Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stopro

Rozstanie

Polecane posty

no to wlasnie dzisiaj troche tesknie. Ale nawet jakby do mnie sie odezwal to balabym tego stanu początkowego. Jak sie cos zaczyna dziac w ciagu dnia to zapominam. Mam duzo zajec i tak naprawde nie mam czasu o tym myslec ale jakos sie nie potrafie powstrzymac zeby nie myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
hmm moj dzwonil.. zebralo mu sie na pogawedki.. 20 min gadalismy o pierdołach.. ale jaki ciekawski.. czyzby zalowal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
hahah dzwonil drugi raz.. pytal o rodzicow co u nich, o siostry.. zebralo mu sie teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
heh eniebanalna ja Ci napisalam juz.. teraz to pewnie pluje sobie w brode.. zamienił mercedesa na malucha i huj.. teraz maluch sie psuje i chciałby mercia :) a tu figa.. hehehe ja sie teraz dobrze bawie i odzylam.. a on wie doskonale ze sie swietnie bawie.. pewnie sobie myslal ze siedze i placze w poduszke.. a tak bede dawkowala info tak by zachodził w głowe co gdzie z kim i kiedy :) niech ma.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem wa dziewczyny , nie rozumeim jak mozna kontaktowac sie z kims i udawac ze nic sie nei stało ze teraz jestesmy przyjaciolmi, ja bym tak nei potrafila. Mi jestm smunto i owszem tesknie, ale powaznie mnei zranił. I nawet jako kolega powienieni mnei przeprosic, to nie o to chodzi ze poszedls sobie bo kazdy ma takie prawo, ale ze krzywdzil, klamal , lawirował. Dlatego ja nie wyobrazam sobei takiego kontaktu dla samego kontaktu. Jest tyle ludzi dla ktorych nie mam czasua ja bede jeszcze sie kontaktowac ze starym jakims podrygiem, jak wczesniej on nie mial czasu, dziwne to to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w sumie nie rozumiem po co kontakt:P wiadomo że ten rzucony go chce :) ale po to się z kimś rozstaje żeby go nie widywać... nie warto się zastanawiać nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ten kontakt utrzymywałam i pewnie kiedyś jeszcze do tego kontaktu wróce jak tylko padnie na kolana z kwiatem w zębach:D żart;) póki co się nie odzywam,bo ....się nie odzywam pokaże mu,że potrafie i niech mnie pocałuje w tyłek! a życzeń nie ma bo to był dzień faceta ,a nie dupka:D no tak...zapomniałam:D ale to dobry znak:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nei wiem czy nie bede sobie musiala od was zrobic przerwy bo zle na mnei wplywa to czytanie , czy ktory sie odezwal czy sie nie odezwal czy moze sie odezwie, czy moze juz wie czy jeszcze nie wie. Ale fakt czuję się lepiej jak jest zimno:) Jak zrobi sie cieplej, pojade na nasze wspolne miejsce i sie pozegnam oczywisice bez niego. I juz nigdy nie pomysle o nim w jakis fajny sposob, czas się wziąć za siebie a nei rozpamietywac. Ostatni raz widzialam go 6 lutego, potem mieslimy jakis pseudo kontakt. Ale taka szarpanina. Ile mozna cierpiec. Słysze ze niektorzy cierpia pol roku. To ja bylam z kims 2 lata i bym miala cierpiec pol roku? To bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pretaoprter - jak się zerwie całkiem kontakt to tak długo raczej się nei cierpi. Juu to Wy mieliście akiś tam kontakt czy on zadzwonił tak o, po jakimś dłuższym czasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie wlasnie temat do ktorego dal linka takiotoon, az mi sie niedobrze zrobiło ze z taką zenada i niesmakiem moglby spojrzec na mnie. Potem przeczytalam kilka watkow w temacie ja poradzic sobie po rozstaniu i pozalowalam tego jak niektore dziewczyny sie plaszczą. Po czasie widze tez mase swoich bledow, moze to jest wina tez tego ze sei obwiniam, ale trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pretaporter jeśli ktoś tak patrzy na ex jak było w tym temacie to nigdy go nie kochał:P no ale fakt gdy pomyślałem że moja by mogła tak o mnie to też mi się niedobrze zrobiło, ale co było to było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
wazko, mielismy.. od czasu spotkania w lutym gdy wyszlo co wyszlo to odzywa sie on. ja ani razu do niego nie dzwoniłam tak wiec kontakt jest z jego strany.. nie wiem czemu.. ma przeciez panne ktora sobie nie zyczy tego kontaktu a on ja uswiadomil ze kontakt bedzuie mial ze mna. na mnie nie dziala destrukcyjnie ten kontakt bo nie mysle o tym ze moze wrocic@! o nie.. nei wiem co on tam sobie mysli i nawet nie bede sie zastanawiac nad tym.. ja mam teraz sowje zycie, on swoje i jest mi tak dobrze.. a jak od czasu do czasu zadzwoni to pogadac moge.. swoja droga rozmawialismy wponiedz jak dzwonil z zyczeniami a teraz jest czwartek i tez gadalismy i to 2 razy.. srednmio kontakt jest raz na tydzien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kontakt dobijał. Byl intensywny (co najmniej jedna rozmowa dziennie i kilka smsów czasem i więcej niż kilka) i wciąż myślałam wtedy o nim jeszcze więcej niż teraz i miałam jeszcze większe doły, dlatego w moim wypadku zerwanie kontaktu było niezbędne. Kocham go i nie wyszła przyjaźń nam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juu
ja nei mysle o nim codziennie ale fakt ze jeszcze czasem wspomnienia wracaja.. kocham bo nei pwoeim ze nie.. ale kontakt chce miec bo fajny facet z niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takiotoon wlasnie to jest czas zeby przyjac taką tezę ze wlasnie nas nie kochano, przeciez to ze cie kochala to juz upadlo. Jak dla mnei to wlasnie tak wyglada. Nie wiem jakimi uczuciami musialabym sie kierowac do tej osoby zeby do niej nie zadzwonic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juu chcesz kontaktu bo jeszcze kochasz :) już ta miłość Cie nie niszczy ale kochasz dalej i moim zdaniem ten kontakt umrze śmiercia naturalna, ty sie odkochasz i wtedy już nie będzie Ci ten kontakt potrzebny.. Tak mi się wydaje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pietro22sz
W naszych glowach i sercach juz powstalo cos takiego jak Kocham ja czy jego ale akceptuje to ze nie jestesmy juz razem i wyobrazam sobie zycie bez niej/niego bo skoro mnie zostawila to znaczy ze nie bylismy sobie pisani do konca zycia.Ja tak sobie juz to tlumacze i wiem ze tak jest lepiej i dobrze:-) Ale sukcesem jest to ze po ostatniej rozmowie nie odzywa sie juz to prawie dwa tygodnie mijaja:-) jest rekord i mam nadzieje ze bedzie trwal:-) Zycie toczy sie dalej a my patrzac wstecz zmienilismy sie i to o milion stopni w skali:-) Juz nie palczemy nad losem.A wiecie tak patrze na znajomych i juz dwie pary zerwaly cos sie nie dobrego dzieje na tym swiecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietro u mnie będą 2 tyg w sobote i tez rekord. Dzisiaj mam gorszy dzien i jakieś parcie by się odezwać, ale wizja tego że nie odpisze jest przerażająca i dlatego nie odzywam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazkaa do tego twojego to lepiej nie odzywaj sie:) dasz rade, lepiej tu coś napisz jak Cie korci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ja sobie odbijam teraz ten czas kiedy się stara o dziewczyne :D heh bo to ja zostałem poderwany:) myśle ze teraz jest równowaga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak wogule to ja byłem kiedyś tak ślepy na jej podryw:P heh to były czasy fajne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a mnie już coś nie korci żeby do niego napisać:) może ma focha za brak życzeń ale jakoś mi to obojętne:) tylko troche żal...😭 trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tam ma focha :) ja gdyby nie demotywatory to nawet nie wiedział bym o tym niby dniu mężczyzny :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja też ... to nawet nie krótkowzroczność nie niedowidzenie tylko ślepota z głupotą pomieszana:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×