20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Mama - ja tez uwielbiam makarony w kazdej postaci i ryz :) uwielbiam swiderki z sosem szpinakowo czosnkowym, niestety moj K. nie lubi szpinaku :)

Też uwielbiam makarony z sosami,szpinak pycha z czosnkiem.Mój M również nie lubi szpinaku więc sama się zajadam :-D

Ja też lubię szpinak, na szczęście pod tym względem się z moim facetem nie różnimy (to znaczy ja lubię taki w liściach, a on lubi taką papkę szpinakową, no ale przeżyję). Niestety, nie bardzo moge używac cebuli w kuchni, bo wszędzie ją wyczuje... a ja tak lubię z cebulką wszystko. A a propos jedzenia: jakiej potrawy nie lubiliście w dzieciństwie? Ja buraczków-zostało mi do dziś i krupniku-dziś lubię :)

Persephone,no właśnie jak się dobrze doprawi(głównie czosnkiem jak piszą dziewczyny ;)) to smakuje nawet dzieciom ;) Izabelka też ryż lubię ;) Xazui-mój na szczęście wszystkożerny ;) jedyne czego nie lubi to ryż z rosołem(osobno jak najbardziej :P) więc jak jestem zła na niego to mu mówię że m,u ugotuje ryż z rosołem ;):P

Persephone-ja też krupniku,teraz zdzierżę ale nie przepadam ;) i w dzieciństwie nie lubiłam żurku bo mama gotowała taki kwaśny z swojego zakwasu a teraz kocham żurek ;):P:D

Cześć dziewczyny:) ale się rozgotowałyście:) Ja mam dzisiaj na obiad (albo raczej obiado-kolacje bo niedawno wróciłam do domu) kapuste z grochem.A z zup lubie prawie wszystkie:) krupnik jest najlepszy wiosną,jak są młode warzywa:)

Mi krupnik (a raczej te drobiny kaszy) stawiały gdzieś w przełyku i już sam widok zupy przywodził na myśl wiadomo co, więc mój organizm reagował tym, co widział na talerzu :D I najgorsze było to zmuszanie: jeszcze jedna łyżka i jeszcze jedna, za mamusię, za tatusia, za dziadka, za babcię, za XX, za YY... często się kończyło sprzątaniem po mnie :P

:)

Perse ja mam tak samo z krupnikiem do tej pory mi ta kasza w gardle stoi :-D Pesto same robicie czy kupujecie?,nigdy nie robiłam.

Xazui, jak się cieszę, że nie jestem sama :) Napiszcie, co z pesto, bo chętnie też bym zjadła.

Ja szukam w internecie pesto :)

Ja robiłam pesto ale z orzechami włoskimi :P:D też dobre ;)

wlasnie...macie jakis fajny przepis na pesto? Co do tego czego nie lubilam w dziecinstwie to nie lubilam surowek, szczegolnie burakow i zurku a teraz wsprost uwielbiam wsyztskie surowki i zurek z domowego zakwasu..pycha!! Moze powymieniamy sie czasem fajnymi przepisami:)

Moja sąsiadka się zajada pesto,ja nie jadłam jeszcze. Nie wiem czy polubię.Muszę spróbować :) W dzieciństwie nie lubiłam ryb,teraz uwielbiam :-D

Znalazłam przepis na pesto pomidorowe,uwielbiam pomidory :) - 250g pomidorkow koktailowych - 80-100g suszonych pomidorow - 1 lyzka kaparow - 6-7 listkow bazylii - ok. 100ml oliwy z oliwek - ok. 20g startego sera Grana Padano, lub mlodego Parmezanu - pol zabka czosnku - sol, pieprz i peperoncino do smaku Suszone pomidory zalac ciepla woda i zostawic na 20 minut. Po tym czasie lekko je odcisnac i wlozyc do blendera. Kapary przeplukac, osuszyc i dodac do blendera razem z oliwa z oliwek. Zmiksowac. Nastepnie dodac pomidorki koktailowe przekrojone na pol, czosnek i przyprawy, dobrze zmiksowac, az powstanie krem. Przelozyc gotowy sos do miseczki i dodac poszarpane listki bazylii i ser.

Wydaje mi się że pomidorowe bardziej mi posmakuje :-D

Mi się coś kojarzy, że jakieś orzeszki są w pesto.

Z innej paki trochę, bo przypadkiem znalazłam: pamiętacie "Maurycego i Hawranka"? http://www.cyfraplus.pl/ms_galeria/fotobase/4929_c.jpg

a pamietacie zwirka i muchomorka? http://www.kreskowka.pl/images2/cat/20783b9c60d1096d80a902da5677aaef.jpg Rumcajsa http://redwatch.50webs.com/photos/slaskie/rumcajs.jpg Makowa panienke http://alejahandlowa.pl/obr/thun/652084_d.jpg Jacek i Agatka http://www.przedszkole87.pl/images/stories/p87/ja_3d_2.jpg Misia coralgola http://wspomnieniostan.blox.pl/resource/colargol.jpg Pik-Poka http://zamieszki.blox.pl/resource/pikpok.jpg :))

Iza, pamiętam wszystkie, a Pik Pok mi sie dziś przypomniał :D

No super wszystkie :)

:) a Misia Coralgola pamiętacie:)

Coralgol się kłania Wam, miś co zawsze śpiewać chciał, lecz choć bardzo kochał śpiew, wciąż fałszował pośród drzew :D

Coralgol to właśnie ja ,Miś co zwasze śpiewać chciał,lecz choć bardzo kochał śpiew wciąż fałszował pośród drzew......:)

Lecz raz ptaków król dał mu flecik tak czarowny,że dziś mały miś śpiewa prawie jak słowik,fiu fiu fiu fiu.........

Persephone czyżbyśmy myślały podobnie:)

Jak widać :D ale chyba Ty podałaś dobry początek piosenki :D

:)

Co do pesto to ja robiłam z świeżej bazylii,czosnku,oliwy i orzechów włoskich zamiast piniowych ;)