Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna przyszła może mama

serduszko...

Polecane posty

Gość smutna przyszła może mama

Jestem w ciąży. Cieszę się bardzo ale z drugiej strony bardzo boję się o zdrowie maluszka. To jest ósmy tydzień ciąży. Dwa tygodnie temu miałam usg niby wszystko ok ale serduszko nie biło....... Ja wiem że to może być jeszcze za wcześnie ale i tak się boję. Na początku ciąży, kiedy nie wiedziałam jeszcze o niej brałam antybiotyki. To mogło bardzo zaszkodzić, może dlatego serduszko nie bije. Te leki mogły narobić bardzo wiele złego. Boję się kolejnego usg. Poza tym jak nawet teraz będzie wszystko ok to jakieś inne wady moga ujawnić się później... Boję się też że ciąża obumarła, nic nie czuję nie mam zadnych dolegliwości, nudności, wymiotów, nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga koleżanko! Rozumiem Twoje obawy- faktycznie leki mogą wiele złego wyrządzić w pierwszym okresie ciąży... Ponadto serduszko powinno bić od około 5 tygodnia ciąży. Jednak mam wiele argumentów na pocieszenie:) Po pierwsze- niektóre aparaty usg mogą nie wykryć jeszcze bicia serca tak małego płodu. Poza tym usg w tak wczesnym okresie ciąży może być niedokładne, im później, tym ta dokładność określenia wieku ciąży się zwiększa- możesz być np. w 7 tygodniu ciąży, a w takim "wieku" usg nie musi jeszcze dostrzec bicia serca dziecka. Po drugie- lekarz nie powiedział Ci, że ciąża obumarła- więc na razie nie martw się na zapas! Poczekaj spokojnie na kolejne usg, na pewno tym razem będzie widać wiele więcej. Po trzecie- antybiotyki, alkohol, papierosy, leki- te wszystkie rzeczy biorą mamy na początku ciąży, jeszcze o niej nie wiedząc. Tak się zdarza bardzo często, przecież nie od razu wiemy, że jesteśmy w odmiennym stanie, czasem uda nam się to zauważyć z testu po około 5 tygodniach, czasem później... Nie martw się- lwia większość dzieci rodzi się zdrowiutkich:) Nawet jeśli mama lubiła sobie pofolgować w czasie ciąży i czasem zapaliła. Więc jeśli teraz dobrze się odżywiasz, nie palisz, nie pijesz, nie bierzesz leków- to wszystko będzie ok. W razie wątpliwości- spytaj lekarza, czy te leki mogły jakoś źle wpłynąć na ciążę. Po czwarte- nie każda mama czuje jakieś dolegliwości, poza tym to dopiero 8 tydzień! Ja nie czułam nic, żadnych nudności, wymiotów, nic, co bezpośrednio kojarzy się z ciążą- tylko przez 4 dni bolała mnie strasznie głowa, to było jakieś 4-5 tyg. po zapłodnieniu, no i miałam dziwny smak w ustach. Ale to wszystko. Tak naprawdę dopiero teraz, od 8-10 tygodnia zaczniesz obserwować wyraźniejsze objawy- jeśli takowe będą- możesz zacząć odczuwać napięcie, powiększą Ci się piersi, może jakieś pierwsze nudności będziesz mieć, może nawet wymioty, bóle brzucha, piersi, ogólne zmęczenie, i inne objawy. Ale to też nie jest konieczne- każdy może mieć inaczej. Nie martw się na zapas, bo to tylko szkodzi i Tobie i dziecku! Zaufaj lekarzowi, jeśli uważasz, że jest kompetentny i profesjonalny, nie obawiaj się, tylko czekaj spokojnie na usg. Jestem pewna, że niedługo w Twym sercu zagości radość i spokój:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, widzisz- teraz dopiero doczytałam, że tamto usg miałaś w 6 tygodniu ciąży... to faktycznie bardzo możliwe, że jeszcze za mało, by wyczuć serduszko. Naprawdę, nie ma się co martwić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z koleżanką;-) głowa do góry;-) myśle że gdyby coś było nie tak ginekolog by ci o tym powiedział;-) ja tez nie miałam żadnych objawów na początku;-) a ich brak nie musi wskazywać na to że z dziecinką jest coś nie tak;-) ja jestem dobrej mysli;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skad ja to znam...ja poszłam na usg w 8 tyg wg mnie,okazało sie ze mało co widac na usg i lekarz kazał przyjsc tydzien pozniej,a tydzien pozniej okazalo sie ze to ciaza wczesna i to byl dopiero poczatek 6 tygodnia i tydzien pozniej dopiero uslyszalam bijace serduszko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podam ci przykład mojej kumpeli jak była tak w 5 -6 tygodniu ciąży nie wiedzac o tym brała antybiotyki naklejala plastry antykoncepcyjne a miesiąc temu urodziła synka 3500g i 52 cm głowa do góry będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi...chciałabym sie mylić, ja niedawno przeszlam ból poronienia...byłam na pierwszym usg w 7-8 tyg. i juz wtedy serduszko nie biło, lekarka nic sobie z tego nie robila, dawala mi złudne nadzieje, choć juz wtedy nie podobało mi sie że nic nie widze,że zarodek był za mały jak na ten tydz ciaży, ale lekarka zamiast kazac mi przyjść za tydz. to kazała za m-c, okaząło sie ze mialam poronienie wstrzymane a zarodek żył 6 tyg. kolejne 6 nosilam martwe...teraz jestem juz po wizycie u ginekologa i mogę sie na nowo starać...na niektóre rzeczy nie mamy wpływu...ty biorąc antybiotyk nie wiedzialaś ze jestes w ciaży wiec co mogłas poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mimo, tego ze moja fasolka żyła do 6 tyg. ja do 10 mialam normalnie mdłości... i inne objawy ciażowe, juz to sobie jakos przetlumaczyłam i mam siły na kolejna walkę o dzidziusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna przyszła może mama
7 grudnia miałam plamienie. 9 grudnia łyżeczkowanie:( Do ostatniej chwili łudziłam się, że wszystko będzie ok Okropnie jest mi smutno, ja tak bardzo chciałam tego dziecka... Dlaczego tak się dzieje... Ci, co nie chcą dzieci ciągle są w ciąży. Nie rozumiem dlaczego tak się stało... Nic nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja poronilam w 2007
ja tak mialam, po 5 miesiacach po lyzeczkowaniu bylam w ciazy:))) mam zdrowa coreczke!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna przyszła może mama
Minął rok. Jestem w ciąży, to 5 tydzień od ostatniej miesiączki. Jeszcze nie byłam u lekarza i prawdę mówiąc jeszcze boję się iść, chyba lepiej zaczekać ze dwa tygodnie, żeby wszystko było już widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia000
Gratulacje, teraz wszystko będzie dobrze czego Ci z całego serca życze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej poczekac dlatego moj gin jest zdania ze najlepiej isc w 8 tygodniu od ostatniej miesiaczki na potwierdzenie ciazy bo dopiero wtedy jak serduszko nie bije jest juz problem zycze zeby tym razem sie udalo, mielibyscie piekny prezent na swieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na starym sprzęcie u lekarza widziałam serduszko synka w 6w6d liczonym wg usg a wg OM było to 8w6d bo miałam dłuższe cykle Moja koleżanka widziała serducho u dzieckoa dopiero w 8 tygodniu bo wcześniej nie było widoczne echo serca,ale jak dziecko jest odpowiedniej wielkości jak na wiek to nie ma sie czym martwić-rośnie! a to dobrze,a serce jest malutkie i może byc widoczne później jak bije :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopnij mnie prosze :-)
lepiej poczekaj. ja poszlam w 5tc + 5 dni i byl tylko pecherzyk ciazowy, zestresowalam sie co nie miara. w 7 tc + 2 dni byl juz zarodek i piekne serducho! takze relaks i pozytywne myslenie. Ja rowniez poronilam, takze wiem, ze z tym releksem nie jest latwo, ale jesli nie masz zadnych niepokojacych objawow np. bardzo silne bole podbrzusza, czy plamienia na czerwono to poczekaj chociaz do 8 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na pierwszym usg bylam w 7tc i byl pusty pecherzyk, dopiero w 9tyg zobaczylam serduszko. te dwa tyg to byl koszmar, teraz juz jest wszystko dobrze:) zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem w 13 tygodniu, usg było tak przestarzałe, że nie słychać serduszka (chyba0 ale lekarz powiedział, że żyje i dał mi zdjęcie (było to w 10 tyg.) w 12 tyg. byłam drugi raz, usg nie robił, zrobił tylko badanie gin. i powiedział, że rośnie. W ostatni dzień 12 tygodnia ciąży poczułam pierwsze ruchy dziecka. Do lekarza chodzę państwowo, przynajmniej zaoszczędziłam sobie tych wszystkich nerwów. moja koleżanka poszła teraz (jest w 7 tyg. i lekarz powiedział że ma za małe dziecko o 3mm) teraz się cieszę, że mój lekarz go tak nie mierzy co do milimetra, bo co to da. Jak ma być zdrowe to będzie. A wiele dziewczyn słyszało, że ma za mały płód i później rodziły zdrowe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwny ten twoj lekarz
ale co w 12 tc nie zrobil Ci usg, przeciez to podstawa! usg miedzy 11, a 13 tc pomaga zdjagnozowac choroby genetyczne, mierzy sie przeziernosc karkowa i ustala sie czy jest kosc nosowa. zgadzam sie, ze mierzenie co do mm nie ma sensu, ale tez bez sensu tak po prosu nic nie mierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobił usg, teraz jestem w 14 tygodniu i idę w czwartek na badanie. pewnie też nie zrobi, nie zależy mi na tym wcale!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja autorka tematu
Mam corcie zdrowa śliczna 10 miesięcy ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja koleżanka
Gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja koleżanka
Według moich obliczeń data zajścia w ciążę to grudzień 2010 więc jest chyba ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×