Ciężarówką przez świat

ewelcia wozek kupilam u siebie w miescie w polsce w sklepie dzieciecym "pociecha" bylo to w czerwcu 2008 i wtedy kosztowal mnie 580zl.

ewelcia a czemu na naszym forum nie napisałaś o śmierci taty skoro o wszystkim tu sobie piszemy? jak tam u was zdrówko u mnie ok ale mąż z synkiem od wczoraj mają chyba grype jeliową:(tylko czekać jak mnie dopadnie:(:(;( a co do wózka bardzo ładny miałaś wózek tamagoci ja miałam coś podobnego i też płaciłam 600zł nie wim ale chyba widać go na zdjęciach na nk też byłam bardzo z niego zadowolona

śmierć ojca to bardzo traumatyczne przezycie, bardzo często odbija się to na ciąży i dziecku. Ewelcia miała chyba bardzo dużo szczęścia, albo po prostu nie była zupełnie związana z tatą? Przejść przez pogrzeb w ciąży - brrrr..... Ewelcia nie boisz się że balowanie w Sylwestra może zagrozć Twojej ciąży?

no fakt smierc taty czy innej bliskiej osoby to straszne przezycie wiem cos na ten temat bo moj ojciec nie zyje 3 lata i nadal ciezko mi jest. i od smierci ojca nigdy sie juz nie bawilam nie bawie i nie bede bawic tz. chodze na urodziny ale nie tancze

Tamagoci znam to...Równo 8 miesięcy temu umarł mój starszy brat. Nie chorował, nie był jakiś tam słaby. Był zdrowym, szczęśliwym 37 latkiem. I nagle umarł.. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym iść gdzieś się bawić, zapomnieć, bo tak się nie da :( Cała rodzina za nim płacze. Oddałabym wszystko żeby był z nami, ale nikt ani nic nam go nie wróci. Ech... smutny to dzień. Dzisiaj jadę do swojej lekarki na kontrolę, zatem nie będzie mnie przed kompem. Mam nadzieję, że jak wrócę to będzie co czytać ;)

wozek taki nie mam pojecia ile teraz kosztuje ale na allegro dostaniesz taki i za tobra cene napewno taniej niz w sklepie

Wiem na co mój brat umarł, wiem doskonale, ale nie zamierzam o tym dyskutować z Tobą ewelciu, bo to bez sensu.

Dziewczyny jakie wy macie wóżki i czy one spełniają wasze wymagania ?? Ja zamierzam zakupic tako jumpera ale nie znam nikogo kto taki mial . Może któraś z was mi pomoże ???

cześć gwiazdeczki, co wy takie smutne tematy wrzuciłyście i czemu dyskutujecie z ... skoro ona nie pisze zdania nie ściemniając :) byłam dzisiaj robić wyniki w poniedziałek spotkanie z gin. tragedia! moje żyły są prawie niewidoczne i odrazu wiem która piguła zna się na rzeczy a która to partacz ta dzisiejsza to partacz boli mnie ręka i mam wielkiego siniaka pozdrawiam was cieplutko to już 13 tydzień :D

Estera0904 http://realnets.lv/product_info.php?cPath=35_65_134&products_id=2738&osCsid=ce3b6e43d6df8db6ecea1bb1ba527843 czy o taki ci chodzi wozeczek

tamagoci dokladnie o taki ;)

to na jego temat wiem tylko tyle ze jako gleboki jest superr ale jako spacerowka jest plytki i wazki dziecko nie ma mozliwosci obkrecenia tezy tylko w jednej pozycji. i ze w zime sie zle prowadzi bo przednie kolka skretne mimoze ze sa blokowane potrafia stwazac problemy podczas wiekrzego sniegu. wiem tylko to od kolezanki ale jak jest w rzeczywistosci nie mam pojecia, fakt spacerowka wazka widzialam jak maly lezal w tym wozku jak sardynek w puszcze zamkniety . ale decyzje pozostawiam tobie mozesz poszukac opini w necie na temat tego wozka w klspei napewno beda zachwalac jak to sprzedawcy zawsze robia ab y wypchnac he he

wlasnie o to chodzi ze ja spaerowki nie chce z tego modelu bo jest ochydna i teraz słysze że nie wygodna . Tylko chodzi mi jako głęboki . Na allegro chce zamowic 1 częściowy .

Cześć to ja "do mysha" wymyśliłam taki nik bo to ulubiona bajka mojej małej. Jeśli chodzi o wózki to ja dla małej miałam chicco enjoy i wam odradzam z całego serca bo się psuł strasznie a teraz po niecałych 2 latach użytkowania wygląda jak kupa złomu. Teraz podoba mi się qiunny zapp z fotelikiem maxi cosi bo gondolka nie jest mi potrzebna mam ten sponiewierany chicco i akurat gondola w nim jak nowa bo mało jej używałam. Ja już o wózkach myślę, a nawet w ciąży nie jestem i wy na ewelcie naskakujecie ja to dopiero mam coś nie tak w głowie ech.

czesc dziewczyny ;) ale sie rozpisałyscie o tych wozkach :) co to bedzie jak zaczniemy pisac ktore podgrzewacze czy laktatory sa dobre, ja wlasnie wczoraj zrobiłam liste co trzeba miec jak dziecko przyjdzie na swiat, troche tego jest ale jeszcze nie kupuje, poczekam do 8 miesiaca :) a jak sie czują te przeziebione mamusie? Ja troche lepiej, ale nos mam nadal zatkany a nie chce przesadzac z kroplami do nosa bo ponoć nie powinno sie uzywac... ktos wie dlaczego? zycze milego dnia :)

dziwne...tez mam wizyte na 18 listopada

Dorota288 - jak ja znam te problemy z żyłami! U mnie to rodzinne (mojej mamie w obojczyk się nawet wkłuwali...albo w stopę, bo nie mogli pobrać) - jest w moim mieście tylko jedno laboratorium gdzie potrafią pobrać mi krew... W szpitalu zakładali mi wkłucie dla noworodków bo inaczej nie mogli mi antybiotyku podać... Ja z góry krzyczę, że mam okropne żyły (pielęgniarki się obrażają, że niby to do ich "praktyki" przytyk, ale ja wiem po prostu co się dzieje). Nie zliczę ile razy pękła mi żyła, zrobiły się zrosty itd. My wózek właściwie "prawie" mamy wybrany, dziadkowie się składają :) Dobena - ja na zrobienie listy dla małej poświęciłam ze dwa dni przed monitorem kompa i przeglądając gazety - musiałam wyeliminować to, co nam nie potrzebne, to co drogi i co można zastąpić, to co jest fanaberią, to co jest zbyteczną przesadą (po co mi 6 par bodziaków w rozm. 56, 6 x 62 i 6 x 68? :D troszkę za dużo jak na początek - przecież się w trakcie dokupi co trzeba!) W końcu moja lista osiągnęła chyba ideał więc jak ktoś chce to mogę podesłać na maila, czy wrzucić tutaj ;) Laktatora tez póki co nie kupuję....bo mleko cieknie mi strumieniami już teraz więc jako, że praktyka czyni mistrza, już umiem sobie mleko ręcznie ściągnąć. Chyba teraz już byłabym w stanie bliźniaki wykarmić - starałam się nie ściągać ani kropli, bo przecież to powoduje wzmożenie laktacji, ale ból był nie do zniesienia. A prześcieradło łącznie z moją i mojego Miśka piżamami doszczętnie mokre po każdej nocy :/ A co do kropli do nosa - one mają działanie obkurczające śluzówki - wszystkie śluzówki, a w ciąży ważne, żeby były one dobrze ukrwione. Jest nawet taka przypadłość jak katar ciążowy - nie z przeziębienia, tylko właśnie dlatego, ze śluzówki są moooocno ukrwione.

smiledream :) bardzo chetnie zapoznam sie z Twoja listą, masz juz jakies rozeznanie a ja nie bardzo jeszcze :O moj mail mbo2@wp.pl albo wrzuc tutaj pewnie inne mamusie tez chetnie skorzystaja ;) a od tych kropli do nosa chyba nic mi nie bedzie jak raz po raz sobie zakrople, a wiesz moze jeszcze dlaczego nie mozna sztyftów do nosa? moze tez kilka razy dziennie mi nie zaszkodzi (a przynajmniej moge odetchnać na chwile od kataru)

podczytuje was z doskoku. Smile nie ściągaj mleka nie ruszaj w ogóle piersi. Drażnienie brodawek sutkowych np przez takie ściąganie mleka powoduje wydzielanie się oksytocyny co z kolei powoduje przyspieszenie akcji porodowej. Smile nie wiem, w którym jesteś tygodniu, ale jeśli przed 38 to lepiej nie ryzykować i piersi nie ruszać.

Dobenka, nie wiem jak z tymi sztyftami, powinnaś zapytać lekarza (możesz zawsze zadzwonić do przychodni) - może spróbuj pod nosem posmarować sobie maścią majerankową? Pomaga i cholernie łagodzi zaczerwienienia (zawsze babcia mi próbowała wcisnąć a przekonałam się do niej dopiero w ciąży). Moją listę wrzucę tutaj, to sobie dziewczyny najwyżej przeanalizujecie i pozmieniacie wg upodobań ;) SPANIE: -Łożeczko+materacyk -komplet pościeli (+ kołderka i osłonki) -2 lub 3 zmiany pościeli (poszewki na kołderkę i prześcieradła frotte) -2 ceratki (jedna pod pokrowiec materaca, druga pod prześcieradełko) - 1 cienki kocyk -1 kocyk polarowy PIELĘGNACJA (jako że oboje jesteśmy alergikami mocno ograniczone kosmetyki) -chusteczki nawilżone (podobno "pampers" uczulają, więc wybiorę nivea bądź bambino) -maść/krem do pupy (wybrałam bephanten) -pieluszki (2 mniejsze opakowania różnych firm na próbę, resztę dokupi tatuś wg zapotrzebowania i upodobania którejś z firm ;) ) - wanienka (tańsza, bo maluszki, które siedzą mogą być kąpane w wannie rodziców) -termometr do wody (tańszy, bo szybko nabierzecie wprawy i nauczycie się obywać bez niego) -płatki kosmetyczne -patyczki higieniczne dla dzieci - gaziki jałowe -spirytus pępkowy - płyn do kąpieli 2w1 (do włosków i ciałka) -oliwka (sama używam Johnson's w żelu i polecam - skoro mojej atopowej skóry nie podrażnia to żadnej innej też nie) -3 ręczniczki (100cm - z tych mniejszych tj 70cm dzieci szybko wyrastają i nie można okryć całego bobasa) -miękka szczoteczka do włosków -sól fizjologiczna w jednorazowych ampułkach -gruszka do noska -nożyczki do paznokci dla dzieci -smoczki uspokajające (2) UBRANIE (wyprawka) Body dł.rękaw (bo nasza niunia zimowa): 2x 56, 2x62, 2x68 Pajacyki: 1x56, 2x62, 2x68 Bluzeczki(kaftaniki): 56x1, 62x2,68x2 Śpiochy 56x1, 62x2, 68x2 Sweterki: 62x2, 68x2 Cieniutkie czapeczki 2x Śpiworek (my mamy rozm. 72) Rożek Cieplutka czapeczka Cieplutki szaliczek Niedrapki - 1-2pary SPACER wózek (tu dopisuję fotelik do auta) kocyk polarowy (x2) grubszy kocyk krem ochronny do buźki No i "moja" torba szpitalna (nie mam zamiaru brać dwóch - dla siebie i dla Niuni, tylko jedną, a dużą-nie róbmy tutaj scen i nie przesadzajmy :) ) Pamiętajcie tylko, ze każdy szpital ma swoje "reguły" - czasem mają ubranka dla dzieci i potrzebne są tylko na wyjście, czasem nie. Podobnie z kosmetykami więc wypytajcie tam, gdzie będziecie rodzić. -dokumenty (to chyba oczywiste) - 3 koszule nocne -2 biustonosze do karmienia - jednorazowa lewatywa (wolę sobie sama zrobić i się nie krępować, bo rodzimy razem...no wiecie ;) ) - wkładki laktacyjne - pomadka do ust - majtki jednorazowe (albo z siateczki) - z 6 sztuk - pieluszki Bella Baby (czyli podkłady "poporodowe") -Bephanten (na popękane brodawki) - kosmetyki (szampon, szczoteczka i pasta żel pod prysznic, płyn do hig intymnej z korą dębu). Zresztą tego chyba żadna nie zapomnie - 2 ręczniki (najlepiej ciemne) -Tantum Rosa (do podmywania) - ręcznik papierowy -woda, soki, biszkopty, herbata, jogurty itd. -ubranie na wyjscie -ubranie dla dzidziusia (wg wskazań szpitala) Pamiętajcie, że nawet jeśli czegoś nie weźmiecie to przecież zawsze ktoś wam to dowiezie!!! :) więc bez stresu :)

Fifi - konsultowałam z ginekologiem - mogę małą ilość - tyle co przy brodawce ;) Także spokojnie :) A tego bólu, który czuję przez pełne piersi, nie życzę żadnej (póki co...) :) Zresztą można karmić piersią pierwsze dziecko, będąc w ciąży z następnym i nie powoduje to przyśpieszenia porodu jeśli ciąża jest zdrowa ;) Zresztą sama oksotocyna (w ilości produkowanej przy odciąganiu pokarmu) nie wywoła porodu jeśli ciąża nie była zagrożona, a inne objawy zwiastujące poród nie występują. Podobna ilość oksytocyny produkowana jest podczas orgazmu drogie panie :D Fifi dzięki za ostrzeżenie, ale już rozmawiałam o tym z moją gin.

Jeśli mogę doradzić (kurcze jaka wredna wtrącająca się jestem ) to idąc po kolei: pościel jest zupełnie zbędna dla noworodka można ją dokupić dużo później termometr do wody zupełnie niepotrzebny i prawdopodobnie dostaniesz go w szpitalu w zestawie upominkowym dla mam i dzieci. zamiast płynu oliwki itd polecam emulsję Oilatum Można ją kupić w prawie każdej aptece. Wlewasz do wody i nie musisz już używać ani płynu do kąpieli, ani mydła ani oliwki ponadto jest świetna dla alergików. gruszka do nosa jest zbędna zamiast niej lepiej kupić fridę albo katarek ale to dopiero wtedy kiedy dziecko będzie miało katar. Nosek możesz wyczyścić zwiniętym rogiem ligniny, albo chusteczki higienicznej. nożyczki do paznokci nie dla dzieci tylko zwykłe. Te z ogranicznikiem są po prostu tępe. Więcej nimi krzywdy można zrobić niż zwykłymi ostrymi kiedy raz dwa obcinasz paznokietki. Dodam, ze pierwszych paznokci się nie obcina one same odpadają. Nakłada się łapki niedrapki. zamiast płyny do HI. polecam zwykłe szare mydło świetnie po nim goją się rany. Polecam też zamiast dużych butelek z piciem małe butelki jak dla sportowców lub taki bidon. Dużo łatwiej się napić jedną ręką podczas np karmienia dziecka. Do picia głównie woda bo po sokach dziecko może boleć brzuch, ale to się dowiesz po porodzie co jak i kiedy wprowadzać. Mam nadzieję, ze się nie obrazisz ze się tak mądruję. Po prostu wiem jakie błędy popełniłam przy swoim porodzie.

fi fi zapominajka masz recje ze swoimi poprawkami tez to przeszlam i niektore zeczy ktore kupilam wedlug kasiazek itp itd byly zbedne teraz mala ma ztego zbawki :np termometr do wody. ale to kazdy przechodzi i sie uczy a puzniej daje rady :) rowniez prosze bezobrazy za moje 3 grosze wcisniete:) co do wozeczka jesli mozesz zamowic jednoczesciwoy to superr to powienien sie sprawdzic. pozdrawiam ja juz sie czuje lepiej mod i cutryna dzialaj coda gardlo lekko tylko drapie a katar bedzie bo zadnych wspmagaczy nie wolno stosuje tylko masc smarujac nos i zawsze to jakas ulga w oddychaniu

dziewczyny choć mnie temat nie dotyczy ale Was podczytuje ja już jestem mamą dwóch córeczek :D Dobena na zatkany nos możesz używać wody morskiej bezpieczna jest w ciąży :)

dziewczyny a co z takimi rzeczami jak: przewijak i becik(rozek)??? Sylwinka dzieki za rade :) sprobuje na pewno, wczoraj nawet paste do zebow wachalam zeby sobie troche ulzyć, hahah oczywiscie nie pomoglo tylko zaczeło szczypać...

Wiecie co jak czytam to wszystko co napisałyście to jestem w szoku jesteście przygotowane na każą ewentualność czuję się przy was jak jakaś wyrodna przyszła mama -kompletnie przygotowane, wszystko wiedzące (to akurat dobrze bo mogę dowiedzieć się tego i owego hehe) oglądałam wózki, ale zakup zostawiam na 8 miesiąc, to samo dotyczy całej wyprawki, cieszę się każdą chwilą wiedząc że noszę moje szczęście pod sercem, ale nasze życie jeszcze się nie zmieniło za bardzo nie palę, nie piję alkoholu nawet lampki winka (bo ponoć nie ma określonej minimalnej dawki która może zaszkodzić dziecku więc lepiej nie ryzykować), dalej jestem zabiegana, latam jak z ADHD :D nie potrafię usiedzieć na tyłku, myślę że na tą całą resztę to mam masę czasu teraz to nie mogę doczekać się ruchów tak bym chciała już je poczuć :)

powiem tak przewijaka nie mialam bo uwazalam to za zbedne ale mylilam sie moja bratowa mial i sobie zachwala wiec przy 2 dziecku bede miec przewijak co do rozkow mial jeden i ja nie uzylam ani razu :) ale za to moj maz jak bral mala na rece zawsze musial miec rozek zlozony na 4 razy i na to kladlam mala i mu podawalam bo inaczaej nie wziol malej na rece bo bal sie strasznie zaczol ja brac na rece bez usztywnien dopiero jak mala zaczela samodzielnie siedziec.

Fifi - dobrze wiedzieć z tymi poradami :) zawsze to lepiej kierować się radami kogoś doświadczonego. U nas w szpitalach nie ma niestety "zestawów" podarunkowych dla mam, więc muszę kupić termometr - ale to wydatek rzędu 8zł... Nie zbankrutujemy ;) Ja mam...uczulenie na oilatum więc kieruję się swoim doświadczeniem. Niestety choruję na atopowe zapalenie skóry od 2mies życia... Mój Kochany ma astmę (też tło alergiczne) więc najprawdopodobniej Nadia odziedziczy skłonności po nas, więc na "zaś" wolę się zabezpieczyć. W wypadku bardzo zaawansowanego AZS Oilatum może dodatkowo podrażnić skórę (nie musi, a jednak ja się przez Oilatum wycierpiałam). Niedrapki w swojej liście zawarłam, ale nie wiedziałam....że paznokietki ODPADNĄ ....tu jestem w szoku (wiedziałam, ze maluszkowi się nie obcina pazurków szybko, ale z tego co wyczytałam, to że nie tyle co odpadną, a obcina się je po czasie by płytka paznokcia odpowiednio stwardniała, wcześniejsze obcięcie wg pism mogłoby zniszczyć strukturę pazurków...). Szok... Fajnie, że korygujecie :) Dobena - przewijaka nie wpisałam, bo jak robiłam listę to już mieliśmy, mamy zestaw HENSVIK z Ikei :) śliczne są te mebelki, a czy funkcjonalne to się okaże. Rożek wpisałam :) ale mamy "mały" więc raczej użyjemy go przy wyjściu ze szpitala a potem się okaże :) Dorota - ja też tak miałam, ale i tak nie wytrzymałam - na samym początku kupiliśmy mini-kapciuszki z króliczymi uszami i pokazywaliśmy rodzinie informując o dzidzi :) potem do 6, może 7mies kupiliśmy tylko grzechotkę, jedną bluzeczkę i tyle :) Teraz zaczęłam większe zakupy.

smiledream no to mnie uspokoiłaś :) a jeśli chodzi o te moje żyły to w moim mieście trafiłam na 2 pielęgniarki które potrafią obchodzić się z igłą ostatnio jak ściągali ze mnie krew nie było nawet śladu, ale dzisiaj się spieszyłam i nie chciało mi się aż tam jechać-a to błąd już tylko tam będę chodzić a druga to w krwiodawstwie babeczka też jest świetna ale teraz krwi nie oddaję więc zostaje tylko jedna którą mam ochotę oglądać :) powiedzcie mi jak wy wstawiacie te serduszka, kwiatuszki i inne pierdołki tu na forum sylwinka 26 pozdrawiam cześć fifi :) chyba nie miałam okazji się z tobą przywitać

dorota ;) http://www.forum.o2.pl/emotikony.php tutaj masz wszystkie emotikony i opis jak wstawiać ;) a wiecie co ja jeszcze dopisuje do listy komode na ubranka :)