Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katujesiemyslami

Co o tym myślicie,ja nie wiem co mam sadzic,macie tak?

Polecane posty

TAK RODZICE WIEDZĄ i cala rodzina;) dobrze więc zmykamy, ja tam sama musze oglądać, mam obok tylko mojego psa :o zawsze coś,ale z chęcią położe się do łózka :) idziemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe dopiero co go kupil wiec spokojnie.....:D Sluchaj ja juz mykam....dobrej nocy zycze i ten film jest okropny jak na smotne ogladanie:P Milych snow zycze i do zaklikania:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny? gdzież to się podziewacie dzisiaj? poczytałam co mnie ominęło i: 1-ekstra kiecka zrobisz furore katuję... 2- angel - pozazdrościć trochę świata zobaczyłaś :) 3. - katuje - znam ten ból kiedy ciężko o prywatność, ale pomyśl o tym, że może w trakcie 1 wizyty troszke popościcie :P i pozwolisz żeby poznali go Twoi rodzice - myślę że wyjdzie wam to tylko na plus jak zobaczą że nie kleicie się ciągle do siebie :D wiem wiem łatwo powiedzieć ale czasem trzeba się poświęcić 4. faceci to owszem duże dzieci dlatego często mówie swojemu D. czego chcę ale czasami chcę żeby się domyślił, z resztą co do wspólnego mieszkania to tu nie ma się czego domyślać, jeśli remontuje mieszkanie i nie pomyśli o tym że fajnie będzie mieszkać w nim razem no to znaczy że jeszcze tego nie chce, jak nie wpadł na to że cudnie będzie mieć mnie blisko no to wiesz...w tej kwestii nic nie mówię czekam spokojnie 5. katuje - nie martw się tym kursem, przecież możesz być u niego i czekać aż wróci z pracy, może i nie będziecie spędzali całych dni na romantycznych spacerach ale to przecież też coś! no i fajnie jest czekać na niego z obiadkiem i w ogóle - do czasu aż nie jest się prawdziwą żona :P pamiętajcie - facetów nie można za bardzo rozpieszczać. 6. w kwestii diet - kobiety to chyba całe życie są na diecie... 7. angel - biała sukienka - zależy wszystko od kroju i pory roku - jak założysz jakieś kolorowe bolerko lub szal i tak jak mówiła katuje-się kolorowe dodatki to będziesz wyglądała bardzo elegancko i może być biała :) 8. co do terminu zaproszenia chłopaka - katuję-się nie ma uniwersalnej pory, ale myślę że już możesz skoro Ty jeździsz do niego i Twoja rodzina wie o nim - będą spokojniejsi jak go poznaja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam inne pytanko.... co najbardziej denerwuje Was w zachowaniu waszego faceta kiedy jesteście na odległość i nie możecie normalnie pogadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry dzien 🌼 Kurczaczki...gdzie jestescie??? Mnie nie bylo przez weekend bo bylam zajeta ale dzis tu jestem i co.....gdzie sie podziewacie kobietki?????:P cyyytryyyna -- ..alez sie rozpisala:D ""co najbardziej denerwuje Was w zachowaniu waszego faceta kiedy jesteście na odległość i nie możecie normalnie pogadać?"" hmmm dobre pyt.....mnie chyba najbardziej denerwowalo to,ze czasami nie odp.na smsa i ja sie martwilam....wiecie, dawno sam wyjezdzal, tzn.rok temu ,gdzie w pazdzierniku badz listopadzie na 2 mce do NL....ja zawzse mowie jedno OBY WROCIL CALY I ZDROWY DO PL...martwie sie aby sobie czegos nie zrobil:P Gdzie sie podziewacie baby?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katuje-sie-myslami Trzymaj się i miłej nocy u boku ukochanego ... do "zobaczenia na kafeterii " --------------------------------------------------------- hehehe my mieszkamy poki co osobno i jak to pisalas to sama musialam sobie grzac loze ale za to w weekend sobie odbilismy:P:P:P Nawet na imprezce bylismy gdzie ja dawno juz nie tynialam:D Pozdrawiam Was i mam nadz.ze jak najszybciej tu lukniecie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel jak fajnie że jesteś :) byłam wczoraj bardzo zapracowana a w weekend czekałam i czekałam na was a tu tak cicho :( katuje-się dostanie po pazurkach! była na kafe i nic się nie odezwała :P to pytanie zadałam nie bez przyczyny....będę dziś tu zaglądała więc odzywać się dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytryna dobry dzien:D No ja tutaj bede ale chwilke bo pozniej bede zajeta, moze wieczorem tu lukne aole nie wiem na 100%..... Powiadasz,ze katuje-sie-myslami byla i nie luknela tutaj? ech...nie dobra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy nie mogła nas znaleźć czy zapomniała o nas... a ja w niedziele strasznie się wkurzyłam na mojego D. no i dlatego pytałam co was najbardziej wkurza bo już nie wiem czy to ja przesadzam czy jak...wiesz jak jest na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyyytryyyna --> moja 1wsza mysl,ze mogla Nas nie znalezc......wkurzyl Cie Twoj bo....???? Ja dzis tu juz bede do wieczora "w razie W":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie tym że...piszę do niego a tu cisza! a jeszcze bardziej mnie wkurza jak mi nie odpowiada na pytania! wrr....potem w głowe zachodze co jest grane. Dziś już nie pamietam o co szło bo to zwykle głupstwa ale miałam ochote się wygadać i ponarzekać na moją połowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe Cytrynko wiesz co.....faceci chyba tacy sa...tzn. TACY czyli ,ze my sie martwimy,wyolbyrzmiamy jakies rzeczy,sprawy a oni co? Sa prosci jak drut ""ale miałam ochote się wygadać i ponarzekać na moją połowe"" po to tu jestesmy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dlatego chciałam się wygadać, wiesz to dobry sposób żeby trochę emocje opadły i szybciej się uspokoić, a co tam u Ciebie? romantico weekend udany :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie wszystko oki....prawie wszystko bo znowu mialam nawrot zapalenia spojowki ale chyba je wyleczylam i moze jutra,najdalej w czartek wyjde z domu:D Weekend b.udany:D::D:D Mam nadz.ze emocje u Ciebie opadly jak sie zdenerwowalas na swojego w niedz.i ze sobie wyjasniliscie wszystko!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak wyjaśniliśmy, niestety tylko na skype ale to i tak lepiej niż sms. No i co gorsza nie zobaczymy się w weekend bo jadę do domku, więc nie wiem kiedy a te nieporozumienia to wszystko z tęsknoty a jak tu nie tęsknić i jeszcze jak w perspektywie nie ma szans na kilka chwil razem ehh...mamy teraz ten trudniejszy okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynka.....wiesz co Ci napisze....my jak bylismy na ta odleglosc to byly tel.,smsy ale nie za 1wszym razem bo moj nie mial tel. i tym bardziej za granicznego nr. i bylo ciezko bo musial pozyczac od kogoś tel...wiec nie bylo za weseolo ale kontakt czasami byl i jakos tak dalismy rade a Wy macie tel. komp. skype.....i jestescie w tym samym kraju a nie tak ja ja ze swoim rozne pansta! Podobno dl chcacego nic trudnego:D Ja juz mykam, milego wieczory,snow i nocki.......do zaklikania i nie wiem kiedy bo jutro chyba mnie nie bedzie...buzka 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angel - my też mieliśmy okres kiedy D.był za granicą ponad pół roku i też było ciężko...ale jakoś daliśmy radę, masz racje że jak się chce to się uda, są lepsze i gorsze chwile, tylko, że mnie jest najtrudniej jak nie wiem kiedy znów będziemy mogli się spotkać, jak wiem i czekam na ten dzień to tak jakoś łatwiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haj, haj:D Noo ja juz jestem:) Nie bylo mnie przez pare dni na necie bo bylam u swojego wariatuncia ale juz dzis jestem:) Jego matula dzis wychodzi ze hospital wiec nie zobacze sie z Nim to mam czas dla siebie no i dla Was:D Kurcze ale zimno zrobilo sie za oknem.....pogoda typowo barowa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Angel, fajnie że jesteś, katuje się ciągle do nas nie dotarła.. Tak, pogoda straszna, od rana robiłam zakupy do domu..na szczęście autkiem byłam więc nie zmarzłam strasznie.. Ja ciągle nie wiem kiedy zobaczę się z D. a dziś nie wiem nawet czy wieczorem pogadamy...wiec znów będę się była z głupimi myślami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, napiszę coś głupiego ale muszę się wygadać... jestem zazdrosna, bardzo zazdrosna, D.podoba się kobietom nawet do tego stopnia że go zaczepiają, czy to w parku, w barze, w kawiarni, nie ważne, mężatki, rozwódki, wolne, małolaty i dojrzałe kobiety. Ufam swojemu chłopakowi i wiem, że to nie jego wina ale jak sobie pomyślę, że się jakaś pinda do niego dowala to aż mnie trzęsie..zaczął nawet nosić obrączkę, żeby chociaż na spotkaniach służbowych mężatki sobie odpuszczały dwuznaczności... a dziś...ehh...dziś idzie na firmowy bankiet - a ja muszę sobie z tym poradzić. Jakiś psycholog powiedział kiedyś że zazdrość jest problemem tego kto ją czuje i sam powinien się z tym uporać a nie obarczać tym partnera..no więc próbuję coś wymyślić ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm az takiego przystojniaka masz?:D Pokazesz? eheheehehe "dżołk":P Ja tez jestem zazdrosna i troche udalo mi sie ja zmniejszyc ale....jest to ALE.... Buuu ja jeszcze nie mam prawka i nie wiem czy kiedy kolwiek zrobie bo jakos boje sie:O Wiem,wiem glupie to jest ale niestety tak juz mam:O Wystarczy mi,ze mam "szofera" hehehe mojego R.:D Hmmmm...przykro mi,ze nadal nie wiesz kiedy zobaczysz sie ze swoim.Mozesz mi napisac kiedy ostatni raz sie widzieliscie???? Dluga juz jest ta Wasza rozlaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz ponad miesiąc :( już wariuję!! rozmawiamy codziennie na skype - przynajmniej sie staramy żeby to było codziennie no i wiadomo smsy są...a jak już gadamy to całymi godzinami nie możemy skończyć i to jest cudowne, uwielbiam z nim gadać o wszystkim ehh... mam nadzieję że po wszystkich świętych wreszcie będę mogła pojechać do niego i obejrzeć nowe gniazdko :D ale przez ten bankiet mam małego stresa cu tu gadać... a co do prawa jazdy...prawda że to wspaniałe uczucie siedzieć obok gdy Twój mężczyzna prowadzi samochód? robisz kurs na prawko? to wcale nie jest trudne a bardzo przydatne, jestem bardziej niezależna i w razie gdyby trzeba było dojeżdżać do pracy to na pewno sie przyda bo D.ma 10min. na nogach więc nie powinno być problemu - trzeba tylko znaleźć tą pracę wreszcie :P jak zaczniesz się uczyć na prawko i jeździć wkręcisz się i lęk minie szybko jak byłam młodsza zawsze mówiłam koleżanką że nie chcę mieć bardzo przystojnego faceta- one zawsze marzyły o tych przystojniakach z czasopism, ja mówiłam że wystarczy mi zwyczajny i co? mam za swoje! teraz czuję że powinnam mieć oczy dookoła głowy żeby mi go żadna nie ukradła....z resztą już były różne sytuacje..nie masz pojęcia do czego zdolne sa kobiety... jak sobie radzisz z zazdrością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co...tez mi mowia,ze jak usiade za kolkiem to lek minie ale......no jeszcze poczekam z tym hehehe:D "Juz ponad miesiac :( juz wariuje" wiem,wiem sama bym zwariowala:P Co do tego,ze masz przystojengo faceta az tak,ze za3epiaja Go panny (i nie tlyko panny jak pisalas) to sama bym zazdroscia kipiala...a mnoze On sie przechwala ???? Ja sama widzialam jak mojego podrywaly i ....no myslalam,ze wyjde z siebie a to bylo na imprezce,alkohol to sama rozumiesz.....moglo wszystko sie zdarzyc dlatego tez musze miec oczy w okol siebie:P Zreszta...ja Go nie bede pilnowac,przeciesz ma swoj rozum (tak sadze,ze ma rozum:P) i nie bede mu matkowac bo matke juz ma:D Poza tym za mna tez sie ogladaja hahahahaahha musze sobie poslodzic:D a co...:D Pytasz sie jak radze sobie z zazdroscia....tak od razu jej sie nie pozbedziesz....po prostu staram sie jej nie ujawniac, bardziej ufac.....trudne to jest jak cholera i czesto nie udaje mi sie zapanowac nad ta zazdroscia......w okol mnie tyle zwiazkow sie porozpadalo przez 3ecie osoby i jak tu mozna spac spokojnie hehehehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety to nie jego przechwałki...bo On najchętniej o niczym by mi nie wspominał, żebym nie była zazdrosna...ale ja widziałam jak na niego reagują...a jak jesteśmy w większej grupie i na pierwszy rzut oka nie widać że jest z kimś to jest jeszcze gorzej...pomijam już incydent kiedy jedna panna chciała mu się wpakować do łóżka...to było jak był za granicą. Do niczego nie doszło, wierzę mu i ufam ale jak widzę te panny co najchętniej by go zjadły to mam ochotę je rozszarpać! więc raz zaczęłam rozmowę na ten temat i się przyznał że wzbudza zainteresowanie i stąd ta obrączka. Oczywiście zapewniał że żadna go nie interesuje poza mną i nie prowokuje ich i spławia ale....sama wiesz, czasem się wściekam i robię awanturę mimo że to nie jego wina, na szczęscie ma tyle cierpliwości żeby mnie uspokajać w takich sytuacjach ale obecnie staram się wymyślić coś skuteczniejszego na odstraszanie tych panienek jeśli coś takiego istnieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe z tym wpakowaniem sie do lozka to tez to przechodzilam:O Bylismy w lokalu,piwko jedno drugie itp.i moj zostawil mnie,myslalam,ze na chwile odszedl od stolika i zaraz wroci i wyobraz sobie,ze jak poszlam do wc to On tam byl z jakas laska i praqie by sie pocalowali!!! Ja tego NIGDYnie zapomne....czesto mm to przed oczami mimo,ze to bylo z 3-4 lata temu ale.....:O Bylo pare podobnych sytuacji ale b.dawno temu i to pod wplywem% i dlatego mam obawy jak idzie z kumplami na piwo:O Dodam,ze to wszystko co On wyprawial to pewnie przyczynilo sie,ze ja kogos poznalam.....i prawie bym sie rozstala ze swoim.....pozniej tez kogos poznalam ale to juz inna bajka:O:O:O W ogole od kad On nie jezdzi sam za granice jest lepiej......szkoda gadac bo sie jeszcze rozkleje i co bedzie?:P Taaaak znam niektore Jego ex laski:O:O:O:O W realu badz pokazywal mi fotki na NK.....On tez zna moich bylych ale nie wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a miałaś taką sytuację że stałaś ze swoim facetem i podeszła do was jego była? wiedziałaś że jest jego ex? jak sie zachowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×