Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Izabelka etc.

20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

Polecane posty

Nie strasz mnie tym majem:( Oglądałaś dzisiaj pogode? Nadają w centrum do +11 stopni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, najgorsze czekanie...oby tylko znalec jakas prace....a u mnie tylko sprzedawca na stacji benzynowej albo rpzedstawiciel handlowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki:) U mnie sypie śnieg, już mam dośc tej zimy! Ale się dzisiaj wkurzyłam. Pisalam Wam wczesniej, że zamowilam firankę na allegro. Chcialam żeby mi wysłali pocztą za pobraniem i wyraźnie zaznaczyłam to w e-mailu. Oni potwierdzili i mialam czekac 10 dni aż uszyją. Dzisiaj natomiast kurier przyniósł paczkę, ja oczywiście byłam nieprzygotowana, bo nie dostałam wczesniej żadnej informacji, że wysyłają. Odesłałam go i kazalam przyjechac jutro. Myslałam, że mnie szlag trafi 😡 Izabelka, mam nadzieję, że niedługo rozwiążą się nasze problemy z pracą. Jestem znudzona tym siedzeniem w domu, chce wyjsc do ludzi 😭 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja rocznik 85 pamiętam te czasy:) ale było fajnie zabawy do późna w podhcody w chowanego, granie w siatkówkę a anwet w piłkę nożną :P, zbieranie obrazków po gumach Turbo i Donald, karteczek, sekretne czytanie złotych myśli:) dużo możnaby wymieniać to były czasy ech a teraz masakra jakaś... a najfajniejsze było budowanie "bazy" wśród drzew :P:P pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NALA - witamy i zapraszamy do wspolnych wspomnien :) Julka - tez mam taka nadzieje, bo niedlugo zwariuje...jestem 2 tyg. na bezrobociu a powoli dopada mnie deprechea...czuje sie bezwartosciowa i bezuzyteczna :( Boje sie, ze po slubie nie damy rady z Karolem :( przeciez on sie tutaj przeprowadza i bedzie musial poszukac pracy, jezeli wtedy i ja bede na bezrobociu to mamy piekny start w zyciu, nie ma co :( a rpzeciez on jeszcze studia dokancza zaocznie i na to tez trzeba pieniedzy :( po prostu rozpacz mnie ogarnia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelka masz dzisiaj imieniny? Wszystkiego Najlepszego :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje ajjj:* szkoda tylko, ze nie mam checi ich obchodzic - strasznie zle sie dzisiaj czuje z powodu cisnienia, zreszta dopiero wrocilam do domu bo od 6:30 opiekwoalam sie bratanica:) skoro mam imieniny to odmowcie modlitwe o ti bym szybko znalazla prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry wszystkim:) Ja dziś siedzę w domku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ja jestem rocznik 84 ale bardzo też mi brakuje ty czasów "karteczek" albo wafelków kuku ruku. pamiętacie je?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham Anioły 85
mnie tez brakuje tych czasów i bardzo lubie je wspominać. Mam sporo pamiątek, np.cały zbiór moich karteczek, tych małych :) z kinderniespodzianki jakieś krasnoludki (hitem były krokodylki), mam krążki TAZO i ze star chipsów z flagami i zwierzętami. Mam jakieś "Złote myśli", stare pamiętniki i kalendarze "Szalonego małolata", "Super dziewczyna"...kilka kaset z piosenkami nagrywanymi z radia..Wszystko zamknięte w pudle i schowane. Są tam też karteczki pisane na lekcjach z podstawówki i średniej szkoły, stare listy pisane z koleżankami, pocztówki. Jest też indeks i kilka pamiątek ze studiów...Ah..tak bardzo tęsknie za tymi czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rocznik 85 - ja tez pamietam te krokodylki z kinderniespodzianek :) i tez mam pocztowki i listy schowane :) ndeks tez schowany w pudle hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malawronka,kocham anioły 🖐️:) Izabelka głowa do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze - dziękuję za ten temat! Jak zaczęłam czytać rano, tak teraz skończyłam na 60 stronie :) Wszystko co pisaliście poprzypominało mi sie! Cudne czasyyyyyy .... Ja jestem rocznik 1986 :) Pamiętam: - karteczki - hehhe, u nas niedaleko w kwiaciarni takie można było kupić i raż szłam do pobliskiego sklepu bo mama była chora i napisała mi na kartce co mam kupić a za resztę pozwoliła mi sobie kupić te notesiki z kartkami. No i miała pecha bo akurat w sklepie nie było ponad połowy tego co miałąm na kartce napisane i za cała tą resztę nakupiłam tyle tych notesików, że jak wróciłam do domu to mama była wściekła :) :) :) - te rymowanki co się mówiło i się klaskało w parze z koleżanką w ręce.... - te wszystkie zbierane z chipsów dodatki - obowiązkowo była paszuszka chipsów w drodze do szkoły i ze szkoły. - te wszystkie programy - uwielbiałam Krzyżówkę 13 latków, szalone liczby, Twój problem nasza głowa itp Lubiłam też dzień za dniem. - kupowałam nałogowo BRAVO i POPCORN - kochałam Angelo z The Kely Family ..... - do późna siedziałam na dworze, jeźdżiłam na rowerze, na rolkach, na kocu w ogródku .... - budowaliśmy w domach kryjówki z foteli przykrytych kocami - miałam też furby - marzyłam o nim jak głupia aż w końcu go dostałam - mam do teraz i nawet niedawno dałam baterie i pokazałam z łezką w oku mojemu rocznemu synowi :) - miałam też tamogocci aż 3 sztuki ! To były cudne zabawki wtedy! Na lekcji miałam zawsze wszystki 3 sztuki i się nimi zajmowałam w piórniku :) -Była też taka bajka o dinozaurze - pamięta ktoś ? Piosenka była Denver ostatni dinozaur czy jakoś tak .... - o, jeszcze "Jezioro marzeń" leciało i też kochałam tego aktora - takiego blondyna, urcze, nie wiem już jak sie nazywał, ale kochałam go eszcze bardziej niż Angela z Kelly Family :) Kurcze, tych wspomnień to jest tak dużo......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie - te wszystkie kalendarze Szalonego małolata też co roku miałam i zapisywałam tam wszystko. Do teraz mam je w szafce. Mam też ałe pudło tych notesików z karteczkami. Kurzcze, Złote Myśli też miałam, szkoda, ze już ich nie mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karteczki i liściki pisane na lekcjach też jeszcze mam - całe pudło! Aż zaraz je sobie wyciągnę i poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Cześć dziewczynki głowa mnie boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Poza tym mnóstwo śniegu wiosny nie widać ostatnio się wkurzyłam i pochowałam wszystkie bluzki z krótkim rękawem,tuniki,spódnice.Niepotrzebnie zajmują miejsce w szafie przy takiej pogodzie.W ogóle odechciało mi się nawet kupować cokolwiek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xazui 🖐️ czyżbyś popadała w depresje:( TakToJa 🖐️ cieszę się że tak cię zainteresowala lektura topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ajjjj nie nie mam nawet skłonności :-D Głowa mnie boli bo wczoraj sobie rozwaliłam w domu i o mało szytej nie miałam.A ze względu na ciągle sypiący śnieg pochowałam wszystkie wiosenne rzeczy które wyciągnęłam z nadzieją na wiosnę :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, a moje bratanice sa w spzitalu :( maja zapalenie oskrzeli, jedna jutro wyjdzie, a jedna dzisiaj tam trafila :( caly oddzial z dziecmi z zapaleniem oskrzeli jest...nie wiem co wisi w powietrzu...wczoraj 6 dzieci wypisali, 7 przyjeli - wsyztskie z zapaleniem oskrzeli i dzisiaj to samo :( biedne moje skarby :( ajjj - ja bym chetnie na zakupy poszla ale musze oszczedzac bo biedna jestem a slub niebawem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izabelka 🖐️ jak twoje bratanice? Mój D. był dzisiaj z Kinguś u lekarza bo coś mi za bardzo kasłała i okazało się że ma chore zatoki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna wrocila dzisiaj do domu, ale druga wczoraj wyladowala w szpitalu tez na rozpoczynajace sie zapalenie oskrzeli...masakra, pelno dzieci przyjmuja, oddzial jest przepelniony, wszystkie dzieci na zapalenie oskrzeli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedna jest ze ma chore zatoki...pzoniej to do niej ebdzie powracalo, jak do mnie i ten bol glowy i nad nosem, katar ciagly...cos strasznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedne dzieciaczki:( A z twoją pracą dalej nic nie wiadomo? Wiem że musisz czekać do końca miesiąca ale może coś by się wyjaśniło wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×