20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Albo Teczowy music box i Dyskoteka pana Jacka. potem jak juz bylam nastolatka lubilam Rower Blazeja i Teleexpres junior oraz 30ton. te chipsy byly fajne. o roznych ksztaltach- sombrero, tacos, o smaku hot doga

pamietam Rower Błazeja :) nie pamietam o czym to bylo ale pamietam :) I pamietam, ze mialam czarne lakierki ktore zakladalam do bialych skarpetek :)

a pamietacie serial "po drugiej stronie lustra"?

tez jestem z 87 i wlasciwie pamietam prawie wszystko co wymieniliscie :D w nocy gadalam sobie z moim facetem i cholernie zalujemy ze nasze dzieci beda wychowywac sie wsrod elektroniki, komputerow i bajek co to bajek za bardzo nie przypominaja..

No tak,teraz jest kanałów z bajkami pełno,i co z tego jak co chwilę trzeba (przynajmniej ja) przełączać na inny program bo pełno w bajkach przemocy :O Jak my byliśmy mali to mniej bajek było ale każda z jakimś przesłaniem ;)

ponownie witam wszystkich :) Tez zaluje ze moje dzieci nie beda ogladay w Tv Bouliego, Muminkow itp. dlatego wlasnie zbieram te bajki na plytach jak tylko sa dolaczone do jakiejs gazety. No i oczywiscie bede im czytala...tylko wiecie....ciekawe jak to bedzie jak pojda do szkoly. Chcialabym zeby moje dzieci mialy takie towarzystwo jakie ja mialam...teraz dzieci tylko szpanuja co kto ma, a nie tym kto jaki jest...oby nasze dzieci trafily na fajnych przyjaciol i oby mialy przyjaciol takich prawdziwych bo teraz coraz trudniej o takich. Wyscigi szczurow wszedzie...

Izabelka może nasze dzieci będą miały to szczęście z naszymi "bajkami", myślę, że nie wszystkie odejdą do lamusa, zważ ile niektóre bajki mają lat i jeszcze są doceniane w telwizji:) A co do przyjaciół to masz rację, ale mam nadzieję, że trafią na wartościowych ludzi, zawsze są wyjątki:)

Jestem, jestem dziewczyny. Mam zajęcia (studiuję w systemie e-lerning) i nie mogę za bardzo pisać. Ale cały czas Was czytam. Z ogromną przyjemnością oczywiście. I miło mi, że pamiętacie o mnie.:)

Wyzej to ja

Wejda Jak się studiuje w systemie e-learning?

Lilka - wlasnie o to samo mialam sie zapytac Wejdy :)

Izabelka widać Wejda naprawdę bardzo zajęta jest, może jak znajdzie chwilę to nam napisze:)

masz racje Lilka poczekamy, jestesmy cierpliwe :) ogolnie jestemy git :)

Właśnie skończyłam.:) Dzięki za cierpliwość. Studia e-lerning to studia przez Internet. Wykłady są o określonych godzinach (trwają po 45 minut), potem jest 30 min. na pracę samodzielną (to znaczy trzeba zrobić zadania, które przysyłają po wykładach) a na koniec jest czat z wykładowcą (ponad godzina). Na jeden moduł (tzn. przedmiot) składa się mniej-więcej 9 takich wykładów. Po tym wszystkim pisze się tzw. sprawdzian (taka praca zaliczeniowa do 12 stron) na koniec (jak się zaliczy sprawdzian) jest egzamin, na który muszę jechać do Krakowa (egzaminy są dwa razy w roku). Koszt nie jest duży, bo 350 zł za miesiąc. Po 3 latach (a można i więcej - zależy jak się dysponuje czasem i na ile przedmiotów naraz się zapiszesz: tu jest dowolność) otrzymuje dyplom Wyższej Szkoły Biznesu w Warszawie.:) Dobrze wytłumaczyłam?:)

Wejda to fajne takie studia sa :) Musze sobie troszke o takich poczytac :)

Fajne. Tym bardziej, że nie trzeba się z domu ruszać.:)

Wejda faktycznie ciekawe:) A na koniec jakaś praca dyplomowa czy nie?

Jezuuuu ale ze mnie ciapa, nawet nika nie umiem wpisac poprawnie

Tak, praca licencjacka. A później uzupełniające, w tym samym systemie. Ale chyba OT robimy...

Wejda ja myślę, że i tak prędzej czy później, jeśli topik nie upadnie (a na to sie nie zanosi) "stałki" pewnie zaczną pisac do codziennosci;)

o* a nie do

Lilka tez tak mysle :) jakie szczescie ze mnie natchnelo i zlaozylam ten topik :) normalnie chociaz raz w zyciu zrobilam cos naprawde madrego hehe

słuchajcie a ja zapraszam na www.zabawkiprogresywne.pl

Izabelko-jestem pewna że to zdarzyło Ci się więcej niż raz ;):D

A powiem Wam, że brakuje mi pisania na forum. Trzy lata byłam moderatorem na innym forum i bardzo się zżyłam z tamtymi ludźmi. A że było to forum erotyczne - to wychodząc za mąż musiałam zrezygnować z tej "zaszczytnej" funkcji i pisania tam w ogóle...

Mam taki pomysł: póki narazie nikt nic nie pisze - napiszcie parę zdań o sobie: skąd jesteście, czym się zajmujecie i takie tam... Co Wy na to?

Izabelka może na Twoim topiku zyskam sławę:D Żartuję;) Miło będzie się poznać troszke z wami dziewczyny:)

Wejdo-a to czemu musiałaś zrezygnować?Małżonkowi nie odpowiadało Twoje zajęcie? ;)

Jasne Wejda:) Ja jestem z Legnicy, mam 21 lat, pracuję w sprzedaży internetowej, studiuję zaocznie dziennikarstwo;)

ja mam na imie Izabela, mam 26, jestem z Wielkopolski, pracuje z seniorami :) i we wrzesniu wychodze za maz za mojego ukochanego, ktorego poznalam 4 lata temu przez internet i ktory mieszka na drugim koncu Polski :)