Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość FIREK

WSZYSTKIE BADANIA W NORMIE A CIĄŻY BRAK !!!

Polecane posty

Gość FIREK

Witam wszystkich!!! Czytałam różne fora, na których wypowiadały się kobiety, które mają problemy z zajściem w ciążę. Jest nas olbrzymia ilość. Z reguły jednak coś stoi na przeszkodzie. Są to np. hormony, nieprawidłowe nasienie, wady w budowie, niedrożność jajowowdów itp, itd. Problem w tym, że ja i mój mąż mamy wszystko (jak powiedział lekarz) książkowe (w normie) a mimo to nie mogę zajśc w ciążę od ponad 2 lat. Takim dziewczynom jak ja chciałam poświęcić ten temat. Czy któreś z Was również znalazły sie w podobnej sytuacji?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREK
Czy naprawdę nie ma dziewczyn w sytuacji podobnej do mojej. Proszę, niech się ktoś odezwie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witan, nie jestes sama, my staramy sie 8 miesiecy, zaczyna sie 9. tez mamy badania w normie. Robiłam badania hormonow - ksiazkowo, okrsy idealne, i wogole wszystko oki. A ciazy brak... wszyscy mowia ze to psychika i ze trzeba wyluzować .. ale jak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREK
Witam anika! Super, że się odezwałaś. Otóż z tą psychiką to też słyszałam. Tylko, że my już próbowaliśmy naprawdę sporo. Były wyjazdy za granicę, żeby totalnie wrzucić na luz, z początku naszych starań to też nie było tak, że już musimy mieć dziecko. Byliśmy bardziej wyluzowani. Dopiero po roku zacżął się stres jak ciąży dalej nie było. Jakieś pół roku temu zwolniłam sie z pracy, bo może stres, przemęczenie. Ale dalej zerowe rezultaty. Ponad tydzień temu miałam laparoskopię, która też nic nie wykryła. Lekarz jednak pocieszył mnie, że czasami jak tak "przedmuchają jajowody to coś to daje. I kazał teraz działać. A miałaś robioną laparoskopię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalitha
przestać natrętnie o tym myśleć. O ile możecie. Samo przyjdzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest tkzw. niepłodność idiopatyczna czyli niewiadomowych przyczyn. Wyniki badań są zazwyczaj bardzo dobre ale ciąży jak nie było tak nie ma. Lekarze tłumaczą to zazwyczaj zablokowaną psychiką .... pocieszający jest fakt, że do 3 lat znaczny procent par w końcu doczekuje się upragnionych II kresek. My z mężem staramy się od ponad roku , również byliśmy na wczasach zagranicznych , zmienialiśmy klimat , próbowałam testów owulacyjnych, brałam duphaston - niestety nic nie pomogoło. Zdecydoałam się na zmianę kliniki, 3 listopada jadę na pierwszą wizytę. Podopno niepłodność idiopatyczna jest również kwalifikacją do inseminacji lub do in vitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FIREK
Witam dziewczyny. Nie da się o tym całkowicie nie myśleć. Jednak nie jest to też ciągłe, natrętne myślnie tylko o tym jak tu zajść w ciążę. Nawet nie wiedziałam, że z powodu blokady psychicznej można zakwalifikować się na in vitro. W ostateczności zawsze jest to jakieś rozwiązanie. Ale na razie nie myślę o tym, gdyż ten zabieg ma mnóstwo skutków ubocznych, o których nie mówi się dużo. Pocieszyłaś mnie, że do 3 lat duży procent zachodzi jednak w ciąże. Moim marzeniem jest urodzić pierwsze dziecko do 30-tki. zostało mi jeszcze 3 lata!!! może się uda?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×