siły pisać :) Na pewno napiszę to cokolwiek bo chyba nie mam się czym chwalić. Od wczoraj jem mniej a to plus. Koniec z nocnymi kolacjami (zobaczymy jak długo). Staram się ćwiczyć bo niestety ostatnio zaniedbałam ruch w domu. W czwartek była skakanka i brzuszki, wczoraj był rower a dzisiaj tylko brzuszki ale jak na ostatni czas nie jest źle. Dzisiejsze menu hmmm powiem tak może z 4 łyżki farszu do krokietów :P czyli kapusta, 1 łyżka gyrosa, 2 rureczki ciasteczka, no i grill 1 kaszanka, 1 kiełbaska, bułka, kromka chleba :( no niestety tak właśnie wygląda grillowanie. Siubasku i co z tym prezentem :P:P No cóż pojawił się ktoś w moim życiu i faktycznie od niedawna :) nie ma się czym chwalić może inaczej ja raczej nie chwalę się takimi rzeczami :) ale jest ok :P:P oprócz tego że mnie dokarmia twierdząc że na samych jogurtach nie można przeżyć :P Moja waga jest na baterie to bo jest taka elektroniczna czy coś ale oczywiście nadal ich nie kupiłam :( i nie mogę kontrolować mojej wagi a może to i lepiej bo pewnie bym się załamała. Laseczki co u was?????? Miłego weekendu 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień doby :) Matko jak ten czas szybko ucieka :P już połowa czerwca! Szok :P Dzisiaj u mniej strasznie zimno mam nadzieję że to przejściowe i od poniedziałku znowu będzie cieplutko :) Póki co na śniadanie wypiłam activie i zjadłam jednego krokieta i 3 łyżki grosa. O 15 miał być obiad ale jestem strasznie zapchana pierwszym posiłkiem. Ćwiczeń też jeszcze nie było bo mam małego lenia :P ale przy takiej pogodzie to na prawdę się nic nie chce :D Do napisania laseczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny moge sie do was dolaczyc? jutro wam powiem dokladna wagie... ale chcialabym schudnac okolo 20 kg..;/ sporo ale jestem zdesperowana... pozdrawiam buziaczki;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski, oto jestem:D Otoż chcialam pochwalic sie, ze juz jestem po egzaminach, praca mgr napisana w pelni,jutro jade iddac i 1 lipca mam obrone:D uffff bylo ciezko z sesja, ale przezylam:) no faktycznie puuusto tu bardzo :( jednie dziewczyna harleyowca wierna topikowi. A gdzie pozostale ? zrezygnowaly? :( no wiec tak, paniensko kawalerki mega udany, bylo super:D prezent jaki kupilismy to kamasutre:) mysle,ze przyda im sie plus dobre winko :) wiec to na pewno sie przyda:) Super, ze pojawil sie ktos fajny w Twoim zyciu :) zreszta po zdjeciu na NK widac, jak promieniejszesz i super wygladasz Kochana :) Ja jestem po sniadaniu, byly platki i 1 jajko z kawalkiem chlebka:D Waga moja wciaz bez zmian, taka jak z 8 czerwca:) W czwartek znowu wybywamy, bo jedziemy juz na wesele,a wczesniej tluczenie butelek:) A jutro jade po dodatki jakies do kiecki, ach juz sie nie moge doczekac zabawy :D Witam nowa kolezanke:) ach u nas taka rotacja ze ciezko sie polapac juz :) Justys145 pisz smialo, tylko sama widzisz, ze my nie piszemy za czesto i czasami sa przestoje dlatego duzo dziewczyn szybko rezygnuje z pisania :( Ale witamy Ciebie goraco i jak tylko masz ochotem, problem czy pytanie to pisz:D skrobnij cos o sobie :) skad jestes?ile masz lat i jaka diete chcesz zastosowac? a co najwazniejsze ile wazysz:D No laski gdzie jestescie pozostale ?? Domenica chyba nie zrezygnowalas moja droga?? Pisz pisz bo jestem ciekawa jak idzie Ci na MM:) Oliwka a TY pewnie zapracowana?? Buziaczki dziewuszki, a ja sie zbieram i ide na rolki😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski, dawno mnie tu nie było- miałam małe zamieszanie z praca, wyjazdami do domu i na uczelnie ,no i z załatwianiem spraw zw z mgr.....ale obrona juz za 2 tygodnie! jupi, mam nadzieje, że jeszcze tylko troche stresu i bede miala to za sobą :) Niestety do diety sie nie przykładałam ostatnio,duzo imprez grillowych, słuzbowych, urodziny przyjaciółki...Przed okresem ochota na słodycze, ciepło to i lody sie zdarzyły....Mam wrazenie, że waga znów poszła w góre, ale teraz i tak mnie wybrzuszyło bo @@@@ wiec na wage nie wchodze.Postanowiłam przez najblizsze 2 tygodnie do obrony jesc mało ale w miare zdrowo- musze sie uczyc i nie chce, by drastyczne odchudzanie zbytnio mnie stresowało.Ale od lipca mocno zaciskam pasa- do wesela siostry 5 tygodni i chce w miare niezle wygladac, by wcisnąć sie w sukienkę- a mam świetną :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STO LAT STO LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM :) wszystkiego najlepszego droga dziewczyno harleyowca w dniu urodzin :) ojj pewnie imprezka niezla bedzie? pochwal sie pozniej prezentami :) Domenica, to obrone masz 30 czerwca?? jak 1 lipca:D a jaka kiecke masz? tez sie pochwal :) Mnie dzis tak brzuch boli,mam tak nadety i obolaly:( kurde nie wiem dlaczego, jakbym balon polknela, a w sumie zjadlam dzis nieduzo :( nie wiem co sie dzieje. Mam nadzieje,ze jutro bedzie lepiej,a jak nie to zaczne sie martwic. buzka laski i do jutra😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siubasku kochana, nie 30 tylko 29...wiec juz tylko 12 dni ...aaaaaaa!...:( dziś zaczełam sie uczyc, w przyszłym tyg biore wolne by w spokoju sie przygotowac.3 mam kciuki tez za ciebie :) Kiecka jest bardzo fajna,troszke bombka, ale ładnie odsłania ramiona no i nogi.Teraz wygladam w niej niezbyt ok, ale mam zamiar jeszcze popracowac nad sobą :) W sumie tak zakorzenilam sie na tym forum (niedługo 2 miesiace bedzie), ze nie mogłabym was opuscic, przestój mi sie zdarzył, ale to chwilowe techniczne problemy były:p Jak tam Tobie idzie, efekty dietki są? DZ.H. -> 1000000000000 LAT:):* Ehh, dieta dzis nawet nieźle: S:owsianka ze sliwka i jogo nat, kawka z mlekiem 2 śn:2 jabłuszka o:sałatka z warzyw i sera ż po poł: kawkak:zupa z makaronem i soczewicą , mały jog nat. Zaraz ide poćwiczyc troszku:) A reszcie załogi jak tam idzie? poczytam sobie chyba troche wczesniejsze wypowiedzi, bo nie wiem , co na forum słychac, co u Oliwki, Dziewczyny H.,Anisii ... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domenica, no to 2 dni przede mna juz bedziesz pania mgr:D ech mnie tez przeraza ilosc nauki do obrony, ale wierze,ze bedzie dobrze:) Dietka oki, chociaz teraz mam wesele w sobote kuzyna, wiec dietka pojdzie na bok,ale od poniedzialku dalej :) wczoraj bylam na rolkach godzine zrobilam ok 12 km:) Nadal sie tak zle czuje, czuje,ze cos mi siedzi w zoladku od kilku dni i nie chce przestac:( moj zoladek nie trawi, znacie jakis sposob aby zaczal znowu pracowac?? bo co zjem,to zaraz mi tak brzuch wysadza i czuje sie tragicznie :( mam tak od poniedzialku, jak sniadanie zjadlam :( Moja waga w miejscu stio, no ale nie dziwie sie, bo w sumie jadlam normalnie:) ale dobrze,ze nie rosnie. Ide dzis obiegowke zalatwiac, prace oprawiac i do fryzjera:) A wyjezdzam jednak jutro, bo plany sie troche nam zmienily-ale to mnie akurat cieszy:) milego slonecznego dzionka😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś sie mam dobrze ,bardzo nawet:) gdyby nie ta nauka i stres to w ogole byłoby juz super:)) Dietka: śn:owsianka z rodzynkami, mleko, kawa 2 sn:jabłko i mandarynka o:kawałek pizzy z warzywami p:kawka z mlekiem k:sałatka warzywna z feta light i jogo nat wieczorem cwiczonka.I gitarra:) nie moge juz doczekac sie jak bede po obronie.odetchne z ulgą...Tymczasem- nauka czeka:) milego dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki :) Znowu melduje się na pogotowiu. Dziękuję za życzenia :D Siubaku Gratuluje kochana zdania sesji, teraz trzymam kciuki za prace! :) Kamasutra to chyba idealny prezent także myślę że świetnie trafiliście :) Domenica oczywiście za ciebie też trzymam kciuki ;) Jejka dziewczyny ja dopiero w przyszłym roku licencjat a wy już mgr będziecie zazdroszczę :D Nie mam się czym chwalić chociaż ograniczam się już jak tylko mogę. Póki co od poniedziałku nie tykam kaucji :D Po wczorajszym święcie w pracy luzik tylko jogurt pitny, za to później gotowana fasolka z 2 parówkami i wiadomo tort i ciacho, 1 kanapka, i że tak powiem podjadanie typu ser żółty, kiełbaska itd. Dzisiaj zrobiłam sobie dzień a la głodówkowy kawka, herbata, woda niegazowana, pół grejpfruta i big bambi :P W sumie już jestem trochę głodna ale to mile uczucie Jak widzę swój brzuch to jestem załamana on rośnie w oczach :( :( Muszę choć trochę czasu znaleźć na brzuszki i skakankę, moje nowe postanowienie ale pewnie nici z tego :) Trzymajcie się kobietki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) ja jestem w trakcie przygotowan do zabawy weselanej :D pakowanie prezentu, wlosy, paznokcie, makijaz:D sama oczywiscie to wszystko robie wiec troche mi zejdzie:D Domenica jak nauka idzie?? duzo masz do nauczenia sie?? kurde bo ja od srody dopiero jakos bede sie uczyla i bede miala jedynie 7 dni . Mam do nauki 36 pytan (niektore ptania opracowane na pol strony,a niektore na 3:( dz.h.- na brzuch najlepsze brzuszki, robisz?? ojj chyba nie, skoro na niego narzekasz :P wow ktos nas na sesje foto zaprasza:D powiem Wam w sekrecie,ze zawsze marzylam o takiej sesyjce, no ale zapewne nic z tego :( milego weekendu laski i do napisania po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja:) No uczę sie uczę, w srode zaczynam tak ostro juz zakłuwać, a narazie opracowuje pytania, czytam, notuje, szperam w necie....Stresik juz mnie ogarnął.... Co do dietowania - idzie dobrze.jem 4-5 małych posiłkow, duzo wody i czerw. herbaty, staram sie cwiczyc wieczorami i jakos leci.W domu sie zwaze i sie okaże czy cos spadło, czy przybylo w trakcie przedokresowego pochłaniania słodkości... Siubasku- udanej zabawy, daj znac jak bylo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) a co tu tak pusto? wywiało was niedzielnie? A ja wczoraj byłam na imprezie calą noc xD Piwko było, wiec nie do końca grzecznie, ale za to sie wytańczyłam!Dziś za to w ciągu dnia pozwoliłam sobie na czekoladę bo mój organizm domaga sie energii, chyba przez te nauke i stres.....Jeszcze 9 dni, Aaaaaaaaaa!... Poza tym jadłam dzis płatki z jogurtem, po południu jagody(byłam z psiapsiółka w lesie i znalazłysmy mnóstwo, gdyby nie te komary, to pewnie zaszyłybysmy sie tam na cały dzień :)), na kolację naleśnika z serem i ruskie pierogi w towarzystwie warzyw, wiec nie jest tak najgorzej z moim odzywianiem dziś.Nie cwiczyłam, ale spacer był 2 godzinny wiec tez chyba ok:) Przyszły tydzien bedzie stresujacy dlatego musze szczegolnie dbac o diete i nie dac sie stresowi i zachciankom... A w ogole ostatnio zastanawialam sie nad przeprowadzeniem na sobie takiej leczniczo-odchudzajacej pol-glodowki oczyszczającej przez jakis tydzien, moze dwa...Same warzywa , owoce, soki plus duzo wody i herbat ziolowych.Kolezanka stosowala- super cera, lepsze wlosy i paznokcie, schudła też, no i potem przestawiła sie na zupelnie inne, zdrowsze odzywianie....Co myślicie? Tym bardziej, ze teraz sezon owocowo-warzywny sie zaczyna....Napiszcie, jak wam sie moj pomysł widzi? Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:))) gratuluje zdanych sesji:) i napisania prac ja jestem i chtba bede wiecznym studentem :P nie mam ostatnio czasu na nic, w ten weekend mialam 2 dniowego grilla:) hehhehe moja waga hmmm ostnio wazylam sie 3 dni temu i bylo 60,5 ale w sumie musze kupic swoja wage bo waze sie w pracy albo u znajomej( tu mam sprawdzony sprzet :) ) w zwiazku mi sie uklada:) specerownie weszlo mi w krew:) tylko gnebi mnie caly czas pecherz, juz nie wiem co mam robic nie chce w wieku 30 lat chodzic w pampersach:((( doradzcie milego dzionka:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) A ja mimo 'zapuszczenia " sie przez ostatnie czasy w zeszłym tygodniu byłam grzeczna i nie tylko wróciłam do ostatniej swojej wagi, ale także schudłam jeszcze kg:) Mam teraz 63.Do wesela 6 tygodni i raczej 8 kg do 55 nie dam rady schudnąć, ale tak jak wczesniej pisałam, zrobie sobie kilkudniową dietę głodówkowo-oczyszczająca, ponoc ma dobry wpływ na trawienie i poprawia przemane materii.Wczoraj ok godziny maszerowałam z kijkami, dziś tez pójdę.Jedzonko na dziś : ś10:00:2 kromki razowca z serkiem i warzywami, mały kawałek ciasta czekoladowego z gorzkiej czekolady(musze sie uczyc, Mg potrzebny :),kawa z mlekiem 2ś12:00:jogo nat mały z łyzka dzemu i garśc płatków o14:30:kurczak z warzywami duszony po poł17:00: kawa z mlekiem wieczorem: l-karnityna i sporcik A ja reszta? co tak cicho?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaa, powiedzcie mi jakie ćwiczenia najlepiej sprawdziły sie u was jesli chodzi o gubienie fatu z pleców? ja jestem przerażona tym, jakie mam faldki właśnie na plecach......Nogi schudły, tyłek nawet niezle, brzuch jeszcze trzeba wymodelować, ale plecy......tragedyja!...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki, ojj ja teraz to mam tyle roboty,ze szok. Do tego ta obrona;/ tragedia. Nie chce mi sie uczyc,ale od jutra siadam i wkuwam te badziewia. Domenica, a Tobie jak idzie?? cwiczenia na plecy? hmm moze brzuszki? rob po 100 dziennie i zobacz czy po 2 tygodniach beda efekty. Schudlas juz 5 kg,to bardzo ladnie. oliwka- sio do lekarza z pecherzem!! dz.h.- baterie do wagi kupione?:P a co do wesela, na ktorym bylam, to bylo suuuper:D wbawilam sie , wytanczylam i najadlam:D ale juz mam stres i chce mi sie slodkiego przed okresem, wiec dzis sobie nie odmawialam niczego. A brzuszek mam mega pelny od tego ;) no ale od jutra stop ze slodkim ;) hihi a teraz lece spac, bo dzis od rana sprzatanie i przygotowywanie sie do wakacji. Wiec do napisania laski 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej :) dzisiaj kilka grzeszkow mialam, ale uczylam sie duuuuzo i troche tez sprzatalam pod wieczor,wiec moze spalilam, bo az od nauki mi mozg parowal ;) jutro mam absolutorium czyli zakonczenie nauki :) a za 6 dni obrona, buuuu. Ale dzis nauczylam sie 10 pytan z 36, wiec nie jest zle :) wieczorem mam gosci, wiec pewnie dopiero w sobote wpadne, bo nie bede miala pewnie czasu jutro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Długo mnie nie było ale to nie znaczy że o Was zapomniałam :P Kiedy tylko chcę usiąść przy kompie i coś wyklepać za każdym razem coś mi nie daje szans czegokolwiek wysłać :( Postaram się nadrobić ;) Co do dietki to jest różnie. Ja staram się pilnować. W pracy jest przede wszystkim jakiś mały jogurt (serek wiejski) i owoc. Obiad to różnie bywa płatki z jogurtem naturalnym, twarożek z warzywkami, zupa. Kolacja inwencja twórcza „osoby przygotowującej. Czy i ile przytyłam nadal nie wiem bo nie mam baterii :( ale myślę że sporo. Z drugiej strony jestem przed @ i czuję się taaaaaaka wielka. Od jutra znowu zapisuje wszystko co jem. Przynajmniej będę miała większą kontrolę nad swoim organizmem. Nie powiem żebym była z siebie dumna ale załamywać się też nie mogę. Siubasku po pierwsze świetnie wyglądasz :P a w tej sukieneczce na wesele to już w ogóle :) Baterie nie kupione :P Brzuszków tez nie robie :P po pierwsze brak czasu (ale jakbym chciała to bym znalazła), po drugie ja nigdy nie widzę efektu :( powiedzcie mi dziewczyny jak to jest? Brzuch jest twardy i te „mięśnie też ale tłuszczyk nadal jest a aeroby przecież były skakanka i rower :( nie ogarniam. Domenica ćwiczenia na plecy? Skłony, rozciąganie, brzuszki i nie wiem jak to nazwać ale takie wygięcia w bok całym ciałem ( stoisz prosto i wyginasz się w jedną stronę ciągnąc tym samym wyprostowaną rękę). Co do a la głodówki to fajny masz pomysł tez myślałam nad czymś takim postaram się od poniedziałku w sobotę szykuje się imprezka wiec szkoda zaprzepaścić, ale od jutra już będę się ograniczać :) chyba :P Oliwko dobrze że spacerujesz :) co ruch to ruch :) Nie mam pojęcia co ci poradzić w sumie ja też miewam takie problemy (ale też nie zawsze nie wiem od czego to zależy) kiedyś w TV babeczka twierdziła że trzeba wykonywać jakieś ćwiczenia ale nie pamiętam dokładnie o co chodziło, a też chętnie dowiem :) Trzymam kciuki za obronę dziewczyny!!!!! Do miłego i do napisania 🌼 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja w domku teraz bo przyjechałam tu sie pouczyć w spokoju i o dziwo nie ciągnie mnie do jedzenia słodkości w chwilach stresu i nauki.A jak ciagnie, to : -pije kawke z mlekiem -jem jabłko albo 2 -jem truskawki z jogo i słodzikiem Tak przezyłam 4 dni, jeszcze 2 i we wtorek juz do Wawy.W srode wracam do pracy i od tego momentu nie ma zmiłuj- że stresy,że nauka , że costam- biore sie ostro za diete i cwiczenia i ma spaśc do 7.08 do 57.I kropka.:)Mam plan:)Plan bikini ;)Bo wesele na Pomorzu i przy okazji plazowanie bedzie:]Tak wiec trza jakos wygladac hehe:_) Milego laski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski. ja caly czas mysle o Was,ale nawet nie mam kiedy pisac. Bo tu goscie, tu mialam absolutorium, tu nauka powalona:( zaraz siadam do ksiazek. Wiem, ze obrona to formalnosc, ale trzeba cos tam sie pouczyc,aby cos powiedziec. Ciezki mi teraz dietke trzymac, ale sprawdzalam wage mam na poziomie stalym, wiec jest oki. Do zdrowego jedzenia i normalnego wracam od piatku, w czwartek obrona to jeszcze bedzie oblewanie, wiec od piatku:) Domenica, jak Ci idzie nauka? umiesz juz wszystko? Dobrze pamietam, masz w srode? na ktora?:D bede kciuki trzymala:D mi sie dzis snila moja obrona i pytanie nawet jakie dostalam, tragedia-nawet nie wiem skad mi taki durne do glowy przyszly:D A jedno znich brzmialo: opisz powiazanie warzyw z miesem :D masakra:D juz przezywam powoli chyba :) dz.h.- powiem Ci,ze lepiej kup te baterie, to bedziesz mogla kontrolowac wage, bo ja kiedys jak wagi nie mialam, to wydawalo mi sie, ze przytylam z 1-2 kg, a tu 6 kg bylo wiecej. Oczywiscie nie zycze Ci tego moja droga, ale wage lepiej miec na strazy :D No ale chyba u Ciebie nie jest az tak zle co?? A i dziekuje dziekuje za komplement:) chociaz czasami to dalej czuje sie jak maly slonik :( milej niedzieli laseczki, moja to bedzie jedna wielka nauka.. 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewuszki, oj pusciutko tu, czyzbyscie wyjechaly na wakacje? ja wlasnie skonczylam na dzis nauke, domenica ma swoj jutro wielki dzien, trzymam Kochana kciuki za Ciebie, na pewno bedzie dobrze i pewnie jutro bedziesz Ty mnie podnosila na duchu :) powodzenia i daj znac po :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laski:) Ja od wczoraj już mgr:))) stresowałam sie bardzo, ale już jestem po i teraz z perspektywy czau myśle, że ani tyle stresu , ani tyle wkuwanie nie było mi potrzebne:) obrona całkiem miło przebiegła i w sumie prawie bezstresowo- bo niestety wylosowałam z zakresu 30 jedno takie pytanie, na które umiałam najmniej...ale babeczka z komisji jakos mnie naprowadziła i jakos wybrnełam:)Mam na dyplomie 4 bo mialam za niską srednia ze studiów, ale tak czy siak sie ciesze, bo prace mgr oceniono na 5:))) Siubasku, a teraz twoja kolej :))) Co do diety, to w czasie nauki troche wspomagałam sie słodkościami, ale tylko troche, zdarzyło sie ptasie mleczko i jakies tam lody.Tak to ok.Przez cały tydzien podbytu w domku i jedzenia w miare domoweo-normalnego waga stoi na 63.Dzis z kumpelą idziemy na piwko oblać nasze obrony, a od jutra ostro biore sie za siebie- pod wzgledem dietki bez zmien- 4-5 x dzeinnie niewiele+dużo płynów i zero słodyczy- najlepeij na mnie to działa takie mż do 1000-1200 kca, bo na moim 3-tygodniowym montignacu waga nie spadła tylko zatrzymała sie na 64. A wrociłam do mż i po tygodniu kg mnie wiec chyba to jest bardziej dla mnie :) Teraz tylko muszę wziąść sie za sport i zwiększyc dawki l-karnityny- juz popoludniami nie musze ślęczeć nad praca więc poćwiczę, pobiegam, cokolwiek...Pare osób juz mi powiedziało, zę widać ze schudłam, ale to tylko 5 kilo, a musze jeszcze 10...Trochę do wesela w sierpniu, troche do moich urodzin...w pażdzierniku mam 25-te i mega bibka, druga normalnie osiemnastka, sie szykuje, wiec fajnie by było:) A jak u was? pozdr**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domenico pani mgr gratuluje:):) jeju ja mam od 8 jutro i sie tez stresuje, wydaje mi sie,ze nic nie umiem;/ a w glowie mam teraz taka burze,ze szok. Tez juz chce byc po, zazdroszcze Ci. A ocena na dyplomie mysle,ze jest najmniej wazna - najwazniejsze,aby miec obrone z glowy! Oj u mnie w czasie nauki to byl co dzien jakis cukierek, a czasem dwa, a to lodzik, a to czekoladka. Wiec dogadzalam sobie,no ale po obronie tez wracam do zdrowego jedzonka :) trzymajcie kciuki za mnie, bo sie lekam baaaardzo:( 😘 do jutra! wtedy bede juz po jak tu napisze i mam nadzieje,ze bede mogla napisac, ze bylo ok!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ho hej ho i jestem :):) juuupi uradowana na maxa, bo mam to za soba:D ale sie ciesze:D bylo tak sobie, bo byla babka co cisnela na maksa,ale dalam rade i tez dostalam piateczke:D wow:D po poludniu wybieram sie na szoping, bo juz dawno nie bylam w miescie na zakupach i musze to nadrobic:D ech tak sie ciesze:) co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×