Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyśka24

Jak zdrowo się odżywiać i żyć- kto ze mną?

Polecane posty

czesc dziewczyny! sniadanie zjadlam po 7,2 kromki chleba razowego z wedlinka i ogorkiem zielonym.Na obiad wyjelam rybe,przyprawilam,wczoraj kupilam brokuly,ciemny makaron,zobaczymy jak smakuje,dzis robie na obiad.Dopije kawke i zmykam:) depilacja wiskiem brrrrrrrrrrrrrrrrr:(chcialabym bikini ale nie wytrzymalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja musze zaraz jechac do domku, padam z glodu :p ale juz sie anie moge doczekac jutra - zrobie sobie wycieczke wybrzezem - bede robic zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po obiadku,wrzuce na garnek foto:)tak sobie mysle,ze takiego zdrowego tygodnia to jeszcze nie mialam:Dkazdy obiad robilam sobie osobno,wszystko zdrowe:)po czesci to dzieki Wam bo glupio by mi bylo pisac co jem jak Wam tak swietnie idzie:)szkoda tylko,ze nie moge sie zmobilizowac do gimnastyki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nie cwicze - chce wrocic, ale naprawde ostatnio za duzo czasu siedzialam w ksiazkach, nastepny tydzien to samo bedzie, ale od czwartku obiecuje, ze juz cwicze :) no to opisywanie tego co sie jadlo, naprawde mobilizuje, glupio tak napisac, ze sie zjadlo hamburgera kiedy dziewczyny wcinaja smae zdrowe potrawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej jak ten garnek wciąga;) cały czas siedzę i oglądam te pyszności najbardziej to cista mi się podobają, wydrukowałam sobie trzy przepisy i może coś dzisiaj upiekę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny fajnie, żę Wam się garnek spoddobal, bo na początku to myślałam, że jednak żadna z Was nie skusi się tam na założenie konta :) Alko jaki masz nick? Kalina a Ty masz konto? Ja właśnie po śniadaniu- naleśnik z białek, serka wiejskiego i paszy.......och później dodam foto- takie zdrowe i takie sycące, że szok, brakowało mi jednak cukru..... bo na wierzch nie polalam tymi słodkimi sosami tylko jak Toska zaproponowała zrobiłam sosik z malin. Także najadlam się owsianki, ziarenek lnu i jeszcze kiełków soji...... :) naprawde sycące. Macie racje pisanie co się jadło mobilizuje- ja nawet nie mialam ochoty na wczorajszą pizzę, ale skoro już robiliśmy to taką zdrowszą wersje wykonalam z warzywami :) Do dziś ja chyba czuję i mam sobie baaaaaardzo za zle. Poprostu jestem zła, że ją zrobiliśmy i wcale mnie nie ciągnie. Na 2 śniadanie schab i pomidor na chlebie wieloiarnistym a później spaghetti z oliwkami i tuńczykiem. Ja woskiem tylko raz sobie wydepilowalam nogi i umierałam z bólu, więc innych okolic sobie nie wyobrażam. Ale bardzo bym chciała :) ok już mnie nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja juz po kolacji, oczywiscie zdjecia na garnku - co ja bym bez garnka zrobila :p teraz uciekam na zakupy a pozniej bede sie alkoholizowac na kanapie w celu odstresowania po tygodniu nauki :p milego wieczorku paaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłam to spaghetti na obiad z makaronem razowym. Warzywa starłam na grubych oczkach i to chyba był błąd, na małych ładniej by wyglądało :P A oliwki Kalamata jadłyście może? bo coś nam nie posmakowały- wolę zwykłe czarne. Teraz byłam właśnie na zakupach w nowo otwartym sklepie takim co to ma kilknaście rodzajów mąki, ziarenka, otręby, jakieś tak organiczne jedzonko :) kupiłam świeżą bazylię, koperek w doniczce, trochę warzyw, moje ukochane granola do posypywania jogurtów, sklepik całkiem niezły :) A tak poza tym na kolację mam znowu pizzę :P bo wczoraj zjedliśmy tylko połowę.......och jutro wybieramy się na urodzinki do znajomych więc też pewnie zdrowo nie będzie za bardzo. Ok pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.... Wczoraj mialam mlyn w pracy,w poludnie udalo mi sie wyskoczyc na chwilke do domu,ugotowalam makaron brazowy,i na "szybko zrobilam sos pieczarkowy,z pomodorami,otrebami,kielkami fasoli mun,i zabielony jogurtem nat... Wrocilam do domu okolo 19,i kompletnie do niczego.. Na poczatki roku zawsze mamy troche luzniej,ale teraz zaczyna sie ciezka praca... Wieczorkiem zanim ogarnelam dom,i siebie nic mi sie nie chcialo,ale dzieciakom obiecalam nalesniki,tak wiec zrobilam -maslanka -platki owsiane -otreby (rozne) -lyzka albo 2 maki orkiszowej -2 jajka -proszek do pieczenia -szczypta soli -oliwa z oliwek(odrobinka) Dzieciakom smakowalo,zjadly je z syropem malinowym wlasnej roboty,ale niestety mezus nie dal sie skusic i zjadl flaczki (tesciowa przyniosla) a wie ze tylko M lubi i nie robie(sam zapach mnie odzuca) i byla przeszczesliwa ze synusiowi smakowaly hah A dzisiaj znowu jestem w pracy,pewnie kolo 12 zakoncze,ale kompletnie nie mam pomyslu co do menii na wekeend... W miedzy czasie caly czas ogladam "garnek",i jestem pod wrazeniem,jakie tam ludziska dawaja przepisy,i jak cuuudnie je dekoruja.. Ja ostatnio kompletnie nie mam czasu na pichcenie w kuchni,staram sie jak moge zeby nie kupowac "gotowcow" ale powiem wam strasznie to trudne.... Najchetniej kiedy nie chce mi sie albo nie mam czasu na gotowanie,kupilabym cos w paczce i git... Ale tak sie zmobilizowalam ze w ostatniej chwili mysle sobie NIE ,i zawsze jakos daje rade cos zrobic w miare zdrowego,nie gotowego.... Justyska pytasz czy mam konto na garnku,nie i chyba nie zapowiada sie na to zebym miala,kompletnie nie mam czasu na to,a jak w domu jestem nie zagladam juz w net,z reszta co wam bede pisac jak sie ma trojke dzieci i meza(razem czworke hihihi) W domu mam zawsze tyle zaleglosci,ze nie mam po prostu czasu na net.....a w wekeend wole polezec, poczytac,pograc z dziecmi.... To chyba na tyle,dzisiaj na obiad zostalo nam to co wczoraj,a mezus ma jeszcze nieszczesne flaczki.....a co do kolacji to pomysle,i tak musze jeszcze jechac na zakupy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wlasnie mysle nad pizza,Justyski tak ladnie wygladala,dzieciaki lubia,ja nie za bardzo ale dla siebie przygotuje cos innego Tylko nie wiem jak Justyska zrobilas to ciasto,nie dalas tam przepisu,a ja wlasnie chcialabym zrobic takie ciasto "zdrowe"?? Ale pewnie teraz mi nie odpiszesz,hm...musze pomyslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam,na sniadanko rano zjadlam serek wiejski z "paszami"i miodem,teraz zastanawiam sie co na 2 sniadanie,obiad i kolacje:) Justyska-ryba byla pieczona w folii bez tluszczu w piekarniku,posypana taka gotowa przyprawa do ryb:) Ancia-zabije Cie!za to zdjecie z mysza:oteraz sie boje wchodzic na Twoj profil 😭 Kalina-nie ma co ukrywac,ze gotowanie zajmuje mnostwo czasu,gdyby jeszcze wiadomo bylo co zrobic a tu trzeba sie jeszcze zastanawiac nad pomyslem! Nie mam kompletnie pojecia:(chyba zjem kanapke z wedlina i ogorkiem teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Postanowilam,ze zrobie dzis cos sycacego i nie koniecznie zdrowego jak moje obiady w tym tygodniu,w koncu jest weekend:)musze sie troche nagrodzic,zrobie makaron spaghetti z piersia z kurczaka w sosie pomidorowym,przyprawie bazylia,oregano,posypie moze troche startym serem,Mam tez zupe pieczarkowa.Teraz zjadlam kromke ciemnego chleba z serem i ogorkiem i zrobilam sobie kawke:)milego popoludnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ciesze sie healthy bo wlasnie zadzwonil moj M ,i grzecznie poprosil bym jutro zrobila-rosol,rolady,kluski,czerwona kapuste,haah No to im zrobie,ja nie chce,wole dalej cos lekkiego,tylko co????? Znajac zycie zjem jakies salatki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ijakos nie mecze sie specjalnie nie jedzac tego co oni.. Ja ostatnio bardzo dobrze sie czuje,choc pewnie i u mnie nadejdzie dzien kiedy mnie sie bedzie chcialo czegos niezdrowego.... Ale poki co jestem mega z siebie zadowolona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaraz do domciu ide,zrobie zakupy Jestem dzisiaj sama na obiedzie z dziewczynkami,chlopcy beda dopiero na kolacji,i ciesze sie bo upichcimy cos fajnego.... Znajac zycie nie bedzie mnie tu przez caly wekeend...wiec przyjemnego odpoczynku,lenistwa,relaxu, i odrobinki slodyczy hihihiii....pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez nie ciagnie do nie zdrowego ale chcialabym zjesc razem z chlopakiem,jemy ostatnio osobno bo on je normalne obiady a ja sobie gotuje osobno,napewno skusze sie na jakies grzeszki typu czekoladka lub odrobine chipsow:pnalezy sie,milego weekendu Kalina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja niedawno wrocilam do domku :) bylm na malej wycieczce fotograficznej ha, spadl snieg wiec pojechalam do takiej miejscowoosci Seaham - kilka kilometrow ode mnie i porobilam zdjecia plazy, klifow i morza - fajnie wyszly :) snieg, woda i jednoczesnie piekne slonce oczywiscie wrzucilam na garnek hahaha teraz wsuwam maslo migdalowe - tak lyzeczka, ze sloika - jak prosiak normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) Kalinka przepisu nie napisalam bo to taka nasza kulinarna tajemnica :D Ale z razową mąką robilam po raz 1. Teraz już będę tak robić i zastanawiam się nad calkowitym wyeliminowaniem białej pszennej mąki. Co do składników na wierzchbyłam zadowolona, ale w 2 dzień jak już kupiłam bazylię w donicy to dalam jeszcze swiezej bazylii :) Takze wegetarianska byla smaczna, a pieczarki tym razem mialam przesmazane, ale zawsze daje takie surowe skrojone na pizze- sa lepsze. Czesto dodaje tez kukurydze czy kilka oliwek. Dzisiaj te urodzinki a ja nie mam pomyslu na prezent- zostalismy zaproszeni doslownie wczoraj, na ostatnia chwile zostaly wiec zakupy- jak nic nie znajde kupie "gift card"- i juz, to jest jednak najwygodniejszy prezent :) Teraz ide na moje dodajace energii nalesniczko- omlety :P bo zostalo nam ze wczoraj masy :) Ale do sosu malinowego domowej roboty dodam syropu z agawy, bo normalnie tak nie ma wogole cukru i nie smakuja mi takie. Tez życzę WAm dziewczyny miłego weekendu. :) papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynko msz racje z prezentem, gift card to najlepsze rozwiazanie :) ja sie staram make biala calkowicie wyeliminowac, nalesniki robie z pelnoziarnistej, cheb tez tylko zostaje mi pizza - wole z bialej :p ale pizze jem 2 razy w miesiacy wiec i tak jest oki sluchajcie tak mojem macie trulam przez telefon o garnku, ze sama tam zalozyla konto haha i dodaje zdjecia i wyjazdow :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:)wczorajszy dzien mimo,ze postanowilam sobie pozwolic na cos "zakazanego" byl dobry:)po poludniu przejezdzalismy kolo maka i moj chlopak wjezdza i mowi:"chodz kochanie nalezy ci sie maly cheesburger:)",pomyslalam nalezy mi sie ale nie mam ochoty,moge skusic sie na malego loda,on zdziwiony pyta sie naprawde???ja dumnie TAK:Ddziweczyna w okienku pyta sie z jaka polewa,ja mowie ze malego bez polewy!Pozniej zjadlam na kolacje ten makaron co wystawilam na garnku,bo na obiad zjadlam zupe.Byl pyszny,dodalam duzo bazylii i oregano:)wieczorem wypilam gingersa(nie mialam ochoty ale moj chlopak nie lubi pic sam,zreszta ja tez.Zjedlismy tez pol malej paczki laysow,jemu sie jeszcze chcialo a mnie nie,zawsze kupowalam duza to nie chcial:)zjadlam tez kasek kabanosa.Uwazam,ze i tak nie zaszalalam:) Na sniadanie zjadlam 2 kanapki z szynka i ogorkiem i troche ketchupu(nie musze pisac,ze chleb oczywiscie ciemny).Pozdrawiam i milej niedzieli dziewczyny🌻do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
healthy to gratluje silne woli :) ja wlasnie skonczylam jesc sniadanko - owoce z jogurtem, miodem i migdalami nawet niezle byly :) niedlugo jade na wycieczke z aparatem :p wiec Wam milej niedzieli zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jak Wam minął weekend? bo ja wole nie mówić..... :P na urodzinkach wypiłam tequile Jednąz truskawkami a potem 2 shoty- ughhhh jeszcze wczoraj wszystko było w porządku, ale dzis odczuwam mocno skutki jej wypicia. Kolejny raz stwierdzam, że wódka najbezpieczniej :P no i tak na śniadanie zjadlam 2 malutkie kanapki na chlebie wieloziarnistym ciemnym z zóltym serem- bez dodatków. Teraz mam w piekarniku pudding chlebowy z owocami, ale to bedzie na deser. Na obiad planuje troszke pokrojonych w kostke ziemniaków pieczonych w piekarniku z tymiankiem, do tego surówka i kawałek schabu chyba. Późno wstałam bardzo, więc na 2 śniadanie nie było czasu :) Na urodzinkach w sumie tez nie zaszalalam: zjadlam kilka chipsów wieloziarnistych, 2 kanapeczki z warzywami i jakimis kielkami :) i kilka krabowych kuleczek z ryzem chyba pieczonych :) A i popróbowalam orzeszków pieczonych w piekarniku :) akurat tam gdzie byliśmy dziewczyna solenizanta też prowadzi zdrowy tryb życia :) Co u WAS?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×