jeśli grube jest piękne... to ja wole być chuda...

z wyznaczników zadbania! I przestancie popadac w skrajnosci, dopisywac szczuplym jakies brudy, brak higieny itp. a wszystkim osobom otyłym super-higienę bo to sie nudne robi

a nie mieć jej wcale to różnica...wszyscy narzekają na jej brak nawet jak jej mają w chuj... a są tacy co mają 100zł z opieki społecznej i 2 dzieci na utrzymaniu. a co do leczenia hormonów to nie jest to tak hop siup....to się leczy latami i często do końca zycia już przyjmuje się hormony...a nawet jak sie wyleczysz po poł roku i schudniesz to i tak są takie jak wy, które przez te pół roku twojej otyłości zmieszają cię z błotem!!! ps. jak wam sie udało schudnąć to sie cieszcie swoim szczęściem a nie innych umniejszacie że im się nie udało!!!! tym bardziej jak same kiedyś miałyście tego typu problemy to powinnyście wiedziec jak to jes!

Pusia?:D

masz w sam raz na internet

powinnas byc chuda jak zapałka

A czy Alexis Texas nie jest piękna? :Pzobaczcie sobie jej zdjęcia :P

to czemu od razu nie napiszesz, że wlasne frustracje i kompleksy po prostu zajadasz i tyjesz a nie wymyslasz jakies teorie?

chudym brudu i smrodu...nie wrzucam was do jednego worka jak wy zrobiłyście to z grubymi.... poniżanie osób otyłych szło wam dobrze aż pojawił się ktoś kto stanął w ich obronie i nagle jesteście biedne bo wam ktoś coś wygarnia. a jak wy jedziecie po grubszych że są taki i srakie i obleśne to jest git? są zaniedbane kobiety i grube i chude,a wy uważacie że te co grube wszystkie to siedzą na kanapie i jedzą jak wściekłe!!!!

jest, co najwyzej chudym, smiesza mnie te grbe baby w kolejce po paczki - one chyba maja nawet za duzo jedzenia a nie za malo. wszystkie te spslaki bym pogonila. ale wy durne jestescie- tak myslalam ze duzo wazysz i szczupla nie jestes. kazda kluche od razu da sie wyczuc :)

w normie 70 przy 174 wzrostu jest wysoka a co wg ciebie powinna ważyć ile 50 ?przecież to w jej przypadku spora niedowaga

"Ze mam takie myslenie dlatego ze sie bardzo boje zdrady wiec dbam o siebie zeby z czasem kiedy zacznie mi sie pojawiac wiecej tluszczyku czy cos to nie chce zeby sie przestal mna interesowac" No gratuluje takiego związku :D musisz dbać o siebie bo facet Cię zdradzi :O przecież to jest żenujące :)

wygląd czasem dotego się jeszcze psują inne rzeczy w związku jak sie ludzie zdradzają czy rozchodzą to często jest wina po obu stronach znam mase małżeństw z pięknymi zgrabnymi zadbanymi kobietami :( bardzo nieszczęśliwymi przez swoich niewiernych mężów....no ale co zrobić jeśli panowie polecieli na ich majątki

jasne że klucha jestem...:) wiesz chyba się zaczne ochudzać bo mąż mnie zostawi jeszcze.... wiesz prawda jest taka że poprostu nie masz innych wartości i wiesz doskonale że mąż zostawi Cię jak tylko zjesz pączka, nie będę Cię obrażać bo moim zdaniem jesteś poprostu biedna emocjonalnie! i kochana jeszcze tak na marginesie, twój mąż i tak pewnie ogląda się za paniami z okrągłą pupcią i biustem w rozmiarze D!!!!! większość Panów nie ma ochoty obijać się o kości swojej kobiety!

"Jeśli to 50 kg ciałko ktore on pokochał i ktore go tak podnieca zamieni sie w 80 kg tucznika - to wszystko sie zmienia. Pozostaje zal i zniesmaczenie." Wszystkim baranim łbom i tępym pezdom myślącym że ciało to coś więcej niż ciało życzę dziś serdecznie udziału w szpecącym, okaleczającym wypadku samochodowym, opcjonalnie katastrofie budowlanej. I żeby was po tym zdarzeniu partner rzucił w cholere. To tak na mikołajki.Trochę wcześnie ale z głębi serca

tego sie nie boje, biust sama mam 75e wazac o wiele mniej i pupcie tez okragla:) wiec swoje sadelko sobie zachwalaj:)

nie życz bliźniemu swemu co tobie nie miłe...wszystko do człowieka powraca......a słowo zapisana ma 2x większą moc NIE POLEMIZUJ Z IDIOTĄ BO JESZCZE SPROWADZI CIĘ DO SWOJEGO POZIOMU A POTEM POBIJE DOŚWIADCZENIEM ..... A JAK KTOŚ WAM SIĘ PRZYPATRZY Z BOKU BĘDZIE WAS MIAŁ ZA RÓWNYCH SOBIE......obora nie GADAJ Z DUPĄ... TO CIE OSRA wybaczcie za te moje życiowe prawdy ale taka dyskusja nie ma sensu

co by ci musieli sporo tego sadla wycinac zeby do serca sie dostac

jak kobieta nie ma więcej do zaoferowania facetowi niż ładny wygląd i dawanie (dupy) na zawołanie to powinnna się marwtić...acha jeżeli jest na garnuszku faceta albo ma najniższą średnią krajową a do tego jest matołem nie wykształconym i nic nie potrafi

bo mnie czyjs gust (jego brak) zastanowil. alexis texas jest ladna? chyba jak ja przerobia na zdjeciach, czyt. wyszczuola, utna jej pol ciala photoshopem i zmienia twarz http://i107.photobucket.com/albums/m297/Jdogg3823/AlexisTexas.jpg http://thmb.inkfrog.com/thumbn/tlcoldiesbutgoodies/AlexisTexas_003.jpg=450 takiego cellulitu to nawet moja mama nie ma:(

jak widać sporo osób musi jeszcze dorosnąć i poznać życie

no dziękuję dziękuję ale widzicie paszczaki jak mi filar na łeb spadnie i skóre sciągnie razem z gębą to mogę mieć choć nadzieję że mnie bliscy nie zostawią bo krzywo wyglądam i mi sadło ukośnie zwisa wy takiej nadziei nie macie nikt nie karze dyskutować ani czytać

do krawawa miazga to jak nie zauważyłaś ,że dyskusja z tobą nie ma żadnego sensu ;) nikt normalny do twojego poziomu się zniżać nie będzie

i dobrze tu w piwnicy jest bardzo ciasno :O

Mimo ze jestem kobieta to się z nim zgadzam. Gdybym chciała faceta z oponką takiego bym wybrała. Można przytyć, nie od tego miłość zależy, ale miło jeśli partner dba o siebie z myślą o mnie. Co innego uczucie, a co innego podniecające ciało.

nie podaję czarnego nicka ,żeby mnie reszta nie wyśmiała że udzielam się w tak durnym temacie swoją drogą kiepsak prowokacja autorze/rko zielony regres sedes kto jeszcze jest podejrzany ale spoko ktoś się powkurwiał na kogos i o to chodziło prawda

laska na zdjęciu jest taka sobie ok przyznam się prowokacja ;) zgadujcie teraz czarny nick przegieliście ale było to celowe z mojej strony umieszczenie tego tematu Bikejki sie powkurwiały jasne było do przewidzenia

pisała że lubi podszywy, denerwować ludzi i że pisuje pod pomarańczą

Matko przenajświetsza co za głupoty tu przeczytałam.... Po pierwsze- lubię dbać o sylwetke i jestem zwolenniczką zdrowego jedzenia DLA SIEBIE Nie dla męża, nie dla koleżanek, nie dla mamy...lubie czuć sie dobrze we własnym ciele, lubie o nie dbac, z ciałem jesli ma się zaparcie i mobilizacje mozna zrobić wszystko. Nie jestem fanatyczka oj nie, w sobote mam ochote na pizze- jem, mam chęć wyskoczyc ze znajmymi na piwo- idę pije.Koniec. Po drugie- nie jestem wychudzoną, opalona tipsiarą z tłustymi włosami. Nie lubie sztuczności, paznokcie mam krotko przyciete, włosy długie, gęste, cialo choc wysportowane jest zaokrąglone- taka mam budowę i lubię to. PO prostu nie mam cellulitu, skora jest twarda i jędrna. To tez lubie ale na to ciężko pracuje. Wczoraj narzeczony z zachwytem spojrzał jak leżałam nago i stwiedził..skarbie, twoje ciało jest idealne. Wiem, że jest piękne bo o nie dbam czego zyczę każdej kobiecie. Po trzecie- cała dyskusja toczy sie wobec kbiet, które po ślubie świadomie nabrały masy jedząc, prowadząc osiadły tryb życie. Ale oczywiście do głosy doszły zwolenniczki takiego życia argumentując przeróżnymi chrobami tarczycy, stawów itp, itd..ależ oczywiście, jeśli osoba jest chora to nie będzie bezcelowo w pocie czoła wykonywała żmudnych ćwieczeń. Jesli jest to zdrowa, normalna babka tylko po prostu leniwa- takich kobiet nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Jak można samemu dobrowolnie doprowadzic sie do stanu otyłości a co za tym idzie- braku zainteresowanie ze strony męża, chorob stawów ( właśnie wtedy padają) chorób serca, wyskoiego choresterolu, depresji, braku chęci do życia i wielu innych. Znam takie przypadki a to jest tylko ich wina...naprawde nic nie kosztuje przerzucenie na zdrowsze jedzenie, nie podjadanie batonów, spacery, jazda na rowerze, bieganie z koleżanką. Wystarczy chcieć...a jeśli ma wolniejsza przemiane materii?? To co, ma rezygnować i tyć?? Czy pracować jeszcze ciężej?? Przestanie głupio usprawiedliwiać,....kobieta zmobilizowana osiagnie równiez wspaniale rezultaty nawet po ciąży (nie, według niektorych ciąza daje swoiste przyzwolenie do bycia grubą- litości) Po czwarte- zgadza się, nie interesuje mnie zycie innych, każdy żyje jak lubi, jednak denerwuje mnie fakt, że tak wiele kobiet doprowadza sie do takiego stanu a poźniej płacze...bo dla kobiet to jest prawdziwa tragedia życ w takim otyłym, grubym ciele (pomojając estetyke i poczucie wartości chodzi tu równiez o zdrowie) także zamiasta godzinki 30 min przed TV mżna ten czas przeznaczyc na gimnastykę.

http://i.pinger.pl/pgr225/16bc1c030009748d4a3e9b1a/3bk.jpg

dodam jeszcze, iz mimo mojego zamilowania do zdroweg trybu zycia i sportu psiadam wykształcenie wyższe, jestem nauczycielką z na razie rocznym stażem, planuje zobic doktrat, więc jesli ktos chce mnie zaszufladkowac jako, że mężczyźnie moge zaoferowac tylko zgrabny tyłek grubo sie myli. Jedno z drugim może się znakomicie komponować :)