Ma być chłopiec a ja mam przeczucie ze dziewczynka.

czy ktoras z was tez tak ma. Jestem w 25 tygodniu ciazy a na usg w 22tc wyszło ze ma byc chłopiec drugi juz mój synek ale ja mam wątpliwości co do tego bo w głębi siebie czuje ze to jednak dziewczynka...chyba zwariuje i musze za pare tygodni sprawdzic to jeszcze raz...wiem ze malenstwo zdrowe i slicznie sie rozwija ale chciałam miec pewnosc . Narazie jest Bartus ale ja myśle ze jednak bedzie Ala

chyba nikt niema takiego przeczucia jak ja:(((

wiesz ja też takie miałam . ale usg nie kłamie . I jak ma być chłopak to będzie chłopak

chłopak i tak tez sie stało :P

ja miałam :) Lekarz stwierdził, że będzie dziewczynka - ja się bardzo ucieszyłam, bo było mi wszystko jedna jaka płeć i chodziło bardziej o zaspokojenie ciekawości. Miałam juz wybrane imię dla dziewczynki, ale jak mówiłam do niej po imieniu, rozmawiałam z nią to czułam, ze tam w środku jednak siedzi ktoś inny. Dziwne to było uczucie - właśnie tak jakbym do chłopca zwracała się jak do dziewczynki lub na odwrót. No i urodziłam chłopca - wiedziałam!

w 1 ciąży wiedziałam ze córka i była córka w 2 miałam przeczucie ze dziewczynka, lekarz powiedział ze chłopiec na usg połówkowym... no i urodził się chłopiec. Moje przeczucia się nie sprawdziły i zamiast Lilki jest Kornel. Taka ze mnie wróżka 50 na 50 :D:D:D

straszny_kocur ja właśnie mam tak samo...mówie do niego Bartuś ale dziwnie się z tym czuje...jakbym np. do mojego pierworodnego mówiła np. Natalka.

mam kolezanke na pól polke na pół cyganke i ona zna te wszystkie śmieszne wżóżby i zawsze kiedy mi wróżyła wychodziło ze bede miala syna i dwie córki...synek ma juz 3,5 roku teraz czas na córcie. wiem ze to jest smieszne i nie nastawiam sie ze sie moze sprawdzic chociaz jak dotad kazdemu sie sprawdziło.

haha ja od wróżki usłyszałam, ze będę miała 4 dzieci. Dziewczynkę no i mam potem chłopca, zaraz po nim następnego- podobno po nowym roku mam być w ciąży :P :D:D:D a 6 lat później jeszcze jedną dziewczynkę :D:D:D:D W ogóle to była jakaś debeściarska wróżka bo nawet mi przepowiedziała ze w 3 ciąży będę miała duże problemy i będę płakała i leżała w szpitalu ale dziecko urodzi się zdrowe tylko bardzo chorowite, a 4 urodzi się całkiem zdrowe i nie będzie żadnych problemów... taka szczegółowa wróżka a o tych 2 co już mam za dużo mówić nie chciała :P

Ja od początku jak zaszłam w ciążę to czułam,że to dzewczynka i na USG połówkowym wyszła ewdentna dzewucha,teraz jestem w 34 tyg. jakoś tak mnie lęk ogarna,że to jednak może być chłopiec,bo w sumie tylko 1 usg to stwerdzło....ne wiem jednak czy to lęk czy przeczucie....

Miałam przeczucie, że córka. Wszyscy wokół twierdzili, że mam błędne przeczucie.Urodziłam córkę ;)USG nie jest nieomylne. 100% daje tylko "na własne oczy" :)U mnie oczywiście na USG było widać, że córa (25 tc) ale w 100% uwierzyłam dopiero, gdy zobaczyłam sama (przy przewijaniu). Koleżanka miała kilka USG, każdorazowo ówili Jej, że dziewczynka. Ostatnie USG w 39 tc potwierdziło dziewczynkę poraz ostatni. Urodziła syna ;)

Przepraszam za błędy,ale coś mi "i" nie wchodzi

nieomylne, tylko lekarze czasami są kiepscy. Jeśli dziecko ustawi sie prawidłowo, to nie ma możliwości pomyłki. Jeśli lekarz twierdzi, że rozpoznał płeć dziecka, a potem sie okazuje że się pomylił- lepiej zmienić lekarza

ngLka nie strasz, ja juz mam całą różową wyprawkę!:) Ale mówią,że bardziej pewnym można być chłopca,bo jak mówią,że dziewczynka to nieraz siusiak może się zawinąć,a pippkę mylą z jajkami:)

moja szagierka tez tak miala przez cała ciaze miala miec synka a urodziła sie córa...nic rózowego nie miała bo miał być patryk.hehe

czytałam właśnie o typowych obiawach dzieki ktorym mozna rozpoznac płeć tzn mam ochote na słodkie i na owoce czyli na dziewczynke....mam humorki to tez na dziewczynke a co najwazniejsze to zbrzydłam ja chol**a az mnie to zadziwia jak mozna tak szybko sie zmienic na twarzy. brzuszek mam wysoko i okrągły jak piłka....chyba juz troche schizuje. to wszystko przez to ze siedze sama bo maly jest u dziadków a M w delegacji i wraca jutro:(((

do -> Prawda jest taka że usg jestOwszem, mojej koleżance płeć 9crkę) rozpoznało 3 rznych lekarzy. pierwszym był jej prowadzący, drugim lekarz wykonujący połówkowe a trzecim lekarz robiący rutynowe badanie przed porodem.

ja tez mialam przeczucie że będzie dziewczynka! nawet z lekarzem się sprzeczałam jak mi w 12 tyg powiedział, ze na 70% chłopiec. potem jak w 20 tyg potwierdził to i tak nadal wierzyłam ze dziewczynka, i tak praktycznie do końca miałam. a tu masz ci los, jednak chłopiec jest :D :D

gosiu nastaw sie raczej na chlopca .ja tez mialam przezcucie ale sie nie sprawdzilo .jesli na polowkowym wyszedl chlopiec to juz bedzie zadko sa pomylki

mala agatka ale jaki sliczny ten twoj chlopczyk :) nie jedna dziewczynka nie jest tak ladna:)=

a co do tych objawów to ja jadłam słodycze na potęgę, kilogramami jabłka, mandarynki i pomarańcza zjadałam, o humorach to najlepiej mój maż się wypowie (już nie mógł czasem ze mną wytrzymać :P) brzuszek z przodu był, piłka całkiem niezła. i co, i nico nie sprawdziło się zupełnie.

akazaa w imieniu Franusia dziękuję bardzo za komplement :)

ja juz sie nastawiłam na chłopca zaraz po usg ale nie wiem czemu czuje ze jednak jest tam dziewczynka...jest Bartuś ale wrazie czego jakgy przy porodzie była niespodzianka mam tez imie dla dziewczynki...Ala alicja

ta dieta to pic na wodę z reguły jest :) jemy to, na co organizm czuje zapotrzebowanieja jadłam wg ludowych przesądów - w 100%ach na syna ;)wyglądałam też na syna, wyładniałam, schudłam...

wiem ze niema sie co sugerowac tym co sie je ale mam zupełnie inaczej niz w pierwszej ciąży...a jak wróciłam z usg i powiedzialam mamie ze bedzie chłopiec to stwierdziła ze lekarz sie chyba pomylił bo ja jej wcale na chłopca nie wyglądam bo paskudna sie zrobiłam.

Boże drogi! Jak czytam co piszesz to mnie aż tu skręca. Nie jest ważniejsze żeby dzidziuś był zdrowy? Bardziej zależy ci na płci? Dziewczyno... Jeśli faktycznie będzie chłopiec to już mu współczuję! Od samego początku nie spełni oczekiwań mamusi... Pewnie w dodatku będzie chodził w różowych ubrankach...

na dodatek wierzy w zabobony... i "babcine" brednie...

wierze w takie brednie do wiem ze sie sprawdzaja...a co do tego co napisałas to wcale tak nie jest. kocham swojego synka tory jest juz na swiecie i tego którego nosze pod sercem. A mam poprostu przeczucie i tyle...czy ty nigdy nie mialas przeczucia????!!!!!

a to ze jestzdrowy to juz wiem bo to było i jest najważniejsze. Zdażają sie pomyłki ze widac chłopca a rodzi sie dziewczynka bo wargi sromowe sa nabrzmiałe i opuchniete pod wplywem hormonów i dlatego lekarze czesto sie mylą mówiąc ze widza chłopca:P

nie wierzysz badaniom usg co do płci a wierzysz jeśli lekarz mówi że dzidziuś jest zdrowy. Jak najbardziej życzę ci dobrze, bo sama jestem mamą, ale to co piszesz to jakaś niedorzeczność...