Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gagagaratka

samo dziecko w domu, od kiedy?

Polecane posty

Gość Kameliaa
te co nagłosniej krzyczą o zakazie zostawiania dziecka samego w domu są najgorszymi matkami, bo wychoiwały dzieci na jednostki głupie, bezmyślne i agresywne... To nie dzieci, lecz debilne bachory, a debilnych bachorów istotnie lepiej nie zostrawiać samych :) A teraz z innej beczki: od kiedy dziecko może samo odmawiać modlitwy wieczorne? Otóż moja 6letnia Zosia odmawia sama i jestem pewna, że nie pomija części - po prostu dobrzze ją wychowałam! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammmm
Mase dzieci zostaję samo w domu i to nie dlatego aby coś sobie zrobiły ale z przymusu bo rodzice muszą zarobić na ich utrzymanie a nie mają na skinienie palca stada rodziny. ciotek, babć i cholera wie kogo tam jeszcze, do przedszkola dzieciak nie pójdzie bo nie ma miejsca a opiekunka życzy sobie 2tyś. Jesli komuś się nie podoba że czyjś dzieciak siedzi sam to niech matka polka zaoferuję pomoc, darmową do tego że ona będzie przychodzić i siedzieć skoro to zaden problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmammmm
A myzlę że każda przeciwniczka z hukiem przybiegnie do takiego dziecka skoro tak boli ją tego dziecka los i nie będzie przy tym marudzić że to nie jej dziecko. Bo skoro nie jej to niech się nie wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że dziecko, które zostawia się samo szybciej uczy sie odpowiedzialności niz takie pod okiem matki i tu nie ma o czym dyskutować. Przy mamusi jak jakieś dziecko źle cos zrobi to ona poprawi wytłumaczy jak dobrze zrobić np. taką kanapkę. A samo dziecko samo się nauczy. Czasy się zmieniły i dziś strach pozostawić czterolatka samego bo i dzieci są głupsze niestety. Ale co się dziwić jak mamuśki potrafią pięciolatki w spacerówkach wozić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lawranceee
Co jak co ale to trzeba przyznac ze dzisiejsze mamusie to chyba za czasów dzieciństwa nadopiekuńczością mamuś zostały skrzywdzone i teraz w afekcie krzywdzą własne dzieci. Skaczą wokól tych dzieci jakby były co najmniej upośledzone psychicznie i same nie mogły nic robić. W przedszkolu do którego chodzi mój syn było takie spotkanie i dzieci z rodzicami robiły jedzenie i do dzis mam ten obraz w oczach jak matki wyrywały dzieciom chleb, masło, pomidory i wszystko co dziecko wzięło i to wszystko z krzykiem "zostaw bo się zranisz". Tylko od kiedy to pomidorem mozna sobie zrobić rany szarpane? W efekcie to rodzice robili jedzenie a dzieci siedziały i się nudziły choć miało być zupełnie na odwrót. Jeszcze i jedna mamusia zwróciła mi uwagę na tych zajęciach że czemu ja pozwalam 5-letniemu dziecku samemu zrobić kanapkę i ją udekorowac po swojemu. I tak jest na co dzień. Dzieci są chowane pod kloszem, pozbawione jakichkolwiek odruchów samodzielności za które sa jeszcze karane bo to jeszcze przeciez malutkie dzieciątko! Mój syn jeszcze sam nie został bo takiej potrzeby nie było ale już umie wiązać buty czy chociaż zrobić sobie kanapkę, płatki z mlekiem czy wrzucić zapiekankę do mikrofalówki. Jego koledzy w przedszkolu natomiast sami się wysrac nie umieją, jeden chłopiec w tym roku poszedł do pierwszej klasy a jeszcze z nocnika korzystał bo według matki był zbyt mały aby nauczyć go korzystac z sedesu. Wybaczcie ale kiepskie zycie widzę tych dzieci z tymi toksycznymi matkami. Ciężko jest to pojąć ale dzieci dorastają, tego się nie zatrzyma a nam jako rodzicom pozostaję przykry obowiązek pomóc im się usamodzielnić a nie da rady usamodzielnić kogoś kto 18 lat był we wszystkim obsługiwany przez mamusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sadSDs
Jak sie dziecko traktuje jak przygłupa, to ono sie będzie zachowywało jak przygłup. A jak sie je traktuje jak rozsądnego człowieka i daje mu zadania do zrobienia, to ono przejmuje odpowiedzialność. Kiedys nikt się z dziećmi tak nie cackał i 5-latek szedł pasć całe stado krow, potem je pędził do domu i jakos to funkcjonowalo. OK, dziś jest duży ruch na drogach itd., ale jednak wielka tez jest wina rodziców, ze dzieci są jakie są. W szkole u mojej mamy zdarzaja sie przypadki 10-latków, którzy stoją, a mama im zakłada kurtke, czapkę, zawiazuje buty....No sorry, ale to juz jest kalectwo. Ja zostawałam w domu na bank od 7. roku życia, a moze tez wczesniej, nie pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście egoistki
tłumaczycie sobie swój egoizm tym że uczycie dziecko odpowiedzialności... zostawiacie samo w domu bo wam sie siedzieć z nimi nie chce i sie tłumaczycie!!!! nie dorosłyście!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghgghrh6
Tak, tak, za to całkowicie dorosłe jest obrażanie kogoś co jednoznacznie mówi o tym że ktoś ma problemy emocjonalne i nie potrafi sobie radzić z własnymi uczuciami i agresją. Tak, to jest doskonały przykład matki idealnej i dojrzałej do posiadania potomstwa aby wypróbowywac na nim własne frustracje i tegoż samego uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghghgghrh6
A potem mamusia zakłada temat o tym że jej dziecko pogryzło nauczycielkę, zaatakowało inne dziecko i zupełnie nie wie skąd to się wzięło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do brzyduliiiii
z lekka się zszokowałam, czytając o 4 latku samym w domu..... I brzydula nie podkreślaj w co drugim poscie ze twój syn matki nie potrzebuje, bo każdy wie ile on ma lat i jaka ty jestes piekna i młodo wyglądająca na tak dorosłego syna. To już seio nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie ma jakiejś sztywnej granicy wiekowej którą można się sugerować, zostawiając dziecko samo w domu. Choć pozostawienie czterolatka to dla mnie ejdnak kosmos. Wszystko zapewne zależy od temperamentu dziecka, jego samodzielności. Nie jest też dobrym kryterium myślę, porównywanie dziecka do siebie samego. Ja całe studia jeździłam do domu stopem, ale swojej córce zdecydowanie próbowała bym to wyperswadować. Może jedak lepiej dmuchać na zimne, niż balansować na ranicy i potem płakać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie są odpowiedzialni ludzie
poźniej się oglada telewizje i włos się na głowie jeży jak do tragedii juz dochodzi...wtedy wszystkie pewnie sobie myslicie jacy to rodzice byli nieodpowiedzialni...a swoich błedów nie widzicie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudno widziec cos czego niema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wetttooooo
dorosłość. dla jednego dorosłość to narobienie gromady dzieci, siedzenie na dupie na bezrobociu i latanie po wszystkich możliwych instytucjach aby dostac kasę. dla drugiego dorosłość to zdecydowanie się na jedno dziecko, w porywie na dwoje i konieczność zostawienia dzieci samych aby zapwenić im normalny byt. dla jeszcze kogoś innego dorosłość to posiadanie dziecka a w wolnym czasie buszowanie po internecie by pokazać swoją prawdziwą naturę nabuzowanego hormonami i niestabilnie emocjonalnego nastolatka ukrytego w ciele dorosłej i dojrzałej osoby. dorosłość jest wzgledna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duzo zalezy od dziecka ale mlodszego niz 7 lat bym nie zostawila na kilka godzin. piszecie o tym ze tylko tak dziecko sie uczy samodzielnosci ale to nie prawda. dziecko mozna nauczyc samodzielnosci nie wyreczajac go we wszystkim. moj niespelna dwulatek uczy sie juz samodzielnosci pomimo ze nie zostaje sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przesadzacie
tak jest, co niektóre to najlepiej niech narodzą dzieci i już od kołyski je zostawiają same w domu. A najlepsza to jest Rafinka, to dopiero unikat,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja propozycja123123
ja dzisiaj widziałam zapowiedz że w piątek w "rozmowach w toku" będą tacy odpowiedzialni rodzice jak Wy i ich poszkodowane dzieci...proponuję zobaczyć może zmądrzejecie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttzzza
tza zobaczyc ale co to zmieni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja proponuje zobaczyc
supernianie, moze tez zobaczycie i zmadrzejecie idealne mamusie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co się mnie czepiasz? Ja nie zostawiam :) babcia mieszka 2 bloki dalej a druga 3 bloki dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra88
poprostu nie wierze wlasnym oczom co to za matka ktora zostawia dzeicko samo w domu?moje rodzenstwo jak mialo po 9 lat najedli sie tabletek(te tabletki wygladaly jak cukierki emenemsy i mama miala je schowane) a co dopiero zostawic dziecko w wieku 4 lat bez jakiejkolwiek opieki..brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mklmo
jak debile to i by sie trutki na szczury na oczach matki nażerli :O dla takich nic sie nie wytłumaczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieziue
4 latki same w domu? trzeba było oddać do domu dziecka jak nie umiecie opieki im załatwić wstrętne baby....dzieci same a wy pewnie na ruchanie na całe dnie....porządna matka by tego nie zrobiła...zal!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra88
szkoda sie wogole wypowiadac tyklko niewiem po co sa te fora skoro jedna druga krytykluje poprostu zal mi was!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tu czarny nick
A my 6latka zostawialiśmy samego gdy szliśmy się ze znajomymi pobawić.Do tej pory prowadziliśmy bogate życie towarzyskie więc nie chcieliśmy by dziecko nas ograniczało Wstydzę się podpisać na czarno,bo mój nick jest kojarzony a nie chcę,żeby mnie kokochy zadziobały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W naszym państwie
porządna matka to rozmnaża się jak królik, nie pracuję i lata jak kto z pęcherzem wszedzie gdzie się da by wycmanic pieniądze bo nie ma za co wychowaać wytwory własnej chuci. Nieporządna matka za to sama pracuję na swoje dzieci - jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina co się wypina
ale się nabuzowałyście Mateczki Poleczki Święte heheeee pilnujcie lepiej swoich stadek, żeby nie zakumplowały się z dziećmi wyluzowanych mamuś, bo im się światopogląd pognie. większości kobiet po urodzeniu dziecka odbija niestety, swoje rozgoryczenie, że nastała zmiana trybu zycia o 180 stopni przelewają na wszystkich dookoła zaobeserwowałam też, że te niedobre matki jakieś takie spokojniejsze w tonie swoich wypowiedzi są, natomiast Przykłady Do Naśladowania wydrapałyby oczy.... hmmmm, ciekawe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieewychowananna
Okazuję się że wychowanie które mamy w domu odgrywa tak na seio małą rolę w naszym kształtowaniu. Większy wpływ na dzieci ma jego otoczenie czyli inne dzieci, inni dorośli. A to bardzo duzo tych matek polek stawia w bardzo niezręcznej sytuacji bo to oznacza że dziecko zamiast papugować zachowania mamusi zacznie papugować zachowania innych dzieci. Tylko co wtedy zrobi taka mamusia? Wyzwie swoje dziecko od idiotów? A moze wyrzuci z domu? Bo przeciez innego zdania nie przetrawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×