SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! SZOK!!!!!!! Marzena GRATULACJE!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Listopad 18, 2010 witam nowa kolezanke:P i Tobie sie uda:) banmon czekam na relacje:P marzena rob tesciora:P ciekawe jak tam Asiak?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 GRATULACJE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Listopad 18, 2010 aż pisać nie umiem tak mi się ręce trzęsą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Listopad 18, 2010 miało być ale emocje ;) A Małż zawsze ze mną chodzi, chociaż już mi nie robię usg, ale lubi sobie posłuchać bicia serduszka :) myślę że tak też rodzi się między nim a córką więź. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 Można pić wode:) Ja robie zawsze badania w Omedze i tam są dystrybutory z wodą jak coś..ale możesz wziać swoją:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 mamuska życzę spokojnego okresu oczekiwania dużo zdrówka dla was :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Listopad 18, 2010 dziewczyny ja to się boję... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Listopad 18, 2010 Marzena gratulacje !!!!! Ale sie cieszę, suuuuuuper :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Listopad 18, 2010 no i nastepny dzieciaczek w brzuszku jest:P gratuluje:)))))))))))) jupi:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 ja robię na jagiellońskiej badania tam gdzie jest biuro UPC, w takim razie wezme ze soba małą wodę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 oj czego się boisz :D bedzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Olka.P 0 Napisano Listopad 18, 2010 Marzena nie bój się , będzie dobrze :) A te testy to faktycznie magiczne, nawet na odległość działają :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 Marzena najlepiej tak z zaskoczenia..Ja też byłam w szoku jak dwie krechy zobaczyłam:) Bo sie kompletnie nie spodziewałam:) Ale fajnie,bo juz za długa przerwa była:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 marzena w takim razie już zaciskam kciuki za serduszkową wizytę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Listopad 18, 2010 marzena gratulacje!!! teraz zostałam sama na placu boju, ale mam nadzieje ze to sie zmieni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agnes19 0 Napisano Listopad 18, 2010 bedziesz mama:P ciesz sie a nie boj:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 no magiczne :D więc kto nastepny chciałby paczuszkę dostać ? może Sisetka ?????????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 Sisetka jest jeszcze Aichaoao, Gzela i Joasia no i Andzia ale jej już długo nie było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 No właśnie na Jagiellońskiej to jest..To nie wiem czy to to samo:) Marzena poczatki są trudne zawsze..masz duuzo czasu,żeby sie przyzwyczaić:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 to nie to samo, Omega jest zaraz obok ja robię w diagnostyce laboratoryjnej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Listopad 18, 2010 No te testy to rzeczywiście magiczne :D Boję się, bo to dopiero początek...I jak pomyślę ile stresów przede mną o maluszka...No nie wierzę!!! A przecież w tym cyklu to naprawde nie wiem kiedy mogłam zajść, ale te plamienia w 10 dc to może jednak było jakieś zagnieżdżanie ale tak wcześnie? Ja to nie wiem co teraz, co robić, przecież nawet kwasu foliowego przez ostatnie miesiące nie brałam, dopiero teraz od dnia spodziewanej @... I non stop chora jestem, co to będzie :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 Ja to na poczatku ryczałam..i to wcale nie ze szczescia:D Mimo,że ciąża bardzo planowana;) Emocje sa straszne.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Listopad 18, 2010 ja chce paczuszke, ja chce :) marzena a czemu mowisz ze wiatropylnie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Listopad 18, 2010 siedzę i patrzę w test, chyba go w ramkę oprawię... ;) Jak co miesiąc miałam tysiąc objawów świadczących o ciąży, tak jak już zaszłam to ani jednego... No normalnie szok, to niemożliwe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 marzena a mi się wydaje że te plamienia w 10dc to raczej na owulkę były ;) sisetka w takim razie musze mieć twój adres i wysyłam paczkę :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Listopad 18, 2010 Marzena organizm jest tak zaprogramowany,że nic na poczatku nie zaszkodzi..Niektóre kobiety piją alkohol,bo nawet nie wiedzą jeszcze o ciąży a wszystko jest ok. U Ciebie tez bedzie:) A no to nie wiedziałam,ze Omega to co innego;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
sisetka 0 Napisano Listopad 18, 2010 banmon wysłałam Ci na maila :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Listopad 18, 2010 w każdym razie na co by te plamienia nie były to najwazniejsze ze się udało :D:D:D super nareszcie kolejna mamuśka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marzena87 0 Napisano Listopad 18, 2010 Bo w tym miesiącu się nie kochaliśmy przed połową cyklu, w ogóle rzadko się kochaliśmy przez tą pracę licencjacką i moje przeziębienia... Ja to też się pobeczałam jak głupia, ani nie umiałam R. powiedzieć że są dwie kreski...Teraz już się tylko trzęsę ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach