Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyśka24

Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

Polecane posty

Może od tego zdrowego jedzenie Twój organizm się oczyszcza, trudno powiedzieć w sumie, ja jak zaczęłam jeść owsianki i małymi kroczkami ograniczać chleb i zmieniać go na ciemne pieczywo, nic nie przytyłam ani nic nie schudłam, chociaż skoro nie jem już tak kalorycznych potraw to moja waga powinna się zmienić, i tak bardziej cieszę się, że moja waga jest na tym samym poziomie;) boje się marca bo 16 idę na wycinanie migdałków;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja malo!!!!! A moze rzeczyiscie?? bo ja czesto nie jem kolacji(ewentualnie owsianka) i to chyba blad, A co do kalorii,ja niestety nie umiem obliczyc,i w ogole nigdy nie obliczalam kalorii??? owszem jak kiedys chcialam jesc wedlug tego co pisalo na produktach i staralam sie pilnowac by dostarczyc tyle kalorii ile trzeba bylam zawsze glodna.....a skad ja niby mam wiedziec ile mi kalorii potrzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znalazlam taki kalkulator ale probuje wklejic linka i spamuje.Podaj Kalina wzrost,wiek,upragniona wage i styl zycia:siedzacy,malo aktywny,srednio aktywny,bardzo aktywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiec... mam 165 wzrostu,waga upragniona no to jak mialam caly czas 56kg,styl zycia---malo aktywny(choc w pracy siedze przez mniej wiecej 10 godz to juz sama nie wiem) ale dodaje tu moje wypady na silke i aerobik...nie no mysle ze jednak malo aktywny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja w domku wsuwam lunch - zmienili nam zabezpieczenia w pracy i juz kafe nie wchodzi, wiec nie bede mogla z pracy :( no cholera :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze ania,tak jest ROZWAL SYSTEM ,,,ale wiesz ty jestes taka przebojowa kobitka i na pewno cos wymyslisz>>>> Healthy-nie wydaje ci sie to za malo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde ...nic zaczynam liczyc,jeszcze na to znalezc czas....ale wystraszylam sie wiesz,bo od lat mam stala wage a tu taki spadek,ja oczywiscie od razu do meza ze na pewno jestem chora.....hah a on tak na glowe....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym została przy tej wadze 53 nie ma sensu na siłe tyc ;) chyba,ze ubrania z Ciebie spadają hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dawniej zapotrzebowanie bylo duzo wieksze,2500minimum dla kobiety ale czasy sie zmienily,wszedzie samochodem,winda itd dlatego jest teraz tyle. Ja po obiadku,kurczak w potrawce(marchewka,por,seler)i brazowy ryz,juz wrzucam na garnek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alko-Kalina jest szczuplutka na tych zdjeciach co mi pokazywala i wyglada swietnie z taka waga,zreszta sama pisze ze z taka najlepiej sie czuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem:), tylko, że tycie na siłe raczej nie jest zdrowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam już do domku :). jutro wolne :D więc do środy papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez po obiedzie,kuraczk od wczoraj gotowany,do tego ryz,i mizeria.....teraz chyba sobie kawki jeszcze zrobie,bo mam jEszcze szarlotke alko----ja sie dobrze czuje w wadze wlasnie 56 kg,a po ciuchach nie zauwazylam niczego,tylko powiem wam po twarzy,,,,,,,,wygladam zle jak powiedzial moj M i to mi dalo do myslenia......tak wiec na razie moj cel przytac 3 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kalina wez no nie rob smaka na ta szrlotke😭chyba kupie kawalek w cukierni,zjadlabym na cieplo z galka lodow waniliowych:)mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MNIAM....ja dzisiaj jem sama,ale wczoraj jedlismy z bita smietana(duzo bitej smietany).....ale lody kusza....chyba kupie sobie dzisiaj na wieczor z tv....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze niezły spadek- Kalina zwroć uwage na moją stopkę- ja też na początek straciłam 2 kg, ale później mimo dalszej zdrowej diety, znowu mi przybrało. Ja uważam, że nie masz co tyć na silę. Poprostu nadal zdrowo się odżywiaj, ale zjedz w pracy coś więcej niż jabłka, banana czy jogurt- ja tak mysle, ze cos konkretniejszego- np kanapke na pelnoziarnistym chlebie czy cos. Myśle ze poprostu za malo jesz, jedz zdrowo, ale tak abys glodu nie czula. Tzn nie znam sie nie wiem jak ale ja bym tak zrobila :) Ja na sniadanko wcinam pudding chlebowy z owocami- nie ma nic niezdrowego tak uwazam :) no chyba ze 1,5 lyzki masla kokosowego- tak to same ok skladniki :) Uciekam później sie odezwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Justyska,ja caly czas mysle i doszlam do wniosku ze bede brala normalne 2 sniadanie do pracy,jakies wlasnie kanapki,i zobacze..... Caly czas intensywnie wglebiam sie w moje meni i chyba rzeczywiscie zamiast jogurtu zjem cos bardziej konkrentego,,.... Ale nie wiem czy to nie ma czegos wspolnego z moim rzucaniem palenia? Co myslicie ,moze jak inni tyja jak przestaja palic to u mnie to idzie w odwrotnym kierunku? Kurcze pisze bez sensu,ale nie wiem juz co myslec? Moze znacie jakies ewenementy ktore schudly jak przestaly palic? JEEEEEEEEEEEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie rozmrazam truskawki na koktajl,masz racje Kalina wez solidne sniadanie do pracy,kanapki z pelnoziarnistego chleba,jajko do tego(bomba protein),ser zolty(wapn):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja w domu jem zupe :( systemu niestety nie rozwale, ale jak sie wscikne to fabryke podpale i beda mieli nauczke ze ze mn sie nie zaczyna :p ide kota pomeczyc bo mam zly humor no co ja mam teraz caly dzien robic w robocie? pracowac? no chyba ich pogielo :p nic kochane uciekam na zakupy, odezwe sie pozniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie odgrzewam sobie zupkę - wyjęłam gotową z zamrażarki taką co kiedys robilam z tego groszku zielonego.... bardzo mi posmakowala :P Ania super kanapki :) Healthy- pomysł na kurczaka w warzywach bardzo fajny :) a tymi brokułami i puree z marchewką narobiłaś mi smaka. Polubiłam to puree :) Kalina przytyjesz nim się obejrzysz- biały serek z warzywami (rzodkiewka, pomidor), kanapeczki i zaraz odzyskasz stracone kg:) Ja się dzisiaj ważyłam rano, mialam 103 funty czyli 46kg, ale po poludniu juz jest ok, teraz przed obiadem mam 107 czyli bez zmian waga trzyma sie na 48,5. Myśle nad jakas kolacja smaczna i chyba zrobie wlaśnie brązowy ryż z czyms......hmmmm ziemniaków nie mam wiec puree z marchewka nie bedzie... zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jednak na kolacje był ryż basmati dlugoziarnisty brązowy- zrobilam go z groszkiem, do tego brokuly, fasolka szparagowa, marchewka lekutko podgotowana, mięsko drobiowe bez tluszczu z teflonu i salatka z pomidorów z bazylia i szczypiorem- ale pojadlam och..... Tak sobie mysle jeszcze ja to mam dobrze, że mój mąż je to co ja, nie muszę robic 2 obiadow, nie ciagnie mnie do maca itd. Jeździmy razem na zakupy, kupujemy zdrowe jedzonko i nawet mu sie chyba to podoba. Zdarza się nawet, że to ja kusze na cos niezdrowego,a o mi wtedy przypomina "ale to nie jest zdrowe, nie bierzemy tego" . Wiadomo kazdemu sie zdarza, że ma taki dzien co zjadlby wszystko co z rece wpadnie, ja np mam codziennie smaka na slodkie a najbardziej na czekoladei to zaraz po obiedzie. Zdarza nam sie miec wcinac pizze czy zapiekanki, ale tak na codzien to staramy si razem zdrowo jeść :) Chyba to mi pomaga :) Jakby mnie czesto namawiam na maci i pizze to czesciej bym jadla- na 100%. Wy dziewczyny naprawde silne jestescie, że tak same prowadzicie zdrowy tryb zycia i dajecie rade, naprawde :) AAAA wrzucilam fotki na garnek :) z kolacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) jade do pracy - do pracy bez netu buuu odezwe sie w czasie przerwy na lunch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry I jak ania dasz rade tyle"pracowac" w pracy...???? Jednym slowem powinnas starac sie o odszkodowanie.... Ok teraz do rzeczy.....ja dzisiaj wstalam pierwszy raz z inna mysla jak "kurcze nie pale"albo"ale bym zapalila"----tylko jak wstalam poprzytulalam kociaczki i mysle czas na ich codzienne sniadanko...HURAAAA No i jestem strasznie zadowolana,i tak sobie mysle ze dam rade,i nigdy juz nie zapale... A co do dzisiaj,do pracy wzielam sobie 2 kromki chleba z ziarnami,ze schabem,pomidorem,i szczypiorkiem,na "przekaski" ---banan,1 malutki batonik muesli,i duzy jogurt do picia......a na obiadek mam zurek na udkach wedzonych z ziemniaczkami i jajkiem....(dzisiaj troche tlustawo) i dodam ze zakwas tez robie sama.....a na kolacje zrobie sobie jedna z tych waszych salatek na garnku,jeszcze nie wiem z czym ja zjem,ale do wieczora daleko. A jak u was samopoczucie? Ja zapomnialm wam napisac ze od jutra do poniedzialku zostaje sama!!! Moja rodzinka jedzie na narty,ja nie lubie zimy ani jazdy na nartach i dlatego z najwieksza przyjemnoscia zostaje....boje sie tylko jak i co bede jadla,choc juz mam wprawe w gotowaniu tylko dla siebie i moze nie bedzie tak zle....z reszta bede sie trzymac,bo jak mamy jesc zdrowo,to nie ma co przeginac....i obiecuje sobie---- zadnych gotowych kupnych potraw!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:) Justyska-ciesze sie,ze posmakowalo Ci puure z marchewka,dodalam odrobine smietanki i bylo rewelacyjne:)nie jest mi samej latwo,staram sie jak moge namawiac mojego chlopaka,raz zje innym razem wybiera kuchnie mojej mamy(musi sie podlizac tesciowej:P) Ania-wspolczuje Ci:( Kalina-pyszne jedzonko zabralas dzis do pracy:)a zurek rowniez dzis zjadlam,mojej mamie sie ubzduralo zeby jechac na jakis targ po warzywa,zdenerwowalam sie bo planowalam dzis pospac dluzej ale nie mam sumienia jej niczego odmawiac w tych chwilach.Pomyslalam to kupie sobie tez swieze warzywka a tu klops.......nic specjalnego,bylo za to fajne stoisko z ziarnami ale bylo mi zimno wiec poszlam do samochodu,bylam glodna bo pojechalam bez sniadania i byla jakas budka z jedzeniem i facet pil zurek.Narobil mi smaka i kupilam,do tego bulka biala:otrudno,ale o tej godz.(8:00)nie zaluje. Wczoraj zamiast kolacji zjadlam deser .....pojechalismy do takiej kawiarnio-restauracji,byly pyszne desery z lodow,pomyslalam ze zaszaleje.Byl pyszny i wygladal przepieknie,mialam zrobic zdjecie iwrzucic na garnek heheh.Po drodze wstapilismy do marketu,kupilam oliwe z oliwek,wyczailam soczewice ale najpierw znajde jakis przepis fajny zanim ja kupie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapomnialam dodac,ze ten deser byl z truskawkami!o dziwo byly przepyszne!jak czerwcowe u babci z ogrodka,jak to powiedzial moj maz.Na gorze byla taka duza z szypulka:) na dziwsiejszy obiadek mam roladke z wolowiny i zrobie sobie makaron lub skusze sie na puree.... Kurde odkad tak sie odzywiam to mam codziennie ochote na slodkie,chociaz na kosteczke czekolady!dziwne bo slodycze jadalam rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×