Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nominomi..

sex w małżeństwie

Polecane posty

Gość nominomi..

jak to u was jest z tym sexem? My jesteśmy niedługo po ślubie, a jakoś wcale często się nie kochamy. Właściwie jest tak, że kochamy się kiedy ja to zainicjuję. Często jest tak, że mojemu mężowi (mówiąc wprost) stoi, al eon raczej żadnego ruchu w moim kierunku nie wykona. Woli się sam posmyrać i przeważnie zasypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi okropnie - "smyra się" sam choć Ty leżysz obok??? głupi ludzie nie powinni się żenić, bo nie mają pojęcia o tym,że małżeństwo nie oznacza końca szanowania siebie nawzajem i dbania o uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powonnas pogadac z mężem
u nas ten problem zaistniał gdy zaczęliśmy po ślubie ze sobą mieszkac na pełny etat a jeszcze mojemu doszły problemy z pracą. Wyglądało to tak że skoro mój mąż juz może i ma pełny dostęp i okazję to mu się już tak nie chce. Jednak dosyc długo żeśmy ze sobą rozmawiali o tym i staraliśmy się. Często było tak że ja juz miałam takie jazdy że mu się nie podobam że cos innego, albo chciałam się nad nim odgrywać i nie wiedziałąm co z tym zrobić, czułam się jakby seks był wbrew mnie. Nie będę teraz się nad tym rozwodzić po prostu pogadaj z mężem o tym jak się czujesz czego od niego oczekujesz i starajcie sie oboje nad tym pracowac. Poruszaj temat tak długo jak będzie trzeba i ile razy będzie trzeba, nawet takie mało spontaniczne metody jak ustalanie grafika są w tej sytuacji dobre. Jak byłam przed ślubem to moje kolezanki co zamieszkiwały ze swoimi facetami, oj miałyśmy taka luźna rozmowę w której wyszło na to że ja widuje mojego faceta 5, 6 razy w tygodniu i mam w tym czasie 4,5 razy seks albo nawet po dwa razy a u nich jak raz w tygodniu się trafi to jest dobrze. Myślałam że mnie to nie dotyczy a tu okazuje sie inaczej. Każdy spodziewa sie że jak bedziemy ze sobą częściej to będzie tego seksu raczej więcej niż było a w dużej ilości przypadków jest zupełnie odwrotnie. Rozmawiaj i jeszcze raz rozmawiaj, do póki czujesz się z tym źle to bedzie to problem w waszym małżeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie do pojecia
jak zamieszkalismy razem przed slubem to mielismy seks codziennie, w weekend z rana, w poludnie i wieczorem. potem troche to oslablo, teraz jest 3-5 razy w tygodniu. po slubie bylo zwyczajnie. nie jest wcale tak, ze jak jest slub to sie zmienia. zmienia sie u tych, ktorzy z powodow religijnych czekali do slubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie czekałam z niczym do ślubu koscielnego - i po ślubie jest rzadziej niż przed. w naszym przypadku wynika to z nadmiaru obowiązków i poprostu zmęczenia - jednocześnie uczymy się, pracujemy, remontujemy mieszkanie - doba jest dla nas za krótka ;) autorko jedynym rozwiązaniem jest rozmowa z mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzxx
a ile to dla Was czesto a ile rzadko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×