banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 to sobie w domku posiedzicie tez przyjemnie :) a tłuc sie teraz autem gdziekolwiek to nic przyjemnego a skoro cos się z nim dzieje to już w ogóle lepiej nie ryzykować bo jakby się rozkraczył gdzies po drodze to mógłby być problem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 2, 2010 No R pojechał nim do pracy, ale stwierdził że jak ma rozkraczyć to lepiej samemu a nie z nami ;) Banmon kiedy będziesz lukrować pierniczki? Podaj przepis :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 chyba będę je lukrować jakos na tydzień przed świętami..... przepis brałam z tej strony: http://o-pysznym-jedzeniu.bloog.pl/id,3953968,title,Pierniczki-swiateczne,index.html?_ticrsn=3&ticaid=6b58b Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 http://mojewypieki.blox.pl/2009/12/Pierniczki-2009-dekoracja-lukrem.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 z tej drugiej strony jest przepis na lukier ale też wiem że z tego drugiego bloga pierniczki tez wychodza przepyszne :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Wyglądają pysznie :) za rok zrobie napewno bo będe miała motywacje bo Misiu będzie większy ;) to będzie pomagał :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 oj tak, tak na pewno ci się na pomaga :D:P w smaku są też bardzo dobre :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Z maluszkiem takim wiekszym fajnie sie pobawić w pierniczki...Mysle,ze za rok tez sie za to wezme:) Teraz kompletnie nie mam weny do pieczenia słodkości... Daguś ale zleciało,że mała juz raczkuje..Teraz pewnie trzeba na nia bardziej uważać,ale juz bym chciała żeby mieć własnie takiego odchowanego szkraba:D Dzisiaj znowu mi sie śnilo ,ze urodziłam..coraz czesciej mam takie sny.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 I w ogóle dzisiaj jakoś normalnie spałam w nocy..:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 a ja od kilku dni nie budze się w nocy do wc. Tylko juz tak nad ranem co zreszta doprowadza do tego ze czesto juz nie zasypiam :o no i waga ciągle stoi w miejscu, ani drgni enawet odrobinkę .....co mnie trochę dziwi bo apetyt mi znowu wrócił i od paru dni czuje ssanie co godzinę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 a mi sie dziecko śniło czasami na poczatku ciąży a teraz to juz dawno nie miałam takich snów - szkoda bo przyjemne były :) wiecie czasami czuje sie tak jakbym miała dostac @ ! najczęsciej jest to właśnie rano jak ide do wc, czuje takie jakieś napięcie, mrowienie to nie jest ból ale takie uczucie jak miałam zawsze przed @ - troche mnie to zaczyna niepokoić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Mnie ostatnio nic nie boli i mam nadzieje tak pozostanie..a apetyt mam duzo mniejszy bo mały ma nogi na żoładku i chyba mi go zmniejszył:D Od kilku dni czuje,że tutaj nimi przebiera i to coraz mocniej..Chyba troszkę podrósł,bo to są dosyć mocne uderzenia...Ale w brzuchu nadal 93 cm..tzn wczoraj wieczorem tak było..rano jest na pewno mniej.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 I jestem prawie pewna,że lezy juz główką w dół..Chyba dobrze.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 mnie tez nic nie boli tylko właśnie to głupie wrażenie jakbym miała dostac @ ale tłumacze to sobię tym że może w nocy przetrzymuje nieświadomie pójście do wc i dlatego tak mi ise dzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Wczoraj siostra przywiozła mi wiadro pomarańczy:D Ciekawe kiedy ja to zjem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 bardzo dobrze jakby leżał tak i się nie przewrócił juz :) nasza na ostatnim była główką do góry a czy się przekreciła to niei mam zielonego pojecia... Smile ty jutro chyba przesyłke dostaniesz :) ja to bym tez chciała utro dostac ale pewnie w pon mi przyjdą rzeczy - mam nadzieję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Może i przesyłka dotrze,ale pewnie odbiore ją w przyszłym tyg u mamy...No chyba,że ktoś mi to wcześniej podrzuci:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 aaaaa zapomniałam że ty mamy adres podałas ..... jedna albo dwie pomarańcze dziennie i zjesz :) ja kupuje zawsze cały worek i mi się jakos upłynniają ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Albo damy rade w weekend jechać do rodziców..nie wiem jak tam z grafikiem u R. na ten weekend.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Wczoraj zrobiłam sok w sokowirówce,ale dzisiaj juz mi sie nie chce i zjem ze 3 zaraz:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 a ja jeszcze nigdy nie wrzucałam pomarańczy do sokowirówki zawsze wycisam sok w wyciskarce do cytrusów - bardzo szybko sprawa :) chyba też zaraz wciagne pomarańcza :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Ja wczoraj pierwszy raz wrzuciłam do sokowirówki,bo zależało mi na tym żeby pływało dużo miąższu:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Dzisiaj mi sie upiekło z obiadem,bo R. coś zamówi na mieście i przywiezie..ciekawe co:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 no prosze jak ci dobrze :) ja musze gotować kurde ale mi sie nudzi, tzn niby miałabym jakies zajęcie - chociażby obiad ale nie chce mi sie robic :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 mam pytanie do naszych mamusiek jakie wam się koszule nocne do karmienie sprawdziły ? chodzi mi o to czy te z guzikami po srodku, czy po boku, czy z takimi wycięciami ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Smile czyli dzisiaj będziesz miała obiad niespodzianke ;) napewno coś dobrego :) Banmon ja miałam koszule rozpinaną na środku na guziki i było ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
amerie9 0 Napisano Grudzień 2, 2010 banoman a mnie wkurzaly te koszule rozpinane bo jak maly plakal to rozpinanie szlo opornie jak bylam zaspana wiec wkladalam normalna dopasowana koszulke i robilam striptiz ;) sluchajcie dziewczyny ja znowu z problemem :/ maly jest drugi dzien na butelce i ma czerwone suche policzki do tego buzka (tam gdzie kapie mleczko przy jedzeniu) jest sucha jak u starego dziadka fakt ja odstwilam wszelkie balsamy ale jestem pewna ze to nie od tego....bo przeciez nie jest mozliwe zeby skora u maluszka w ciagu 2 dni tak sie pomarszczyla prawie popekala czytalam sporo o skazie bialkowej na necie i o uczuleniach i objawy sa podobne nozki tez ma suche miejscami taka skorupka pisalam wam kolejny raz obwiniam mleko tym razem nie swoje... co myslicie dziewczyny?? jutro znowu wybieramy sie do lekarza i jak mi powie ze to jest u niemowlakow normalne to chyba go zajebie doslownie... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Grudzień 2, 2010 amerie ja wiem, że niemowlaczki maja z reguły bardzo sucha skórkę i warto jest je jednak czyms nawilżać, to koło buzi może mu w sumie schnąć od tego że wycierasz tylko buźke ale jej niczym nie nawilżasz... tzn to takie moje wymysły..... wiem też ze jest cos takiego jak trądzik niemowlecy i on rzeczywiście po jakims czasie przechodzi.... na razie to chyba trzeba czekac do tej wizyty u lekarza bo ja wiem czy to tak jest sens te mleczka zmieniać .... chyba że jest jakies antyalergiczne mleko to możesz spróbować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Amerie mały ma na pewno alergie...Musisz zmienić koniecznie mleko..Czasem tak jest,że jakieś nie podpasuje i trzeba zmienić na jakies hipoalergiczne..nie pamietam nazwy,ale mój brat mial to samo...Takie suche placki łuszczącej sie skory,zwlaszcza na buzi.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SmileEveryday 0 Napisano Grudzień 2, 2010 Dotarł do mnie placek po węgiersku:) Pyszny:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach