Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

Cortina - wow! aaaale byłaby z Ciebie dumna! (ale nikt nie jest idealny i jak to mówią kocha się nie za coś ale mimo wszystko...prędzej czy później dostrzegamy wady partnera a i tak go kochamy - a gdyby A. Cię nie kochał to by powiedział ) ja się szykuje na winko od Ciebie :P a choineczka taka na wczucie się w nastrój - na świeta jestem w domu więc tam będę ubierała dużą choinkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo kocha, nie kocha, zobaczymy - tak jak napisałam biorę do serca to co mi tłuczecie do głowy i chcę codziennie rano wstać i mieć odwagę spojrzeć w lustro. Nie chcę oszukiwac samej siebie, teraz patrzę z klapkami na oczach jak pisała sun6, ale klapki kiedyś spadną:( Jemu radziłabym zabiegać o mnie i naprawiać wszystko kiedy te klapki jeszcze na oczach mam, bo go kocham. Jesli tego nie zrobi, to jedyne co jeszcze będę chciała zrobić to powiedzieć mu w twarz że jest dupkiem i idiotą i będzie kiedyś żałował tego że zmarnował taką szansę bycia z kimś takim jak ja. Choć jak widac po moim byłym to średnio zrobiło to dzisiaj na nim wrażenie:), może dlatego że upłynęły dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortina - a który facet by Ci sie przyznał że cierpiał? że go zraniłaś? żaden! chyba że widzi w tym cel....tak robi manipulator..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój były, nawet dzisiaj prze telefon pitolił o tym jakie to leki brał jak odeszłam, że w alkoholizm popadł i takie tam farmazony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortina - serio? w takim razie nie zrozumiałam tego zdania "Choć jak widac po moim byłym to średnio zrobiło to dzisiaj na nim wrażenie , może dlatego że upłynęły dwa lata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobiło na nim wrażenia, że po 2 latach powiedziałam, że byłwtedy dupkiem i dawał pierścionki bez deklaracji. Po mnie latał od panienki do panienki, choć w to akurat wątpię, a teraz dorwał młodą laskę, w waszym wieku i podobno jest szczęśliwy (różnica 11 lat). Tylko dzisiaj z 10 razy pytał czy go jeszcze kocham, czy byłabym w stanie do niego wrócić, czy myślę o nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobiło na nim wrażenia, że po 2 latach powiedziałam, że byłwtedy dupkiem i dawał pierścionki bez deklaracji. Po mnie latał od panienki do panienki, choć w to akurat wątpię, a teraz dorwał młodą laskę, w waszym wieku i podobno jest szczęśliwy (różnica 11 lat). Tylko dzisiaj z 10 razy pytał czy go jeszcze kocham, czy byłabym w stanie do niego wrócić, czy myślę o nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrobiło na nim wrażenia, że po 2 latach powiedziałam, że byłwtedy dupkiem i dawał pierścionki bez deklaracji. Po mnie latał od panienki do panienki, choć w to akurat wątpię, a teraz dorwał młodą laskę, w waszym wieku i podobno jest szczęśliwy (różnica 11 lat). Tylko dzisiaj z 10 razy pytał czy go jeszcze kocham, czy byłabym w stanie do niego wrócić, czy myślę o nim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cortina ma na mysli, ze srednie wrazenie na niej zrobil ten byly, co sie teraz nagle odezwal, że zaluje ze zmarnowal szansę. ja cichutko? nie, tylko obserwuje te wasze rozmowy i to, jak sie topik rozwija. ja juz to wszystko przeszlam i to jakby poza mną już, na szcescie. rzeczywiscie niektorzy moga stwierdzic, ze stchórzylam odchodzac, ale prawie 10 lat wytrzymalam, dluzej nie bylam w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cortina ma na mysli, ze srednie wrazenie na niej zrobil ten byly, co sie teraz nagle odezwal, że zaluje ze zmarnowal szansę. ja cichutko? nie, tylko obserwuje te wasze rozmowy i to, jak sie topik rozwija. ja juz to wszystko przeszlam i to jakby poza mną już, na szcescie. rzeczywiscie niektorzy moga stwierdzic, ze stchórzylam odchodzac, ale prawie 10 lat wytrzymalam, dluzej nie bylam w stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
chyba nie doszlo to co pisalam... http://www.forum.o2.pl/emotikony.php tu jest link z emotkami :) ja tez tylko obserwuje, bo nie umiem kompletnie doradzic Cortinie... ale facet ogolnie zachowuje sie jakby mu nie zależało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun - jestem ciekawa tego faceta któremu wreszcie uda się zawrócić Ci w głowie :D Cortina - To ile Twój ex ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo no przestań, przecież to niemożliwe. Po takim czasie, po takich przejściach. Bedzie sie tym upajał, że teraz ja może cierpię, a jemu tak dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co jest nie możliwe? Cortino chcesz powiedzieć że juz go nie kochasz? toż on znowu zacznie pić :P hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, nareszcie dziala:/ w sobote bylam w knajpie i miedzy mna a 1 kelnerem nawiazal sie fajny flirt, to jest 1 facet od 7 miesiecy ktory mi sie naprawde spodobal:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo po dwóch latach bycia z A, nie mogę kochać byłego, Znalazł swoje szczęście u boku młodej kobiety i tyle, nie wierzę w tzw. wchodzenie drugi raz do tej samej rzeki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
no wporzadku jest. wszstko wyjasnione. tylko do konca roku bedziemy miec ograniczony kontakt bo on nie bedzie mial za bardzo dla mnie czasu.... i nie wiadomo kiedy sie spotkamy.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie moje bycie z A to jest wejście drugi raz, jednak to co powiedziałam mu 5 lat wcześniej było prawdziwe, ze my nigdy nie będziemy razem, a ktoś mi potem powiedział nigdy nie mów nigdy, stało się i mam teraz karę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że coooo a co to znaczy że nie będzie miał czasu, nabroił i nie będzie miał czasu? Widzę, że zostałam już tylko ja, z facetem o podwójnym fochu w ostatnim tygodniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
że coooo-ja nie wierzę w zwiazki na odleglosc, bardzo trudno zbudowac cos trwalego, jesli nie ma codziennych relacji od samego poczatku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sun - opowiesz coś więcej :> wreszcie jakiś facet Cie oczarował :> Cortino - a ja Ci mowie że kochasz byłego :P hahaha on to wyczuł i dlatego pytał czy i jak często o nim myślisz hahaha pewnie na końcu języka miał żeby zapytać czy wrócisz do niego, ale wiesz dlatego że jest taki szczesliwy z ta swoja panna pytał hahaha że cooo - ciesze się że już sobie wyjaśniliście i bardzo współczuję tej rozłąki, wiem jak to jest, nie dość że odległość to jeszcze w ogóle czasu nie ma...piszcie do siebie w każdej wolnej chwili, to trochę pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość że coooo
ma teraz duzo pracy, pozniej przygotowania do swiat itd... ale dzis rozmawialam z nich przez chwile dwa razy na gg i smsowalismy, wiec kontakt mamy. ale wolalabym go widziec na Skype :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cortino - oczywiscie nabijam się z niego :P wybacz ale jak slysze jak koles sie chwali ze taki szczesliwy a jednoczesnie zadaje Ci takie pytania to dla mnie to jest smieszne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×