Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AsiaW

Luty 2009

Polecane posty

agasnie super, że Anulka ma taki apetyt :) buziaczki dla niej. no a moj Misiek jest juz po urodzinowej imprezce :) mimo, że bylo bardzo glosno, dał rade :) zrobił sobie jedynie o jedna drzemke wiecej w ciągu dnia bo byl bardzo zmeczony tym hałasem :) prawie nic nie jadl przez caly dzien, zanim goscie przyszli wyczuwał inną atmosfere w domu (przygotowania) i nic nie zjadl potem też nie miał głowy do jedzenia, dopiero jak wszyscy sobie poszli nadrobił zaległości z całego dnia :) imoprezka się udała, tort pyszny (kupiony - w kształcie samochodu) atmosfera super więc wszystko się udało ;) trzymam kciuki za wasze pierwsze urodzinki pociech ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agasnie super że z Anulką lepiej. Efa fajnie że urodzinki się udały. I najważniejsze że solenizant wytrzymał ten hałasik. A miałaś te różne przedmioty położone na stole żeby mały coś wziął?Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell21
Agaśnie to świetnie że z malutką już ok :) Efa fajnie że urodzinki się udały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia niczego takiego nie robilismy, bawil sie balonikami, prezentami, wogole z goscmi to tak niezabardzo chcial przebywac, wolal na swojej podlodze siedziec ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Efa a duzo mieliscie gosci? Ja to niewiem jak ich wszsytkich pomieszcze, mamy takie male mieszkanko, ktore nadodatek dzielimy z rodzicami a raczej oni z nami :( A i gosci prosze tez po poludniu, niewyobrazam sobie gotowac dla 15 osob :( mam zamiar przygotowac raczej na slodko cistka, placki do kawy i herbaty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palulina u nas bylo 13 osob tez mamy male mieszkanie, pokoj 16m ale mamy tez malo mebli wiec sie wszyscy pomiescili ;) u nas byl tort, ciasto, przystawki i potem cos na cieplo :) jakos z mezem dalismy rade :) wam tez sie uda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell21
A ja nie ma siły. Mam dość moje dziecko coś ostanio przegina wczoraj mi przepsał całą noc ale to było raz od nie wiadomo kiedy. A tak to wstaje mi o 2 wyspany i siedzę z nim godzine lub dwie po czym wstaje mi wyspany o 5 bądź 6 już brak mi słów. Myślałam że może za dużo śpi w dzień o 8 pół godziny a o 13 godzine lub pół. Ale nie próbowaliśmy nie kłaść go rano to nic nie dało. Wczoraj nie spał w południe bo tylko 15 minut jak wracaliśmy z zakupów to też nic nie dało. Raz poszedł spać o 24 też to nic nie dało bo wstał o 6 :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell21 jesli to Cie pocieszy to niektorzy maja gorzej z usypianiem dzieci. Moja kolezanka ma synusia ktory ma 18 miesiecy- nadal karmi go piersia i zaczynaja usypianie kolo godz 20 usyia tylko przy cycku i tylko s pi z nia ale to trawa od 15 min do pol godz. poznie on sie bawi pol godz i znowu go usypia i tak to trwa do rana, niepamieta kiedy spal jej np, w nocy 2 godz non stop, mowi ze chyba tak nie bylo! Jest wykonczona i leci na lekach . Z niwyspania jest jak chodzaca bomba ... sama zrobila kilka bledow za ktore placi, nauczyla go zpania ze soba , usypia go na pilce (takiej jak na fitness) jak idzie sie wysrac(za przeproszeniem) on idzie z nia --dla mnie to jest chore. Nawet niechce nikomu go dawac i zostawiac , niewiem czy ona sie o niego tak boi, czy nieufa nikomu ale chyba najwieksza krzywde robi dziecku. No ale prezcierz nieda sie zwrocic uwagi bo powie ze kazdy wychowuje dzieci po swojemu ;] A moze poprostu zabki ida i Twoj bobasek marudzi?? mi tez czasami brakuje cierpliwosci ... :) siem opisalam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak dla zrozumialosci :P na tej pilce to ona siedz, a raczej skacze i tak go usypia , smiac mi sie chce nawet jak to pisze :) zastanawiem sie czy jak wyjezdzaja na dluzszy czas , czy tez biora to wielka piłke ze soba , musze sie kiedys zapytac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izabell ja nie jestem specjalistka bo krzys tez ma od zawsze problemy ze spaniem w nocy ale nam bardzo pomogly stale godziny chodzenia spac. zawsze idziemy spac kolo 20 jak nam sie przesunie w czasie z tym spaniem ;) to potem nie moze usnac a i w nocy gorzej spi :/ wspolczuje ci bo wiem co to znaczy nie spac w nocy :( mam nadzieje, ze uwas to przejsciowe i Szymus zacznie sypiać. a czy wasze dzieci tez pokazuja, że maja swoje zdanie i nie wolno im mowic co mają robić? ;) bo misiek np. jak dałam go dzisiaj na nocnik to mowil "nie" i schodzil a widzialam, ze chce kupe ale darl sie, ze nie, wiec go zostawilam, zanim sie obejrzalam po pieluche zrobil kupe na podloge!!!!hehe. poza tym jak mu czegos nie dam to rzuca sie na podloge i wrzeszczy. teraz jest taki czas kiedy nasze dzieci szybciutko sie bedą rozwijac i kształtować swoja osobowosc od 12 do 18 mc, trzeba dbac aby jadly wartosciowe jedzenie no i bawic sie z nimi i jeszcze raz bawic sie :) do tego nie dawać się i nie popuszczać bo wyrosną nam na rozpieszczone dzieciaki haha. ja staram sie nie dawac mu nic jezeli chce to wymusic placzem i wrzaskami jest to ciezkie ale jakos musze wytrzymywac bo nie chce pozniej miec rozwrzeszczanego synka haha ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palulina pocieszyłaś mnie z tą koleżanką, wychodzi na to, że z nami nie jest tak źle, w porownaniu do niej to mamy luksus, a tak na poważnie to szkoda dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
no coz dziewczynki.nasze dzieciaczki po prostu nie maja czasu na spanie.a tak wogo;e to czy wychodzicie z dziecmi na dwor w te mrozy. w dzien tak ladnie sloneczko swieci az mi smutno z mala siedziec w domku.... za 10 dni roczek!!!szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziuchna7
Czesc dziewczyny. efa wszystkiego najlepszego dl krzysia.michasia w niedziele miala pierwsze urodzinki.wybrala ksiazeczke:)ale dlugo nic nie chwytala tylko jadla ciastko i sie pieknie usmiechala:)madra po mamie:)bylo 14 osob,my,dziadki i pradziadki i ciotki(w sensie moje i meza rodzenstwo).sprzatanie po tyle,ze masakra.takze wspolczuje tym mamom,przed ktorymi te wszystkie przygotowania,a jest ich zdecydowana wiekszosc.mala probuje chyba biegac:)zmykam i jakos bede odwiedzac to forum.pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. U nas wszystko w porządku.Wszystkiego najlepszego dla dzieciaczków które miały urodzinki.A co do spania to mój mały też nie przesypia całej nocy budzi sie często i nie pamiętam kiedy by przespał całą noc a ostatnio to wogóle nie chce mi spać w łóżeczku a chce z nami w łóżku ale wiem że to przez ząbki bo mu wychodzą. Najgorsze że przyzwyczai sie do spania z nami nad ranem muszę go wziąść do nas bo inaczej to już nie będzie spał.Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
hej.no jest nas coraz wiecej.super.ania zaczyna sama chodzic ,nie mozna jej na moment tez spuscic z oka .otwiera szafki i wyciaga co popadnie.a juz do komputera to lgnie jak mucha do lepu.tylko patrzy co zbroic i gdzie. moj meniu poszedl dzis ostatni raz do pracy.nie chce mi sie myslec co bedzie dalej.koszmar. ania tez spi troche w lozeczku troche z nami.kiedy przekladam ja po nocnym karmienu do luzeczka budzi sie ale zaczynam coraz bardziej to egzekwowac.najgorzej jest ja uspic w dzien.kurcze syna kladlam do luzeczka i zasypial a ona....szkoda slow. wlasnie nauczyla sie otwierac szuflady i wyciagac rzeczy,najgorzej ze zazwyczaj sa to rzeczy do szkoly brata.!!! 2 lutego idziemy na kontrol do pulmunolloga. musze konczyc chwilowo o nie da mi pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia dla wszystkich maluszków !Oli znów jest chora koszmar dzisiaj miała prawie 40 stopni gorączki nie wiadomo ską na szczescie zeszła do 38 uff...Oj widze ze wiekszosc dzieciaczkow spac nie lubi....MImi ze karmiona piersia non stop chora eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agasnie my chodzimy teraz na pole jak swieci slonce ale w te najwieksze mrozy tez siedzielismy w domu,bleee. a krzys zaczol spac tylko w lozeczku bo od urodzenia spal z nami, potem pol na pol a od jakiegos miesiaca spi tylko w lozeczku, co prawda mam troche wyciagania jak budzi sie na jedzenie ale stwierdzilam, ze juz najwyzsza pora zeby spal sam bo potem bedzie tylko gorzej.... pozdrawiamy ps czy sa jakies specjalne produkty dla dzieci na bazie mleka koziego? a moze sa poprostu jogurty naturalne, mozna cos takiego kupic w normalnym sklepie??? wiem, ze sojowe są w zdrowej zywnosci a kozie gdzie mozna kupic, widzialyscie moze cos na pulkach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIELKA1
WITAJCIE.JA NIESTETY TEZ MAM PROBLEMY Z USYPIANIEM CÓRCI,W DZIEŃ PRZYZWYCZAIŁA SIĘ ZASYPIAĆ W WÓZKU LUB NA HUSTAWCE I NIE MA MOWY O PRZEŁOŻENIE DO ŁÓŻECZKA-ZARAZ SIĘ BUDZI I PŁACZE.WIĘĆ KOŃCZY SIĘ NA SPANIU W WÓZKU.A WIECZOREM USYPIA OK.22-23 Z MNĄ NA ŁÓŻKU A POTEM JĄ PRZENOSZĘ DO ŁÓŻECZKA I ŚPI TAK DO RANA.OCZYWIŚCIE JESZCZE SIĘ BUDZI RAZ CZASAMI 2 NA JEDZENIE.TEZ ZROBIŁA SIĘ TAKA ŻE WYMUSZ WSZYSTKO PŁACZEM,WTEDY LECĄ ŁZY JAK GROCHY.MASAKRA.SIADAM DO KOMPA WTEDY JAK MAŁA SPI BO TAK TO WYŁACZA MI KOMPUTER. PS.GORĄCE ŻYCZONKA DLA WSZYSTKICH MALUSZKÓW KTÓRE MIAŁY URODZINKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell21
Dzisiaj mój syn przeszedł samego siebie w nocy wyobraźcie sobie wstał całkiem wyspany o 3:30 :(:(:( Czasem w takich momentach mam chwilę zwątpienia i myślę że ja to się chyba nie nadaje na matkę :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
izabell to chyba byla noc duhow.ania tez tak wstala. efa co do tych produktow to popatrz w realu tesco cerfurze jesli masz gdzies pod reka tam powiny byc.kiedys widzialam leko kozie w sklepach spolemowskich. a my dzis bylismy na sankach.tylko krotko bo spadlo tak duzo sniegu ze nie szlo jezdzic a na dodatek wila wiatr wiec po chorobie wolalam nie ryzykowac. znalazlam fajne wozi na alegro tylko nie wiem na ktoory sie zdecydowac.podam wam nazwy jakby sie wam chcialo zobaczyc i dorazdzic bede bardzo!!!wdzieczna.wszystkie sa firmy coneco:traffic,saturn,juupi. prosze o pomoc bo naprawde ozna zglupiec.mam juz pierwszy wybor ale chce go skonsultowac z innymi mamami.a wogole to co sadzicie o tych skretnych kolkach,ma ktoras z was takiejak sie sprawoja bo ja w gebokim to mam takie tradycyjne duze piankowe. ania dzis przeszla ok 8 m sama. no i jest straszna wrzeszczek.nie daj boze cos jej nie pozwolic to od razu histeria. a dzis mowie do niej :idziemy spac a ona krei glowa ze nie,mowie chcesz spac-nie ,pytam a kto bedzie spac -baba.no i masz babo placek.baba spala a ania dopiero o 13,30 godzinke z zegarkiem w reku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agasnie ja chce wlasnie kolka skretne bo napewno sa wygodniejsze a i mozna je zablokowac, zeby nie skrecaly :) wybieram sie do auschmana w niedziele i z tego co na necie widzialam to tam wlasnie powinny byc produkty z mleka koziego, dzieki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od dwoch dni mam jakis kiepski nastroj, podobno cos z pogoda nie tak... nie mam na nic ochoty, poszlam nawet do fryzjera i tylko jestem jeszcze bardziej wkur...bo mi sie nie podoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2367
Gość dziuchna7
czesc dziewczyny.czy wasze dzieci malo jedza?bo mi sie wydaje,ze mala mi chudnie,ale nie chce nic jesc.ani tych ze slioczka ani gotowanych,chlebka raktycznie nie tyka,obojetnie z czym by byl.parowki jezcze je,ale nie chce za czesto jej dawac.jak wyglada wasze dzienne menu?no i ze spaniem mamy to samo i w nocy i w dzien.masakra.czyzby kolejny skok rozwojowy?maruda niesamowita jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izabell21
Dziuchna kochana jeżeli chodzi o jedzenie to ja się nie wypowiem bo Szymon to jest taki dzik że czasem to mnie już do szału doprowadza on nic nie je prócz mleka owszem spróbuje wszystko zje ze 3-4 łyżki ale zaraz grzebie w buzi rękami i wszystkim mi pluje i wygrzebuje z buzi. Pierwsze łyżki tak do 5 przejdą kolejno będzie jęzorem wypychał bądź wygrzebywał rękami i rzucał na ziemie nie mam już oficjalnie sił do niego właśnie dałam mu rybę troszkę zjadł resztę dość plucie cudowanie :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzysiak zajada sie warzywami, uwielbia marchewke, groszek, pietruszke, brokuly, ziemniaki, por. miesko tez uwielbia do tego gotuje mu kasze: jaglana, jeczmienna, manna, orkiszowa lub kuskus i obiady zjada pieknie, wiec daje mu nawet 3 razy dziennie, chleb lubi ale nic na nim nie moze byc :( owoce kiedys jadl pieknie ale teraz cos wybrzydza, jeszcze najchetniej zje jablko i uwielbia winogrona ale boje sie mu dawac, mamy problem z jajkiem bo srednio lubi a ryby mu nie daje bo kiedys go uczulila :( kupilam dzisiaj mleko ryzowe ale jest z dodatkiem wapnia, mozna takie dawac dziecku?? chyba nie. koziego niestety nie dostalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Mój synuś teraz to mógłby jeść nonstop jak widzi że jemy to on też musi coś mieć. Na razie nie mam z tym problemu ale był taki okres że musiałam za nim chodzić i go na siłę karmić bo nie chciał nic jeść. Ale to był okres kiedy mu ząbki wychodziły i może u ciebie dziuchna tez tak jest. I ten okres kiedy on nie jadł to był dość długi nawet poszłam z nim do lekarza ale ona go zważyła i zbadała i powiedziała że wszystko jest w porządku i prawidłowo przybiera na wadze. Więc myślę że u ciebie też minie.A mój mały dopiero zjadł śniadanie a już wcina biszkopciki.Mały głodomorek z niego jest.Filip je mi wszystko co mu dam tylko za buraczkami nie przapada a owoce uwielbia potrafi zjeść 2-3 banany w ciągu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monisia to moj mis uwielbia banany ale rozwalac, hehe, wogole lubi bawic sie jedzeniem. to ja mam takie pytanie do was, czy wasze dzieci potrafia jesc same lyzeczka, widelcem? bo misiek nic a nic nie potrafi a to dlatego, ze mu nie pozwala wlasnie dlatego, ze on bawi sie jedzeniem i nic nie ladauj do buzi, to blad wiem, musze sie jakos przelamac i pozwolic mu jesc samemu. jak czytam gdzies, ze roczne dzieci same jedza zupke lyzeczka to jestem w szoku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agasnie1
hej.jutro do pracy i do zlobka....brrrr ania czasem je widelczykiem parowke.lyzka nic.raczej rozwala ale....co do jedzenia to jest roznie raz je ladnie raz gorzej nie wiem od czego to zalezy.ale nie narzekam. za 6 dni roczek szok az mi sie nie chce wierzyc ze tak szybko zlecialo.dopiero zekalismy na porod a tu prosze mala chodzi -a raczej biegano i trzeba szykowac torta. a ja tez mam jakis dolek i nic mi sie nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×