Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czyuslyszeliscie

czy usłyszeliście kiedyś od matki iż załuje ze was urodziła?

Polecane posty

Gość czyuslyszeliscie

czy usłyszeliście kiedyś od matki iż załuje ze was urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ale była zdenerwowana
a że jest porywcza osóbką to w nerwach różne rzeczy opowiada. Wiem, ze bardzo mnie kocha i ja ją również, ale jak się zdenerwuje to wysłuchuje o całym jej zmarnowanym życiu dzięki mnie rodzeństwo i naszemu ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie muszę słyszec
ja to wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asasasa
nie ale czasem mówiła` ...bo powiem coś czego będę żałować` teraz sama mam dziecko i domyślam się że właśnie to miała na myśli, bo mi to momentami też przez myśl przechodzi, chodz tak naprawdę wcale bym tego nie chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie uslyszalam, poza tym wiem ze bylam BARDZO wyczekiwanym dzieckiem po wielu latach staran moja mama nigdy nie dala mi do zrozumienia ze zaluje czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja uslyszalam
niestety te slowa mialam jakies 14 lat fakt ze powiedziala to moja mama w nerwach ale bylo mi bardzo przykro i plakalam teraz mam 21 i mam synka i napewno ja do swojego dziecka tak nie powiem bo wiem jak te slowa bola a pozatym byl chciany i wyszedl nam dopiero po poltora roku staran

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety zdarzyło się ale fakt nerwy robią swoje... ja też nie raz powiedziałam coś czego żałowałam :) I wiem, że na pewno tak nie myśli bo byłam wymarzoną córeczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też nigdy.........
Ja za to nie raz słyszałam, że dzieci to jedyne co w życiu ma, ewentualnie, że to jedyne, co jej w życiu wyszło. Przykre, bo w czasach kiedy mnie urodziła mogła usunąć i gdyby się zdecydowała to może by coś osiągnęła, a tak nawet technikum nie skończyła (wpadka/18 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość veroniccaa
niestety tak i na dodatek usłyszałam też, że ojciec chciał mnie usunąć... taki mały apel do tych co mają dzieci: nawet jak będziecie kiedyś niewiadomo jak zdenerwowani to nigdy nie mówcie tego dziecku, nigdy! ja pamiętam jak strasznie to przeżywałam gdy to usłyszałam i wiem, że mojemu dziecku nigdy nie powiem takiego czegoś, dziecko po usłyszeniu takich słów czuje sie nie potrzebne i nie kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to było niefajne
a usłyszeliście kiedyś, że odda Cb do domu dziecka..? rodzice chyba nie rozumieją jak to boli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to było niefajne
albo stale byś porównywanym na każdym kroku do siostry i to jeszcze młodszej...która wszystko za mną papuguje.. czego nie zrobie ona też musi ja mam 15 lat ona 12.. jak ona pyskuje do mamy to mama idzie do mnie i ochrzan że ode mnie się tego nauczyła ze wszystkim .. czekam aż zacznie palic wtedy tez pewnie bede o to posądzana chociaż ze nigdy nie paliłam, albo dostanie jedynkę to tez moja wina bo jej nie pomogła ona jest w 6 klasie zaraz do gimnazjum cały czas tak będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja teżżżżżżżż
usłyszałam od mamy że wolałaby żebym się nie urodziła i że bardzo chiała mnie poronić ale się nie udało...potem się tłumaczyła, że to było w nerwach, ale co to zmienia...będę to pamiętać do końca życia. Ciężko było mi to zrozumieć dlaczego tak do mnie mówi, bo nie byłam jakimś wrednym, niegrzecznym dzieckiem, dobrze się uczyłam,starałam się pomagać, zawsze mogła na mnie liczyć, raz się pokłóciłyśmy i wtedy usłyszałam te słowa...Boli jak cholera, choć to było kilkanaście lat temu, od tamtej pory nasze kontakty ograniczyłam do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×