Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość że coooo

jak nazwać faceta który obraża sie jak panienka??

Polecane posty

Gość wyssany5
oczywiście , można to wyleczyć !!! największym problemem jest dotarcie do świadomości partnera, że prawdopodobnie ma osobowość neurotyczną , króra ogranicza go w dużym stopniu i sprawia , że często niepotrzebnie sprawia ból innym i sobie cechami, które czasami panują nad nim , a których MOŻE i MUSI się pozbyć . Ważny jest taki sposób dotarcia , aby nie wzbudzić wrogości i nieufności ( może powiedzieć Ci nie wierząc - przecież nie jestem chory psychiczie ! , bo nie jest ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaale
dziewczynki ja tylko na chwile, bo wychodze, ale wsadzam kij w mrowisko: i co z tego, ze sie odezwie? co to zmienia w ogolnych stos???!!!! zalosny ochlap w postaci smsa z zyczeniami albo zimnego telefonu. oni sa w tym samym miescie, tak? powini byc razem w takim dniu. Na litosc boska, to przeciez podstawa w zwiazku, skoro juz on nie jest na tym szkoleniu i fizycznie moze byc z nasza cortina! dla mnie byloby gestem i wartoscia gdyby zadzwonil, serdecznie zlozyl zyczenia, zaproponowal spotkanie wieczorem i podczas kolacji czy drinka by sobie uczciwie omowili problemy w zwiazku. i postanowili razem nad nim pracowac. no. to by byl prawdziwy prezent z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaale - mówiąc odezwie się właśnie to mam na myśli - bo uważam że jak się odezwie to i tak nie skończy się na złożeniu życzeń :) z mojej strony to taki skrót myślowy - Cortina nawet w zwykłego smsa nie wierzy więc nie uściślałam wcześniej, ale ja i tak mam nadzieje i wierze że wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo stolica Dolnego Śląska, a wielkopolski to moj byly, który notabene nagminnie ze mną dzisiaj smsuje od rana. jakby cos wyniuchał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz, rozstalismy się bo mojawil sie On, choc nasz zwiazek zly nie byl. majac teraz porównanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
tak właśnie . potrzeba szczerej, spokojnej i długiej rozmowy. Jeżeli się nie uda zachować dobrej atmosfery - to należy wygarnąć swoje bóle i powiedzieć jasno co Ci leży na sercu , że czytałaś wiele o takim zachowaniu, w dużym stopniu go rozumiesz , wiesz ,że ulega negatywnym emocjom , ale tak dalej nie MOŻE się zachowywać i MUSI zacząć walczyć ze sobą i swoim neurotyzmem, gdyż w tym związku zaczyna brakować zrozumienia i partnerstwa ( nie mówiąc już o nieuzasadnionych fochach ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż widzę, że przede mną ciężka rozmowa. Nie wiem nawet jak zareaguje na samo słowo neorotyzm, czy jest jego świadomy, czy zupełnie nie. Tak jak wam powiedziałam czekam, poniedziałek już mija, wtorek mam zajety, bo praca, potem manicure i fryzjer, umówione dawno temu, ale miałam być jeszcze piekniejsza niż jestem :) hehe, a środa rano mam wolne, a na 16:00 umówiłam się z dziewczynami na kawie, a potem zobaczymy, jak nie on to kumpela ta z wczoraj jest do dyspozycji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowoo też się tego boję, ale cóż już bardziej pogorszyć sytuacji swojej nie mogę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z resztą, już nawet nie ważne czy się dowie ale.....jeśli ex tym bardziej namiesza Ci w główce? zaczniesz zadawać sobie pytania co by było gdyby....a po co to teraz? jeśli miałabyś do niego wrócić to i tak lepiej żebyś sama uporała się z tym co jest teraz...w sensie że albo w jedną albo w drugą stronę ale bez ingerencji żadnego exa, żeby to była tylko i wyłącznie Twoja decyzja, jaka by ona nie była.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
jestem także neurotykiem. Nie zdawałem sobie kiedyś z tego sprawy , chociaż zawsze czułem pewną nieodporność na stres , skłonność do negatywnych emocji i czasami ucieczkę od irracjonalnych lęków. Nie interesowałem się tymi sprawami i nie pracowałem nad sobą , uważając , że każdy ma jakieś odchyły , a że otoczenie nie odbierało mnie jakoś negatywnie ( przez wielu byłem lubiany w szkole i na studiach ), to jako to wszystko leciało. I to był wielki mój błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kwestii neurotyzmu - nie lepiej było by gdyby to lekarz wydał taką opinię? wtedy łatwiej w to uwierzyć i zacząć coś z tym robić...bo jak powiesz mu o tym tak z biegu to reakcje mogą być różne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
miałem ciężką depresję , wcześniej poprzedzoną kilkoma okresami dystymii , podejrzewałem nawet możliwość schizofrenii ( chociaż nie miałem tzw. objawów pozytywnych sch. , a pozostałe objawy jednak pokrywały się ze stanem ciękiej depresji ). Dużo czytałem na te tematy i w końcu doszedłem do wniosku , że to ciężka depresja oraz osobowość częściowo neurotyczna. Zacząłem ćwiczyć oraz zastosowałem dietę antystresową ( wszystko po to , aby podwyższyć poziom serotoniny , której stały niedobór jest oznaką depresji oraz negatywnych nastrojów ) Zaczęło działać - zwiększyła się aktywność ,empatia i wrażliwość .Udałem się do dwóch psychiatrów i obaj stwierdzili to samo - zespół depresyjny i pewien stopień neurotyzmu. Zapisano mi antydepresant - paroksetynę . Czytałem pewien artykuł z badań przeprowadzonych w USA o leczeniu paroksetyną i okazało się , że lek ten działa szczególnie na neurotyczność - obniża napięcia lękowe , wzrasta "dobra " emocjonalność ,uczuciowość , opanowanie i empatia --- i rzeczywiście to wszystko działa ( ćwiczenie , dieta i leki ). Boże , dlaczego wcześniej do tego nie doszło !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyssany - więc właściwie sam sobie pomogłeś, bo najtrudniejsza w leczeniu jest sama diagnoza, gratuluję samokrytyki i siły w samodoskonaleniu się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
pomogłem sobie sam , ale o wiele lat za póżno. Wcześniej nie wiedziałem ,że te niepokojące stany zachowań to zjawisko znane i szeroko opisywane. Nie miałem świadomości i też nikt nie określił co to może być i dlaczego. Ta moja poważniejsza depresja nie wynikła też z neurotyzmu ( chociaż miało to pewien wpływ na nią ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coraz bardziej mnie to przeraża, ale cóż stawiam czoło. Pierwszy dzień zaliczony na poczet ciszy, choć dla mnie poniekąd zwycięstwo - nie zadzwoniłam i nie chcę zadzwonić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
nie lękajcie się duszyczki niewinne Moja ciężka depresja wynikła z przeżyć póżniejszego okresu małżeńskiego . W Twoim przypadku nie jest tak tragicznie - skoro w ciągu 2 lat było tylko pare fochów . Może zaczynają go dręczyć lęki związane z bliskim ślubem i z tym , czy on sobie poradzi w małżeństwie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
jak się robi te bużki , kwiatki i łapki w tekście ? Nawet nie potrafię się uśmiechnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyssany5 dzięki, jesli to miałoby być pocieszenie. Termin slubu już minął, wszystko zostało odwołane. Po co mi z nim ślub, skoro miałabym żyć w piekle. Więc tego obawiać się nie musiał. Skoro go irytuje jak to łądnie określił, to niech znajdzie inna co go irytować nie będzie. oprócz mnie podobno miał jakąś starszą od niego babę o 8 lat, z którą wytrzymał 2 m-ce i powiedział, że kocha tylko mnie. Może zatem po związku ze mną, skoro jego zdaniem jestem taka jak widać zła, pozna kogoś kogo pokocha, a mój obraz już mu tego nie przesłoni, bo już idealna dla niego nie jestem. Sama niewierzę że to napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
:) D) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyssany5
:) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×