Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem juz

co ja robie zle.

Polecane posty

Gość J+M+D
Skróciłam mój nic ,bo zapomniałam hasła do tamtego.Zaglądam tu czasami ,ale jak nikt nic nie pisze.... Gratulacje dla przyszłej mamy!!Przypomnij mi! przyjechałaś w celach zarobkowych? czy masz zamiar tutaj żyć i mieszkać "na stałe" ? U nas wszystko dobrze,pracujemy,wychowujemy dzieci,żyjemy...mieszkania nie zmienialiśmy,pracy tez nie ,chociaż co do pierwszego ,to mam ostatnio strasznie natrętne myśli.Przedstawię wam moja wizję:) Od jakiegoś czasu uważam ,ze nasze mieszkanie jest za duże.Mamy dwie sypialnie i salon,mieszkanie jest duże ,na prawdę jak na Angielskie warunki ,jest bardzo duże.Pomyślałam sobie że 1 bed spokojnie nam wystarczy,DUŻE 1 bed.Dzieciaczki w sypialni ,a my na salonie.W Polsce nie mieliśmy,sypialni,salonów i jakoś człowiek żył,był mały pokój,duży pokój . Dzieciaczki są w Polsce na wakacjach ,a my znieśliśmy materac do salonu,żeby można było tv wieczorem oglądać i tak sypialnia nie jest zużywana,gdybym tylko miała sofę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja + Maz!!!! Alez dawno nie gadalysmy :) Dziekuje bardzo za gratulacje :) No nie wiem co ci doradzic z tym mieszkaniem szczerze mowiac, my przeprowadzilismy sie do 1 bed z 2 bed w lutym a teraz ja w ciazy wiec chcemy albo nie i tak musimy sie przeprowadzic do 2 bed, bo takie sa wymogi naszej agencji :) A materac przeniesliscie zeby ogladac tv?....nie warto ;) My mielismy w sypialni tv i wyrzucilismy w cholere, teraz czas w sypialni to tylko ja i maz i nikt ze szklanego ekranu. Dla przypomnienia: w anglii prawie 4 lata, maz niemiec stad nie na zarobek ale jak najbardziej na stale :) malinkaa172 - podrzuc mi ta kobiete, jak mi sie gotowac czasem nie chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J+M+D
NIE MACIE WRAŻENIA, ZE WSZYSTKO POSZŁO W GORE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy ale to jak wszedzie
a zarobki w miejscu, no coz zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja robie zle
Dziewczyny? a w jakich kwotach teraz sie zamykacie? przy cotygodniowych zakupach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamy ale to jak wszedzie
ja na nas dwoje wydaje srednio 80f tyg, raz na 3 m-ce jade do makro po mieso i zotawiam tam ok 120f, wiec w tyg to warzywka/owoce/nabial/cos tam z chemii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas 2 też wydajemy tak 50 f ale do tego trzeba też autko zatankować ale wydaje mi się, że na jedzenie na 2 osoby to 50 f nie jest dużo każda osoba niby wychodzi 25 f:) oczywiście jak bym była sama to pewnie o wiele mniej bym wydała,a tak z facetem to obiadki i takie tam, on tam też nie lubi byle czego jeść:) ogólnie chciałabym zaoszczędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okolice cheltenham sa
Chciałabyś zaoszczędzić z 50 funtów tygodniowo na dwie osoby? Gdzie Ty mieszkasz i co jadasz? Nam średnio idzie 80 - 100 na dwie osoby, liczę tylko żarcie, chemie i podstawowe kosmetyki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Twojego oburzenia, co jadam? na pewno nie śmieci, wręcz przeciwnie, sądzę że wszystkiego dość np dziś wydaliśmy 60f mamy pełno jogurtów, sery, kurczak, kiełbaska polska, wędlinka, warzywa i owoce plus balsam, deo i pasta do zębów. Napisałam, że chciałabym bo wiem, że się da tylko, że mój facet nie zje byle czego czyli trzymam się produktów ze średniej półki lub takich tanich, które wiem, że są dobre i nie trzeba przepłacać, moje ostanie odkrycie to PESTO w sainsburym o smaku szpinaku i parmezanu po prostu MEGA, uwielbiam pesto ale to jest najlepsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okolice cheltenham sa
To nie oburzenie tylko zazdrość, też chcę tyle wydawać a nie potrafię. Kupuję różne produkty, nie tylko te najdroższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okolice cheltenham sa
Obiady jadamy bardzo różne. Raz lub dwa w tygodniu jest ryba, makarony z przeróżnymi dodatkami, zapiekanki, czasami po polsku jakieś gołąbki czy schab z ziemniakami. Czasami obiad jest bardzo tani a czasami droższy. U nas idzie strasznie dużo warzyw, codziennie do obiadu i oboje najczęściej zabieramy sałatki do pracy. W sezonie letnim jest troch taniej bo warzywa i owoce kupuję na targu. Nigdy nie kupuję najtańszych jajek i kurczaków, te produkty tylko free range. Nie oszczędzam też na kawie i herbacie, ale tego nie kupuje się przecież co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jadamy wszystko na obiady - zawsze jest mieso - najczesciej piersi z kurczaka, ale takze wolowina, wieprzowina, baraniana no i dosc czesto ryby - moj facet z tych co to jak nie ma miesa to nie obiad... :) wydaje srednio na samo jedzenie dla mnie, faceta i dziecka okolo 50 -60 funtow tygodniowo. koszt obiadu to od 3 do 7 funtow. zalezy co jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja robie zle
No tak obiady ,obiadami ,to prawda ze można zrobić obiad za niewielka kwotę,ale... śniadania,kolacje lancz dla dzieci i kwota juz nie jest mala.Ja np. duzo wydaje na dodatki,a to braknie mąki ,a to sera,a innym razem wedliny.Duzo wydaje ,nie wiem ile ,ale duzo ponad 100-120 na 4 osobową rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdsjrhudquhy
my na 4-ro osobowa rodzine wydajemy w sainsburym ok 90, nie wliczam w to lunchow dla mnie i meza, bo oboje jadamy na miescie i pieluch Do tego jeszcze jakies dodatki w tygodniu i wychodzi 100,ale nie wydaje mi sie,ze to duzo,srednio raczej,a mieso tez jest zawsze, bo maz to miesozerca, za to nie tyka warzyw ani owocow, mowi,ze ma alergie,lol Zgadzam sie z kims powyzej, zdecydowanie ceny poszly w gore, bo pamietam rok temu tygodniowe zakupy wynosily nas ok 70.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj na obiad zrobilam gulasz na 3 dorosle porcje: koszt okolo 5 funtow. mieso pieczen wolowa kupilam w co-op za polowe ceny (dzisiaj konczy sie data przydatnosci, oczywiscie nie bylo zepsute ani nawet nie zmienilo ani troche koloru), z marchewka, ziemniakami, papryka, cebula, troche koncentratu.. dla tych ktorzy chca dobrze ale oszczednie zjesc proponuje wlasnie rozgladac sie za tego typu ofertami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie oferta,to pozbycie sie
to nie oferta,to pozbycie sie PADLINY heheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J+M+D
Znalazlam topik !!!!tak bardzo potrzebuje teraz oszczedzania,a wcale mi to nie idzie!!1POMOCY jak sobie radzicie? moze jakies nowe genialne pomysly na oszczędzanie?Moze ktos przedstawi skrupulatnie tygodniowe zakupy ?POZDRAWIAM!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość J+M+D
Zdesperowana, cofnęłam sie kilka stron i znalazłam twoja wypowiedz ze u ciebie to codziennie mięso,i pierwsza myśl to taka, ze nie zdrowo jest jeść codziennie miesa.Ale to tak z uśmiechem nie ze zloscia pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esteera
tez bym chciala tak niezdrowo codziennie miesko jesc i miec figurke jak zonka;) to komplement,by the way LOL

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u mnie i mojego chlopaka to ostatnio temat na pierwszej stronie. ;) przez poprzednie 3 miesiace szukalam rozwiazania jak sprawiedliwie podzielic wydatki na jedzenie/chemie/puby/alkohole. Rozwiazanie znalazlam - mam nadzieje, ze sie sprawdzi, bo wprowadze je dopiero za 2 tygodnie. Co myslicie - skladamy sie po 150f na sama zywnosc, zakupy online w tesco ;) alkohol on, ja chemie. czyli.. mniej wiecej po 70f na tydzien. Jak Wy to robicie, ze wydajecie (niektorzy tutaj) po 50f? :O ja ledwo co sie mieszcze w tych 70! czasami i 100f.. :O obiady codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AAAAAAAA1111AAAAAAAAAAAAAAAAAA
jak miło ze ktos odswiezył temat. cany poszły w gore i to bardzo co prawad nie licze teraz ile wychodzi i tyg a i zmieniła sie u nas sytuacja bo teraz mamy dwoje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedys tu pisalam
nie polecam tesca jest drogie i warzywa sie szybko psuja, sprawdzilam na wlasnej skorze ze bardziej oplaca sie robic zakupy w asdzie lub sainsurym, teraz na 2 os dorosle idzie mi tyg 70-90f, warzywa i owoce bardzo podrozaly niestety, a ze zima to nie oplaca sie kupowac na targu bo czesto sa przemrozone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz ja z uk
4 dorosle osoby -3 facetow i ja;))czyli trzy chodzace przewody pokarmowe..bez dna. co 2 tydzien robie duze zakupy i wydam 160 funtow.-179 polski sklep caly duzy ser zolty i 3 kg poledwicy do tego 3 kg kielbasy i bialy ser,przyprawy to tak polski sklep. osiedlowy angielski warzywa i owoce zawsze.tam kupuje.bo swieze lidl i aldi reszta czyli mieso,ryby alkohol i fajki tego nie licze ,,na to osobna kasa. w tygodniu dokupuje ziemniaki chleb mysle ze nastepne 40 f wydaje. znajoma zaopatruje mnie w karkowke wiec mam co 2 tydzien za 8 funtow 4 kg miesa dodatkowo ,a to duzo wiec lepie ,pierogi,kluski z miesem,bigos,fasolowka itdgulasz ale i tak kasy idzie w cholere.jestem tutaj 7 lat i ceny poszly 5 razy w gore. powiem tak 7 lat temu za 30 funtow mialam fuul pelny koszyk na kolkach np w tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest rok 2012, nie da się już wyżywić rodziny za 50f tygodniowo, chyba, że byłoby to bardzo złe jedzenie z najniższych półek typu makaron i kulki mocy;) to co było w reklamie Sainsbury w ub. roku to masakra, żaden dietetyk by tego nie polecił ja robię zakupy 2 razy w tyg. dziś wydałam 55f, zobaczymy ile w czwartek;) warzywa i owoce sprawdźcie w Lidlu - także puszki mają lepsze - np. tuńczyk czy groszek z marchewką, soki, orzechy, suszone owoce, nabiał mają też dobry cheddar 1kg za 5 funtów - nie jest tłusty i pyszny na grzankach mięso i ryby lepsze mają moim zdaniem w Morrisonie, albo u rzeźnika, ale to już inna cena przyprawy warto kupować u chińczyków są potrawy, które można gotować na dwa dni np. rzeczony gulasz - pierwszy dzień jako zupa, drugi na placku ziemniaczanym jako wspomnienie a kraju;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czerwonowlosa
No to nasz drugi najwiekszy problem... Mieszkanie póki co w share house z popieprzonymi ludzmi, ze juz na wstepie odechciewa sie siedziec w tej kuchni. :/ I dobrze widzimy jak tracimy na kasie kupujac i zamawiajac gotowe jedzenie. Naprawde czekam, az znajdziemy swoje mieszkanie jestem pewna, ze kupujac na zapas miesa, ziemniakow, ryzu itd o wiele oszczedniej i lepiej bedzie nam sie zylo.. I wiecie co moze w kraju dlugo nie jestem, ale tez widze zdecydowana juz roznice w cenach.. Na poczatku bylam zachwycona tanioscia rzeczy.. teraz ostatnio zamowilam z tesco on line 30 f zakupy, a tam nie bylo doslownie NIC. Zeszły tydzien 50 f nam zeszlo na dwoch ale zakupy jeszcze byly z poprdzeniego.. W tym przeziebiona jestem, wiec w sk;epie na rogu maz cos dokupuje po pracy i juz 60 f nie ma od piatku jakis absurd :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×