moja tesciowa to koszmar!

moja tesciowa jest ok hoc czasami za bardzo interesowan ( ale znosnie i nie za czesto wiec mozna jej wybaczyc) poza tym to fajktycznie zaglaskalaby na smierc mam czasami wrazenie ze mam wieksze fory niz mąż ale mnie za to wkurza moj wlasny ojciec który wtrynżala sie we wszystko i najchcetniej widziałby mnie u siebie na audiencji co wekend ( dodam ze mieszkam ok 100km od rodziców) i co ja mam mu powiedziec wlasnemu tacie

"a słuchajcie a czy moge zwrocic jej uwage kiedy czepia sie mojego wygladu?" - ale po co? "jestem wysoka i szczupła taka podobam sie mojemu mezowi" - i to powinno Ci wystarczyć, chyba że masz ochotę podobać się "mamusi" i czekasz na jej zaloty ;) "ale ona ciagle stara sie mi do piec i zaznaczyc ze chyba moj wzrost to jakis defekt" - no to przytaknij, że defekt a najgorsze (tak, najgorsze) jest to, że Twój mąż ma taki spaczony gust, sama nie wiesz co on w Tobie widzi. - Ale to w sytuacji, jeśli już MUSISZ się jakoś ustosunkować do jej wypowiedzi:)

xpd?a czy rozmawiasz o tym ze swoim męzem?jak on na to reaguje?

wska natura!jak mozna pisac takie rzeczy!; xpd SZUKAM PŁATNEGO ZABÓJCY

u mnie jest tak-teściowa chce wszystko wiedzieć a moja mama nic nie chce wiedzieć.Tak źle i tak źle..............

Malo_stanowczy twoje rady sa ok:)pozdrawiam:)

o tym zabójcy to był żart.Nie wiem co to ma z ku.....wska natura wspólnego???????????????????????????

pocieszcie sie moja jest gorsza...czasem to nie wiem czy się śmiać czy płakać, już jak jest u nas to staram się nie gotować i znikam na całe dnie. Raz zrobiłam kotlety mielone, to dałam surowa cebulkę - wzdeło ja, to nastepnym razem przy lasagni przesmazyłam ta cebule na maśle to znowu sos pomidorowy zniszczy jej stawy, zrezygnowałam 3 dnia i poszlismy do ikea na obiad wzieła jakiś zestaw z brokułami - te brokuły też ją chciały wykończyć. Wprasza się do ludzi i siedzi tam...miesiąc. Najlepsze że cała rodzina mojego T. pyta sie jak ja z nią wytrzymuje, a ja nie wytrzymuje już...Do mojej 2,5 letniej córki zwracał sie per Krowo. Nie wiem może to ja sie nie znam...

ale jak kupila tobie kapcie to co inni maja pod twoja nieobecnosc w nich chodzic?? to powiem ci inaczej moi rodzice należa do osob niskich mama 155 tata 160 w kapeluszu ja tez nie za wyska bo 158 a moj malzonek i cala jego rodzina to wysocy ludzie małzonek 196 wiec roiznica jest i jak jestesmy u moich rodziców i w korytarzu postawi buty to tak pod linijke moje 35, mamy 36, siostry 38 taty i brata 40-41 i kochanego mężulka 46 wiec mozna sie posmiac jak sie wchodzi i widzi taki rozrzut na poczatku to moj ojciec kupił kapcie dla męża jeszcze narzeczonego wtedy to sie smiał ze w życiu takich rozmiarów nie kupował ale juz sie przyzwycził ze jest duzo nizszy i musi patrzyc na ziecia do gory ale przynajmiej nie moze sobie na niego powaryczec bo nie ma nawet przewagi wzrostowej hihi

Ja moją olałam.Nie pomogło bycie miłą ani nadskakiwanie ani upominanie. Stwierdziłam że nie ma sensu się z nią użerać

rozmowa z mężem to "dajcie mi świety spokój"

"SZUKAM PŁATNEGO ZABÓJCY" - niestety ja likwiduję bezpłatnie Buźka - jak będzie o stopach to mów, że wiosła dostajesz jako wyposażenie dodatkowe:) Wydaje mi się, że ona chce Cię sprowokować, widzi że sprawia Ci przykrość swoimi tekstami i będzie to robić tak długo, jak będzie to dawać efekty. Agresją w stosunku do niej nic nie wskórasz, raczej postaw na dodawanie czegoś od siebie - wtedy wytrącisz jej broń z ręki, bo jak będzie wyglądać jej tekst "masz duże stopy" jeśli odpowiesz - "stopy mam proporcjonalne do rozstępów, ale to i tak przyszcz, bo żylaki mam takie, że całe łóżko faluje jak leżę na plecach"

ciekawe jaka ja będę teściową:D

ze co per Krowo do wlasnej wnuczki to sara małpa jaka sjes a nie czlowiek i rozumie ze do ciebie moze miec jakoes hallo ale do wnuczki i to malego dziecka chamska do potegi n

"rozmowa z mężem to "dajcie mi świety spokój" - a po co ma wchodzić między młot a kowadło? :) Rozsądny człowiek:)

widocznie dla niej to normalne ze inni moga chodzic w kapciach kogos innego moim zdaniem to niehigieniczne :)bo ja pedancik jestem:)

trzeba założyć topik"czyja tesciowa gorsza?"może wtedy docenimy co mamy ha ha ha :D

no dla mnie tez kapcie i inne rzeczy osobiste sa do uzutku dla jednej osoby a nie polowy rodziny

buźka Buźka ;) Krowo do wnuczki? No to po byku i jałówce, nie? :) Dlaczego konicznie chcecie reagować i to agresją?

ja tu moge zalożyc topik czyj ojciec tez jeszcze uwaza ze corka nalezy do niego i a sie meldowac raz w tygodniu przed jego obliuczem osobiscie :P

* koniecznie :)

nie wiem może to miało być pieszczotliwe? ale jest masakra, 24h na dobę narzeka, ciągle sie wydziera, moje 4 miesieczne dziecko spaliła na słońcu bo nie chciało jej sie ciagnac wózka bo to głupio wygląda. U mnie w domu wszyscy chodzą bez kapci, a ona jak przyjechała i ze nei ma kapci to zaczeła prawie płakać i zaczeła chodzić i ogladać całe mieszkanie w butach z dworu. T. poszedł do sklepu i jej kupił te laczki.

nie " i Aa" tylko " i ma"

i w laczkach latała to modniara byla trzeba bylo jej fotee szczelic mialabys pamiatke hihihih

ostatnio bylismy w dosc długiej podrozy ja z nia siedzialam z tyłu,jechalismy jakies 5 godzin,nogi mialam jakby sparalizowane nie tylko dlatego ze długi i malo miejsca mialy:)bo ogolnie zle znosze podroze ze wzgledu na kregosłup:(i jak juz dojechalismy do celu to ja juz normalnie wsciekła z bolu mowie no nareszcie bo juz krazenia w nogach nie mam a ona oczywiscie jakby na to czekala mowi do mnie:"bo masz za długie nogi" i wtedy nie wytrzymalam i tak po chamsku do niej "przeciez sobie ich nie utne!"chyba sie jej glupio zrobilo a ja mialam mala satysfakcje:)podła małpa!

hehe niezle

nie reagowalam kiedyś agresją, zawsze starałam sie być miła i kulturalna, ale w końcu stwierdziła że czuje sie jak u siebie i przemeblowała mi pół mieszkania, rzeczy T. wstawiła do szafy do przedpokoju, bo męskie z kobiecymi być nie mogą, porozwieszała obrazki święte i plastikowe jajka z piórkami (wyglądały tak na marginesie jakby przy znoszeniu go przez kure pół tyłka z pierzem wyrwały) krytykowała wszystko zaczynajac od firan aż po papier toaletowy. Nie można już być obojętną na taki stan rzeczy.

"przeciez sobie ich nie utne!" - ale to nie jest po chamsku...

dobrze palnełaś.Trzeba się nie dać.Ja się mądruję a dałam sie nie raz.Do teściowych-ODWAGI

hahahahaahha