Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

rheia13

CHAMPIX-TABLETKI , KTORE POMOGA TOBIE RZUCIC PALENIE W MILYM WWESOLYM TOWARZYST

Polecane posty

Nasz kraj w końcu taki duży nie jest, coś wymyślimy. Ale goście mają prawo wybierać miejsce. My wysłuchamy i zdecydujemy. Jestem za jakby kto pytał Spotkanie starych ćpunów. (nie obraziłam nikogo?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA PROPONUJE NEUTRALNIE KRAKOW , CO JEST NA MAZURACH CIEKAWEGO OPROCZ JEZIOR , NO CHYBA ZE POD NAMIOTY , ALBO JAKIES DOMKI ZEBY SOBIE PRZYPOMNIEC DOBRE CZASY STUDENCKIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POZNIEJ VENECJA, PARYZ I DO AUSTRALJI A ZAPOMNIALAM PRZED AU DO IRLANDJI ZAWSZE CHCIALAM TEN KRAJ ZOBACZYC , ODKAD SCARLET OBEHJZALAM TAKA STARA ALE ROMANTYCZNA POWIESC , JAK PRZEMINELO Z WIATREM , CZYTALYSCIE DZIEWCZYNY ? IRLANDIA MUSI BYC MOZE JAKIEGOS RED ?TAK ON SIE NAZYWAL? SPOTKAMY.A IRLANDCZYCY BARDZO DOBRE ZESPOLY MUZYCZNE MAJA TAKZE BEDZIE ZABAWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depresja ? Nie jest tak żle... Kto wie ? Spadek dziś jest wyraźny , może noc zarwana, niewyspanie ? Ale co tam.... Ważne Rheia, że Ty nam wracasz. Dbanie o ciebie - to była powinność nasza. Z serca troska. Na czym się teraz oprzemy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, to jak ustalicie to przeczytam i dam wamznac czy mnie tez to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rheia - Ty masz dwójkę starszych już dzieciaków ? Co ja robiłam , jak inni rodziny zakładali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to prawda, musze poczytac dokladniej bo sie zgubilem sie z nowa zelandia . Tak masz racje rheia, przyjaciol poznaje sie w biedzie ! spoko luzik, mialas racje kaka o maly ,wlos i moglem stracic robote......nie nie zerkam.....czekajac na odpowiedni moment, odpowiedzialem na wszystko..chyba ? rzycze milej zabawy.....dobranoc....nie pale !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No , źle mnie zrozumiałaś , chyba. Od 1.5 mies. inni / ja dojechałam / wariowali , zamartwialiśmy się - Mario lał łzy- ja też , wiesz te napięcia, kiedy nie pisałaś.... trudno nam to opisać, mnie. Teraz połączy nas temat Twojego ozdrowienia. Oby już nigdy żadnej tragedii nikt nie musiał z nas przeżywać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rheia, nie mówisz poważnie. Czasy studenckie ta dawno za nami, nie te latka (z całym szacunkiem). Mało Tobie przygód zdrowotnych? To jeszcze prosisz o jakieś schorowane korzonki, reumatyzm i inne lumbago pod namiotem. Poza tym dostojne towarzystwo nie powinno szlajać się po jakimś polu namiotowym. To już lepiej jakiś wóz Drzymały, budę z dachem na działce ale nie namiot. Już czuję jak mnie krzyże bolą a jeszcze nie wyjechałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaka , przez caly czas to doceniam ,ale ja lece na urlop do rodziny i przyjaciol , takich od lat rozumiecie to teraz co innego zjazd z forum a co innego moja wizyta po tych przejsciach z rodzina i ludzmi , ktorych znam cale zycie , teraz rozumiecie a ty zosiek nie skrzyp , pod namiotami i jeszcze jakiegos z gitara , ognisko ,to ja naraze korzonki , aty tez zapomnisz o korzonkach ale mam inny pomysl , taki polak , lekarz /oczywiscie / jego kolega kupil dworek gdzies w puszczy na mazurach i odremontowal i tam jest super , siostra wynajmowala rok temu to widzialm zdjecia musze odszukac gdzie to dokladnie jest , jest to na zasadzie wiejskiej kuchni wszystko z ogrodu i co maja z inwentarza jesz , moze to , wozem drabiniastym pojezdzimy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chyba się już poddam. Nóżki mi zmarzły, tyłek od krzesła boli a do pracy o 5.30 trzeba wstać. Weekend przed nami, to poklepiemy w klawisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Wasz moi kochani! Jakie wczoraj byly tutaj ciekawe tematy i mnie to ominęło... Ale wiecie co - zdalam wczoraj egzamin z niepalenia. Pojechalam jak zwykle w srody spotkac sie ze znajomymi, kolacyjka, ploteczki i jak do tej pory to fajeczki - palą wszyscy- a wczoraj palili wszyscy oprocz mnie ;-) Nawet mnie nie ciaglo pomimo ze wypilam kilka drineczkow... I mozna zyc bez fajek... Jestem naprawde szczesliwa. A dzis juz konczy sie 5 dzien bez fajeczki ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanca, serdeczne gratulacje. Takie sytuacje to naprawdę wielki test. Zwłaszcza przy drinku. GRATULUJĘ. JESTEŚ WIELKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok kochani ale ja zmykam , mam obowiazki pacjenta i musze dzisiaj piatek to wszystko w czesniej , a jeszcze pod prysznicem nie bylam , a uz upal ,aja dzisiaj po poludniu jade na 3 godz. do domu , takze trzymajcie sie zdrowo dzieki za rozmowe i pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Zosiek - dla mnie to tez wiele znaczylo i dalam rade - jestem naprawde z siebie dumna.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Jovanca !!!!! Dasz radę ! To żegnam też wszystkich i do jutra. Miło było. Pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje Kaka. Ciesze sie tez z Twoich wynikow ze wszystko jest w normie. A to ze wieksze zdenerwowanie - to przejdzie - najwazniejsze ze juz bez dymku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co ? Cieszę się bardzo, że Was poznałam. I to płynie prosto z serca.Najpierw Rheię - tylko ją miałam na początku. Od razu poczułam jakieś więzi między nami. Potem Mario dołączył, jak wyjechałam i już extra się zrobiło.... Inni. Czy ja się nie angażuję za bardzo ? Może tego tak nie widać, nie okazuję tego - ale jesteście dla mnie ważni. Dziękuję Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez chyba sie poloze, tak tu dzisiaj cicho... Jutro wyjezdzam i nie bedzie mnie przez ok 10 dni - jak znajde miejsce zeby sie z Wami skontaktowac to napisze, ale na pewno nie zapale ;-) buziaki dla Was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jovanca - ja wytrzymałam - a to jest bardzo trudny przypadek - Ty też wytrzymasz !!!! Miałam też trudne chwile i już byłam blisko , by zapalić - ale sama byłam , Trzymaj się !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Pozdrawiam pakę. Bez Champixu przestrajam organizm.... doły się zaczęły.... To przejdzie. Przeszło by szybciej , ale 3 dni czekam na Alimenty !!! Sami nie wiem , czy zrozumiecie... dobrze, że jeszcze mam rodziców, ale co będzie dalej ? Psychol już kombinuje, jak nie płacić - przepisał wszelkie ruchomości, nieruchomości na rodzinę , firmę też - stąd też gorsze samopoczucie. Najgorzej, jak idę z małym i pyta się dlaczego ja nie mam auta, mówi " kup sobie mamusiu " i takie tam.... Szlag mnie trafia, jak wytłumaczyć dziecku, że nie mam kasy i przez jego ojca moje i jego życie jest marne !!! Tyle chciałabym mu pokazać, dać - cholera ..... Nic, Jutro jadę do Krakowa na Międzynarodowe Targi Książki - sama słodycz. Książki, film, muzyka - sztuka = to moje schronienie, oaza. PASJA !!!! Idę też na Alvishaia Cohena / piękny utwór Elli /- wirtuoz kontrabasu, smoothjazz/, gra u mnie w mieście... Tak prosto z N.Y, a przed Wiedniem .. A na grudzień już zrobiłam rezerwację na Tomasza Stańko Quintet ! Ta jego trąbka... A i na Królewnę Śnieżkę do Teatru z Kikiem... Takie historię mnie cieszą - coś się dzieje. Ale przez brak kasy muszę obcinać potrzeby wyższe... To tak na teraz. Rheia - jak się dziś czujesz ? Trzymajcie się pa,pa Będę wieczorem / może nawet już od 17 .00/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekażcie mi dużo dobrej energii - potrzebuję jej teraz !!!! Słuchajcie ? Temacik : " Jak wyobrażamy sobie nas ? " Zamykam oczy i .... już mam obrazy , ale o nich po południu. Jak mały pojedzie do taty - pożal się Boże. Teraz spadam do Ikei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ,ze mamy te sama pasje , dzieki za tytul i autora , dzisiaj kupilam i mase innych ale mam malo czasu , poniewaz musze zaliczyc pare egzaminow ,takze czytam w wolnych chwilach , ja nigdy nie ogladam filmow przed przeczytaniem ksiazki i pozniej jestem przewaznie rozczarowana , teatr , lubisz oper ? operetke? jaka muzyke ? Sorry ale twoj byly jest bystrym facetem za grosze przepisal na rodzinke wszystko ale to nie znaczy ,ze nie dostaniesz nic , nie znam prawa waszego ale mialam pacjentke , byla moze o 6 lat starsza od ciebie ale dzieci byly starsze , maz mial 2 firmy , domy , nieruchomosci itp, ok , mialam wtedy zajecia w malej klinice ,prowadzilam grupowe spotkanie w ten dzien i weszla ona i jak mnie zobaczyla , zaczela histerycznie plakac ,poprosilam ja do gabinetu i powoli zaczela mnie opowiadac co jej ex zrobil , przepisal domy na jeden na mamusie za 2000$, drugi na brata , dzialki i bisnes tez ale ja nie jestem prawnikiem za telefon i do prawnika , co mam robic jak pomoc , pierwsze pytanie , jak dlugo byli razem , czy te nieruchomosci , bisnes zostaly nabyte podczas ich wspolnego pozycia i to byl punkt zwrotny , tak , oprocz jednej dzialki , dziewczyna miala dwoje dzieci w szkole czyli pod opieka matki , ja od razu zatrudnilam naszego pracownika w klinice ,zeby sie zajal sprawa od strony socjalnej , i wyszlo ,ze jej przyslugiwalo 50 % plus po 15% na kazde dziecko czyli dodatkowo 30% mamy 80% ,i polecilam jej prawnika ,ktory udzielil mi tych informacji , i wygrala , zrobila jeszcze wpisy ze do podzialu majatku nie moze byc nic sprzedane bez jej pozwolenia , po roku wygrala wszystko , jej maz mnie strzszyl ale ona jest wierna znajoma i bardzo dobrze ustawiona kobieta bo ma 80% udzialow w firmire , on nie ma nic procz kochanki a, ona na nowo uklada sobie zycie , dlatego zanim dostaniesz wzodow zoladka , wez naprawde dobrego adwokata , ktory za ciebie zalatwi wszystko , jezeli wygrasz wtedy procentowo placisz od wygranej , i na pewno jest to do zrobienia w polsce , probuj dziewczyno , ale nie daj sie ponosic emocjom ,poniewaz padniesz na zawal lub depresja ciebie zezre , dlaczego ciebie , a nie jego , dlaczego ty masz cierpiec , niech to on cierpi , jestem pewna ze twoje zdenerwowanie to dla niego jak dobry or...zm poniewaz wie ,ze ma ciebie w reku i jest gora faceci to slabeusze ale udaja silnych tylko usmiechem i spokojem mozesz jego zalatwic , dowiedz sie ja takie sprawy mam na okraglo , poniewaz co druga pacjentaka walczy o swoje prawa i jest w silnej depresji nie rob sobie tego , prosze , jezeli masz pytania pytaj w miare doswiadczenia postaram sie pomoc , dobrze, ze robisz cos dla siebie , wychodzisz, ze nie zaszylas sie w czterech scianach i czekasz co bedzie dalej ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość losiowato
Witam! chcialabym Was zapytac czy rzucanie palenia powiedzmy w trudnej sytuacji zyciowej uda sie? prawdopodbnie mam depresje... ale dodam, ze mam chec walki z nalogiem! chce z tym skonczyc... a jednoczesnie boje sie, ze "moj stan" moze sie pogorszyc;/ kupilam dzisiaj tabletki...i od jutra zaczynam brac... dodam, ze obecne problemy mnie na tyle przerosly ze ucieczka do papierosa nic mi nie daje, wrecz wzmarza moj niepokoj-dla mnie to jest sygnal, ze nie potrzebuje papierosa..ale jednak pale je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja uwazam, ze tak , jezeli bardzo mocno chcesz , champix pomoze tobie i nauczysz sie dilowac z problemami bez papierosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedno pytanie , czy bierzesz jakies antydepresyjne? jezeli tak to odradzam branie champix , bylam swiadkiem , jak potwornie to dziala razem z antydepresyjnymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×