Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

A-grafka

SIERPIEŃ 2010

Polecane posty

Hej nie wiem czy mnie pamiętacie,co jakiś czas zaglądam na tp forum,i nikt nic nie pisze..aa fajnie jest was poczytać mam nadzieje że w koncu znowu sie tu coś ruszy :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znów zacznę pisać ale teraz częściej siedzę na forum dla kobiet które oczekują dzidziusia bo znów jestem w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam! Migotko gratuluję serdecznie z całego serca. Czekanie na dzidziusia to fajna sprawa. Przypuszczam, że czekanie na kolejnego wygląda troszkę inaczej niż na pierwszego, ale to nadal fajna sprawa. My na razie nie planujemy kolejnych dzieciaczków. Mateusz od kilku dni zaczyna sobie powolutku chodzić, robi to tak ostrożnie po troszeczku. Poza tym to fajny z niego gość. Wszędzie go pełno, wszędzie włazi, wszędzie się wspina. Jest tylko jeden mały problem - Mateusz ok. 1-2 w nocy, czasami wcześniej czasami później budzi się i nie ma bata, aby spał sam w łóżeczku. Tylko w kimś. Czasami sporadycznie przesypia nockę. Wygląda to dosyć dziwnie bo jak tylko położymy się w łóżku razem to on okręca się na bok i zasypia momentalnie. Cwaniak z niego chyba po prostu. Z takich fajnych umiejętności to z kanapy schodzi już od dosyć dawna nogami w dół. Z samodzielnym jedzeniem to chyba też długa droga bo macha łyżą na prawo i lewo, ręce do miski wkłada i inne różne cuda. Robi jeszcze wiele innych rzecz,ale ciężko to wymienić. A jak tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennifer37
Witajcie:-) Strasznie dawno mnie nie było...fakt...Wybaczcie proszę:-) Migotko,gratulacje-) Rybko,fajnie,że Mati już zaczyna chodzić.A jak wypadł na rocznym bilansie?Marysia też biega od sierpnia.Ważyła ostatnio 10 600 ,a długość:78.Nadal jest w górnych centyllach. Jeszcze karmię ją piersią ale powolutku kiełkuje we mnie myśl by ją odstawiać. Rybko,jak powrót do pracy?? Ja od sierpnia pracuję BARDZO dużo,wstaję o 4 i padam wcześnie...Niewiele czasu pozostaje na internet:-( Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennifer37
Mam sporo prooblemów niestety z ojcem Marysi,o których wolałabym nie wspominać na forum:-( Z milszych spraw to ze starszą córką chodzę co tydzień na tańce:-),ona ze swoją grupą wiekową,ja z mamami.Są to tańce latino połączone z fittnessem.Można się odstresować:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Zosia też powolutku i ostrożnie chodzi a te budzenie się w nocy też to przerabiałam ale u mnie powodem tego były 4 (ząbki) już jej 3 wyszły więc razem ma 11 czwarta czwórka jest już widoczna ale jeszcze nie przebiła dziąsła a do tego wszystkiego 5razy dziennie mi kupkę robi a jeżeli chodzi o fasolkę która rośnie we mnie to niezbyt się z tego cieszę bo przez to jestem zmuszona wyjechać po porodzie za granice mąż jeszcze w tym roku wyjedzie ja przeprowadzam się do mojej mamy z dziewczynkami a on będzie 1000 km ode mnie :( nie mogę jechać wcześniej bo nie chcę rodzić w domu a po za tym bym musiała jeszcze dopłacić do tego wszystkiego a tak wolę tu rodzić mam tu dobrych lekarzy i znanych a tam nikogo nie znam dobrze ze moja siostra i jej chłopak oraz mój brat i będę ich miała blisko w razie jak bym potrzebowała pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! U Mateuszka na bilansie wszystko w porządku. Ważył wtedy 11,5 kg i mierzył 82 cm. Też jest w górnych centylach. Ogólnie to on wygląda jak dwulatek, a nie roczniak. Jennifer co do karmienia piersią to duży ukłon. Mateusz od dawna jest na sztucznym. Tak sobie pomyślałam, że zobaczyłabym jak wyglądają teraz twoje dziewczynki. Powrót do pracy - no cóż, cięzki był, a nawet bardzo cieżki, ale już się przyzwyczaiłam. Odkąd pracuję to inaczej wygląda dzień, tak bardziej ekonomicznie. Bardzo też cenię każdą chwilę z nim spędzoną. Tęsknię za nim oczywiście bardzo i jak wracam to bym go w ogóle z rąk nie wypuszczała. Tańce to bardzo fajny pomysł na relaks. Migotko nie wiem czy to ząbki, jak pamiętam wcześniejsze zęby to było o wiele gorzej. Ja sama nie wiem co o tym myśleć. My narazie nie planujemy na razie dzieci, ale ja czasami o tym myślę i jeszcze nie wiem czy Mateusz będzie sam czy może pojawi się ktoś jeszcze. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jennifer37
Rybko,faktycznie Mateuszek to duży chłopczyk:-).Cieszę się że wszystko ok .Też chętnie zobaczę jak urósl:-).Jak tylko znajdę wolna chwilkę to wyślę Ci kilka nowszych fotek. Migotko,współczuję sytuacji,wiem,jak będzie Ci ciężko psychicznie bo większość ostatniej ciąży byłam praktycznie sama.Mam nadzieję i życzę Ci z całego serca że zniesieesz to lepiej i ta rozłąka będzie jak najkrótsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! A mój Mateuszek ostatnio chory, jakoś w ostatnią sobotę pojawił mu się sporadyczny kaszelek i jakby katarek, ale też sporadyczny bardzo. W niedzielę jakby zaczęło się trochę nasilać, więc zajechaliśmy na pogotowie i już mu coś tam na oskrzelach siedziało, więc dostał lekarstwa i już powoli wracamy do siebie. Ja zreszto też na antybiotyku, bo mi na kaszel po chorobie został i też mi na oskrzela zeszło. Chorobowo u nas. A tak to Mateusz to pokład niesamowitej energi. Wszędzie biega, wszędzie włazi i wszędzie go pełno. A jak tam u was? Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o4P1oP1xgZh0XlibyVtDYC7I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×