Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...staram się być szczęśliwa..

Samotność i jej smak..

Polecane posty

No tak.. rady, które dajemy innym są tak jakby radami dla nas.. Sami sobie radzimy poprzez pomaganie innym.. tylko.. MOże, tak naprawdę wiemy jak siebie uleczyć.. tylko się boimy, że nie zadziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Sooniu, też mam problem z finansowym aspektem tej sprawy (choć u mnie to podejrzewam, że świetna wymówka). Może więc spróbuj poszukać psychologa przyjmującego państwowo. Wiem, że trzeba długo czekać, że jakość jest różna. Ale słyszałem o niektórych bardzo pozytywne opinie. Tajemnicza - mmm, zlizuję z Twojej szyjki. Odchylasz głowę. Sunę ustami, językiem w górę. Nie wiem co jest słodsze, chyba Ty bardziej niż czekolada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chcesz żyć, a chcesz by ktoś inny chciał żyć dla Ciebie.. Nie obraź się , ale brzmi to egoistycznie .. Skoro sama siebie tak nienawidzisz, to dlaczego oczekujesz , że ktoś inny Cię pokocha ? Ja tak mam, ale od nikogo nic nie oczekuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
no tak..... masz racje.Nie powinnam tego oczekiwać.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Soonia, może spróbuj małymi kroczkami. Choć wiem, że to też trudne. Wyjdź gdzieś kawałeczek, do parku, na skwer - popatrz sobie w niebo. Poczuj zimne krople na twarzy, jeśli pada. Pomyśl jaki wszechświat jest wielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Sooniu, nie nie powinnaś tego oczekiwać. Ale powinnaś podążyć w kierunku kochania siebie, żeby ktoś pokochał Ciebie. Znów ładnie brzmi, a w wykonaniu trudne. Spróbuj zrobić coś dla siebie, tylko dla siebie. Popatrz na siebie w lustrze i pomyśl, że chcesz pokochać tą osobę, którą widzisz, że chcesz o to walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Oj i od słodkiej słodsza chyba. Wybacz, bo nieopatrznie mi się dłonie wplątały w Twoje włosy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i to Cię bardziej zdołuje , ale sama zastanów się czy mogłabyś zakochać się w tak smutnej i brakującej chęci do życia osobie. Postaw się na miejscu innych. Oczywiście.. bez obrazy. Wiesz, że ta czekoladka może ''niechcący'' słynąć niżej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Macie racje...nie zasługuje na to..oczekuje zbyt wiele..skoro sama mało daje.Jestem egoistką..poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Soniuś, idziesz w odwrotną stronę. Właśnie, że zasługujesz. Tylko uparcie chcesz sobie wmówić, że nie. Zasługujesz na wszystko co najpiękniejsze. Tylko musisz najpierw sobie na to pozwolić. Wszyscy zasługujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Soniu.. dobrze, że teraz to dostrzegłaś.. Może nie jest za późno na zmianę..? Pokochaj siebie , a dopiero później oczekuj od innych tego samego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Tajemnicza, o ciekawym gdzie to powędrowały (Oby nie po pilota od TV, a mina "ale mnie znudziłeś" :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Bo może sobie na nie nie pozwalamy. Bo może źle go pojmujemy. Wiesz, nad tym myślą filozofowie od dawien dawna, więc co ja mam odpowiedzieć. Nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Poproszę o podpowiedź. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Kocha sie ludzi za to jacy są, za to jakie mają wnętrze.. WBREW POZOROM. Nie mam zamiaru nci robić na siłe, mam swoje problemy, mam swoje smutki. Jesli ktoś ucieka od drugiego człowieka tylko dlatego ,ze nie jest chodzacym uśmiechem to znaczy ,ze jest płytki. Wiele razy poznawałam własnie osoby kiedy były w takim a nie innym stanie.. to nie odrzuca, potrafi przyciągnać ale tylko wartościowe osoby. I wiecie co nie jestem egoistką, nie dam sobie tego wmówić, moge myśleć o sobie wiele niemiłych rzeczy ale nigdy nie powiem że nia jestem. Znam siebie i wiem jaka jestem, to że nie nastawiam sie narycystycznie do siebie to nie oznacza ze nie zasługuje na miłość. Pokocha ktoś mój smutek..to jaką mam dusze i własnie to ta osoba pomoze mi wyjść z tej opresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Tak Soniu, ale Ty musisz też pójść tym szlakiem, w tym kierunku. Nie możesz się nastawić na to, że dopiero ktoś zmieni Twoje życie. Musisz mu wyjść na przeciw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm.. podpowiedź.. jest to pewna część ciała :D Więcej nie powiem.. Soniu.. właśnie odpowiedziałaś sobie na wszystkie pytania.. po co się zadręczasz jak już wszystko wiesz ? Sama sobie szkodzisz kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Nie rozumiecie. Myślicie ze siedze na fotelu z założonymi rękoma i czekam aż wszystko samo albo ktos za mnie zrobi. Otóż nie. Od miesięcy każdego dnia staram sie sobie pomóc, codziennie walcze o to,żeby wreszcie być szczęśliwa. A to,że wiem jak potrafi wpłynąc na mnie drugi człowiek to odrębna kwestia. To co ja moge budowac miesiacami, ktoś może pomóc mi to osiągnąc w pare dni..( nie dosłownie rzecz jasna). Potrzeba wsparcia to nie wysługiwanie się drugą osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Już mało istotne.Widać nie rozumiemy sie. Założyłam bo chciałam i nie mówię,że wiem wszystko.Wystarczy czytać ze zrozumieniem od początku do konca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notanonymous
Tajemnicza - nos? ;) Prztyczek w nos? :P Soniu, może rzeczywiście źle zrozumieliśmy. To dobrze, że działasz. I nie ustawaj w działaniu. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kierując się moimi przeżyciami i uczuciami stwierdzam... , że nie potrafię pomóc.. w małym procencie mam tak jak Ty, ale jednak to coś innego. Chyba faktycznie potrzebujesz psychologa.. kogoś kto będzie Cię słuchał i dawał rady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Bywaja chwile zwątpienia, załamania i smutku,rozżalenia i pretensji do świata. Po TO JEST TO FORUM. po to założyłam ten temat, żeby czasem sobie pomarudzić, czasem popłakać pisząć co siedzi w mojej głowie... właśnie po to.Podzielić sie z innymi swoimi uczuciami, moze nawet pomóc drugiej osobie, zobaczyć,ze nie jest sie samym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooonia
Z reszta mało ważne. Atmosfera sie popsuła jak to często bywa. Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli coś nie teges napisałam to przepraszam.. Masz prawo.. oczywiście, ale myślę, ze zamiast tracić czas na pisanie na forum mogłabyś właśnie działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×