pobiłam swojego chłopaka

bo im dupy dawalas;)

Jakoś od 12 lat mnie nie zdradził durna pizdo. Związek to partnerstwo, a nie despotyczne rządy. Zrozumiesz jak dorośniesz.

uważam że przezorny zawsze zabezpieczony, więc profilaktyka w tym przypadku jest bardzo ważna, najlepiej zrobić to znienacka, np. gdy siedzi przy komputerze albo zmywa naczynia, po prostu podejść i dać mu z główki, żeby wiedział że zawsze, 24/7 ma się trzymać na baczności

moi faceci zawsze chodzili trochę posiniaczeni, a jeden jak pisałam miał złamany nos, ale pokorni, szanujący mnie i dumni że są z taką silną kobietą która nie da sobie w kaszę dmuchać

nie dac sobie w kasze dmuchac no ok ale dlaczego odrazu bic?

212222222222222 - haaaa, jestes zajebista!!! JEstes moja idolka!!! :D:D Zgadzam sie z toba w 100%, ja swojego eks tez bilam ale w sumie bez powodu nie, tylko jak mnie wkurwil A itak za malo w jape oberwał.

Nie wiem w czym niektórzy widza problem. Moja mama biła tatę. Ja biłam brata gdy byliśmy mali. Teraz obrywa się mojemu mężowi gdy zasłuży. I w naszej rodzinie nie było nigdy rozwodów. Bicie to czasami jedyny sposób żeby iść na kompromis.

taa tylko gorzej jak go kiedys tak uderzysz i wiecej nie wstanie

"Jakoś od 12 lat mnie nie zdradził " tak tylko się tobie wydaje, facet jak nie wie gdzie jego miejsce to zawsze zdradzi

Mąż ma mnie bić? A za co? To on wciąż coś odpieprza, więc jemu się należy.

212222222222222 > doskonale wie - w domu. Pewnie cie stary ostro napierdalał i ci sie tak mózg zrył od tego. Nic dziwnego, ż etu jest mowa wyłącznie od waszych "exxxxxxxx"......

Ide spać głupie baby, szkoda na was klawiatury.

stary mnie nie napierdał, mózg mi się nie zrył, ja po prostu wiem jak należy traktować facetów - z główki albo z półobrotu

chodziłam na kick boxing, więc wiem jak i gdzie uderzać żeby facet był spokojny i nie myślał za dużo

A ja nie mogę uwierzyć że wy naprawdę nie bijecie mężów? Wszystkie moje kolezanki biją swoich. Przecież inaczej w domu byłby burdel, a facet by odstawiał.

gdzie popadie

Pięścią nie biję nigdy, ale otwartą dłonią jak najbardziej, bardzo to lubię, daje mi to władzę, robię to najczęściej jak się da, nawet gdy się nie kłócimy.

ja mojego męża nie bije bo nie mam za co :O Nie jesteśmy zwierzętami przecież... Mój mąż jest bardzo mądrym, ciepłym człowiekiem, nie wyobrażam sobie żebym mogła podnieść na niego ręke, ani on na mnie...

ja pobiłam swojego męża tylko raz, w te wakacje, ale do dziś strasznie mi wstyd :(:(:( bylismy nad morzem, na plaży, wgapiał się w jakąś laskę w stroju dwuczęściowym, miałam wtedy zły okres, stresy, chandrę, najpierw go lekko szturchnęłam żeby się nie gapił, ale nie pomogło, wtedy wpadłam w jakiś szał, kopałam, gryzłam i biłam na oslep :(:(:( złamałam mu pół zęba - górnej jedynki, przetrąciłam nos, pobyt na plaży skończył się tym że zakrwawionego zawoziłam go na pogotowie :(:(:( wstyd mi strasznie za to :(:(:(

kjdsnfiusdnfui - ile masz lat i ile lat ma twoj maz?

Dziewczyny, nie wstydźcie się! To jest normalne że my, kobietki, jesteśmy bardziej wrażliwe, bardziej emocjonalnie podchodzimy do róznych spraw, łatwiej nas zdenerwować, mocniej się gniewamy i dłużej smucimy! Nie ma co się wstydzić swoich uczuć! A mężczyzna jest silny, mężczyzni zostają pięściarzami, bokserami, oni są odporni na ciosy! Nic im nie będzie! Ważne, abyście wy miały dobre samopoczucie! Trzymajcie się kochane!

oboje 31 lat

aa i rozmawialas z nim od tego czasu o tym? Mowilas cos na temat tego ze gapil sie na ta dziewczyne? Tak na plazy przy ludziach go lałas? :D

Jak by kobieta na mnie reke podniosla, to tylko raz. wiecej nie byla by w stanie, az by sie kosci nie zrosly. Frustracja frustracja, ale glupote trzeba leczyc. A taka metoda szokowa pomaga.

Tak, rozmawiamy, sama go wiozłam na pogotowie, więc rozmawialiśmy od razu. No niestety lałam go przy ludziach :(:(:( ale śmiali się gdy to widzieli,dopiero gdy zaczęła mu kapać krew, ktoś mnie zaczął odciągać, ale się wyrwałam i dalej go biłam i kopałam :(

jakbyscie wszyscy przeczytali książkę "mężczyzni kochają zołzy", to wiedzielibyście że można, a nawet należy bić mężczyznę

a jak wygladala ta dziewzyna? Ona byla naprawde taka ladna czy poprostu mogł ją znać? Kim jest twoj mazz zawodu? Moze jest nauczycielem i to byla jaks jego uczennica? I on nawet cie nie przytrzymal???? Nie chciał czy nie potrafił cie powstrzymac? Jakiej on jest postury a jakiej ty?

Nie znał jej. Pracuje w banku. On jest wysoki i szczupły, ja jestem niska i szczupła.

A dodam jeszcze cos. Smieszy mnie kiedy koledzy tlumacza sie przed swoimi, z tego co robili. Nie mam nic przeciwko normalnej rozmowie, o tym co sie robi. Powiem wiecej, uwazam ze powinni spedzac czas razem. ale tlumaczyc sie? Biologicznie to samiec rzadzi stadem. To facet jest glowa rodziny. Nie wiem co sie porobilo. Nie wiem kto zabral facetom jaja. Wiem natomiast, ze miejsce zolzy, jest na ziemi. Tam moze prosic o przebaczenie :D

acha hehehe no to niezle jestes harcorowa :D:D:D Ale on nie byl w stanie cie popwstrzymac czy nie chciał??