jaka mozliwosc ciazy jesli stosunek odbyl sie w dni plodne?

Witam! jak myslicie jaka jest mozliwosc ze jestem w ciazy :) ? ostatni okres mialam 13, a kochalismy sie 23, 24 i 27. nastepny okres powinnam miec 10 albo 11 listopada. myslicie ze jest duza mozliwosc?

max 40% szans jeśli oboje jestescie zdrowi

plodne dni mialam 26 i 27 napewno

moja szklana kula mowi, ze nie wie

jesli oboje jestescie w 100% zdrowi to gora 49% szans. ale watpie ze jestescie. w dzisiejszch czasach nikt nie jest w 100% zdrowy i plodny

skoro 1 dzień cyklu był 13 października a ostatni ma być 10 listopada to cykle masz 28 dniowe owulacja przypada na 14-15-16 dzień cyklu czyli u ciebie 26, 27, 28 października. kochaliście się w 10 dniu- płodne, 11 - płodne i 27- prawdopodobnie owulacja Więc masz naprawdę duże szanse że zajdziesz w ciążę. Trzymam kciuki.

jesli oboje jesteście zdrowi, to 30%-40% (różnie lekarze twierdzą, ale ta granica mniej więcej), że doszło do zpłodnienia

50% na 50% ... albo jestes w ciazy albo nie :-P rany boskie dajcie sobie spokoj z tymi przypuszczeniami, bo mi sie juz niedobrze robi jak na stronie glownej z 30 topikow 20 jest na ten sam temat :-O...

dzieki za odpowiedzi! to jest nasz pierwszy cykl staran i bylo by super gdyby naprawde sie udalo :) zaluje tylko ze 26 nie udalo nam sie nic zdzialac bo moze jeszcze wiesze szanse by byly

nawet jeśli ucelujesz w samą owulację i tak jest MAX 40% szans

To by się ziemia wyludniła. Jak się celuje w owulacje i dni płodne to są bardzo duże szanse na ciążę. Chyba, że do owulacji nie dochodzi, mąż ma słabe nasienie albo są jakieś inne problemy. Jak z wami wszystko dobrze to napewno będziesz w ciąży.

czy sie to Tobie podoba czy nie maksymalnie jest tylko 40% szans na zdrową ciążę i to raczej nie pomiescilibyśmy sie na tym globie, gdyby nie fakt, że 50% wszystkich ciąż kończy się poronieniem

ja slyszalam ze na 85 % moge byc w ciazy skoro w same dni plodne byl stosunek. moze te 85 sa przesadzone troche. ale licze na spore szanse

boże ludzie to z tym 40% szans jest naukowo udowodnione na podstawie roznych czynników. co wy piszecie za bzdury że 85???????? Jesli para jest zdrowa ma max 40% szans w kazdym cyklu. Dlatego zdrowe pary czasami staraja sie nawet rok czasu. 40% to właśnie sa DUZE SZANSE.

Wytrzymasz jeszcze te 10 dni i sama się przekonasz. Moim zdanie szanse masz spore. To 40 to uogólnianie. wiadomo jedni starają się latami i nic a innym wychodzi za pierwszym razem.

no i właśnie dlatego jest maksymalnie 40% szans dla wszystkich, tak trudno to pojąć?:O

tak. 40% to uogólnione. ale to jest maksymalna szansa zdrowej kobiety ze zajdzie w ciaze w kazdym cyklu starań. obliczone to zostało na podtswie ZDROWYCH par, ludzi którzy sa w 100% płodni. A kto wie jak płodna jest autorka? molizwe wiec ze zajdzie w pierwszym cyklu starań, bo akurat bedzie miala szczescie. jednak prawda jest taka ze nawet zdrowe pary, kochajace sie idealnie w owulacje i tak staraja się nawet do roku i o niczym złym to nie swiadczy. po prostu o pechu. bo szanse na ciaze w kazdym miesiacu nie sa powlajace

wcale nie trudno. ale wiessz jak jest ze statystyką? Jak się wychodzi z psem na spacer to statystycznie macie po 3 nogi :P Więc nie ma co uogólniać, pytać o szanse itd. Trzeba poczekać i się okaże.

Ty udajesz czy naprawdę jesteś taka głupia?:O

MaMani czy ty jesteś idiotką? 40% jest ugólnione a nie wyśrednione i nie oznacza że jedne pary mają 5% szans a inne 75% i średnio wychodzi ze mają 40%:o To 40% oznacza że każda zdrowa kobieta i mężczynza maja 40% szans MAKSYMALNIE kochajac się w owulacje że zajdą w ciąże. Wiele par ma szczęście a inne mają pecha

jesli do 11 okres nie przyjdzie to 11 zrobie test i chetnie Was poinformuje o wyniku ;)

ja tez po jedenastym od razu testuje No chyba ze do tego dnia przyjdzie@ Oby nie.. zaklinam:)

wlasnie dobrze ze nie kochasliscie sie codziennie w czasie owulacji bo to zmniejsza jakos spermy. najlepiej wlasnie co 2 dni a przed owulacja wstrzymac sie kilka dni i dopiero z 3 dni przed owulacja zaczac. nam sie udalo za pierewszym razem i to jeszcze celowalismy w dziewczynke i tez sie udalo :)

madra jestes ale ja tak robie od dwoch lat i nic.. Jestesmy zupelnie zdrowi i jak mowia lekarze napewno plodni Ale co z tego,dziecka jak nie bylo tak nie ma...:(

a nam sie udalo za pierwszym razem:)

sama wlasnie myslalam ze powinnismy sprobowac jeszcze 26 zeby szanse byly wieksze, ale sie nie udalo tego dnia ale moze to i lepiej :)

wiesz co wydaje mi sie ze za bardzo sie staracie - wiem ze to latwo powiedziec ale wiem ze to jest prawda...jak sie chce za bardzo zajsc w ciaze i caly czas sie o tym mysli to stres powosuje ze nie moze zajsc do zaplodnienia. A bierzesz caly czas kwas foliowy? zrob tez sobie morfologie moze sie okazac ze masz niedobory i potrzebne beda preparaty witaminowe

niestety ja jestem w uk na stale i nie sadze zeby morfologia byla tutaj dostepna od tak :( to jest dla nas bardzo wazne zeby sie teraz udalo, bo jesli nie to bedziemy musieli czekac kolejny rok.

ja tez mieszkam na stale w uk i tutaj mam prowadzona ciaze i bede rodzic. a morfologie mozesz dostac jesli posciemniasz ze dawno jej nie robilas a strasznie slabo sie czujesz mimo ze spisz po 8 h na dobre. Czasem trzeba troszke posciemniac bo jak sama sie o siebie nie zatroszczysz to nikt Ci nie zapisze morfologi. A czemu jak sie nie uda teraz to bedziecie musieli czekac az rok? i gdzie mieszkasz dokladnie? ja w szkocji