Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AsiaW

Luty 2009

Polecane posty

Zaglądałam tu ostatnio i nic się nie działo. A dziś widzę coś się ruszyło. Moja Ania miała już urodzinki 2-go. Z tej okazji rano dostała prezent (mały domek z mebelkami). Jak wstała około 7 to przyszła do mnie do łóżka. Ja wieczorem postawiłam na szafce koło tv prezent i kiedy Ania rano przyszła, to nieśmiało zapytała czyj jest ten prezent. No to kiedy jej powiedziałam, że to jest dla niej to aż skakała z radości i zaczęła się dobierać do prezentu. Po południu zabraliśmy ją do sali zabaw, gdzie zjeżdżała na zjeżdżalniach do basenu chińskiego i chodziła w labiryncie. Podobało jej się i nie chciała wracać do domu. Późnym popołudniem jeszcze był torcik, który sama upiekłam w kształcie motylka, Ania zdmuchnęła świeczki, zjedliśmy i potem kąpiel i spać. Tyle z tych przyjemnych wydarzeń. Pod koniec stycznia miałam usuwany woreczek żółciowy, bo miałam kamienie, więc niezbyt się czułam, bo przez kilka dni ciężko mi było się poruszać, ale już dochodzę do siebie i niedługo idę na zdjęcie szwów. Ania dziś była na badaniach, bo jutro ma zabieg przepukliny pępkowej. Biedna popłakała się jak jej krew pobierali. Na szczęście nie zachorowała i prawdopodobnie będzie miała już spokój (o ile do jutra nie zachoruje). Ja od 13 lutego rozpoczynam staż z urzędu pracy jako pomoc nauczyciela. Musze teraz wykombinować opiekę nad dziećmi, ale raczej większych problemów nie będzie mam nadzieję. W sobotę 11-go wyprawiamy roczek Adasia. Jeszcze nie chodzi, ale za to nauczył się wchodzić na kanapę i udało już mu się spaść z niej (biedaczek). Myślę, że lada dzień będzie chodził, bo już jak się podtrzymuje czegoś to idzie, więc to kwestia kilku lub kilkunastu dni. Ja również składam wszystkim naszym dzieciom lutego (:P) najlepsze życzenia z okazji 3 latek. Faktycznie ten czas zasuwa jak głupi, ani się nie obejrzymy jak nasze dzieci wyfruną z domu. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
hej dziewczyny no faktycznie cos drgnelo.jak ania po zabiegu? my urodzinki wyprawiallismy w sobote bo wypadaly w poniedzialek to na poniedzialke kupilam malego torta i wsieczki a w sobote bylo ciacho i duzy tort ktory robilam z synem.no a ja myslalam ze to ylko moja ania tak wymusza krzykiem.ostatnio nie chce na noc zakladac pampersa.w dzien to juz dawno nie zaklada ale w zlobku do spania tak i na noc tez jej zakladam tak na wypadek ale ostatnio nie chce.chyba dzis sprubuje bez ja zostawic. wogole ania bardzo duzo mowi,spiewa pamieta wierszyki i uie juz liczy c sama do 10.zna literki k a o m i poznaje ze na czerwonym swietle trzeba stac a na zielonym isc lub jechac mozna. rozroznia kolory probuje je nazywac ale nie zawsze jej to wychodzi.bardoz lubi czytac ksiazeczki rysowac i pomaga mi w kuchni. strazaczka juz pracujesz ?co z dziecmi? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania po zabiegu czuje się dobrze bo 3 tygodnie już minęły. Niestety cały czas chce mieć naklejony plasterek, bo boi się że coś może jej się stać w pępuszek. Ja od 13 lutego na stażu jestem jako pomoc nauczyciela w szkole podstawowej w zerówce i na świetlicy. Pracuję od 8 do 16. Z dziećmi zostaje mąż, bo pracuje 24 godziny i ma 2 dni wolnego, a jak jest w pracy, to przychodzi niania. Dopiero raz była i Ania nie pozwoliła jej się ubrać, bo mama ma ja ubrać i dopiero jak wróciłam z pracy to pozwoliła mi ją ubrać. Z Adasiem żadnego problemu, no ale Ania strasznie uparta, a niania tez nie chciała na siłę ją ubierać, bo zniechęciłaby ją do siebie. Zobaczymy następnym razem jak będzie. Moja Ania przez to że ogląda bajki (nick jr), to potrafi wiele nowych rzeczy. Rozróżnia kolory i kształty i je nazywa. Liczy do 10 po polsku i angielsku, a ostatnio kupiłam jej książeczkę z naklejkami i prostymi zadaniami typu, jaką drogą piesek ma dojść do mamy itd., no i muszę się pochwalić, że nie sprawia jej to trudności. Już nie mogę się doczekać kiedy będzie chciała pisać literki i szlaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
strazaczka no anie sa bardzo madre ddziewczynki.moja co prawda ograniczony ma ostatnio dostep do bajek ewentualnie na jimjam albo tylko dobranocka ale duzo razem czytamy.rowniez bardzo lubi te ksiazeczk z naklejkami.no a liczenie kolory t ow duzej mierze zasluga zlobka.! jejku czekaja mnie bardzo ciezkie czasy a raczej dni.w szczecinie wariactwo dzieje sie ze zmianami z przedszkolami.tak naprawde to malo co wiadomo konkretnego no a nabor tuz tuz,rowniez czeka mnie w kwietni u bierzmowanie syna egzamin gin=mnazjalny no i wybor szkoly ponadgimnazjalnej.mozna zwariowac. kupilismy ani nowy fotelik do auta bo tamten nam si epopsul i dzis cala godz siedziala w pokoju zapieta w foteliku i czytala. no dobra spadam spac bo o 4.40 wstaje czy ktos ma zbedne ciuszki po maluszkach bo moja kolezanka w maju bedzie odzic i szuka cos niecos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
A Szymek z bajki nauczył się liczyć po angielsku :) do 10. I w ogóle kilka słów powie po angielsku już. Taki mały mądrala się z niego zrobił. Jak coś robi i mu się uda to mówi NO MÓWIŁEM CI MAMO ŻE JESTEM MĄDRY :) Aga ja w sprawie ubranek nie pomogę bo takich malutkich już nie mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cały czas magazynuje ubranka po moich dzieciach, ale w sierpniu mój brat zostanie tata i powędrują do niego te ciuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Aga dzięki i wzajemnie :) życzenia na wczorajszy dzień kobiet. Co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
no u nas leci do przodu zastanawiamy sie nad wyborem przedszkola...ania troche kaszle ale juz coraz mniej-lekarka dzzis powiedziala ze ja uratowalam przed choroba bo pedzlowalam nos i dawalma taka mieszanke do picia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że coś nasze forum umiera. od marca nikt się nie udziela. A ja cały czas na stażu w szkole jako pomoc nauczyciela zasuwam i muszę dzieci zostawiać z opiekunką. Biedna Ania za każdym razem płacze jak wychodzę i mówi mi żebym nie szła do pracy bo ona będzie tęskniła. Aż serce się kraje jak muszę uciekać z domu i potem słyszę na klatce schodowej jak Ania wrzeszczy i mnie woła. Niestety trzeba pracować i zaciskam zęby. Czasami to aż wszystkiego się odechciewa. Dwójka dzieci, która w nocy się budzi, dom, praca, szok. Aż czasu brakuje na to wszystko. Niedługo dowiem się czy Ania dostanie się do jakiegoś przedszkola. Fajnie byłoby, gdyby się dostała. Mam tylko nadzieję, że chętnie będzie tam chodzić i nie będzie płakać za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Strażaczka ja zaglądam ale teraz mam problemy. Miesiąc temu podczas wsiadania z Szymkiem i jego spacerowym wózkiem do busa skręciłam kolano. Wyskoczyło mi bokiem dokładnie 21 marca i do dziś poruszam się tylko o kulach, we wtorek dopiero ściągli mi szynę miałam w szynie 4 tygodnie. Przez ten czas zanikły mięśnie w tej nodze. Najprawdopodobniej strzeliło więzadło krzyżowe przednie jeżeli to się potwierdzi trzeba będzie operować. Póki co zabiegi mam mieć ale w trybie pilnym mam je za ponad miesiąc a w miesiąc jak noga będzie się miała poprawić to sama się rozgoni bo noga nie zgina mi się w kolanie tylko troszkę. I czuje ból, blokadę. Od ściągniecia szyny zaczął się prawdziwy horror noga boli prze okropnie codziennie towarzyszy mi ból że muszę być na silnych przeciwbólowych. Do tego coś w kolanie mi uciska, stanąć nie mogę bo boli, jak idę to z każdym podniesieniem nogi z podłogi przeszywa mnie strasznie silny ból :( kolejną wizytę u ortopedy mam na 8 maja. :( Jutro jadę kupić ortezę bo bandaż mi kolana nie trzyma jak należy orteze muszę wybulić 350 zł. Mam jeszcze zrobić rezonans prywatnie to koszt 600 zł skąd mam na to wszystko wytrzepać z rękawa :(. A rezonans na nfz za pół roku dają mi termin to pół roku mam być taką kaleką :( Nie mam już do tego wszystkiego sił. Do tego jak słyszę że do końca to nie wie co mi jest to już mi ręce opadają. Jeszcze po tygodniu od wypadku robili mi punkcję. Bo zrobiła się straszna bania nad kolanem, i ściągnął 3 solidne strzykawy samej krwi. I wtedy powiedział że gdyby to była woda w kolanie to pół biedy ale że u mnie wyciągnął samą krew to że coś tam pękło z czego ta krew się wylała. I to nie jest zwykłe skręcenie tylko poważniejszy uraz. Na ile poważny jeszcze nie wiadomo. Podejrzewają że te więzadło strzeliło, pękło lub naderwało się. Na usg nie widać bo kolana nie zginam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
oj dziewczyny widze ze u kazdej sie cos dzieje.izabell wiem o twoim kolanie i mam tylko nadzieje i zycze ci zeby bylo w koncu ok. strazaczka wiem co znaczy uciekac przed dzieckiem do pracy.przerabiam to juz przy drugim i coc ania zostaje w zlobku chetnie to czasem sa ciezkie dni. ja tydzien temu przezylam koszmar ktory wykonczyl mnie psychicznie.i dlugo nie minie.moj syn uciekl z domu.na szczescie juz jest z powrotem ale koszmar trwa.nie mam juz na to wszystko sily.male dzieci maly kolpot...duze dzieci.....napisze ktoregos dnia wieceij ale dzis nie mam sily. dobrze ze ania ok rsnnie i czekam tak jak strazaczka na to czy dostanie sie do przedszkola.27 mamy wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Aga rany współczuje przeżycia :( z synem. Nabierz sił i odezwij się. Ja dziś kupiłam sobie prywatnie ortezę 350 zł w plecy. A dziś od rana noga mi tak strasznie puchnie że od kolana do samego dołu cała kostka, palce :( nie mam już sił i słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
jakby bylo malo to walczymy z jellitowka. z synem jest rudno ale jakos musimy zyc dalej.czeka nas wiele pracy,z jednej str dobrze tak sie stalo i szkoda ale otworzylo nam tez to oczy na wiele spraw.izabell ty tez mieszkasz z tesciami i pamietaj ze to twoje dziecko i meza i musicie wy decydowac a nie ktos inny,nie pozwol by ktos probowal zajac wasze miejsce . dziewczyny wszystkie rozmawiajcie z dziecmi-nasze dzieci od najmlodszych lat potrzebuja naszej uwagii zebysmy z nimi rozmawiali duzo bardzo.czasem wato zostawic pranie prasowanie sprzatanie itp i zatrzymac sie na chwile i wysllucha dziecko po ktoryms razie przestanie prosic o rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Tak Aga wiem o czym piszesz po za tym jest diametralna różnica w zachowaniu Szymka przy moich rodzicach jak do nich jedziemy. Albo jak teściowa przyjdzie do pokoju do niego wtedy Szymek nie chce jeść, nie słucha mnie, zabawek nie zbiera a ja teraz nie mam szczerze na nic sił :(. Aguś przytulam cię serdecznie i życzę powodzenia z synem :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
ania dostala sie do przedszkola !!!!!huraaaa!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Aga widzę twój opis na gg to gratulacje za dostanie miejsca w przedszkolu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Wpadam ale widzę że i tak tutaj nikt nie zagląda. :( Nic melduje się że jestem po rezonansie magnetycznym kolana i jest kiepsko. Wyszły tam różne rzeczy. Mam zwichnięcie rzepki, uszkodzoną łąkotkę, znowu zbiera się w kolanie płyn, jest jakiś stan zapalny. Ogólnie kolano na już kwalifikuje się do artroskopii wizytę u lekarza z wynikiem rezonansu mam na 29 maj bo jest teraz na urlopie. Wtedy dowiem się więcej i ewentualnie kiedy będę miała operacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
izabell ja tu dosyc czesto zagladam ale jakos nie chce mi sie pisac monologow. no ciekawe jak dalej twoje kolano. my jestesmy przed uroczystoscia dnia mamy i taty w zlobku.dzieci sie przygtowuja bardzo ,ania spiew mnostwo piosenek.wiem ze w domu by sie tego nie nauczyla i dlatego wiem ze to ze chodzi do zlobka ma swoje dobre stron.za 3 tygodnie przyezdzaja chrzestni ostatnio prawie 3 lata temu sie widzielismy ciekawe jak ania zareaguje co prawda rozmawiamy nas kaypie ale na zywo... ania nauczyla sie jezdzic na hulajnodze b na rowerze troche jej opornie idzie...leniuszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
jak spedzilyscie kolejny dzien mamy? u ani w zlobku byla impreza z okazji dnia mamy i taty .po prostu fantastyczna.dzieciaczki slicznie tanczyly i spiewaly. a ja mam ciagle klopoty jak jeden sie konczy to nastepny dochodzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Aga aż tak co się dzieje? Dzień mamy normalnie spędzony :) We wtorek miałam wizytę u lekarza w szpitalu odnośnie kolana. Dowiedziałam się że mam chorą poważnie rzepkę w tym kolanie, ogólnie po przeczytaniu opisu rezonansu od razu wystawił mi skierowanie na artroskopie. Termin ordynator ustalił mi na 1 sierpnia ale zaznaczył że w kolanie dużo się dzieje i artroskopia może tego nie naprawić i będzie konieczną druga operacja. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
a jak nie kolpoty z synem to teraz powazniejsze z bratem....szkoda slow. dzis wysiadl mikregoslup na dokladke....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
no i znowu cisza. jeszcze niecale 2 miesiece i koniec zlobka ale tenc zs szybko leci....ania z dnia na dzien coraz fajniejsza i madrzejsza tylko straszny nerwus wszystko chce wymuszac krzykiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Aga ja tu często zagladam ale widzę że tylko Ja i Ty tutaj piszemy to chyba lepiej przejść na gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell24
Ale tu cisza. My byliśmy 3 tygodnie we Władysławowie nad Morzem. A ja za tydzień idę na operację kolna :( A co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
hej no widze ze cisza.ja odnalazlam forum w koncu bo nie mialam kompa jakis czas.u mnie duze zmiany bo syn zaczal technikuma aanulka poszla do przedszkola i bardzo jej sie tam jak narazie podoba.zobaczymy jak bedzie po weekendzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×