Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katujesiemyslami

Co o tym myślicie,ja nie wiem co mam sadzic,macie tak?

Polecane posty

wyluzuj troche, bo sie kobieto zamartwisz i bedziesz miala wrzody żołądka, ufaj swojemu facetowi i spokojnie skoro się odzywa nie milczy to jest wszystko ok, zawsze możesz przyjsc tu i troszke ponarzekac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokoju? kobieto to tylko pozory - w srodku szaleje burza hehehehe no ale nie mozemy dac sie zwariowac...to oni maja wariowac na naszym punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja droga ja zmykam, juz pozno a nie moge spac do 13 :P mam nadzieje ze jutro sie sklikamy we 3 i pogawedzimy troszku :) dobrej nocy zycze, do zas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowoo
czesc dziewczyny stracilam haslo do nicka przez swoja glupote :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowoo
jaki tu spokój..nananana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowoo
przez własna głupote sama nie wiem jak to wyjasnić :( najgorsze że teraz chyba nie odzyskam poprzedniego nicka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowoo
cytrynowo mi czyli kwaśno :P hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos moge powiedziec, nudzilam sie caly dzien i nie zrobilam nic pozytecznego dlatego mam teraz moralniaka :/ wyslalam misia do lekarza o dziwo grzecznie poszedł, niby to zwykle przeziebienie a jak Twoje plany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje plany zrealizowane :) bylam na silowni, poszlam na zakupy, i czuje pozytywne zmeczenie :) martwie sie ze kiecka i buty nie przyjda mi do nasteonej srody .. kurcze powinny przyjsc co? wplacilam wczoraj pieniadze przez internet wiec sa juz na koncie. ale kurcze no martwie sie ze przez opieszalosc sprzedajacych bedzie klapa :( -> jak zwykle zamartwiam sie na zapas :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadzwoń do nich jutro podaj numer aukcji i zamowienie i powiedz ze bardzo Ci sie spieszy to moze sie pospiesza, ja tak robilam jak kupowalam torebke na wesele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest myśl! jutro tak zrobie, bo chyba bym oszalała jak by nie przyslali na czas.... choc 9 dni na dostarczenie to dosc sporo ale roznie bywa a stres juz mam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra to moze porozmawiamy o czyms ciekawszym ..:) szkoda ze nie ma Angel... hm jacy Wasi faceci są w łózku? ja ze swoim jestem troche, i narazie wszystko jest takie szalone... ale czasem sobie mysle, ze jest za mało czuły.. lubi pozycje "od tyłu" lub na jezdzca, a to nie ulatwia pocałunkow czy objęć... i do tego twierdzi ze nie lubi pozycji klasycznej a ja ja bardzo lubie. a same slowa "kocham Cie" nie sa wszystkim podczas seksu.. narazie to sa poczatki, ale pozniej bede bardziej wymagająca.. troche mnie to nurtuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynko, baaaardzo przepraszam, ze sie wtracam w nie swoje sprawy, ale napisalas o tym, ze Twoj ukochany choruje. tak jak to opisalas, to nie sa przelewki, zdrowy mezczyzna az tak nie choruje. a ja kiedys mialam taka chorobe jak "mykoplazma" i ona zaczyna sie zapaleniem pluc, potem mi przeszla w zapalenie tchawicy, oskrzeli, krtani, gardla, zatok, uszu. i kazdy jeden lekarz, a chodzilam do wielu uwazal, to za kazdym razem za "przeziebienie" i dawal kolejny antybiotyk, dopoki mama moja nie znalazla w internecie o mykoplazmie, nie kazala mi badan zrobic i potem po 4 mies chorowania WYCELOWANYM antybiotykiem w 3 tyg doszlam do siebie. troszke to bedzie kosztowalo, ale idzcie do prywatnego lab i zrobcie morfologie krwi, i: mykoplazma pneumonia w klasach IgG oraz IgM i chlamydia pneumonia w klasach IgG oraz IgM. dwie choroby, poczytaj sobie w internecie, co jak je organizm sam nie zwalczy, to przechodza w forme przewlekla i mecza czlowieka, dopoki sie wycelowanym lekiem nie wyleczy. no i jeszcze jedno, zrobcie test na hiv. na pewno wszystko gra, ale przy takim chorowaniu to jest raczej proceduralne badanie, zeby wykluczyc. Chyba, ze juz Mu w szpitalu robili, jak byl na zalenie pluc (powinni). a zmieniajac temat, ja ze swoim ukochanym mieszkam, ale widzicie, on w jednym pokoju, ja w drugim. moze czasem lepiej sie dluzej nie widziec, bo co za duzo to nie zdrowo, wiec glowy do gory! jeszcze sie na nich napatrzycie i sie ze soba nanudzicie :) a teraz cieszcie sie tym co macie :) i w ogole jakis taki wkurzony chodzi. moja mama do nas na 2 tyg przyjechala, moze to dlatego. taka nerwowa atmosfera ... a najbardziej na siwecie wkurza mnie, jak ja mam focha, bardziej lub mniej racjonalnego, a on sie tym nie przejmuje. czasem zapyta raz "co sie stalo" - no to ja na to, klasycznie, jak prawdziwa kobieta "nic" i on to uznaje za wystarczajaca odpowiedz. idzie sie zajac swoimi sprawami, a dyskusje o problemie uwaza za zamknieta!!!! jak z tym sobie poradzic?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesze się Figo że dołączyłaś do naszej trójeczki, miło będzie podyskutować w większym gronie..więc od początku 1. przestraszyłaś mnie troszkę z tą chorobą - może faktycznie powinniśmy zrobić takie badania, z tym że mój D.wcale o siebie nie dba i przez to łapie różne wirusy..kurcze,tylko on jest jak dziecko i nie zaciągnę go do lekarza tak po prostu...muszę o tym pomyśleć 2. katuje-sie wybacz dluzsza przerwe musialam siostrze pomóc, ale już jestem...hm...w łóżku...aż nie wiem co powiedzieć..no cóż ja jestem zadowolona ale myśle że jak zwykle grunt to rozmowa więc pogadajcie o seksie o tym co oboje lubicie i powiedz mu czego Ci brakuje, przecież można zmieniać pozycje w trakcie tak że oboje będziecie zadowoleni..nie wiem czy taka odpowiedź Ci wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figo - z tymi fochami mam tak samo, powiem nic no i on myśli że jak nic to nic, a ja chcę żeby się bardziej postarał dowiedzieć, okazał większe zainteresowanie, żeby moje zachowanie dało mu do myślenia...z tym, że to raczej on przez takie zachowanie "wychował mnie" bo pyta co sie stało a ja od razu mówie o co chodzi i w sumie krócej trwają wtedy moje fochy no i szybciej się uspokajam więc stwierdziłam że już wolę powiedzieć bo i mnie z tym lepiej, ale może dziewczyny mają jakieś sposoby? też chętnie posłucham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fochy, foszki :) hmm moj mezczyzna zawsze odpowiada na moje foszki tym "nie wmanewrujesz mnie kochanie w swoje gierki" ale oczywiscie dla mnie najlepszym sposobem na foszki, sa jego przeprosiny "przepraszam Cie kochanie,no zartowalem sloneczko" ja focham sie zawsze i jedynie z jednego powodu- zazdrość :( ->cytrynka-porozmawiam z nim kiedys, jak bedzie odpowiedni czas i moment odnosnie seksu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, a nie sadzicie ze czasami nasze fochy są z tak błachych problemów ze czasem lepiej gdy nasi mezczyzni je zbagatelizują. to jest tez jakiś sposob- poczekac az nam przejdzie. nie mowie tu o powazniejszych kwestiach bo wtedy tylko ROZMOWA. ja mam to szczescie, ze moj kochany najbardziej preferuje ta forme rozwiazywania problemow, aczkolwiek czasem wlasnie ignoruje to wszystko. jak ostatnio- wieczorkiem seks, przytulanie, a potem drapie go po pleckach daje buziaki, a on zasypia- i gdzie czulosc dla mnie??? ja mowie ze czuje sie zaniedbana i chce wiecej czulosci, a on to chodz skarbie sie przytul... no kurcze a gdzie starania. przytulilam sie i zasnął faceci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynko, jesli to ta mykoplazma, to nie ma co sie bac,3 tyg antybiotyku zalatwi sprawe, jesli chlamydia, to dluzsze leczenie, ale wazne zeby szukac, bo to ni jest normlany stan zeby mlody mezczyzna tak chorowal. Musisz tutaj chyba mocno tumnac nozka ;) a co do fochow - to wiesz, ja mam szczescie jak on sie w ogole zapyta "co sie stalo?". najczesciej w ogole nie reaguje. cos opowie, o cos zapyta - ja nie potrafie sie nie odzywac jak mi zadaje pytanie, wiec odpowiadam. i tyle. on dobrze wie, ze cos jest nie tak, ale woli tego nie ruszac chyba. pojdzie sie zajac soba. do szalu mnie to doprowadza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katuje-sie naszym problemem jest to że myślimy że faceci powinni wiedzieć czego chcemy i czego nam potrzeba, oczywiście że powinni wiedzieć ale nie dlatego że się domyślają tylko dlatego że im o tym powiedziałyśmy, więc powiedz swojemu facetowi co sprawia Ci największa przyjemność, jakich słów oczekujesz, podaj konkretne przykłady, pewnie je później powtorzy ale z czasem załączy mu się inwencja i wymyśli nowe...również przyjemne, możesz też opisać mu jakąś swoją fantazję zaczynając od "marzy mi się żebyś..." to mu wiele podpowie i będzie chciał spełnić Twoje fantazje.. może się udać :) może dziewczyny też coś podpowiedzą :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katuje. moje fochy nie sa blahe ;) to baaardzo powazne sprawy :):):):) hehehe. a tak na powaznie - jasne, czasem lepiej olac, tez tak robie. ale nie zawsze !!!! musze leciec dziewczeta. papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet znalazł sposób na moje fochy....wie że jestem zła i wiecie co robi? jak jesteśmy razem czy na odległosc żąda buziaka! no i jak mam mu nie dać buzi jak widzę ta niewinne spojrzenie i uśmiech? nawet na odległość to na mnie działa...no a on twierdzi ze jak juz dam mu buzi to mi szybciej przechodzi. Figo masz racje takie unikanie problemu jest wkurzające!! doskonale Cie rozumiem, a mówiłaś mu że Cie to wkurza? jakiego zachowania od niego oczekujesz w takiej sytuacji? jakie jego zachowanie sprawi że szybciej Ci przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIĘKUJE CYTRYNKA.... tak napewno zrobię. wypijemy drineczka, dwa i powiem mu co mi lezy na sercu. spytam się go czego on najbardziej oczekuje i co lubi. i ja tez powiem.... :) to najlepszy sposob:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynka- tak ten buziak, moj stosuje podobny chwyt. a jak jest sie na odleglosc szybciej o focha, ale i szybciej przechodzi,musi przejsc, bo obrazanie sie na odleglosc najczesciej ma bardzo zle w konsekwencji skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figo-zajrzyj do nas jeszcze katuje - im szybciej tym lepiej, będzie więcej przyjemności :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×